doddy

Aloha to ok. 6-letnia sunia w typie amstaffa. Została porzucona w centrum Łodzi. Prawdopodobnie z powodu choroby – sunia ma zaawansowana cukrzycę i nie widzi. Wolontariusze w schronisku, do którego trafiła sunia, bardzo przejęli się jej niesprawiedliwym losem i złym stanem zdrowia (sunia z powodu choroby waży jedynie 15 kg!). A jak wiadomo – nawet najlepsze schronisko nie jest dobrym miejscem dla chorego psa. Do tego chory, niewidomy, zachudzony pies ma naprawdę minimalne szanse na adopcję. Dlatego też zdecydowaliśmy się wziąć sunie pod opiekę fundacji. Było to możliwe róniez dzięki niesamowitej Ewie z Bydgoszczy, która zaoferowała dla Alohy dom tymczasowy. Aloha na początku przyjechała do Warszawy, gdzie mamy dostęp do najlepszych specjalistów. Po ustaleniu leczenia, sunia pojedzie do domu tymczasowego do Bydgoszczy. Bardzo prosimy was o wsparcie czarnej Aloszki. Badania, leki, insulina, odpowiednia karma wygenerują wysokie koszty. A na fundacyjnym koncie aktualnie nie dzieje się najlepiej. Ale mamy nadzieję że i tym razem odpowiecie na nasz apel o pomoc i wspólnymi siłami postaramy się pomóc suni. AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 w tytule przelewu prosimy o dopisanie DAROWINA ALOHA

ITA to 14 letnia amstaffka. Przez 14 lat miała dom, kochających właścicieli i była rozpieszczana. Kilka dni temu jej tylne nóżki odmówiły posłuszeństwa, więc właściciele zdecydowali się na eutanazję. Weterynarze w lecznicy po przebadaniu suni dali diagnozę, że wystarczy podać leki i sunia będzie chodzić. Państwo jednak się nie zdecydowali leczyć suni, zostawili ją. Ita trafiła do naszej fundacji. I rzeczywiście już następnego dnia po podaniu leków sunia chodziła. Z każdym dniem kuracji Ita chodzi coraz lepiej. Wierzmy, że przy odpowiedniej diecie, wspomaganiu, rahabilitacji Ita wróci do pełnej formy. Ortopeda zdiagnozował o Ity: 1. problemy z chodzeniem wynikają z masywnej spondylozy odcinka L6-S1, łagodniejszych zmian zwyrodnieniowych początkowego odcianka lędźwiowego kręgosłupa lędźwiowego. 2. dodatkowo babka kuleje na przednią lewą łapę, bo ma zmiany zwyrodnieniowe stawu barkowego i łokciowego lewego. 3. Ita ma niewydolność wątroby (konieczne jest leczenie, specjalna dieta) 4. Ita ma guz na listwie mlecznej Przed nami - stosowanie się do zaleceń weta - póki co caprofen przez 2 tygodnie, rehabilitacja, leki osłonowe, regenerujące wątrobę, dieta Hepatic. No to walczymy... A Was błagamy o pomoc w walce o Itę. Apelujemy o pomoc finansową (w tytule przelewu prosimy o dopisanie DAROWINA ITA). Potrzebujemy dla Ity karmy HEPATIC, dedykowanej psom z niewydolnością wątroby, potrzebujemy suplementów na stawy (np. Artroflex, Stride Plus) oraz obroży p. kleszczom (np. Foresto). AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 Kontakt: http://www.fundacja-ast.pl http://www.facebook.com/Fundacja.AST

