Jump to content
Dogomania

Nanami

Members
  • Posts

    1034
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nanami

  1. No jest na lodowisku baaardzo zimno, zwłaszcza jak sie dłużej postoi, ale ogólnie w porządku. Lodowisko jest całe wyłożone dywanem czy jakaś wykładzina. Dla wystawców jest ten komfort, ze moga "zająć" sobie ławeczki i psy tam zostawiać jak coś.
  2. Jeszcze przynajmniej drugich tyle dla Księciunia [IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/smilies/new_birthday.gif[/IMG]
  3. Eee to u nas lepsza zima ;) [IMG]http://images27.fotosik.pl/138/c1b5b87f073a7462.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/138/f26199e68440b495.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/104/5537792425ae46c5.jpg[/IMG] A wczoraj to slizgawka i błocko :evil:
  4. Niestety to prawda z tymi nerkami i wątrobą... W koncu to toksyny i silny stan zapalny przez cały miesiąc... :shake: Spotkałam się z suczkami z początkiem ropomacicza w wieku rok z hakiem, ale 8 miesiac...? Straszne. Trzymam baaaardzo mocno ksiukasy! Dla Sabineczki [*] :-(
  5. Kaza tez tak potrafi, no moze jeszcze bez tego kawałka w gębie, ale na nosie owszem, bo czesto sie tak z nią przdrzezniam w ten sposób. Najtrudniejsze dla niej jest podrzucenie tak by wyladowało prosto w gebie po pozwoleniu do jedzonka :evil_lol: Sto latek dla Szadowskiego :multi:
  6. Wielkie dzięki Ewa... :loveu: Baaardzo fajnie chłopak wyrósł, nie ma co :evil_lol: A to jak my spędzaliśmy Sylwestra... [IMG]http://images24.fotosik.pl/138/84326ea79a0b7027.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/102/96d670c9e82c1c0d.jpg[/IMG]
  7. Ostatnio też sie uśmiałam nieźle z pewnego innego hodowcy z małopolskiego z bodajze PKPR którym miałam przyjemność rozmawiać :lol: [quote]Sukom nie można robić większej przerwy pomiędzy kryciu, bo mogą już nigdy nie mieć szczeniaków, więc minimum raz w roku trzeba kryć. Suke w wieku 3 lat bardzo trudno sie kryje. Po szczeniakach to zupełnie jakbyś zaczynała naukę od początku, bo suce sie nie chce pracować. A bez smakołyka oleje cie totalnie. Całym motorkiem napedowym jest człowiek, to znaczy przewodnik, więc szkolenie nic nie udowadnia dla psa hodowlanego.[/quote] I bądź tu człowieku mądry... :lol: A co do szkolenia, to jestem dumna z mojego potworka. Aż musze kiedy aparat dorwać i nagrać jak nam idzie, bo ja ogladam filmiki co tu kiedys wklejałam, to całkiem fajny postęp. A najbardziej lubie, jak mnie zołza pogryza na poprawce "do mnie" w przód kurtki :loveu: Jak parę razy mi wpieprzyła się w kolana. Jak swietnie juz ida jej komendy z daleka, zmiany pozycji, jak czeka chocbym odeszła na ponad 500 metrów, jak zrywa sie galopem na "do mnie". Jak olewa wreszcie małe pieski i nawet swoich wrogów. Z checia bym sie wybrała na zerówke obi, ale niestety nie stać mnie, bo nie jestem członkiem ZKwP i sama opłata za zawody to pikuś, gorzej z wpisowym i składka :cool1:
  8. Polecam [url]www.youtube.pl[/url] i poogladac wszelkie filmy z różnych wystaw, we Francji, Polsce, Niemczech, Włoszech itp. z tym ze w tych jezykach jak "dog show gsd" czy "berger allemand" wszędzie ja widze to samo ;) Czyli double-handling, nawoływanie, hałas jak na jarmarku, zabaweczki, piszczałeczki i nie wiadomo co. Oczywiście ja osobiscie nic do tego nie mam, bo ONki sie piekniej prezentuja :loveu:
  9. No przecież wiesz, ze ja jestem :lol: A tak poza tym jest pare osób z Dogomanii w okolicy i to by było na tyle.
  10. No ale widzisz, wszystko zalezy od punktu siedzenia i danej sytuacji. Ja również nie popieram szkoleń stacjonarnych, ale dla mnie to "mniejsze zło".
  11. Nanami

    Moja Kaza

    I wszystkie nasze - Rocky, Kaza, Lunka, Łapka, Sony, Czaki [IMG]http://images34.fotosik.pl/79/604b4c363deb7710.jpg[/IMG] Warczący na Sonego labek [IMG]http://images25.fotosik.pl/125/e3abc0b08c4ff304.jpg[/IMG] I Sonuś skaczący przez Kaze [IMG]http://images26.fotosik.pl/127/2f966a4d3c5b0522.jpg[/IMG] Sonuś molestujący o piłeczke [IMG]http://images30.fotosik.pl/127/e5efb40b583d1318.jpg[/IMG] Portrecik Kazulcowy [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/dfa2b83d258054fb.jpg[/IMG] Jeszcze jedna mijana donka [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/76ebc385f25792c0.jpg[/IMG] I na koniec to, co tygryski lubia najbardziej - piłka [IMG]http://images25.fotosik.pl/125/0e9114644049154c.jpg[/IMG]
  12. Nanami

