Greven

Już na miejscu [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz023_zmniejszacz-pl_5864.jpg[/img] "Wysiadamy? No dobra." [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz024_zmniejszacz-pl_9970.jpg[/img] "Hm, nawet fajnie tu." [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz025_zmniejszacz-pl_7083.jpg[/img] "Jakiś pan jest na końcu sznurka, ale grzecznie za mną idzie, więc ja się teraz trochę popasę." [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz027_zmniejszacz-pl_7258.jpg[/img] [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz028_zmniejszacz-pl_5515.jpg[/img]

No dobra, to ładujemy się [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz015_zmniejszacz-pl_3102.jpg[/img] [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz016_zmniejszacz-pl_7725.jpg[/img] ... się załadowaliśmy, trwało to jakieś cztery sekundy. I w drogę, wio! [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz018_zmniejszacz-pl_565.jpg[/img]

[U][B]Jest już późno, więc będę kopiować z forum PE[/B][/U] Niby zwykły marsz przez podwórze - z łąki do obory. Ona jeszcze nie podejrzewała, że cokolwiek w jej życiu się zmieni, ale ja już wiedziałam, że jest bezpieczna i żaden handlarz mi jej nie odbierze... ... z tej radości zrobiłam chyba ze sto zdjęć, ale oszczędzę Wam oglądania sekwencji ruchu konia w stępie i wstawię tylko kilka :) [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz007_zmniejszacz-pl_5509.jpg[/img] [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz009_zmniejszacz-pl_1337.jpg[/img] [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz010_zmniejszacz-pl_5529.jpg[/img] Zwykły, wiejski koń, a tyle w niej uroku i piękna! (nawet na tle samochodu) [img]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz012_zmniejszacz-pl_5615.jpg[/img] A w ogóle to wg mnie ona na niektórych zdjęciach wygląda, jakby się uśmiechała :) Niesamowity ma ten wyraz poczciwego pychola :)

[quote name='DarkWater']znaczy się na kredyt![/QUOTE] Na kredyt, ale nasza. Nie oddam!!

Haaa, na tym zdjęciu już nasza!!! [IMG]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/images_Obraz005_zmniejszacz-pl_8654.jpg[/IMG]

Wstawiać zdjęcia, czy wszyscy już śpią? ;)

[quote name='DarkWater']żeby tylko cena za naszą Barbarę w górę nie poszła[/QUOTE] Nie poszła. Ale było gorąco. Podjechaliśmy z trajlerem i wyszedł zięć właścicielki - bardzo zdziwiony, bo myślał, że to handlarz przyjechał. Zapowiedział się na popołudnie. Zrobiło mi się gorąco, jak to usłyszałam (ja byłam ok 16). Od razu poszłam podpisać umowę, bo dosłownie czułam oddech handlarza na karku. Klacz duża, odpasiona i naprawdę TANIA! Już widzę jego minę, gdy dowiedział się, że się spóźnił :diabloti: [quote name='Makrela']Zrobiłam przelew na konisia na 100zł. Brakuje już 900...[/QUOTE] Serdecznie dziękuję! [quote name='łolkiee']mam pusty portwel, ale jak mogę jej pomóc?[/QUOTE] Możesz udostępniać na facebooku, o ile masz konto, lub na naszejklasie. Możesz rozesłać do znajomych link z allegro cegiełkowym. Każda pomoc będzie bardzo cenna!

