brazowa1

[quote name='Figunia']Tez czekam na wieści z Czarusiowego domku...[/QUOTE] Czaruś to zuch! W schronie odpłynieta szmatka, a dzis ,gdy Psokotka wróciła z pracy,radośnie Ją przywitał. Koty i mopsica przyjęły go bez zgrzytów. No,ale Ania wprowadzila bezkolizyjnie do kotow nawet dorosłego psa grenlandzkiego - niezyjącego już, wspaniałego Bambosza. Czarusia ostrzyże ciocia Iza,nie moge sie doczekać :)

Nie,no jest pozytywnie! constans pozytywnie:) Nawet robimy małe tropienie i zabawę piłką. Moim marzeniem jest iśc z nią po raz ostatni na wystawe sopocką.

Mineły 4 lata od tej akcji. Podsumowanie jest piękne,ziszczenie marzeń :) Juz nie musimy zbierać,płacic i się denerwowac,ponieważ po nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, każde zwierzę wychodzi od nas po zabiegu kastracji i sterylizacji (oowczywiście w ramach rozsądku-czyli szczenięta,kocięta i staruszki wyłączone). Chyba o to nam chodziło,prawda? :) :) :)

Aniu,napisz nam,jak Czarusiek sie czuje i jak spał pierwsza noc na nowym mieszkaniu :) Ogromne podziękowania dla wszystkich,którzy tak szybko pojawili się na tym wątku i specjalne dla Kaido,za zrozumienie :)

kwiaciarenka,a dogoniłaś? :)

[quote name='JamniczaRodzina.']Wiolu one są cudne zdjecia nie oddaja ich piekna u mnie wszyscy co oglądali są zachwyceni :loveu:[/QUOTE] zdjęcia oddaja! Juz widzę,ze to jest super sympatyczne,dlatego mnie zainteresowało.

kciuki mocno prosze trzymac! I nie puszczać do odwołania!!!!

[quote name='Patmol'] a i ta pani przecież może szukać domu wcale nie dla swojego psa[/QUOTE] oczywiście,ale szczerze? nie wydaje mi się. Zeby to jeszcze był pies rok - dwa lata, ale to STARY owczar.

Super, cieszę się, ze to chodzi o promocję, przepraszam, źle zrozumiałam. Napisałam priv, kaido.

Dziewczyny,nie ufam fundacjom i schronisko tez nie bardzo. Ile psów ma obecnie Dom Tymianka? Pytam,bo ich nie znam,a z fundacjami mam baaardzo różne doświadczenia,często psy na fundacyjnych DT lądują w miejscach daleko gorszych od schroniska.Więc gdybym miała pośredniczyć w wydaniu psa,a pies wylądowałby w "hoteliku" np u Neris, to dzięki, wolę, aby został w schronie.

Znacie ten widok? Gdy widzicie,jak do schroniska jest przyprowadzany starszy pies? Dwie panie w średnim wieku ochoczo weszły do schroniska, zasypując z miejsca potokiem słów, z których najczęściej pojawiało się słowo "znaleziony".Widac było, że psa znają...Szybciutko opuściły schron, zostawiając w nim staruszka pudelka. Zwinięta szmatka w boksie zdawała się znikać, nie jadła, nie wstawała. To nie było pierwsze schronisko Czarusia. W grudniu 2013 roku trafił do schroniska w Gdyni,po śmierci swojej ukochanej pani. Niestety, nie zdążył za nią pobiec, a to byłoby dla niego najlepsze. Pies zawsze powinien towarzyszyć swojemu człowiekowi. Przez jakiś czas był jeszcze sam w pustym mieszkaniu, przychodziła sąsiadka, aby go wyprowadzać, ale zabrać na stałe nie chciała. Było wielu zainteresowanych adopcja pudelka,tak ładnie wyglądał na zdjęciach : [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/975/5fbc61b37fd819f3med.jpg[/IMG][/URL] I traf chciał,że trafił na "podludzi"...W nowym domu ( w Sopocie) był chyba niecałe 2 miesiące,najpewniej został wywalony,bo stary,bo zdarzyło mu się zsiusiać.Tym razem trafił do schroniska w Sopocie. Czaruś to kwintesencja pudla,Gdy sie bo bierze na ręce,to robi sie bezwładny jak szmacianka lalka, widać, że całe życie był trzymany na kolanach. Jego widok w boksie po prostu boli. Degeneracja starych pudli następuje błyskawicznie - to nie sierść na schroniskowe warunki. Nie charakter...Jeżeli on szybko nie wyjdzie ze schroniska,to za pół roku nie będzie co zbierać. Pudelek jest załamany i zgaszony, musi brać leki nasercowe. Żeby żyć, to trzeba mieć chęć do życia, a on tego nie ma. Podaje mój telefon,gdyby ktoś myślał o jego adopcji 605 325 725, pies jest w schronisku w Sopocie. akceptuje...on wszystko akceptuje. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/974/0f2eba489dfbe29dmed.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='martasekret']dlaczego chcesz ją oddać?[/QUOTE] bo jest durna krową?