Jak co roku rozliczasz swój PIT. I jak co roku masz szansę pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują. Ale jest ich tak wielu i czasem tak ciężko wybrać. Dlatego my w tym roku mamy dla Ciebie oczywistą propozycję - wspomóż pita PIT-em i przekaż swój 1% na bullowate w potrzebie. Pity, amstaffy, staffiki i bulteriery. Wszystkie one czekają na Twoja pomoc, dzięki której będą miały szansę na nowe życie. Twoje wsparcie pozwoli opłacić im leczenie, karmy, hotele, szkolenia. Twój 1% będzie dla nich startem w nowe życie. Jak przekazać 1% na Fundację AST? Fundacja AST (która nie ma statusu OPP), ma możliwość zbierania 1% podatku PIT przez Fundację Koci Świat. Numer KRS: 0000208157 Cel szczegółowy 1%: AMSTAFFY Aby Wasz 1% zasilił psy pod opieką Fundacji AST, koniecznie musicie dopisać słowo AMSTAFFY w rubryce "Cel szczegółowy". W zeszłym roku, dzięki waszej pomocy, zebraliśmy 42 664, 37 pln. Pięknie za to dziękujemy. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale my, patrząc na psy będące pod naszą opieką wcale nie jesteśmy tego tacy pewni. To dzięki waszemu finansowemu wsparciu mogliśmy chociażby opłacić leczenie Wollego, Muffinki, Troubla i Saby, operację Papayi, Gomesa i Trixi, rehabilitację Lukra. Ale same pieniądze to nie wszystko. Wasza pamięć o naszej fundacji podczas wypełniania corocznego PIT-u daje nam niesamowity zastrzyk energii i utwierdza w tym, że nasze działanie ma sens. I za to również jesteśmy Wam wdzięczni. Tak więc, kiedy w tym roku usiądziecie do PIT-u, pamiętajcie że możecie PIT-em wspomóc pita! www.fundacja-ast.pl www.facebook.com/Fundacja.AST

Jak co roku rozliczasz swój PIT. I jak co roku masz szansę pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują. Ale jest ich tak wielu i czasem tak ciężko wybrać. Dlatego my w tym roku mamy dla Ciebie oczywistą propozycję - wspomóż pita PIT-em i przekaż swój 1% na bullowate w potrzebie. Pity, amstaffy, staffiki i bulteriery. Wszystkie one czekają na Twoja pomoc, dzięki której będą miały szansę na nowe życie. Twoje wsparcie pozwoli opłacić im leczenie, karmy, hotele, szkolenia. Twój 1% będzie dla nich startem w nowe życie. Jak przekazać 1% na Fundację AST? Fundacja AST (która nie ma statusu OPP), ma możliwość zbierania 1% podatku PIT przez Fundację Koci Świat. Numer KRS: 0000208157 Cel szczegółowy 1%: AMSTAFFY Aby Wasz 1% zasilił psy pod opieką Fundacji AST, koniecznie musicie dopisać słowo AMSTAFFY w rubryce "Cel szczegółowy". W zeszłym roku, dzięki waszej pomocy, zebraliśmy 42 664, 37 pln. Pięknie za to dziękujemy. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale my, patrząc na psy będące pod naszą opieką wcale nie jesteśmy tego tacy pewni. To dzięki waszemu finansowemu wsparciu mogliśmy chociażby opłacić leczenie Wollego, Muffinki, Troubla i Saby, operację Papayi, Gomesa i Trixi, rehabilitację Lukra. Ale same pieniądze to nie wszystko. Wasza pamięć o naszej fundacji podczas wypełniania corocznego PIT-u daje nam niesamowity zastrzyk energii i utwierdza w tym, że nasze działanie ma sens. I za to również jesteśmy Wam wdzięczni. Tak więc, kiedy w tym roku usiądziecie do PIT-u, pamiętajcie że możecie PIT-em wspomóc pita! www.fundacja-ast.pl www.facebook.com/Fundacja.AST

