Jump to content
Dogomania

Fuka

Members
  • Posts

    2653
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Fuka

  1. po pierwsze znowu kwestia dojazdu, tym razem na Śląsk, po drugie - to by bylo kolejne miejsce tułaczki - po tylu latach sunia juz nie pamieta swojego domu rodzinnego, a u Lolki juz byla, wiec wydaje nam sie, ze dla suni najlepiej by bylo zeby juz wiecej nowych miejsc nie zaliczala. Choc oczywiscie - jezeli nie byloby innego wyjscia - sunia moze tam pojechac. Jestesmy w stalym kontakcie, hodowca tez szuka dla niej dobrego docelowego domu. Jestem spokojna,ze znajdziemy - tylko chodzi o to zeby jak najszybciej. Ona juz sie przyzwyczaja do mojego domu, weszla w moje stado,widze, ze sie zadomawia. U Lolki - bedzie jej jeszcze lepiej, Loka po jednej dobie z nia - jest w niej zakochana, niestety nie moze jej zabrac na stale, z powodu licznych wyjazdow i braku zastepczej opieki na miejscu.
  2. P.S. Ona nie jest az taka młoda - wg naszych danych - ma miedzy 5 a 7 lat. Moim zdaniem ma 5, ale pewnosci nie ma.
  3. A'propos - nikt z dolnoślązakow nie bedzie jechal w niedziele wieczorem albo w poniedzialek rano z Wrocławia w strone Leśnej? Fajnie by bylo gdyby sie trafila jakas okazja z miejscem dla psa w aucie.
  4. U mnie na tymczasie we Wrocławiu, jest cudna, kochana, łatwa we wspolzyciu - dogadala sie z calym moim stadem, nawet mimo poczatkowych pomrukow - z moja airedalka - szefowa stada tez. Szkopul w tym, ze ja od poniedzialku mam cyklinowanie podłogi, wiec nie moze u mie zostac.. Jak nic innego nie znajdziemy - to pojedzie do Lolki, ktora tez nie bardzo moze ja miec, ale jakos dogrywa wszystko tak zeby sie nia zaopiekowac od poniedzialku. Tymczasem zaczynam leczenie - trzeba zrobic porzadek ze skora, zeby potem zajac sie tłuszczakiem na szyi, guzkiem na sutku i sterylka.
  5. hop na górę - zeby wreszcie ja spotkal czlowiek, ktory ma dla niej dom :)
  6. [B]Rita, [/B]prosze założ mu watek - ja NAPRAWDE nie mam kiedy! A tak juz sie zacznie cos dziac.. Oby..
  7. [B]Rita, [/B]bede szukac i pytac, ale potrzebuje minimum info! Please daj link - w jakim jest wieku, jakiej płci, jak dlugo w schronisku, a gdyby sie dalo - to dlaczego... I zaloz prosze temat na t.. tam kupa luda ze Ślaska - moze by ktos tam wpadl - zorientowal sie na miejscu. Carragan - chyba z Tarnowskich Gór, a jak nie ona - to ktos na pewno. Ja niestety dzis, jutro - nie mam czasu nic wiecej zrobic, a dobrze by bylo zeby ruszyc temat. Jakby bylo zdjecie to ja poprosze tez hodowcow zeby wrzucili na strony. Najgorsze, ze jeszcze musimy znalezc dom dla airedalki, ktora trafila do rozmnazalni l:-(
  8. [quote name='rita60']Fuczka widzialas ta erdelowa bide w schronisku w Miedarach:roll:[/quote] nie dobijaj mnie :( daj link, a najlepiej zaloz temat u nas! Ktos mi wczoraj mowil, ze zna kogos kto chcialby przygarnac airedalowe nieszczescie, wiec moze by cos z tego wyszlo.. Miedary mi sie zle kojarza - slusznie? Gdzie to u licha jest, bo mam pustke w głowie?
  9. Czekamy na Ciebie, a najbardziej ASTRA! Tak, ona ma 8 lat, ale dla teriera walijskiego - to nie jest tak duzo! Sama ostatnio wzielam do domu terrierkę tuz przed jej 6tymi urodzinami i jest wspaniala! Wspaniale sie zaadoptowala, od pierwszego dnia zachowywala sie tak jakby spedzila w naszym domu cale zycie, a przezyla je w psiarni - nie mieszkala w domu. Gladko dopasowala sie do mojego psiego stada, choc jak kazdy terrier chcialaby miec monopol na człowieka. Jest wesola, szczęśliwa - cieszy sie kazda chwila - spacerem, zabawą, czy drzemka na fotelu. Nawet teraz - reszta psow spi, a ona tez spi, ale na moich kolanach, czeka az wreszcie sie poloze. Ale nie myslcie sobie - nie jest nachalna, jak jestem zajeta - zajmuje sie sama soba, pobawi sie sama albo z innymi psami, albo po prostu - polozy sie i spi. Jak czytam o Astrze - jestem przekonana, ze bedzie takim samym wspanialym kompanem - trzeba tylko jej dac szanse, zeby mogla rozkwitnąc otoczona troska i miloscia. P.S. Kiwi - napisz wiecej jak Astra sie czuje po zabiegu. I daj jakies nowe zdjecia!
  10. Lolka dzisiaj zabiera sunie do siebie, jutro zawiezie ja na wystawe do Jeleniej Gory - Aluzja ja odbierze i zawiezie do mnie, zajmiemy sie jej fryzura, a potem zawiozę ja do nowego Pana w Warszawie.