    Moja Kaza

    Czaki łapiąca kulki ze sniegu [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/aa12c112561fd310.jpg[/IMG] I przechodzący niedaleko nieśmiały, młody Broholmer [IMG]http://images27.fotosik.pl/126/993fcdf0b5eb0461.jpg[/IMG] Bywało, że Rocky odklejał się od swojej piłeczki [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/76b9a9cf599ab3f1.jpg[/IMG] I portrecik [IMG]http://images24.fotosik.pl/127/ebe4e1da83b52489.jpg[/IMG] W oczekiwaniu na grupowe z sama Kaza [IMG]http://images23.fotosik.pl/126/4956f3aa349ed614.jpg[/IMG]
  13. Nanami

    Moja Kaza

    No i Sony pilnujący przybysza [IMG]http://images33.fotosik.pl/79/b9dcda82ab37cad0.jpg[/IMG] A Rocky dalej woli swoja piłeczke [IMG]http://images27.fotosik.pl/126/d22a3499f940ebe8.jpg[/IMG] Łapka witająca kudłatego Berneńczyka [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/619ef727ddcc8101.jpg[/IMG] I Rocky jeszcze raz z ukochana piła [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/d851381b337c58f2.jpg[/IMG] Tym razem to Kaza bada staffke, która przybiegła [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/f31760b781400220.jpg[/IMG]
  14. Nanami

    Moja Kaza

    Sonego zwiadu ciąg dalszy - przywitanie DONka intruza [IMG]http://images29.fotosik.pl/126/0df336f7f8cc3553.jpg[/IMG] O nie, co to to nie! [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/a983cfac2a8e88b4.jpg[/IMG] Wara od mojej dziewczyny! [IMG]http://images29.fotosik.pl/126/b4bd3b466f8c0401.jpg[/IMG] Ciekawe co tam szepnął Lunie do ucha...? [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/27f7969816d96f46.jpg[/IMG] W kazdym razie podziałało i Luna prędko wróciła do haremu [IMG]http://images33.fotosik.pl/79/390a1b9037ba41c7.jpg[/IMG]
  15. Nanami

    Moja Kaza

    Mały koleżnka poszedł też popodrywać Czaki [IMG]http://images33.fotosik.pl/79/1f66543cd1cf3e59.jpg[/IMG] Sonuś postanowił więc zbadać "intruza" [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/ff407e449acae9f8.jpg[/IMG] ...który zaczął zarywać do Lunki [IMG]http://images31.fotosik.pl/79/c2f3396ee859a66d.jpg[/IMG] Więc Sony zagonił "biała owieczke" z powrotem, a co! [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/91ec4a86fbd86507.jpg[/IMG] A tymczasem Rocky miał w głowie tylko swoja piłe [IMG]http://images25.fotosik.pl/125/cb6b29e242b93773.jpg[/IMG]
  16. Nanami