Jak co roku rozliczasz swój PIT. I jak co roku masz szansę pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują. Ale jest ich tak wielu i czasem tak ciężko wybrać. Dlatego my w tym roku mamy dla Ciebie oczywistą propozycję - wspomóż pita PIT-em i przekaż swój 1% na bullowate w potrzebie. Pity, amstaffy, staffiki i bulteriery. Wszystkie one czekają na Twoja pomoc, dzięki której będą miały szansę na nowe życie. Twoje wsparcie pozwoli opłacić im leczenie, karmy, hotele, szkolenia. Twój 1% będzie dla nich startem w nowe życie. Jak przekazać 1% na Fundację AST? Fundacja AST (która nie ma statusu OPP), ma możliwość zbierania 1% podatku PIT przez Fundację Koci Świat. Numer KRS: 0000208157 Cel szczegółowy 1%: AMSTAFFY Aby Wasz 1% zasilił psy pod opieką Fundacji AST, koniecznie musicie dopisać słowo AMSTAFFY w rubryce "Cel szczegółowy". W zeszłym roku, dzięki waszej pomocy, zebraliśmy 42 664, 37 pln. Pięknie za to dziękujemy. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale my, patrząc na psy będące pod naszą opieką wcale nie jesteśmy tego tacy pewni. To dzięki waszemu finansowemu wsparciu mogliśmy chociażby opłacić leczenie Wollego, Muffinki, Troubla i Saby, operację Papayi, Gomesa i Trixi, rehabilitację Lukra. Ale same pieniądze to nie wszystko. Wasza pamięć o naszej fundacji podczas wypełniania corocznego PIT-u daje nam niesamowity zastrzyk energii i utwierdza w tym, że nasze działanie ma sens. I za to również jesteśmy Wam wdzięczni. Tak więc, kiedy w tym roku usiądziecie do PIT-u, pamiętajcie że możecie PIT-em wspomóc pita! www.fundacja-ast.pl www.facebook.com/Fundacja.AST

W dniu dzisiejszym odwiedziłam adoptowaną Herę i jej właścicielkę Krysię. Takie adopcje cieszą. Taka odwiedziny upewniają, że warto pomagać. Że pomimo codziennie odczuwanej często bezsilności w walce z bezdomnością WARTO wierzyć, warto działać. Historia Hery wydawała się być beznadziejna. Sunia po pogryzieniu, historia analogiczna do naszego fundacyjnego Gomesa. Obawiałam się, że Hera podzieli jego los, skazanego na odsiadkę w hotelu, z zerowym zainteresowaniem, bo "kto zechce psa, który ugryzł". Jednak ona miała więcej szczęścia. Znalazła się dusza, która naprawdę chciała poznać Herę, która przyjęła incydent ugryzienia za formę komunikacji z człowiekiem, która wysłuchała, poznała psa, finalnie adoptowała. Dzisiejsze odwiedziny były bardzo ciepłe, klimatyczne. Duet Krysi z Herą jest wręcz miodowy. Krysia intuicyjnie bardzo ładnie prowadzi Herę, nie wprowadza jej na wysokie emocje, uczy komunikacji, szacunku, zwracania uwagi. Nadal szkoli, próbuje, obserwuje. Poświęca jej ogrom czułości, pracy, czasu. Hera u Krysi ma wikt, opierunek, oparcie, aktywność. Wszystko co psu potrzebne. A ja wierzę, że ten dom jest domem ostatecznym. Ten duet bardzo się uzupełnia. Jak się na nie patrzy to obie dają sobie nawzajem bardzo wiele. Hera obecnie nazywa się DAFNE. Nowe życie, nowe imię. Wielu z Was zapewne teraz włos jeży się na głowie, że nastąpiła zmiana imienia po tylu latach. Hera już lepiej reaguje na nowe imię niż na stare, bo zostało uwarunkowane smakołykami. :) I w ramach wyjaśnień pod zdjęcia, Hera ma własne posłanie, ale się suszyło po praniu, stąd zielony kocyk. Na kanapę pannica nie chciała wejść, taki z niej mamstaff. :mrgreen:

