Jump to content
Dogomania

tanitka

Members
  • Posts

    11490
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by tanitka

  1. Ati ją może wziąć do siebie do 30 marca, tylko czy Giselle uważasz, że to dla suni będzie lepiej? transport (Ostrów Wlkop.) - u Ati - transport W-wa - u mnie czy to nie za dużo dla niej będzie? Czy mimo wszystko lepiej zeby była normalnie z człowiekiem niż siedziala w schronisku ?
  2. czy jakieś badania juz miała robione, wet ją oglądał czy dopiero w poniedziałek? zrobiłam jej wydarzenie na FB, zapraszam do wzięcia udziału i udostępnianiu. Jak najwiecej ludzi musi o niej się dowiedzieć. [url]https://www.facebook.com/events/225053747685860/?source=3&source_newsfeed_story_type=regular[/url]
  3. Giselle czy ja mogę wykorzystac Twój tekst z pierwszego postu i zdjęcia na nasza stronę na FB ? Jeśli jakiś cud sie wczesniej nie zdarzy i ktoś zechce dać jej dom dożywotni, to ja ją wezmę do siebie ale mogę dopiero 30 marca :(
  4. gdzie ona jest? dolny śląsk? kwarantanna do 18 marca?
  5. ok. godz. 15.00 objeździłam rejon Kwitnacej Akacji- Janosika-Czołgistów. Widzialam po lesie chodząca dużą zadbaną beżowo-białą sukę (pewnie w cieczce) i za nią 3 psy , czarny podpalany i dwa czarne. Żadne z nich to Borys. Potem na Izbickiej bliżej torów: jamnikowaty rudy z siwą mordką i jeszcze malutki czarny. Jutro znów tam podjadę.
  6. gdybym miała chętnego na jej adopcję to dom tymczasowy nie byłby potrzebny.
  7. Tak, o tę brązową chodzi. Ati dzwoniła do schroniska i powiedzieli jej że cały czas jest. Ktoś przez FB też to potwierdził. Możesz to jeszcze na 100% ustalić? :) [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.409290969189926.1073741831.173203336132025&type=1[/url]
  8. jakbyście jechały do Warszawy, albo ktoś by jechał, to możemy przejąć wyżlicę.
  9. Dedykuję Wam wszystkim dziewczyny z paluchowej geriatrii :loveu::loveu: [url]https://www.facebook.com/events/1387330478187698/permalink/1410665812520831/[/url]
  10. niestety mnie się nie udało go tam namierzyć :( skoro on już jest w Wolominie, to wychodzi mi, że tygodniowo pokonuje ok 10 km. zmierza w kierunku swego domu. Kolejna miejscowośc to moze być Radzymin. Z tych okolic jest Pani Jola [B]​[/B][url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/173686-Przytulisko-p-Joli-czyli-jest-taki-ma%C5%82y-domek-wype%C5%82niony-mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85-po-dach[/url]
  11. a wiec byłam. rozmawiałam z oficerem dyżurnym- nic o psie nie wiedział ale skierował mnie do wartowników, bo to oni patrolują teren i wiedzą najlepiej co się dzieje. Na wartowni nic nie wiedzieli o psie. W obydwu miejscach zostawiłam karteczkę z nr mojego tel w razie gdyby jednak zauwazyli psa. Na terenie otaczającym AON są porozwieszane ogłoszenia.
  12. dziewczyny, trochę dziwną koincydencją zdarzeń, dowiedzialam się, że wyżeł adoptowany do Rembertowa pod W-wę , ma się dobrze u tych ludzi:)
  13. ja jutro pojadę do tej jednostki i pogadam z dyżurnym, zobaczmy co powie.
  14. Kinnia czy Ty jesteś w kontakcie z tym wojskowym? czy on był już w pracy i widział psa? w razie gdyby pies był czy moze pomóc wejśc na teren jednostki "cywilowi " ?
  15. z uwagi na obowiązki zawodowe, jestem w stanie podjechac do rembertowa za dnia dopiero w czwartek.
×
×
  • Create New...