    Moja Kaza

    Bardzo sie ciesze, ze moja dziewczynka sie Wam podoba... :oops: :multi: W sobote odwiedziłysmy przy okazji Krakowskie Błonia w ramach spotkania owczarków i oczywiscie parę innych psiaków sie przyplatało, kto wie, moze tez z dogomanii :lol: Młodziutki rodezjan, broholmer, terierek gładkowłosy, starsze sunia staffka, bernenczyk, pare goldenów i labek. Kaza bada sytuację i Łapka w tyle [IMG]http://images33.fotosik.pl/79/7d2515aab1e366fc.jpg[/IMG] Lunka i szczeniak foksteriera gładkowłosego, który sie przyłączył do nas [IMG]http://images32.fotosik.pl/79/cbe61c4bfcc0e0b1.jpg[/IMG] Łapka i foksterierek [IMG]http://images34.fotosik.pl/79/657ac385d0daf6b9.jpg[/IMG] Pomieszanie z poplątaniem [IMG]http://images25.fotosik.pl/125/045f90d0e677dfab.jpg[/IMG] Kaza i Sony [IMG]http://images30.fotosik.pl/127/635a0afba7580c2d.jpg[/IMG]
  17. No dla mnie jako obserwatora ON to super, wreszcie nie zamarzne na kość przy robieniu zdjęć :lol:
  18. Olek, skoro Twoje psy są takie chudziutkie i mają szybką przemianę materii, to nigdy nie zrozumiesz właściciela psa z nadwaga. Gdyby wystarczyło zmniejszyc racje zywnosciowe i wiecej biegania za piłeczka, to nie byłoby psów otyłych praktycznie. Jedna sprawa nie przejmować sie nadwaga i wmawiac sobie, ze piesek jest chudziutki i ciągle głodny, a druga przejmować się jego zdrowiem i coś w tym kierunku robić. Tak sie składa, ze wczoraj widziałam Rocka na zywo i żebra miał normalnie wyczuwalne (udało mi sie cichcem miznąć :diabloti: ), wiec przymknij się jeśli łaska. Zebym nie była gołoslowna, to moja klucha. Od kiedy miała 9 miesiecy walczymy (a raczej walcze, bo moja mum "ale ona głodna" i dokarmia...). Teraz ma 4,5 roku, po sterylizacji. Futro tez ma duzy wpływ na "optyczne" pogrubianie. Oto fotki w różnych "sezonach" [IMG]http://img105.imageshack.us/img105/951/kaza06og9.jpg[/IMG] [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/4006/hpim58190rx.jpg[/IMG] [IMG]http://img242.imageshack.us/img242/5916/kaza05mx2.jpg[/IMG]
  19. [quote name='Nicka*']Ja nie zauważyłam tych owych minusów. Sunia idzie grzecznie, nie skręca się ani nic.[/QUOTE] No jak to, sama sobie przeczysz :razz: Pomysl sobie - jak silnej perswazji trzeba uzyc, by ciagnacy jak parowóz ONek w tak niedługim czasie szedł z własnej woli nagle na luznej smyczy grzeczniusio? Halter ma bardzo mocne oddziałowywanie. Pisze, by ktos czasem nie wyskoczył "halter bezstresowa metoda pozytywnego wzmacniania, a nie to co okropna kolczatka" :lol:
  20. A wg mnie przyrząd jak przyrząd, jak wiele porównywalnych konskich patentów, jak sie wie jak uzywac i co sie chce osiagnac, to połowa sukcesu. Ma swoje wady i zalety. Wady to non-stop podraznianie wibrysów (dlatego psy go bardzo nie lubia), niczego nie oducza, tylko uniemozliwia, pomimo dopasowania istnieje ryzyko wysuniecia łba, moze robic za kaganiec ale oczywiscie pies moze w nim ugryzc, linka + halti = skrecony kark, psa oczywiscie. Zalety to nawet starsza osoba z lekkoscia poprowadzi psa w tym i na tym zalezy sie koncza. Az tyle zalet ;) W połączeniu ze szkoleniem nie jest taki zły, ale docelowo pies ma chodzic bez niego, o tym trzeba pamietac.
  21. Nie ma tak dobrze, bedziesz musiała przez cały układ pokarmowy w kółko latać :cool3: Też Dorotko miałam taki okres w zyciu, ze myslałam ze w kazdym związku różowo, ze hodowcy których znam są idealni, byłam gotowa bić sie o ich dobre imie do ostatniego słowa :krolik: Starałam sie byc wspaniałomyslna i w ramach mojej wąskiej wiedzy pomagac komu sie dało na forum. Przeszło mi szybko :diabloti: Teraz przeszłam w mysl zasady unikać bezposredniego szerzenia ideałów, niech kazdy sobie sam do nich dojrzeje, same suche konkrety na ciekawe wg mnie tematy z zaznaczeniem wszelkich warunków. Forumowicze porównuja mnie do Zofii czy Pauliny, a ja osobiscie nie poczuwam sie do ich stanu wiedzy, bo to by była ujma dla nich ;) Z twoim stanem wiedzy również mogłabyś zyskac taki szacunek na forum, ale twoje formułowanie wypowiedzi neguje to.
  22. Lisica, wyobraziłam sobie ciebie na spacerku w parczku z całym korpusikiem surowym w rece :evil_lol:
  23. Bo twoje biadolenie wszedzie na owczarku i wszczynanie kłótni na temat r=r nawet mnie już wkurza :diabloti: Juz nie mówiąc o dzieciecej konwekwencji, gdyz pisałas jakis czas temu, ze sie zegnasz i juz nic nie napiszesz, a potem znów piszesz - no to juz masz klucz czemu wszyscy tam maja w powazaniu twoje zdanie :razz: Cóż, pare osób niezle przegina i schodzi na psy, ale na kazdym forze jest podziemne lobby działajace na PW i piszące "nie przejmuj sie, nie dosc ze kupiłes tanio, to dobrze" :evil_lol: Cóż, wg mnie o wydajnosci kłusu na pewno decyduje ustawienie łopatki. Zle ustawiona "blokuje" wyrzut łap do przodu. Co ciekawe, u onka nie powinien koniec palców być wyrzucany dalej niz za linie czubka nosa. Ale fakt faktem, niektóre owczarki biegające w kłusie to balsam dla duszy :loveu:
  24. Ja kiedys musze sie z Peterem na gape zabrać do Was, to osobiscie wszystkie futra wymiziam za wszystkie urodziny :loveu: Wszystkiego najlepszego, Bartusiu! Zebys sie tak nie szczerzył na biednego Brajlusia, bo on zagrozeniem nie jest (!?) dla Twojej królewskiej pozycji ;)
×
×
  • Create New...