Nasz fundacyjny kalendarz na nadchodzący 2015 rok już jest! Kalendarz, jak co roku pomaga ratować psie życie. Kierując się naszą maksymą - Ocal życie! - także Ty, zwykły Kowalski masz teraz możliwość poczynienia dobra dla braci mniejszych. Mamy nadzieję że spodoba się Wam tak samo jak poprzednie. Kalendarz można zamawiać, wysyłając maila: [email protected] Wysyłka będzie realizowana przez Pocztę Polską, lub, na życzenie, kurierem. Realizowane będą też wysyłki za granicę (wg cennika Poczty Polskiej) W Warszawie istnieje możliwość odbioru kalendarza osobiście u naszej wolontariuszki Moniki oraz Kasi. Warszawa - Gocław: [email protected] Warszawa - Ochota, Centrum: [email protected] Minimalna darowizna na fundację za kalendarz to 30 zł + koszt przesyłki (podstawowa - 9zł). Kalendarze są też wystawione na naszych aukcjach na allegro. http://allegro.pl/show_item.php?item=4811859307 Przy okazji meldujemy, że na dniach przyjadą do nas kalendarzyki książkowe. Jeśli ktoś ma ochotę nabyć oba kalendarze, musi nam to zaznaczyć w mailu i poczekać do poniedziałku.

Nasz fundacyjny kalendarz na nadchodzący 2015 rok już jest! Kalendarz, jak co roku pomaga ratować psie życie. Kierując się naszą maksymą - Ocal życie! - także Ty, zwykły Kowalski masz teraz możliwość poczynienia dobra dla braci mniejszych. Mamy nadzieję że spodoba się Wam tak samo jak poprzednie. Kalendarz można zamawiać, wysyłając maila: [email protected] Wysyłka będzie realizowana przez Pocztę Polską, lub, na życzenie, kurierem. Realizowane będą też wysyłki za granicę (wg cennika Poczty Polskiej) W Warszawie istnieje możliwość odbioru kalendarza osobiście u naszej wolontariuszki Moniki oraz Kasi. Warszawa - Gocław: [email protected] Warszawa - Ochota, Centrum: [email protected] Minimalna darowizna na fundację za kalendarz to 30 zł + koszt przesyłki (podstawowa - 9zł). Kalendarze są też wystawione na naszych aukcjach na allegro. http://allegro.pl/show_item.php?item=4811859307 Przy okazji meldujemy, że na dniach przyjadą do nas kalendarzyki książkowe. Jeśli ktoś ma ochotę nabyć oba kalendarze, musi nam to zaznaczyć w mailu i poczekać do poniedziałku.

Nasz fundacyjny kalendarz na nadchodzący 2015 rok już jest! Kalendarz, jak co roku pomaga ratować psie życie. Kierując się naszą maksymą - Ocal życie! - także Ty, zwykły Kowalski masz teraz możliwość poczynienia dobra dla braci mniejszych. Mamy nadzieję że spodoba się Wam tak samo jak poprzednie. Kalendarz można zamawiać, wysyłając maila: [email protected]<script type="text/javascript"> /* */ </script> Wysyłka będzie realizowana przez Pocztę Polską, lub, na życzenie, kurierem. Realizowane będą też wysyłki za granicę (wg cennika Poczty Polskiej) W Warszawie istnieje możliwość odbioru kalendarza osobiście u naszej wolontariuszki Moniki oraz Kasi. Warszawa - Gocław: [email protected] Warszawa - Ochota, Centrum: [email protected] Minimalna darowizna na fundację za kalendarz to 30 zł + koszt przesyłki (podstawowa - 9zł). Kalendarze są też wystawione na naszych aukcjach na allegro. http://allegro.pl/show_item.php?item=4811859307 Przy okazji meldujemy, że na dniach przyjadą do nas kalendarzyki książkowe. Jeśli ktoś ma ochotę nabyć oba kalendarze, musi nam to zaznaczyć w mailu i poczekać do poniedziałku.