  11. kogos kto lubi dlugie spacery :lol: Wiesz - ja znam ten problem - duzo terrierow w takiej sytuacji jak Astra - tak ma na poczatku. One sa tak zajete spacerem, tak podekscytowane, ze nie maja czasu sie załatwic.. Ale oduczenie psa takich zachowan w domu - nie jest trudne. Trzeba poswiecic troche czasu i uwagi - jezeli sie nie uda doiczekac na spacerze - trzeba obserwowac psa zaraz po powrocie i blyskawicznie interweniowac - pod pache i na dwor. Jest tez bardzo mozliwe, ze po przeniesieniu Astry do mieszkania, w ktorym nie ma zapachu psich odchodow - nawet nie trzeba bedzie jej uczyc - ona sama z siebie bedzie zachowywac czystosc. Wiem co mowie, bo znam wiele psow, ktore spedzily cale swoje zycie w psiarni, a po przeprowadzeniu sie do domu - obylo sie bez wypadkow. Z psami jest troche gorzej - bo trzeba je odzwyczaic od podnoszenia nogi, ale tez sie da, oduczylam tego Elmo i Makarona - wystarczylo kilka dni konsekwentnego przerywania i mowienia nie. Tak czy owak - zobowiazuje sie, ze wytlumacze nowemu człowiekowi Astry jak to zrobic.
  12. bardzo dobrze wiem jak ona jest wpatrzona, jak bardzo potrzebuje kogoś i ile ma w sobie miłosći :roll: zeby wreszcie ktoś sie znalazl!
  13. [B]Rita, :oops: [/B]to nie ten adres - gratulowac trzeba LOLCE, wszystko bylo mozliwe dzięki niej! :Rose: A najbardziej suczce - bo wreszcie bedzie mial dobry dom! Udalo jej sie - czeka na nia wspanialy Pan:multi:
  14. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze:thumbs: Myślę, ze zarośnie - z reguly tak bywa! Grunt zeby teraz szybko doszla do siebie, a potem zeby ktoś ja pokochał i dał jej dom...
  15. Nie dziękuj - to dla Astry - niestety poki co mozemy tylko tak pomoc! Mam nadzieje, ze uda sie wreszcie znalezc kogos kto da jej dom! I trzymam kciuki za sterylke - zeby wszystko gładko poszlo! Trzymajcie sie obie:calus:
  16. Kochani - jest dom i kochający Pan!!! :multi: Teraz tylko trzeba dograc transport do Warszawy i gotowe :multi:
  17. Hop, hop[B] - Kiwi [/B]wyslalam Ci priva, probowalam tez na GG - odezwij sie prosze!
  18. [B]Kiwi, [/B]podaj prosze nr konta - domu na razie nie mamy, ale robimy zrzutkę :)
  19. Mam zdjęcia od moich znajomych - piękna jest:loveu: a z tego co o niej wszyscy mowią - to na dokładkę kochana :loveu: i do ludzi, i do psów! [IMG]http://images27.fotosik.pl/210/e1ea676c3941e1b0.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/210/df568ec2d410540f.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/248/4f29883dd39555dc.jpg[/IMG]
  20. skoro sterylizacja juz zaraz - to moze na razie w ogole darowac sobie sprawdzanie hormonow. Zrobic jej tylko zwykle badania przedoperacyjne. Jest bardzo prawdopodobne, ze po zabiegu wszystko samo sie unormuje. Jejku - zeby jeszcze dom sie znalazl..
  21. Zdjecia sa super!!!!:loveu: I wiecie co - tak patrzac po zebach - pewnie za sprawą ich jakosci - moge dojrzec takie szczegóły :evil_lol: zastanawiam sie czy ona nie jest młodsza? Ciekawa jestem co o jej wieku powie wet. A co do łysych plackow - nie widzialam [SIZE=2][COLOR=black]Benjiego, ale widzialam inne suki z identycznymi zmianami. Wiem, ze to czesto bywa skorelowane z babskimi sprawami, a co za tym idzie - z plodnoscia - zastanawiam sie - moze dlatego Astra znalazla sie na ulicy.. Prawdy nie dojdziemy. W kazdym razie - moze sie okazac, ze po sterylizacji wszystko "samo" dojdzie do normy. [/COLOR][/SIZE]
  22. Znam ten bol, tez nigdy nie jestem zadowolona z moich fotek :roll: Nie kryguj sie tylko wrzucaj! I napisz wiecej o Astrze please! Ja puszcze wszystko dalej na nasze zakazane terierkowe forum ;) Dziewczyny, Wy ja znacie, napiszcie troche wiecej o niej, o tym jak przebiegaja wizyty, co lubi, a czego nie. Im wiecej sie bedzie o niej mowic, tym wieksza szansa ze dowie sie o niej ktos, kto moze jej dac dom i serce!
  23. [B]Kiwi,[/B] witaj :) o aucie juz bylo na poczatku, ale cos wiecej please! Czy dalej jest w hotelu? Masz nowe zdjecia?
  24. Nie jest znaleziona - została oddana do schroniska przez włascicieli 17 kwietnia. Wiek oceniaja na 4 do 6 lat - nie rozumiem dlaczego nie jest znany jej dokladny wiek, skoro zostala przyprowadzona przez wląscicieli. Schronisko - tak jak pisala Lolka - jest bardzo przyzwoite, psom nie dzieje sie krzywda. Poniewaz nie jest tak beznadziejnie jak sie obawialam, a moi znajomi nie moga zapewnic jej dlugoterminowej opieki - postanowilismy nie ryzykowac tego, ze ja wezma - a po tygodniu nie bedzie wiadomo co z nia dalej robic i bedzie przerzucana z domu do domu.. Trzeba jej znalezc dom na stale. Probuje sie skontaktowac z ludzmi, ktorzy byli zainteresowani airedalem, mam nadzieje, ze ktos bedzie nia zainteresowany.
×
×
  • Create New...