Jump to content
Dogomania

supergoga

Members
  • Posts

    26019
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by supergoga

  1. Powiem swoje a co tam. Dziwny wet. Bardzo. To już by podważyło na przyszłość moje zaufanie do tego weta. I jestem za zdaniem Alfy - niestety miot powinien być Uśpiony, pozostawiony 1-2 szczenięta. Takie w miarę silne. Wszęzie pełno szczeniaków - będzie trudno.
  2. Są wieści są. Oto one - wieści o Misi - Norce. Misia czuje się dobrze robi się coraz bardziej rozbrykana.Zaczyna bawić się zabawkami,zaczepia się w nas,łapie za pięty,biega po mieszkaniu od jednej osoby do drugiej.Lubi naszczekać na odkurzacz(jest to dla niej zabawa).Jest bardzo grzeczna jak wychodzimy z domu i zostaje sama.Wychodzenie na spacer stanowi jeszcze problem ,przeważnie jak słyszy ,że ma wyjść na spacer to się chowa i nie pomagają smakołyki.Również na spacerze nie daje się przekonać do smakołyków.Tylko wychodząc z mężem wcześnie rano i późno wieczorem jest w miarę spokojna.Wydaje mi się że dlatego ponieważ jest cicho i rzadko jeżdżą samochody,a chyba ich boi się najbardziej.Wie która to nasza klatka.Warzy teraz około 6,5 kilograma.Nie ma problemu z wykąpaniem jej.Bardzo ładnie zaczyna jej odrastać sierść na brzuchu.Trochę szkoda że jeszcze tak bardzo boi się wychodzić bo widać że potrzebuje dużo ruchu a w domu nie ma tyle miejsca żeby się wybiegać.Misia sprawia nam bardzo dużo radości,cieszymy się że jest z nami. Uffff, jest dobrze. Kochana Nireczka, nigdy nie zapomne ile szczęścia nam dała.
  3. Bardzo się cieszę. Tak jak pisałam, mówili mi w klinice że ma duzo mniej. A że jest cudowna - sama pisałam. Mam nadzieję, że szybko znajdzie się ktoś, kto da jej szansę na d=normalny dom i szczęśliwe życie. Bo to jeszcze psi dzieciak. czekamy na fotki i robimy ogłoszenia.
  4. Spróbuj im dać listki rzodkiewki, listek od kalarepy (w sklepie załatwiam) i kawałek zielonego ogórka przekrojonego w poprzek. Zjedzą. Na noc w nakętce od słoika dałam troszkę zaparzonych płatków owsianych - też jedzą.
  5. No tymczas by się bardzo przydał, ale nikt nie chce Kumpla, nawet tymczasowo. Szkoda, bo jest naprawdę mały i piekny.
  6. Coś Kaszmirek ma mało fanów. Ot taki piesek - kaszmirkowy. Postaram się do niego zajrzeć w tygodniu.
  7. Sunia jakby ciut lepiej. Wyniesiona dzisiaj na spacerekl, przemieściła się sama nieco, na podkurczonych lainach, ale samodzielnie posiusiała i zrobiła wreszcie, po raz piewrszy normalną kupkę. To bardzo dobrze. Ona jest w szpitaliku, tam raczej się nie wchodzi i nie odwiedza. To chore zwierzaki, a miejsca tam mało. Na razie i tak sunia siedzi w klatce, wynoszona na zewnątrz na spacerki. Będę na bieżąco pisała, co u niej.
  8. Mufcia od czwartku w DT - mieszka w akademiku. Miała juz wizyty kolegi spaniela - i pokazała, że łóżko należy do niej a podłogą podzieli się chętnie. W łóżku oczywiście śpi. Ja nie wiem, co to za czwórka wtedy trafiła. Mona łóżkowa, Mufcia też. Może i Mróweczka - nasz dzieciak, który niestety pozostał w schronisku, bo nikt jej nie chciał pokochać - też łóżkowa. Ale jak się okaże że i Rico spi w wyrku to szok. Przed sterylką - raniutko - sunia przyjechała do mnie i śmierdziuszek trafił prosto do wanny. To fotki kąpielowe. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/322/83d29998d31853a7.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/59/bca17c53bc71e246.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/322/2967942594ab876c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/322/ebc9d16e8d7edf18.jpg[/IMG][/URL] Cięzko się małej zdjęcia robi, bo jak tylko zeszłam do parteru mała siedziała mi na kolanach. I tyle z tego było. A akurat byłam sama. Jutro wielki dzień Mufci, prosimy o kciuki. Jesli nic nie wypadnie - mała pojedzie do nowego domu do Krakowa. Pan osobiście przyjedzie po panienkę. Trzymam kciuki, bo Mufka to skarb. Proszę was też o kciukasy!!!