CLEO to ok. 2 letnia sunia w typie amstaffa, która została znaleziona i trafiła do schroniska w Bielsku Białej. Właściciel się po nią nie zgłosił. Dzisiaj na naszą prośbę Cleo odwiedziła Ania z Superdoga, pięknie dziękujemy, za zdjęcia także! Cleo to fajna, łagodna amstaffka, którą postanowiliśmy zabrać pod skrzydła fundacji. W ostatnim czasie odbieramy dużo telefonów od osób szukającyh młodych psów do adopcji. Mamy nadzieję, że Cleo da się nam poznać jako fajna psina i szybko skradnie czyjeś serducho. W piątek sunia zostanie poddana zabiegowi sterylizacji. Na następny tydzień poszukujemy dla niej transportu z Bielska Białej w ok. Warszawy. Nauczeni kiepskim doświadczeniem z Gomesem, najpierw poznamy osobiście Cleo, a potem pod tę ocenę będziemy szukać domu tymczasowego oraz stałego. Na chwilę obecną, potrzebna jest Wasza pomoc w transporcie Cleo do Fundacji AST. [img]https://lh5.googleusercontent.com/K-iG_CHVOfNuhyi5CO59jgKktfW4DFvlM2h02Un1X4g4=w464-h577[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-6bPm0YuTQ4c/U8e1R0s0uDI/AAAAAAAAXnY/S8XR_WDYmdU/w600-h461-no/DSC_4276.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-x1cSNzXYCrw/U8e1SMGRFjI/AAAAAAAAXno/otNSDXFKc1E/w600-h399-no/DSC_4281.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-qOsucSRFnbY/U8e1S5f8IDI/AAAAAAAAXnk/NmbSZ5Pc-Wo/w600-h399-no/DSC_4282.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-d_Qvtx1-WME/U8e1TEjXuUI/AAAAAAAAXns/iIL8n_OP_DQ/w600-h399-no/DSC_4290.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-jUCxCE2RUak/U8e1Twp4H6I/AAAAAAAAXn8/ZcRlp7SBclI/w600-h382-no/DSC_4298.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-4mDG0e2xrPY/U8e1UHs8TTI/AAAAAAAAXoc/FUzkDuI7-Ns/w600-h399-no/DSC_4300.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-R0EC_nK156U/U8e1UlHk02I/AAAAAAAAXoA/FeIcEcDYDTo/w384-h577-no/DSC_4302.jpg[/img]

CLEO to ok. 2 letnia sunia w typie amstaffa, która została znaleziona i trafiła do schroniska w Bielsku Białej. Właściciel się po nią nie zgłosił. Dzisiaj na naszą prośbę Cleo odwiedziła Ania z Superdoga, pięknie dziękujemy, za zdjęcia także! Cleo to fajna, łagodna amstaffka, którą postanowiliśmy zabrać pod skrzydła fundacji. W ostatnim czasie odbieramy dużo telefonów od osób szukającyh młodych psów do adopcji. Mamy nadzieję, że Cleo da się nam poznać jako fajna psina i szybko skradnie czyjeś serducho. W piątek sunia zostanie poddana zabiegowi sterylizacji. Na następny tydzień poszukujemy dla niej transportu z Bielska Białej w ok. Warszawy. Nauczeni kiepskim doświadczeniem z Gomesem, najpierw poznamy osobiście Cleo, a potem pod tę ocenę będziemy szukać domu tymczasowego oraz stałego. Na chwilę obecną, potrzebna jest Wasza pomoc w transporcie Cleo do Fundacji AST. [img]https://lh5.googleusercontent.com/K-iG_CHVOfNuhyi5CO59jgKktfW4DFvlM2h02Un1X4g4=w464-h577[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-6bPm0YuTQ4c/U8e1R0s0uDI/AAAAAAAAXnY/S8XR_WDYmdU/w600-h461-no/DSC_4276.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-x1cSNzXYCrw/U8e1SMGRFjI/AAAAAAAAXno/otNSDXFKc1E/w600-h399-no/DSC_4281.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-qOsucSRFnbY/U8e1S5f8IDI/AAAAAAAAXnk/NmbSZ5Pc-Wo/w600-h399-no/DSC_4282.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-d_Qvtx1-WME/U8e1TEjXuUI/AAAAAAAAXns/iIL8n_OP_DQ/w600-h399-no/DSC_4290.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-jUCxCE2RUak/U8e1Twp4H6I/AAAAAAAAXn8/ZcRlp7SBclI/w600-h382-no/DSC_4298.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-4mDG0e2xrPY/U8e1UHs8TTI/AAAAAAAAXoc/FUzkDuI7-Ns/w600-h399-no/DSC_4300.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-R0EC_nK156U/U8e1UlHk02I/AAAAAAAAXoA/FeIcEcDYDTo/w384-h577-no/DSC_4302.jpg[/img]

