Jump to content
Dogomania

weszynoska

Members
  • Posts

    443
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by weszynoska

  1. no i widział kto cudniejsze niuszki :loveu: ;) [img]http://img100.imageshack.us/img100/3817/szczeniaczki3qk.jpg[/img]
  2. hihi, ona pozowanie ma we krwi chyba, zawsze robi dziwne minki na hasło uwaga fotka :) ale z tych ważniejszych rzeczy to Dominika nigdy nie zrobiła krzywdy żadnemu naszemu zwierzęciu, maluszki delikatnie głaska i przytula starsze zwierzęta codziennie karmi suchą karmą (;) podaje po jednym groszku) karmi rodzynkami szynszyla przypomina żeby nalać mleka kiciowi
  3. młody hodowca rośnie :lol: [img]http://img134.imageshack.us/img134/7277/pic067923gh.jpg[/img]
  4. i co jeszcze mi przychodzi do głowy to trzeba być chyba pełnoletnim ;)
  5. widzisz, hodowla psów to nie tylko rozmnażanie suczek to raczej praca nad doskonaleniem rasy a do tego nie wystarczy :Kupić dobrze szczeniaka: radzę Ci najpierw pojeździć na wystawy, pooglądać pracę hodowlaną innych, zapytać u źródeł, czyli w hodowlach poza tym nie jest to sposób na zarabianie pieniędzy, raczej na zwrot poniesionych nakładów albo na zarobienie na swoje drogie hobby ( żeby móc hodować trzeba mieć pieniądze i to nie małe) na Yorkach nie zarobisz hodowla to wszystko co związane z psami to długie wyjazdy, obecność ze swoimi psami na wystawach, wiedza wiedza i jeszcze raz wiedza to codzienna praca, a raczej przyjemność i sposób na spędzanie wolnego czasu, to również i kłopoty a czasami tragedie jak zostać hodowcą ???? 1. zapisać się do związku kynologicznego 2. kupić rasową suczkę i wyjeździć jej uprawnienia hodowlane ( dla yorków 3 wystawy z oceną min. bdb. w tym jedna wystawa międzynarodowa lub klubowa) oceny ważne do hodowli po ukończeniu 15 miesięcy 4. złożyc wniosek w oddziale związku o przydomek hodowlany ( czyli nazwisko dla urodzonych u ciebie szczeniąt) 5. wykupic kartę krycia 6. oczywiście mieć cały czas regularnie opłacane składki 7. znaleźć odpowiedniego do suczki reproduktora 8. pojechac w odpowiednim dniu na krycie 9. umieć pomóc suce w czasie porodu lub wiedzieć kiedy wołać weta 10. umieć zajmować się maleńkimi jak myszki szczeniaczkami i znać problemy rasy na tyle, żeby ci wszystko nie wyzdychało 11. mieć dużo gotówki, na wszelki wypadek 12. rozliczyć się z pieniążków z reproduktorem ( a są to niemałe kwoty) 13. umieć tak się zareklamować, żeby wśród powodzi różnych hodowli właśnie na twoją trafili przyszli właściciele szczeniaczków 14. mieć warunki, aby gdzieś chować dalej niesprzedane maluchy oj i wiele wiele innych ważnych rzeczy które nie przychodzą mi akurat teraz do głowy ale przede wszystkim trzeba to robić z miłości do zwierząt a nie z chęci zysku bo można się rozczarować i to gorzko
  6. ja wysyłałam mailem w zeszłym roku pod koniec sierpnia a dostałam pocztą championat w październiku ale nie pamiętam szczegółów wysyłki, coś tam było nie tak, chyba wysłałam jako załącznik ze swojej poczty
