Jump to content
Dogomania

CoolCaty

Members
  • Posts

    860
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by CoolCaty

  1. [quote name='elisse']CoolCaty tak o tego szczeniaka chodziło on został w piątek wydany do adopcji,ale nie przypadkowej ;)[/QUOTE] a, to bardzo się cieszę
  2. Dzisiaj Lusia pojechała ze mną do lecznicy na sterylizację i wizytę w spa lecznicowym. Całą drogę uparła się siedzieć obok mnie na siedzeniu i całą drogę miałam oblizywany łokieć. No takiego czystego i lśniącego łokcia to chyba od urodzenia nie miałam. Sterylka bez problemów. Luka wykąpana, rozczesana, wypachniona, wypsikana. Piękniutka jednym słowem. Ech trzymam kciuki mocno za niedzielę i powodzenie adopcji.
  3. Dziewczyny, to ja Wam gwarantuję, że przy następnej aktualizacji strony będzie suczka malagos i kolejna Luka ;)
  4. Ja tez się bardzo ciesze i mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i zgodnie z planem. A Luśka odkąd zamieszkała w szatni u Pani Bożenki odmieniła się całkowicie. Cieszy się, skacze, biega z Bożenką na spacery aż furczy. Fajna niuńka.
  5. Dzisiaj w sprawie Luki zgłosiły się aż trzy rodziny zainteresowane jej adopcją. Z każdą z nich była na spacerze. Zdecydowaliśmy o wyborze jako rodziny adopcyjnej młodego małżeństwa, którzy prowadzą aktywny sportowy tryb życia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w przyszłą niedzielę Luka zamieszka w nowym domu. Dam znać czy wszystko poszło ok.
  6. [quote name='elisse']Proszę o pomoc! Razem z Ambrą i Aisai prowadzimy stronę Charty w potrzebie Dziś dostałam maila,że w schronisku jest ok 4 miesieczny mix charta,na kwarantannie do 23 lipca Czy jest szansa aby go zarezerwować dla "Chartów w potrzebie" My już mamy dla niego DT,nie chcemy aby trafił w pierwsze lepsze ręce[/QUOTE] tego psa nie obowiązuje kwarantanna, bo jest szczeniakiem kiedy możecie go zabrać? o tego psiaka chodzi, tak? : [URL]http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=6176[/URL] EDIT: szczeniak oddany w piątek do adopcji
  7. Pamiętajcie, że w pierwszym odruchu Luka bardzo boi się innych psów. Kiedy podbiega do niej inny pies, to zaczyna wyć i piszczeć - gdyby nie smycz uciekałaby na oślep. Mozliwe, że po wyjściu ze schroniska sytuacja by się zmieniła, ale warto o tym pamiętać. Luka umie chodzić na smyczy. Jest spanikowana i przerażona. Mimo, że próbuje ją zabierac na spacery, to nie ma mowy, żeby się na nich załatwiła. W bezpośrednim kontakcie, po chwili spokoju, to miła i delikatna sunieczka, pchająca się na kolana i podstawiające główke do głaskania. W tej chwili dominuje kompletne przerażenie.
  8. Ale jak mu włosy pięnie odrosły - szok!!! Suuuper wygląda :)
  9. Dobrze, że mała po sterylce. Kciuki za dom ogromne. Miałam okazję poznać małą w lecznicy - cudna i ufna. Taka delikatna lalunia. Domek musi się znaleźć. I tak miała szczęscie, ze trafiła na Was.
  10. Brutus już w schronisku. Niedługo na pewno pojawią się jego zdjęcia na stronie schroniska łódzkiego.
  11. Ja to jestem w szoku, jak pięknie Zuzia wyglada w sensie masy ciała. Gonia - kawał wspaniałej i dobrej roboty. Dziękuję.
  12. Dziś do schroniska dla zwierząt zgłosił się Pan, który musi oddać swojego psa. Wysłuchałam go dokładnie i niestety jego życie tak się potoczyło, że pies musi znaleźć nowy dom. Pan pracuje jako kierowca tir-ów i wyjeżdża co chwilę na okresy 2-tygodniowe. Żony nie ma - wyjechała. Córka z dziećmi musiała się wyprowadzić. Pies podczas nieobecności pana dokarmiany jest przez sąsiadkę i nie wypuszczany z małego kojca, bo sąsiadka aż tak opiekowac się nie będzie. Daje mu tylo jeśc. Pies się męczy. Właściciel boi się wystawiać ogłoszeń o psiaku, żeby nie trafił w złe ręce. Przyszedł porozmawiac o nim do schroniska. Widziałam, że to dla niego ciężka i trudna decyzja. Chciałabym pomóc temu psu, żeby do schroniska nie trafił. Pan wyjeżdża w poniedziałek. Do końca przyszłego tygodnia pies może zostać w kojcu. Później Pana czeka kolejny długi wyjazd i pies trafi do schroniska łódzkiego. Pies jest 5 letnim samcem, czarno brązowym, z ciętymi uszami. Nie jest agresywny. Jest aprzyjaźniony z małym kundelkiem sąsiadki. Wychowany z dwójką dzieci córki właściciela. Nauczony jeżdżenia samochodem. Piszę tu w nadzieji, że uda się uniknąć schroniska dla tego psa. Nie wiem czy jest to realne. Czy jest jakieś typowe forum psów tej rasy? Czy ktoś może mnie pokierować do osób pomagających w takich sytuacjach? Sprwa jest bardzo pilna, Jutro mam dzwonić do Pana i dać znac, czy znalazłam jakies grupy osób pomagających znaleźc odpowiednie domy dla psiaków tej rasy. Bardzo prosze w imieniu tego psa o pomoc.
