wirka

Charciara No i chyba nie wierzysz w to, że marynarze z kobietami nie obcują... :lol:

Charciara to niech sie wyżywa na swojej, a nie ta chyba symuluje w łóżku coby mieć spokój, a ten marynarz innym dokucza... :wink:

Marcin-H Ty sie robotą jaką zajmij, a nie myśleniem... :wink:

Ledwo wrócił, a już miesza! :evil: :wink: Niestety drogi Marcinku zapomniałeś, że mam dwa psy i te 40 kg mięsa to dla nich obu biorę, a gdybym się miała wujkiem przejmować to musiałabym je jeszcze z chaty wykopać.... :lol:

Takie już są odgórne ustalenia, a nie są one głupie, bo Dogomania nie dźwiga tych fotek, tylko niejako odnosi sie do fotek na innych stronach...

Ostatnio zmarła Damiana babcia i przyjechał na pogrzeb jej brat, leciwy pan... Zechciał nas odwiedzić, więc proszę bardzo. Psy zostały zamknięte na balkonie, a wujek wszedł na włości. Zobaczył takie dwa potwory na balkonie i pyta co one tam robią, tłumaczymy, że one by tylko zamieszania narobiły, a ten się pyta co to za chudy pies, czy my mu jeść nie dajemy itd. itd. Głupi Damian próbował wujkowi wytłumaczyć, że to rodowodowy, że to taka rasa itd. Wujek postukał się w głowę i powiedział mu, że to skandal, żeby psy w domu trzymać, oni mają trzy psy, ale żaden jeszcze do domu im nie wlazł, ale te psy pilnują domu, a taki chudy to do czego się może przydać... :lol:

... biedny Pompon... A to po to Ci chart potrzebny? Ponem podłogi, a polakiem kaloryfery będziesz czyścił?

Ja tez już widziałam na stronie. Dziechcinek Jaki rewelacyjny kalendarz!

Spytko Już sobie wyobrażam jak Ty sprzątasz pod nieobecność żony... :lol: Do Animalsów Cie zgłoszę! :wink:

Ja też poproszę: [email protected]

Czyli ON długowłosy to niejako ON po rodzicach krótkowłosych z defektem włosa? No i czy dobrze rozumiem, że zaczęto te długowłose ze sobą kojarzyć bo sie to zaczęło ludziom podobać, tak?

Derwal Pieszczoch pieszczochem, ale uważaj, bo to polka - straszne to mendy, więc nie daj sie czasem zwieść temu słodkiemu zachowaniu... :D

Jako laik pytam: jak to jest z ON-ami długowłosymi w Polsce? To nie jest rasa zaakceptowana przez FCI? Jeśli jakiś koleś mi mówi, że ma ON-a długowłosego z rodowodem to kituje czy mówi prawdę? Jak to jest... ?

... ale fakt faktem, że zaczarowało mnie kilka ras ostatnimi czasy i aż tupię nóżkami przed Damianem i namawiam go, żebyśmy poruszyli niebo i ziemię, by kupić dom i trzymać w nim polaki, borzoje, pony... :oops:

Rotti Kocham, i to nawet nie wies zjak bardzo, sęk w tym, że jak widzę takie ponisko, afganisko czy ruskiego charciora to mam ochotę wymmłać za wszystkie czasy, zanurzyć się w tej milusińskiej sierści i pomemłać sobie ja ile tylko się da. Ale w praktyce jest tak, że jestem troszkę maniaczką czystości podłóg, i jak widze "naszą" ponkę jak wygląda gdy wraca ze spaceru w deszczową porę, albo gdy pije wodę i roznosi ją po mieszkaniu to tylko takie momenty mnie trzymają przy decyzji, że może jeszcze nie teraz... Ale gdybym miała duży dom i drewniane deski na podłodze to nie ręcze z ailość psów w moim domu... Ja kocham futrzaki! Tylko z utrzymaniem sierści w czystości gorzej...

Spytko Jeszcze apropos Twojego "charta" - tak mnie oczarowała ta rasa, że gdyby nie włos jak u afgana to chyba już bym go miała, niestety ja fanka krótkiej sierści jestem i tylko to mnie jeszcze powstrzymuje od kupienia sobie takiej rasy. Ale zakochana jestem w tej rasie potwornie!

Derwal To sytuację psią masz podobną do mojej, ja też mam charta polskiego (tyle tylko, że psa) i niby ON-kę w wieku około 7-8 lat (nie wiadomo ile dokładnie, bo ze schroniska). Też się baliśmy czy sie zaakceptują, a teraz Siwy (chart) używa sobie Fifki jako zabawki :lol: Spytko Ten Twój "chart" też tu mile widziany, na ten przykład Siwego najukochańszą koleżanką jest właśnie sunia tak samo "charcia" jak Twój pupil ;) ....tylko Siwas onieśmielony jest tym przyjaznym charakterkiem, bo ta łazi za nim i go ciągle liże, a chłopak nie wie gdzie sie ze wstydu schować... :lol: Zawód xxx to księgowy, tylko nie mówcie, że któryś z Was też go wykonuje....

Aniu, masz charty polskie? Czy to czasem nie są cp z "Łowieckiej Duszy"?

To moze tak powiem: gryzienia mebli z powodów szczenięcych, bo z nudów to pewnie czeka nas jeszcz enie jeden obdarty róg.... :lol:

Ech te szczeniaki.... z jednej strony słodkie mordki, a z drugiej siusianie, gryzienie i rozrabianie... :D Z jednej strony zazdroszczę, ale zdrugiej to ciesze się, że mój cp (15 m-cy) właśnie niedawno skończył okres brudzenia w domu i gryzienia mebli. Napisz coś więcej o swoim potworze (jak się nazywa?) to takie słodki czas...

Derwal Ale zawsze można się dzielić wątpliwościami, pytaniami itd. Chart to taki skomplikowany zwierz, że każdy charciarz codziennie się go uczy... :lol: My tu nie gadamy z pozycji wszystkowiedzących, tylko każdy się z każdym konsultuje, radzi czy dzieli wiadomościami, także zapraszamy do dyskusji, a nie tylko do podglądania, bo aż się jak w Big Brotherze poczułam... ;)

Łomatko, to mnie już by wogóle zlinczowali, bo mój Siwut 5 razy chudszy od Twojego Matiego... A może Mati jest już tak zapasiony, że ludzie nie kojarzą, że to chart i podciągają pod "normalną" rasę, a jak na innego psa to on może być chudy... ;) Ale zakręciłam :oops:

Amster Mnie to też dziwi, w końcu jesteśmy na chartach, a nie na yorkach czy na ozdóbkach... Czyżby mężczyźni słabo rozumieli charcią wrażliwość i indywidulaność?

Czyli co... możemy zacząć tworzyć statystyki... Mężczyźni po 30-tce wykonujący zawód xxx (może nie będę przytaczać, bo mogą sobie tego nie życzyć) wykazują zainteresowanie chartami :D

A ja się chciałam podzielić swoimi zdolnościami spostrzegawczymi, wyobraźcie sobie, że mamy na stałe (więc od razu mówię, że Horbatowski się nie liczy, bo on nie na stałe) dwóch chopów na forum charcim i niedawno odkryłam, że oboje wykonują ten sam zawód...