Jump to content
Dogomania

Kaas1

Members
  • Posts

    571
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Kaas1

  1. Wielka prośba do Dogomaniaków zamieszkałych w okolicach Nasielsk, Winnica, Pułtusk. W miejscowości Rębkowo za Winnicą od jakiegoś czasu błąka się sunia, którą czasem dokarmiają ludzie pod sklepem. Zapewne też niektórym ona przeszkadza, wiadomo jaki jest los bezpańskich psów na wsi,.W szczególności na sercu jej dobro leży pani Kasi, która tam mieszka i kupuje jej to i owo w sklepie. Sama ma dwa duże psy i kilka kotów, sporadycznie o ile może, pomaga też okolicznym zwierzakom. Namierzyła jakiś czas temu tę sunię, próbowała odnaleźć właściciela, ale bezskutecznie. Ostatnio przez jakiś czas jej nie było. Dziś spotkała ją znów pod sklepem, chuda, sutki wyciągnięte. Najprawdopodobniej suczka urodziła szczeniaczki nie wiadomo gdzie i czy w ogóle żyją. Gotowa jest dać suni i szczeniakom DT na odchowanie ale jak ją złapać? Może ktoś jest, kto mógłby jej w tym pomóc, w łapaniu, szukaniu domów ? Ktoś kto ma wprawę? Dla samej dziewczyny z dwójką małych dzieci jest to dość trudne. Ja pośredniczę w tym dopiero w sobotę będę mogła tam pojechać. Biedne maleństwa, jeśli faktycznie się urodziły, siedzą gdzieś i marzną. podaję kontakt telefoniczny do pani Kasi, może ktoś ją wesprze w działaniu? telefon 514 622 151 Jeśli uda mi się w sobotę spotkać sunię, porobię zdjęcia.
  2. Przepiękne szczeniorki. Oby jakiś typ nie chciał zrobić z nich "prezentu dla dziecka" pod choinkę.....:(((
  3. Nadal bez domu. Siedzi w hoteliku,, ogłoszenia wszędzie. Nawet w sklepie zoologicznym nowo otwartym na Białołęce. W pracowni zegarmistrza.też wisi ogłoszenie. Ludzie nawet pytają, ale nic więcej. Nie ma szczęścia ten psiak....sama nie wiem co jeszcze można zrobić
  4. Znalazłam plakacik Leszka w jednej z przychodni na Pradze. Nie wiem, kto zawiesił, ale miło mi się zrobiło.....
  5. Zawiozłam moją tymczasowiczkę Teklę z Szydłowca do nowego domu. Więcej czasu poświęcę Leszkowi. Może i jemu się uda? Dziś jestem rozbita bo tęsknię za moją kochaną sunią...ale muszę dać czasu jej na zaprzyjaźnienie się z nową panią....Od jutra wracam do Leszka z nową energią...
  6. No i nadal głucha cisza. dzwoniłam dziś do pani Małgosi, na powieszonych plakacikach gdzieniegdzie zdarte numery telefonów, ale nikt nadal nie dzwoni. Sama już nie wiem, co robić. Podnoszę ogłoszenia. Co jeszcze mozna zrobić??? Naprawdę fantastyczny zwierzak! Pewnie, jestem może niewiarygodna bo jeśli tak to czemu nie wezmę sama? Ale naprawdę trzy psy w Warszawie w dośc niewielkim mieszkaniu a jedna to suka z cieczką to aż nadto...
  7. Byłam u Lesia w sobotę. Cały czas jest to sympatyczny psiak. Panią Małgosię z Wioski Psów uwielbia, rozdawał buziaczki na lewo i prawo. Mnie też sobie chyba przypomniał , bo merdał ogonkiem, mało mu nie odpadł. Jest on wielkości nieco większego jamnika, ma słomkową sierść. Jeśli ktoś jest zainteresowany w szczegółach, prosze o telefon lub maila do Wioski Psów. No i dowiedziałam się, że tam są 4 koty. Nie ma wobec nich krwiożerczych zamiarów. Może więc z kotami mieszkać. Na spacerze nie szarpie się ładnie chodzi na smyczy. Reklamuję to, bo to naprawdę pies wyjątkowy.