  9. Już "zmykła" :evil_lol: Dzisiaj przyjechał do niej jej koleja, śliczny shiba 6 m-czny, powarczał pomruczał, małą go "olała". I tym sposobem Wega, od teraz Bambi - pojechała do domku. Mam już wieści - bo zaczęła wizytą w zaprzyjaźnionym domu. Z psiakiem - kolegą bawi sie już doskonale. Rezydentka kaukazka pokazuje że rządzi, wtedy Bambi kładzie się kołami do góry - i spokój. Ale powoli - wiedzie prym. Mała da sobie radę. Andromedo - dziękujemy i prosimy o wieści i zdjęcia z domku.:multi:
  10. Nazwałam ją Negra. Piękna młoda, około 8 m-cy - sunia mieszka na razie w klinice dla zwierząt w Poznaniu. Przezyła wypadek, jest już po operacji łapy. Poznałam ją około 2 tygodni temu, gdy zabierałam z kliniki spaniela Koko. Poszłam do suni, żeby zrobić kilka fotek. Cieszyła się z wizyty, ale okazywała to bardzo spokojnie. Spędza swoje dni przywiązana na smyczy. Negra juz jest zdrowa, noga zagojona, czeka na dom. Jesli go nie znajdzie - pojedzie do schroniska. Więc nawet tymczas na CITO potrzebny. Bo jak ona w tym schronisku da sobie radę - po takim wypadku. Sunia jest łagodna i przesympatyczna. We wtorek, środę ją odwiedzę, może jakies nowe fotki, już bez kołnierza zrobię. Ale pokazuję ją juz teraz. To takie ważne. Pomóżcie mi coś znaleźć, choćby tymczas. Musze ją zabrać jak najprędzej bo czas jej pobytu minął. To Negra [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/323/0709f4565871acf4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/58/0c941f8bc6a37705.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/58/1dfe34f59645c4d6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/59/0e3501ccf7d3ca3b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/58/3971b25039e6a351.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/58/3971b25039e6a351.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/58/88293641cfbf591a.jpg[/IMG][/URL]
  11. Wystawiłyśmy z basia sporo aukcji allegro na pomoc dla Isi. Może uzbieramy coś kasy. Ostatnio kiepsko rok się zaczął. Gringo nadal siedzi w hotelu, Koko - klinika (i niestety nic więcej - [']), teraz Isia - klinika. Sporo sterylek musiało być bo suczek całe rzesze a nie ma gdzie trzymac oddzielnie panienek. Przepełnienie mamy totalne. Isiu - mała - trzymaj się. Wpadnę do ciebie może w poniedziałek.
  12. Myśle, że Pani niedokładnie przeczytała pierwszy post. Nikt z nas nie oddaje tego psa, a jego opiekunowie nie uczestniczą w tym portalu. My tylko próbujemy pomóc psu poszukać domu. Więc raczej do nas wpis nie bardzo pasuje. Ponadto z doświadczenia napisze jedno: niestety w wieku 4 lat kastracja nie rozwiąże wszystkich problemów - nie można po zabiegui oczekiwac cudów. A skoro Państwo boją się o małe dziecko, znaczy, że rzeczywiście jest kłopot. Uważam że szukanie dobrego domu dla niego wcześniej, dając czas na jego znalezienie to lepsza opcja niż wywożenie do schroniska czy do lasu - jak czyni sporo innych osób. I dla tych ludzi ważne jest , jaki to będzie dom i gdzie.
  13. Jest aktualny, już w dziale w nowym domu. Wpisałam wszystko jak tylko dowiedziałam się zapadła taka decyzja. Dzięki wszystkim za zaglądanie do Soni.