LOTKA to ok. 5 tygodniowa sunia w typie amstaffa. Została znaleziona i teraz szuka troskliwego, mądrego domu stałego. Sunia jest odważna, dość samodzielna, zawzięta, uparta ale zarazem rezolutna, bystra. Z pewnością brak mamy i socjalizacji odbija swe piętno na jej charakterze, dlatego też obecnie mała mieszka w domu pełnym psów, kotów, ludzi, aby nadrobić jak najwięcej. Jakiego domu szukamy dla Lotki? Domu, który jest otwarty na pracę, szkolenie, ma czas, ma chęci, fundusze. Po stronie nowej rodziny jest nie lada wyzwanie, którego nie można odpuścić, czyli naprawienie w jak największej ilości tego, co mała powinna przejąć od matki, a czego już nie ma szansy zrobić. Wskazaniem jest aby Lotka uczęszczała na zajęcia w psim przedszkolu. Prosimy aby potencjalni chętni sprawdzili przed skontaktowaniem się z nami, czy w ich mieście jest możliwość szkolenia psów w Psim Przedszkolu. Jakiego domu szukamy dla Lotki? Szukamy ciepłego, troskliwego domu, który otoczy ją opieką do końca jej dni. Szukamy rodziny, która ma wiedzę o psach, która zdaje sobie sprawę z tego jakim problemem może być brak socjalizacji, takiej która zrobi wszystko aby socjal nadrobić. Warunkiem adopcji Lotki jest szkolenie z zakresu PT (Pies Towarzyszący) oraz sterylizacja po osiągnięciu dojrzałości. Lotka obecnie przebywa pod opieką Fundacji AST (fundacja ratuje terriery typu bull) w Warszawie. Kontakt w sprawie adopcji: 501 797 018 lub [email][email protected][/email] Osoby zainteresowane adopcją zapraszamy do poddania się procedurze adopcyjnej o której można poczytać pod poniższym linkiem: [url]http://www.fundacja-ast.pl/pl/czytelnia/porady/627-adopcja2[/url] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-BK2oN3Lg_lg/U7vxTQ61y0I/AAAAAAAAXhI/CtdVCl0pgjs/w433-h577-no/zdjecie+5+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-bxR3g9qR3B0/U7vxTNDDsJI/AAAAAAAAXhM/vLTqIfZP8es/w600-h450-no/zdjecie+4.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-uEjx2dirvC4/U7vxSiaa15I/AAAAAAAAXg8/Pzl9KTilB-Y/w433-h577-no/zdjecie+3+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-cutyQGH_Gec/U7vxR98MWZI/AAAAAAAAXgw/GOBxIva3NSk/w433-h577-no/zdjecie+1+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-HwJ4jct2CzU/U7vxRN95BNI/AAAAAAAAXgk/ET_0IxtQ9lQ/w600-h549-no/10537823_10204034369328185_909190271_n.jpg[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-UkgFvBmSJ1I/U7vxQfJb-ZI/AAAAAAAAXgg/WMZQ1wa8658/w563-h577-no/10524411_10204034369848198_63851047_n.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-5M_3zUSOA8Y/U7vxQU0l3gI/AAAAAAAAXgY/iJ4MtKUOiSI/w600-h565-no/10524401_10204034369288184_522058825_n.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-06BxfO7sV5w/U7vxQSvQifI/AAAAAAAAXg4/h_VubjejDjk/w536-h577-no/10501325_10204034369408187_1866592700_n.jpg[/img]