[quote name='emhokr']Jaaaa pierdzielę...koń z moich marzeń! aaa! a ja na debecie z kontem za tydz dopiero coś, co z czystym sercem będę mogła puścic na nią, wpadnie na konto uwielbiam zimniory!!! (...) _____________________ edit: a może ktoś chciałby wpaśc na odpłatną jazdę jednym z moich koni? okol. Warszawy, kawalek za Markami...kasa na zimniuszkę!!! [/QUOTE] Ona jest jeszcze piękniejsza na żywo, niż na zdjęciach. Przypomina mi moją pierwszą klacz, Verę. Vera też była w tym typie, może trochę niższa i szersza. No i bułana, a nie gniada, ale to spojrzenie, ten ruch... Jak moja Verunia, której od dawna już nie ma :( Za deklarację serdecznie dziękuję, będę oczekiwać :cool: Pomysł z jazdami na rzecz kobyłki bardzo fajny, tylko jak go rozpromować? [quote name='A.R.S.']Nie mam pojęcia jak załatwiła to finansowo, ale ma konia w przyczepie[/QUOTE] Pożyczyłam od ogrodnika robiącego jesienne porządki w ogrodzie mojej Mamy. Miał dziwną minę i cień paniki w oczach, no ale sam przecież wcześniej mówił, że bardzo lubi konie :cool:

Absolutny hit - rzut deskorolką w psa biegnącego przy rowerze...

Pewien pan - myśliwy, kłusownik hobbysta - hoduje psy. W sensie, że je rozmnaża. W sensie, że do najbardziej ciętej suki dopuszcza psa najlepiej idącego na dzika. Na chwilę obecną ma prawie 20 psów myśliwskich różnego typu (rocznie parę traci podczas polowań, więc rotacja jest). Oczywiście ma też szczeniaki. Pytam go, co to za rasa te szczeniaki (dodam, że z jednego miotu każdy inny - dwa duże, jeden średni, jeden jakiś pokurczony, umaszczenie też różne, a nawet rodzaj okrywy) i słyszę: [B]terier myśliwski szorstkowłosy z walijczykiem podwyższony[/B]. Amen.

[quote name='Darianna']Jak możecie, mój brat należy do łysych bojówek stadionowych a z moimi rudymi łazi dumny jak paw[/QUOTE] Może myśli, że to rednosy... Wyprowadź brata z błędu!

[quote name='Wavix']Niezapomniane chwile przeżyłam też przechodząc kolo kilku łysych panów w dresach stojących na ulicy koło swoich BMW. Panowie obrzucili Afrę spojrzeniem, po czym jeden z nich skomentował: "Patrzcie, jaki słodki!"[/QUOTE] Dobre :lol: Nie tego się człowiek spodziewał ;)

Jak Wy wstawiłyście ten bannerek w podpis?? Nie ma linku... ja nie umiem :( :(

Sprawdziłam konto - spłynęło trochę złota na kobyłkę naszą bezimieną :) (wszystkie dotychczasowe deklaracje, czyli 200 + 50 + 50 zł, serdecznie dziękuję!!) Brakuje już tylko 1.000 zł :) :) :)

Właśnie coś w tym guście, ale za imię dla konia chyba trzeba trochę więcej policzyć :lol: Najlepiej zrobić licytację od jakiejś sumy wyjściowej. Tylko czy będzie zainteresowanie...

Sabina, to forum to jest świat wirtualny, gdzie każdy może napisać każdą bzdurę, jaka przyjdzie mu do głowy i wystarczy, żeby miał paru klakierów, a bzdura stanie się jedyną właściwą wersją wydarzeń. Ale pamiętaj, że pies na którego płacisz, jest realny. Mięso i kości, a nie pixele i bity. Ja absolutnie nie trzymam tu żadnej ze stron, bo czuję niesmak czytając i tych, i tamtych. Dziesiątki stron o niczym. Zmarnowana energia. A jeśli Ty nie chcesz marnować swojej energii, to dzwoń, lub pisz bezpośrednio do osoby, która dysponuje Twoimi pieniędzmi. Jak masz możliwość, to ją odwiedź. A jak nie masz, to wyślij tam kogoś zaufanego.

Serdeczne podziękowania dla donacji za fanty na bazarek! I dla Ani za jutrzejsze allegro ;)

[quote name='A.R.S.']Tak trzeba zrobić bazarek. Może pierwsze to wybór imienia i na tym samym cegiełki może też zrobić...?[/QUOTE] Cegiełki na allegro też? Zrobisz?