  13. [quote name='GoniaP']Zuzia Basia zrobiła wielką siarę w poczekalni i jeszcze większą w gabinecie :siara: W poczekalni na przemian szczekała, warczała albo wyła :oops: W gabinecie pan doktor najpierw wyjął jej szwy (te od CoolCaty) a potem poprosiłam o przycięcie pazurków, bo szpony miała niczym wampirzyca ;) No i się zaczęło! Myślałby kto, że sucz mi tam obdzierali ze skóry żywcem!Tak się wiła, w taką histerię wpadła, że w 3 osoby nie daliśmy jej rady i ugryzła doktora :placz: Przebiła mu paznokieć kłem do krwi! I żeby tego nie było mało, to na koniec się posiusiała a jednocześnie merdała ogonem, więc te siki rozbryzgała po doktorze, a Ola techniczka musiała po jej wyczynie umyć twarz :oops: Tragikomedia normalnie :evil_lol:[/QUOTE] Przepraszam, ale hi hi hi hi. Widac, że coraz lepiej się czuje. Goniu, ogromne dzięki za tą maleńką.
  14. MAtko jedyna - nie mogłam odnaleźc wątku - w koncu mi się udało i taki horror. Dobrze, że mała dochodzi do siebie. Mała, proszę, nie rób juz żadnych takich numerów.
  15. Asiu, to moze spróbować klatki kennelowej? Boję się, żeby Adaś nie musiał opuszczać domu za to brojenie. Do klatki się przyzwyczai i będzie traktować jako azyl.
  16. 36 - Gucio - jest wykastrowany 39 - Szalik - od kilku dni w nowym domu :) 63- Korek - w domu
  17. [quote name='GoniaP']To jeszcze wykorzystam, zanim się wyłączysz CoolCaty ;) Czy czyściliście jej zęby?[/QUOTE] Tak w czasie sterylki miała też sanację jamy ustnej. Nie było kamienia, tylko niewielki osad, głównie po bokach przednich ząbków. Tylne były czyściutkie.
  18. [quote name='GoniaP']W jakiej dawce mam jej te tabletki podać? W kupie są robale.[/QUOTE] pół tabletki i powtórka po 10 dniach Leukocytoza może być wyższa od rzeczywistej poniewaz mała nie była na czczo do badania krwi. Od tego mogą byc tez zawyżone wyniki mocznika. Jak się wzmocni to i wyniki sie poprawią. No prosze jak się pięknie skumplowali z mężem. Wiedziała jak się ustawić mała cwaniara.
  19. Gonia, antybiotyk trzydniowy (shotapen) dostała po sterylizacji - data w książeczce. Myślę, że nie ma potrzeby powtarzania go. Rana ładna, sucha, wszystko się ładnie goi, apetyt jest porządny. Odrobaczana nie była. W wyprawce masz tabletki na odrobaczenie dla niej, ale myślę, że to za dwa trzy dni - jak porządnie zacznie działac układ pokarmowy.
  20. Jestem po pracy! Maleńka jak tylko wyszła ze schroniska, to ogonek włączyła jakby mial turbodoładowanie. Machała nim i cieszyła się jak szczeniak. W lecznicy zupełnie inny pies - radosny, ciekawski, pchający się na kolanka i domagający pieszczot. Dzielnie zwiedziła całe Centrum - pogapiła sie na gryzonie w wolierze w sklepie zoologicznym. Po godzinie była już panią na włościach i każdy kto wchodził do lecznicy był obwarkiwany i obszczekany, a mała po dopełnieniu formalności psa obronnego pakowała sie zadowolona do swojego koszyczka i patrzyła na mnie z minką: "No przykryj mnie kocykiem, będe odpoczywać". Porządnie podjadła, zrobiła piękną wielka kupę. Ogon cały czas kręcił ósemki. Oczywiście wzbudzała sensację swoim tragicznym wyglądem, więc po delikatnej kąpieli w naszym saonie groomerskim wybrałyśmy sweterek i ubrałyśmy małą. ale jej się podobało!!!! cieplutko jej się zrobiło i cała zadowolona łaziła i sie prezentowała jak modelka. Cieszę się, że tak pięknie zareagowała i tak ładnie się otworzyła. To dobrze wróży na przyszłość. Już ją widze jako okraglutką kluseczkę rozpieszczoną przez Gonię do granic przyzwoitości ;) Jamniczka ze zdjęć wstwionych przez medor to właśnie ona. Miała w schronisku nr 488.
  21. Koszt transportu pat-c to 440zł. Rozmawiałam z GoniaP i zdecydowałam, że mała pojedzie do niej. Jutro rano zabieram ją ze schroniska i w ciągu najbliższych dwoch dni Poznanianki przyjadą po maleńką. Strasznie się cieszę. Malutka - wytrzymaj tylko do jutra i będzie już wszystko tylko lepiej.
  22. [quote name='ciapuś']Napiszcie do Reno2001 ona jedzie do Mielca[/QUOTE] już napisałam, dzięki wielkie
×
×
  • Create New...