LOTKA to ok. 5 tygodniowa sunia w typie amstaffa. Została znaleziona i teraz szuka troskliwego, mądrego domu stałego. Sunia jest odważna, dość samodzielna, zawzięta, uparta ale zarazem rezolutna, bystra. Z pewnością brak mamy i socjalizacji odbija swe piętno na jej charakterze, dlatego też obecnie mała mieszka w domu pełnym psów, kotów, ludzi, aby nadrobić jak najwięcej. Jakiego domu szukamy dla Lotki? Domu, który jest otwarty na pracę, szkolenie, ma czas, ma chęci, fundusze. Po stronie nowej rodziny jest nie lada wyzwanie, którego nie można odpuścić, czyli naprawienie w jak największej ilości tego, co mała powinna przejąć od matki, a czego już nie ma szansy zrobić. Wskazaniem jest aby Lotka uczęszczała na zajęcia w psim przedszkolu. Prosimy aby potencjalni chętni sprawdzili przed skontaktowaniem się z nami, czy w ich mieście jest możliwość szkolenia psów w Psim Przedszkolu. Jakiego domu szukamy dla Lotki? Szukamy ciepłego, troskliwego domu, który otoczy ją opieką do końca jej dni. Szukamy rodziny, która ma wiedzę o psach, która zdaje sobie sprawę z tego jakim problemem może być brak socjalizacji, takiej która zrobi wszystko aby socjal nadrobić. Warunkiem adopcji Lotki jest szkolenie z zakresu PT (Pies Towarzyszący) oraz sterylizacja po osiągnięciu dojrzałości. Lotka obecnie przebywa pod opieką Fundacji AST (fundacja ratuje terriery typu bull) w Warszawie. Kontakt w sprawie adopcji: 501 797 018 lub [email][email protected][/email] Osoby zainteresowane adopcją zapraszamy do poddania się procedurze adopcyjnej o której można poczytać pod poniższym linkiem: [url]http://www.fundacja-ast.pl/pl/czytelnia/porady/627-adopcja2[/url] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-BK2oN3Lg_lg/U7vxTQ61y0I/AAAAAAAAXhI/CtdVCl0pgjs/w433-h577-no/zdjecie+5+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-bxR3g9qR3B0/U7vxTNDDsJI/AAAAAAAAXhM/vLTqIfZP8es/w600-h450-no/zdjecie+4.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-uEjx2dirvC4/U7vxSiaa15I/AAAAAAAAXg8/Pzl9KTilB-Y/w433-h577-no/zdjecie+3+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-cutyQGH_Gec/U7vxR98MWZI/AAAAAAAAXgw/GOBxIva3NSk/w433-h577-no/zdjecie+1+%25281%2529.jpg[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-HwJ4jct2CzU/U7vxRN95BNI/AAAAAAAAXgk/ET_0IxtQ9lQ/w600-h549-no/10537823_10204034369328185_909190271_n.jpg[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-UkgFvBmSJ1I/U7vxQfJb-ZI/AAAAAAAAXgg/WMZQ1wa8658/w563-h577-no/10524411_10204034369848198_63851047_n.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-5M_3zUSOA8Y/U7vxQU0l3gI/AAAAAAAAXgY/iJ4MtKUOiSI/w600-h565-no/10524401_10204034369288184_522058825_n.jpg[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-06BxfO7sV5w/U7vxQSvQifI/AAAAAAAAXg4/h_VubjejDjk/w536-h577-no/10501325_10204034369408187_1866592700_n.jpg[/img]

Basiu, ogromne wyrazy współczucia.