[quote name='Sabina02']Ja nie mam kontaktu z Moria.[/QUOTE] Płacisz jej 100 zł miesięcznie na psa i nie masz kontaktu? Poproś o jej nr telefonu, albo maila - przecież dziewczyny na tym wątku mają. I wyjaśnij sprawę. Bezpośrednio, a nie tutaj - bo tu każdy wie lepiej i każdy ma dużo do powiedzenia, a większość już chyba ledwo pamięta, którego psa wątek dotyczy.

[quote name='Sabina02']O co tu chodzi??? Moria dostaje odemnie 100 zl miesiecznie na sunie Kładke, ktora jest ponoc bezdomna. Jesli Kladka tez stala sie Morii wlasnoscia to ja czuje sie oszukana, bo dobrowolnie to moge i chce placic na psy bezdomne, ale nie zamierzam sponsorowac cudzego psa (mam trzy wlasne do sponsorowania).[/QUOTE] A nie możesz tego po prostu wyjaśnić z Morią????? Co Ci da napisanie posta na wątku?

Trzeba by wyklarować ten bazarek. Zdecydowani podają imiona i licytują, a niezdecydowani mogliby mieć listę imion do wyboru od tych bez pieniędzy. Co Wy na to? ;)

To dawaj imię - może ktoś nie będzie miał pomysłu, a za to będzie miał kasę i wykorzysta ;)

[quote name='Chiquita&DeeDee'] jak można nie kochać tak cudnych zwierząt jak koniki???[/QUOTE] A Ty nie chcesz może jakiegoś koniowatego? Coś by się znalazło ;) Ja Wam dam staruszkę! Powiedzcie, co sądzicie o licytacji imienia? Może ktoś wymyśli jakieś fajne, a przy okazji wspomoże konto kobyłki? Na to się jakoś bazarek wystawia? Poradźcie. Chyba, że ktoś ma jeszcze inne pomysły.

Serdecznie dziękuję za przelew, zamelduję jak dojdzie ;)

[quote name='olalolaa']I jak bardzo w końcu jest 'stara'..?[/QUOTE] A tego to nikt nie wie, a ona sama - jak na prawdziwą damę przystało - nie chce się przyznać. Podobno 13 lat, podobno 16... Moim skromnym zdaniem coś koło 10 latek, raczej nie więcej. Wskazują na to zęby i ogólny wygląd. [quote name='ick']...a ile czasu jeszcze zostało?[/QUOTE] Jak to zwykle bywa, czasu w zasadzie nie ma - właściciele konia tak samo bardzo chcą dostać pieniądze, jak i pozbyć się "problemu" z podwórka. Wstępnie zasugerowano, że mogę klacz spłacić w ratach, tylko żebym już ją zabrała, bo nie mają siana. Jeśli dzisiaj spłyną jakieś pieniądze na kobyłkę (żeby chociaż połowa sumy była), a jutro uda mi się naprawić wtyczkę od świateł (coś nie łączy i nie palą się światła w przyczepie, dlatego nie mogę ciągnąć), to postaram się ją przywieźć do siebie. Wtedy na spokojnie możnaby było dozbierać resztę kasy. Nóżki faktycznie "trochę" włochate ;) Jak dla mnie, doskonale komponują się z całą resztą jej uroczej postaci ;) Ania, przekaż bratu serdeczne podziękowania!! Słuchajcie, kobyłka nie ma własnego imienia. Tzn imię ma - jednocześnie wspólne i przechodnie dla 95% koni płci żeńskiej na wsi - BAŚKA. W naszej fundacji już kilka Basiek jest i było, występując pod tym imieniem, a paru innym imię dyskretnie zmieniłam (bądź okazało się, że po domowemu Baśka, miała zupełnie co innego w papierach), i tak np. Baśką była Unta, Gryfina, Aurora, Sonia. Jeśli BAŚKA miała kiedyś jakieś inne, "prawdziwe" imię, to dziś nikt już go nie pamięta. Co Wy na to, by zrobić konkurs na nowe imię dla niej - a zwycięzca, jak na chrzestnego przystało, dorzuciłby się grosikiem do wykupienia kobyłki?