  14. Nazwałam go Kaszmir. Takie imie samo się nasunęło, gdy Kasia przysłała mi jego zdjęcia. Piękny, średniej wielkości pies, choć w realu jeszcze go nie widziałam. Z daleka robi hałas - ale ludzką ręką głaski lubi. Chce się przytulać, chce pokochać. Trafił kilka dni temu do podpoznańskiego przytuliska a tym samym pod naszą opiekę. Biedny jest, jeszcze nie umie się odnaleźć w tym wszystkim. Myśle, że Kasia napisze o nim parę słów. Może ktoś szuka takiego psa. Kaszmir będzie wdzięczny za dom. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/323/cdcd6cf0dcd811c9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/322/8175464a011fff55.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/58/f7d94fa5b6749128.jpg[/IMG][/URL]
  15. Sonia się świetnie zaaklimatyzowała - dzisiaj dostała fotkę królweny. Gosiu :multi: :buzi: [URL=http://img264.imageshack.us/my.php?image=soniawdomu.jpg][IMG]http://img264.imageshack.us/img264/6987/soniawdomu.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img264/soniawdomu.jpg/1/][IMG]http://img264.imageshack.us/img264/soniawdomu.jpg/1/w533.png[/IMG][/URL]
  16. Prosze tu koszmarami nie straszyć. I ślimaków nie podtapiać. Bo udam się na kontrolę adopcyjną. Co do Szczyrku - może przekonasz męża do lata - ja co roku jestem w Szczyrku na wakacjach - córka jeździ tam konno. :evil_lol:
  17. Niestety, tak jak pisałam - sprawa domku ewentualnego to duższy proces. Jeśli chcemy żeby wszystko było dopięte, sprawdzone reakcje psa na pobyt w domu itp. Na razie Gringo w hotelu.:shake:
  18. Miestety na razie wiele nie wiemy. Wiadomo jedno - osoba u której sunia była przegapiła początki, nie powiadomiła nas - i wówczas były jakieś realniejsze szanse na pomoc. Widać, że stan trwał dłużej, ma pozdzierane sierściucho na łapkach. Jest ucisk ale na rtg zmian w układzie kręgów, dysku nie widać. A jednak jest bardzo źle. Do tego sunia jest ogromnie odwodniona - miała prawdopodobnie od dłuższego czasu biegunke. Weci próbują, jakiś tydzień pewnie będzie leczona farmakologicznie i obserwowana, czy się cofa czy nie. Jesli zacznie się cofać, ma szansę. jesli nie...:shake:
  19. Pojechała Mona, pojechała Mufka - przyjechał spanielek. I Rico z Mrówą został i z kumplem nowym. Widziałam go dzisiaj, przytył troszkę, to niezwykle piękny, elegancki pies. Dzisiaj ktoś dzwonił w jego sprawie, ale jak usłyszał że to nie schroniskow Poznaniu to nie wyraził zamiaru adopcji. Myślał że Rico jest w samym Poznaniu. A przeciez bysmy pomogli jakoś. Szkoda, że nie mamy domu dla niego.
  20. Mrówka nadal w schronisku, została z Rico - bo Mona i Mufka pojechały do domków. Najmłodsza, myślałam że pierwsza nas opuści, a ona siedzi i już więcej pytań nie było. Do jej klatki dołączył spanielek. Same chłopaki. Biedna Mróweczka. Chciałabym ją zabrać z kojca - tylko nie mam dokąd. Moja suka ma za kilka dni operacje, musi mieć spokój. Mróweczko - myślę, szukam.
  21. Bandzior Teri zmienił miejsce pobytu, zamieszkał z Sonia a od dzisiaj - zajmuje sam kojec - bo Sonia pojechała do domu. Szczekał na nas co nieco, ale tak jakby bez przekonania. Specyficzny jest, to dla mnie reakcja lękowa. A on taki maleńki.
  22. Ja tez podniopse panienkę. Dzisiaj byłam z wizytą rano u psiaków i...zmartwiłam się. Kasia, zawsze pierwsza przy soatce - nawet nie wyszła z budy. To nie jest dobry znak w jej wypadku. czyzby i ją dopadała depresja. Czy nikt nie pomoże Kasi.:shake::-(
  23. Bari nie ma wielu fanów. Choc to wspaniały pies. Dzisiaj rano byłam z wizytą u psiaków. Zdziwiłam się ogromnie - szok - Bari biegał na spacerniaku razem z : Miszą - starym samcem, Rico - młodym samcem, Mufka, Mrówa, Pumą. Był grzecxzny i bardzo ciekawski. Przyszedł zobaczyć kto się pojawił, nie szczekła, widać że lubi wizyty. Na zawołanie Pawła wrócił dop kojca. Ten pies jest gotowy do adopcji. I naprawdę piękny. Proszę, pokazujcie go. On zmarnieje w kojcu.
  24. Dzisiaj Mufkę przywiozłam ze schroniska, wykąpałam - bo smrodek rozsiewała panienka - i pojechała na sterylkę. O 16.00 po zabiegu, czysta, wyszczotkowana - zmieniła się w cudo. Teraz czeka w DT na niedziele, keidy to wróci do mnie i po południu pojedzie do Krakowa, do własnego domu i czekającego kolegi. Mufciu - mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa. Mufcia to niezwykła przytulanka - tylko kolanka, głaski, buziaki, ramionka człowieka. Byle blisko. Jest cudowna.
×
×
  • Create New...