  8. Czy wiecie jak wkleić pdf? mam plakacik i może warto by wydrukowac i powiesić. Mogę wysłać na maila jesli ktoś może pomóc, może to zadziała?
  9. PO odjajczeniu. Przeżył. I ze zdrowiem u niego ok. Jak widać na obrazku [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.627747474006288.1073741912.154590234655350&type=1[/url]
  10. trochę zaniedbałam Leszka, czekając na wieści z Wioski, z tego co ostatnio słyszałam, to Leszek walczył ze szwami po kastracji. Nie miałam przez weekend żadnych wieści, z kolei moja tymczasowiczka ma pierwszą cieczkę, po niej będzie sterylka, więc jakoś sprawy Leszka zeszły na plan dalszy na rzecz Tekli. Zero odpowiedzi na ogłoszenia, na OLX 104 wejścia, zero kontaktu - to naprawdę osłabia.... Na FB pewnie warto by zrobić wydarzenie. Wioska Psów zaprezentowała na swojej stronie Leszka. 5 udostępnień, 9 polubień... Nowy tydzień - może będą nowe szanse.....?????
  11. Jak pisałam, może ktoś ma linki jak można ogłosić psa do drukowanych pism, nie płacąc jakichś sporych sum? Rozważam wyprodukowanie plakacika i wywieszenie w zaprzyjaźnionych przychodniach weterynaryjnych, choć nie wiem czy to jakiś efekt da....
  12. Zwykle co miesiąc wpłacam tam 20 zł, to może i niedużo, ale wspieram też inne psy...wpisując "darowizna na cele statutowe". Mogę te pieniądze dedykować jako stałą wpłatę na kojec
  13. Wszystko zależy od wyników testów. Ja na przykład jestem potwornie uczulona na koty a na psy nie...cały czas z nimi obcuję. Oby testy wyszły dobrze...
  14. Nic na razie nie wiem. Napisałam do pani Małgosi. Czekam na odpowiedź, ale brak wiadomości to pewnie dobra wiadomość i z Leszkiem wszystko w porządku:)
  15. ogłaszamy, ogłaszamy. dziś dodam do ogłoszeń nowe zdjęcia, które zrobiła Wioska Psów. Zawsze to będzie ruch w interesie:)[IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek1_zmn.jpg[/IMG] [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek5_zmn.jpg[/IMG] [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek4_zmn.jpg[/IMG] [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek3_zmn.jpg[/IMG] [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek2_zmn.jpg[/IMG] [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek6_zmn.jpg[/IMG]
  16. Leszek będzie miał dziś kastrację. Nadal szukamy zainteresowanych. to naprawdę atrakcyjny piesek a po kastracji nie będzie brykał......