  7. do Warszawy jedzie jeden piesek i dwie suczki ;) tak, że będziesz miała Małgosiu pełne łapki roboty :lol: a jedna z nich to do Kasi więc pewnie potem do Niemiec
  8. pewnie to któryś z nich ;) [img]http://img214.imageshack.us/img214/9224/pic064988gm.jpg[/img]
  9. urodziło się następne pokolenie Węszynosków [img]http://img236.imageshack.us/img236/34/pic066010zh.jpg[/img]
  10. dzięki bardzo mi pomogłyście będę zamawiać kilka i potem dokupywać
  11. właśnie trafiłam na te kosmetyki , mam pytanie na ile wystarczy kondycjoner czy szampon bez spłukiwania też mi się oferta bardzo podoba i chciałabym wypróbować mam sznaucerka miniaturę i przygotowuję do wystawy kilka psów (sznaucerek, west highland i welsch) można prosić o radę co jest niezbędne?? bo jednak cena większej ilości kosmetyków to wydatek rzędu jednej wypłaty ;)
  12. śliczne maluszki , niech wyrosną na zdrowe i piękne i mądre
  13. jeśli nic więcej nie zdarzyło się na tym spacerze to ciąża Twojej suni nie grozi, a osowiałość czy inne zachowanie jest charakterystyczne dla suczek, które mają skłonność do ciąży urojonej (która nie ma nic wspólnego z kryciem czy jego brakiem-a raczej z grą hormonów po cieczce) jeśli zauważysz, że sunia zbiera zabawki, albo szuka coraz większej dawki pieszczot, to niestety trzeba będzie zabrać się za przerwanie tego stanu, bo grozi bolesnym dla niej naciekiem mleka w sutkach, stanem zapalnym albo innymi komplikacjami trzeba suczce zapewnic więcej spacerów dużo ruchu , zabrać zabawki ograniczyć jedzenie i picie i niestety troszkę się od niej opędzać gdy pragnie pieszczot to jest stan przejściowy ale bardzo często suki zauważają że poświęca im się więcej uwagi i wykorzystują to czasami niestety na swoją niekorzyść ciąża urojona z mlekotokiem i macierzyńskim zachowaniem w stosunku do lalek zabawek itp kończy się przeważnie w gabinecie weterynaryjnym
  14. o matko, mam Philipsa w domu tego po promocji za 99 zł, strzygę moich chlopaków nim ale żeby psa ta maszynka ostrzygła to pierwsze słysze :crazyeye: ;) aż spróbuję :lol:
  15. myślę, że ludzkie golarki są robione na potrzeby ludzi i ostrza są po prostu z byle jakiego materiału znalazłam coś takiego [URL="http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4720&action=prod"]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4720&action=prod[/URL]
  16. te tanie maszynki mają jeszcze jedną wadę o której się nie pisze, chodzą jak sieczkarnie, głośno i wibrująco ( mają przeważ nie zamiast silniczka elektromagnes) po kilku minutach pracy masz dość i chce Ci się odłożyć maszynkę, tak telepocze się w dłoni nie mówiąc o strachu u psiaka na serio uwierz tym co z maszynkami mają do czynienia z tej drugiej strony ;)
  17. no takie szybkie to psy nie bywają , myslę że ciąża twojej suczce nie grozi ;) a kiedy to było???