[IMG]http://images55.fotosik.pl/344/6043a02340fbdf56med.jpg[/IMG] suuuper! a one maja jakies zastosowania,prócz dekoracyjnego? To sa aporty?

to piszta,co u Was? Kleszcze już są? Pomrowy namnożone?

Pięęęękny jest :)

osłuchowo i objawy-osowiały,brak apetytu,spowolniony. Bez kaszlu. Po lekach jakby nie ten sam pies, nawet wymusza wyjścia. Akurat jestem na bieżąco,bo moja suka też okazała się być "sercowa".

to tylko schronisko,na pewno lepsze niż te,gdzie się nic nie robi,ale jednak tylko schron. Domowych warunków im nie zapewnimy,nie można przeskoczyć samego siebie.

[IMG]http://images61.fotosik.pl/966/700cb0fdb5dbda98med.jpg[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/968/2bb5fb1daddf1468med.jpg[/IMG][/URL] MA wspaniały dom!

Padaczkowa sopocka Selma jest bardzo na chodzie. Nikt ,kto ją widzi teraz,nie uwierzyłby,że to ten pies,który nie mógł złapać oddechu. Sama nie wierzę. Gdyby to ode mnie zależało, to wtedy zdecydowałabym o jej eutanazji. Sunie czeka operacja usunięcia ogromnego guza na śledzionie. Oto Selma [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/966/add90eb8b2107af7med.jpg[/IMG][/URL] I mamy kolejnego geriatryka w schronisku. Pudelek Czaruś.W sumie to on gdyńsko-sopocki,bo wpierw zaliczył schron Ciapkowo,a teraz Sopot. A to tylko poczciwy,bezbronny pudliszonek,który nie ma pojęcia o co chodzi. Wywalany z powodu wieku. Klasyka pudelka. Nie wiem,co będzie zimą,wole nie mysleć. Do Gdyni trafił z wypadku,w Sopocie dodatkowo zdiagnozowano mu chore serce. Prawda,że superadopt? [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/966/700cb0fdb5dbda98med.jpg[/IMG][/URL]

pomysła na slimaki szukam. Bo jak sie wkurze,to slimakol kupię i wytruje co do nogi.

to czekamy!

Stella jest moją idolką :)

Tak myślę,ze Wacia jest przede wszystkim w Waszych sercach i na zawsze tam pozostanie. A kiedyś ,kiedyś nadejdzie taki czas, że znowu pójdziecie razem na spacerek i Wacia już nigdy nie zejdzie z kolan ukochanego pańcia.

aaaa,ok,rozumiem-wypadek. Bo sobie wyobraziłam,że biega po polach i lasach zagryzając zwierzęta ;) Fotki mozna wysłac na maila :[email protected],to wstawie na jego watek.

Witajcie! Ale czas leci,prawda? :)A pokażecie jego fotki? Absolutnie nie pozwalajcie psu biegać i polować,może go to traktować życie - myśliwy odstrzeli Wam Beldonka w świetle prawa...Gdy jest możliwośc upolowania zwierzyny,to pies musi byc na smyczy,blisko Was.