  17. jest album na stronie Wioski Psów [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.627747474006288.1073741912.154590234655350&type=1[/url]
  18. Pat totalny. Czekam na odpowiedź hoteliku, napisałam maila. Powinnam uregulować rachunek za pół sierpnia. Nawet boję się dzwonić, czy w ogóle będzie miał miejsce dalej, póki co nie mam sygnałów, że ktoś go wyrzuca, ale muszę się z tym liczyć. A nawet jak będzie miał to zwyczajnie nie dam rady płacić sama takich pieniędzy - 15 zł/doba. Podejście fundacji jamniczej - deklaracja słowna, wydarzenia brak. Po weekendzie w OLX - ma wyróżnione ogłoszenie - obejrzała je jedna osoba. Zero telefonów. Nie zabiorę go do Warszawy bo mam już 3 psy a jedna z nich to tymczasowa suczka wielkości wilka. Również zero zainteresowania, ale jest od szczeniaka. Niebawem zamierzam zrobić remont, z nudów robi mi destrukcje mieszkania. Lechu na działce walczył z moim psem, 14 letnim staruszkiem, ale wówczas byłam na miejscu i rozdzielałam panów. Gdybym mieszkała na działce - nie byłoby problemu, przygarnęłabym i jego. Ale mieszkam na wyciumcianym osiedlu, gdzie trawka ma klika milimetrów i mieszkają dzieci, które albo notorycznie chcą pieska głaskać ( czego nie toleruję) albo panicznie wrzeszczą na widok psa, bo pewnie zwierzaki widzą na ekranie tabletów. Wracam z pracy po 17 a potem spacery. Fizycznie nie dam rady ogarniać 4 psów. Widziałam awanturę o Bunię, paranoja, walka o suczkę, która, staruszka, wymagała opieki i kosztownego leczenia i włos się jeżył. Nie ma jak pomóc pieskowi, którego nie planowałam ale byłam świadkiem jak wieś go traktowała, bo jakiś podlec go wyrzucił. Młodziutki, zdrowy i przyjazny. Jeśli nadal tak będzie, czyli nie będzie żadnej fundacji, która może w jakiś konstruktywny pomysł pomóc ( a częściowo mogłabym opłacać pobyt w hoteliku, ale tańszym), czy też nie znajdzie się jakieś inne rozwiązanie a piesek będzie pozbawiony miejsca - będę musiała wybierać między Chrcynnem i Pawłowem. I może wówczas, gdy stanie się wynędzniałym, zagłodzonym i brudnym zwierzakiem, znajdą się osoby, które zaczną zbierać pieniądze, ratować, operować... Pytanie, czy moze jakoś dałoby się tego uniknąć, póki nie jest za późno????
  19. Może to i nie jamnik czystej krwi, ale jamnikowate i bardzo poczciwe zwierzę a wątek mój jest dość marnie odwiedzany, pozwoliłam sobie go wstawić tutaj: [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu2_zmn.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/maly_3.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu2_zmn.jpg[/IMG] a oto mój wątek na który zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254714-Jamnikowata-w%C5%82%C3%B3cz%C4%99ga-wakacyjny-wyrzutek-Zdrowy-%C5%9Bliczny-mo%C5%BCe-kto%C5%9B-si%C4%99-skusi[/url]
  20. Dzięki serdeczne za umieszczenie ogłoszeń Lecha na portalach ogłoszeniowych. Oby tylko przyniosło to mu szczęście. A swoją drogą to zdrowy, ładny, przyjemny i w zasadzie bezproblemowy pies. Do tego nieduży, wielkości jamnika, kompatybilny z ludźmi. Zerowe zainteresowanie o ile można nazwać 52 wejścia na OLX, zajrzenie do 1 telefonu. Proszę pomóżcie go rozpropagować, choć wiem, że będzie to trudne. Ale ileż ma siedzieć w hoteliku????
  21. Zdjęcia pieska, zrobione przeze mnie i w Wiosce Psów. Podnoszę wątek. Piesek jest naprawdę grzeczny i ładny, taki jasno słomkowy... [IMG]http://kaas.blox.pl/resource/leszek.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek2.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/Leszek_1.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu6_zmn.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu5_zmn.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu1_zmn.jpg[/IMG][IMG]http://kaas.blox.pl/resource/lechu2_zmn.jpg[/IMG]
  22. Dzięki kabaja za zainteresowanie:)) wróciłam z krótkich wakacji i nawiązuję kontakty z hotelikiem i fundacją jamniczą. Sama zrobiłam ogłoszenia do kilku portali ( olx, alegratka, gumtree i podobne). Na razie odzew zerowy, od wczoraj 33 wejścia na olx. Maluch na zdjęciu na fejsie w Wiosce Psów wśród dużych psów - wygląda, że się zintegrował i radzi sobie świetnie. Jutro zamieszczę nowsze zdjęcia Póki co cisza. Piesek nie jest nośny medialnie, ale jest miłym spokojnym zwierzaczkiem:)
  23. oczywiście przekazuję swoją deklarację kolejnemu potrzebującemu....:))
×
×
  • Create New...