  18. nie pisze ile ta maszynka ma mocy :shake: mój Andis ma 35 wat i dwa biegi, słabszy do psów o rzadszej sierści a mocniejszy do gęstrzej (podaję dla porównania, bo przecież kto ma to wie co ma :)) ale może dla jednego pieska 2 razy do roku wystarczy, myślę,, że powinny wypowiedzieć się osoby które nie strzygą zawodowo tylko mają maszynkę dla siebie i swojego jednego psiaka
  19. [B]musiu[/B] stronka szykuje się super, paru zdjęć nie widac ale to poprawicie?? poza tym jakbym siebie czytała :) ta obróżka i smycz i niewidzialny piesek i bassetka :) a potem odkrywanie rasy super gratuluję
  20. shih tzu nie jest najlepszą rasą do strzyzenia, masz jakieś doświadczenie w tym kierunku ? bardzo trudno jest zrobic dobrze tego psiaka długi korpus, krótkie czasami krzywe łapki i głowa sprawiająca kłopoty nawet profesjonalistom trudno z tej rasy coś pięknego ostrzyc a po co Ci maszynka czyżby z założenia że Twój shitzak ma byc krótkowłosy lepiej jest 2,3 x w rokuoddać psa w dobre fachowe ręce a w domu używać grzebienia, nożyczek i szczotki no i dobrych kosmetyków przecież z założenia to rasa długowłosa i tak najpiękniej wygląda
  21. tzn, mam w opisach doskonały zrównoważony psychicznie itp. nie wiem na ile to pomaga ale spotkałam się już z wygraną i komentarzem oba psy piękne oba doskonałe ale wygrywa ten ponieważ jest również doskonały psychicznie ( pozwalał się dotykać, oglądać zęby stał grzecznie do opisu i pięknie biegał ) z dzisiejszych zdjęć nic nie wyszło on po prostu nie lubi pozować i zawsze ma stulone uszy nie wiem boi się aparatu czy co ale wklejam z poprzednich zabiegów :lol: stał na stole to nie mół uciec hihi [img]http://img106.imageshack.us/img106/7624/gizmo0214cr.jpg[/img]
  22. wszystko zależy, tak myślę od wspólnego dobrania się, pewnego razu znajomy hodowca w czasach młodości swojej suczki nie mógł wejść do domu bo coś blokowało drzwi :lol: a to sunia rozebrała parkiet w czasie nieobecności pańcia :loveu: wybaczył jej :lol:
  23. wiesz, mam jednego sznaucerka, kiedyś miałam suczkę teraz pieska , posiada piękny rodowód, on sam jest pięęęęęknym psem ale to typowy amerykaniec właśnie z dość miękką sierścią ma kilka wystaw, parę medali, wszędzie gdzie byłam z mni to sędziowie byli zachwyceni budową i charakterem ale z włosem zawsze miałam kupę roboty teraz jest już 7 latkiem, wypadł mu jeden ząb , dalej jest piękny i mądry, na wystawy z nim nie jeżdżę nigdy nie skubałam do zera , widziałam jak robi to moja koleżanka z terierami, ale to był szorstki włos co sam wychodził teraz mimo, że moj psiak jest na emeryturze zawsze wygląda pięknie, troszkę go trymuję, tak, żeby włos był w miarę szorstki i nie zarastał brzydkim podszerstkiem poza tym kąpię suszę suszarką i układam fryzurkę podgalam głowę i tył i gość jest pierwsza klasa teraz śpi to mu zdjęcia nie zrobię ale sprubuję poźniej
  24. szampon mógł spowodować łupiez, ale najprawdopodobniej skubanie nie do konca wyrośniętego włosa jak nie wyłazi to nie jest martwy po prostu chyba za wcześnie spróbowałaś, różnie pieski zaczynają gubić włos, a maluch ma pewnie jeszcze ten pierwszy szczenięcy brąz na łapach i pyszczku zdarza się częściej niż myślisz ja łapki troszkę przeskubuję, a potem obcinam w słupki, tak, że brąz niknie to jest martwy włos, matowy i taki na oko widać, że suchy systematyczną pielęgnacją i podstrzyganiem zlikwidujesz przebarwienia a miękki włos cóż, trzeba kilku jak nie więcej sesji skubania radziłabym nie zaczynać od wszystkiego na raz tylko systematycznie do pielęgnacji pieska przyzwyczajać, skubać naprawdę po kilka włosków, dobrym narzędziem to mały się przyzwyczai ale nie zaczynaj od próby wytrymowania całego psa bo się zrazi i będzie stolika bał jak ognia
  25. są węższe ostrza, właśnie do trudnych miejsc, w sumie mają tylko kilka ząbków ja uszy strzygę 1,5 mm ostrzem pod włos Andis chodzi cichutko i jedynie czasami nagrzewa się ostrze, ale musi być bardzo zła śierść albo już kończy się żywotność :placz: ostrza i trzeba go oddać do temperowania :lol:
×
×
  • Create New...