Nancy skończyła 10 lat :loveu: Jak co rok była impreza! U Nancy wszystko cudnie! Ma jak pączek w maśle, wcina świeżego łososia, spaceruje po 5-10km dziennie, rozkochała w sobie wszystkich. U Nancy kilka miesięcy temu lekarze zdiagnozowali Chorobę Addisona. Babcia jest leczona, a na lekach odmłodniała o kilka lat. W przyszłym tygodniu jedziemy na 2 dni w góry :multi: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nFXzn0oHeMc/U4-b7y7kTCI/AAAAAAAAXZA/IruMJZjJp-M/s577-no/_MG_8654.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-5uYwXMRFawE/U4-b21YnxkI/AAAAAAAAXXw/gGCuI90nAPg/w600-h450-no/IMG_1613.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mfUfy80F9zo/U4-b2_aJpUI/AAAAAAAAXXs/pQvIi6ufXlQ/w433-h577-no/IMG_1252.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-MW78Dts1FmA/U4-b5XeBr8I/AAAAAAAAXYg/fvICoa_WEow/s577-no/IMG_1825.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-N0id7waRNl8/U4-b55Xj3XI/AAAAAAAAXYc/SrsnTUZf5NE/w600-h327-no/IMG_1826.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-qCUKYcP_EHM/U4-b6oWXxsI/AAAAAAAAXYs/P159YWVAASY/w431-h577-no/IMG_1833.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ctvGOD07rl8/U4-b7CVHxlI/AAAAAAAAXY8/C8VFP338K14/w470-h577-no/IMG_1838.JPG[/IMG]

Magda, podeślij do mnie to wstawię: [email][email protected][/email]

Uff, dostałam to bez zdjęć.

Nie wiem czy to sie nie tyczy tej Kseni: [h=5]Wielka tragedia Kseni i jej Pani. Niestety Ksenia znów szuka domku, ale powodem jest śmierć jej opiekunki, która była osobą jeszcze młodą o mega wielkim sercu dla ludzi jak i dla zwierząt. Pewnego dnia opiekunkę Kseni rozbolała głowa i do tego stopnia, że zadzwoniła po pogotowie, oczywiście pogotowie zabrało Panią do szpitala, na badaniach wyszło że jest to tętniak mózgu, szpital nie zdążył z przewiezieniem kobiety do innego szpitala, tętniak się rozlał i nastąpiło obumarcie mózgu. Maszyny sztucznie podtrzymywały kobietę przy życiu, po kilku dniach postanowiono odłączyć aparaturę podtrzymującą życie i kobieta zmarła. Ksenia była bardzo zżyta z opiekunką, w domu Ksenia mieszkała też z kotem, ale niestety dziś dla Kseni nie ma tam miejsca Ksenia bardzo przeżywa to, że jej Pani nie wraca, ja nie mam jej gdzie zabrać, a nie chcę aby trafiła do schroniska więc bardzo proszę o pomoc w udostępnianiu, mamy około tygodnia czasu. Grzegorz 506280304[/h]

Ona miała robione wyniki moczu w ogóle?

Na forum fundacji można znaleźć stanowisko rodziny. Nie wnikam kto winny, kto nie, bo nie ma to zupełnie sensu. Dawajcie dziewczyny znać co udało się zdiagnozować. Piszecie, że była przeziębiona, miała przeziębiony pęcherz? Jak wyniki moczu? Kiedy kontrolne wyniki? Czy przechodzi jej częste siusianie? Czy lekarz dał wskazanie, że to może nie być tylko zapalenie pęcherza? [url]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=926&p=39826#p39826[/url]

Ze mną się także nikt nie kontaktował w sprawie Szejka, a mój jest 501797018

Prześledziłam ostatnie strony, ale nie znalazłam informacji. Skąd macie takie fajne kubraczki?

Jak jest z bullowatymi w schronisku? Dużo, mało? Może wcale?

Ogromnie mi przykro. [*]

Nooo i od 2009r. czekamy na foty :)