Jump to content
Dogomania

jaszczurka

Members
  • Posts

    767
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by jaszczurka

  1. Nie moge obejrzec filmiku :-( Po kilku sekundach przerywa, wraca do poczatku i koniec :shake:

    Ja niestety nie mam w okolicy zadnego "zywego" szkota, zeby TZ mogl takiego zobaczyc i zmienic zdanie. Mamy dwa, chlopak chodzi tylko na smyczy bo nie lubie innych samcow a sunia jest przekochana ale wlasnie taki stacjonarny leniuszek :) A takie szalone, zywe szkotniki znam tylko z opowiadan forumowiczow. Borderka ma teraz 7mcy i juz ciezko ja zmeczyc. 2h spaceru a ona przychodzi do domu i sie nudzi :crazyeye: Pozniej pewnie zostanie tylko rower bo aportowac na dworze nie chce. Narazie nie mam zadnego pomyslu na szkota i rower. Biegac za rowerem nie moze, do koszyka pupcia sie nie zmiesci. Sama nie wiem. Ale bede miec czy nie milosnikiem rasy zostane. Maja w sobie to cos, sa niesamowite :loveu:

  2. [QUOTE]odwracam się i idę wtedy pędzi w moją stronę a za chwilę znowu siada i historia sie powtarza[/QUOTE]

    Czy wszystkie szkoty tak siadaja co chwile na spacerze?
    Szkotka naszych znajomych (choc znajomych to za malo powiedziane po prostu ludzie ktorych spotykamy w parku i czasem pogadamy) ma taki styl spacerowania ze co chwila siada i sobie siedzi, pozniej podbiegnie kawaleczek znow siada itd... ostanio ich spotkalismy i szkotka siedziala a nasza borderka zasuwala w okolo. Oczywiscie TZ juz mowi po tym spotkaniu, ze "[I]nie mozemy miec szkota bo drugi pies musi byc dopasowany aktywnoscia do borderki a szkocia caly czas siedzi i strasznie pomalutku biega i nie pojdzie na zaden dlugi spacer itd[/I]" :mad: :-( :angryy:


    A jesli chodzi o halucynacje to jeden z objawow zarazy ktora sieje Magicnesca :evil_lol: Ja tez mam, o:
    [IMG]http://www.terrarystyka.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=34739.0;attach=4752;image[/IMG]

  3. Patkant ale tu nie chodzi o gusta a o dobro psa. Troche mi sie to wydaje dziwne zeby pies marzl tylko dlatego, ze wlascicielowi nie podobaja sie ubranka. W mojej okolocy sporo psow jest w mrozy ubranych, z duzych widzialam charta i doga. Tak jak mowi anea czarnej derki prawie nie bedzie widac na gordonie (swoja droga piekne psy). Tylko derka powinna byc obszyta ortalionem szczegolnie jak pies wariuje w mokrym sniegu bo przemoczone ubranko jeszcze pogorszy sprawe - taki oklad z mokrego materialu na nerkach to nic fajnego. Derka tez jest o tyle dobra ze nie krepuje ruchow. Moj pies mial kombinezon i troche smiesznie w nim biegal. A reakcje ludzi byly raczej pozytywne np. "o maly komandos" :)

    [url]http://terrarystyka.pl/album/albums/userpics/10006/snieg_m.jpg[/url]

    [B][COLOR=SeaGreen]Za duże zdjęcie.
    Mod
    [/COLOR][/B]

  4. Co do koloru to jesli west ma prawidlowa, szorstka siersc to ona nie lapie az tak brudu - ale czesc ma bardziej miekki wlos i te sie brudza znacznie bardziej. Cairn to prawie taki sam pies a masz duzy wybor kolorkow ;)
    Norfolka i norwicha da sie kupic w Polsce ale te pieski sa bardzo drogie jak na polskie realia :(. Tzn norwichy bo norfolkami sie nie interesowalam, ale przypuszczam, ze cena bedzie zblizona.

  5. HaNisia to Ty chyba sie niezbyt odprezasz na spacerach. Brrrr. Facet z pistoletem, kolejny z nozem, strzaly wbite w ziemie - ja bym chyba omijala ten park szerokim lukiem. Najgorsze co mnie spotkalo to nieodpowiedzialana baba z owczarkiem, ktora sobie poszla i zostawila mnie ze swoim psem skaczacym po mojej suczce. Ale tak jak reszta mysle, ze powinnas to zglosic, moze to przynajmniej zmobilizuje policje do jeszcze wiekszego zwrocenia uwagi na ten teren bo bezpiecznie to wy tam nie macie...

  6. Piotrek dzieki :) Z tym temperamentem to nie chodzilo mi az tak o dogadanie sie psow (moja suka swietnie sie dogaduje z 4kg silkym po prostu milosc wiec o to jestem raczej spokojna - w ogole woli male psy) tylko o to czy gryfonikowi beda odpowiadaly dlugie spacery (okolo 1,5-2h dziennie plus wyjazdy w gory) i bieganina z terierka :) Zastanawiam sie nad kumplem dla mojej borderki i chce tez zeby pieski pasowaly do siebie pod wzgledem potrzeby ruchu. Borderka potrzebuje dlugich spacerow i lubi duzo biegac. Czy gryfonikowi tez to bedzie pasowac czy raczej woli krotki spacerek i do domu? Chce wybrac takiego pieska ktoremu byloby dobrze z nami i z naszym psem :) Do tego szukam nieduzego psiaka bo zapewne borderka bedzie miala treningi za rowerem a jesli drugi psiak nie bedzie dosc sprawny zeby tez biegac chce zeby mogl sobie jechac w koszu na kierownicy(zeby sie tam miescil):) 4,5-6kg to super wielkosc taka akurat. Generalnie jestesmy tacy dosc aktywni ale nie jestesmy sportsmenami. Lubimy dlugie wycieczki, rowery i gory ale to wszystko w tempie spacerowym. Czy gryfonik dobrze by sie u nas czul? Ktos z hodowcow ma napisane, ze to piesek dla starszych ludzi, my jestesmy mlodzi, mamy po dwadziescia kilka lat, dlatego wole zapytac :)

    [QUOTE]Uważam, że codzienna ogólna dbałość o gryfonika sprawi, że nie będzie problemów z oczkami. Moja suczka brabantka nie ma problemów z kanalikami łzowymi.
    Nie słyszałem aby gryfoniki miały problemy z oddychaniem. nie znam takiego przypadku.[/QUOTE]
    To pocieszajace co piszesz. W roznych tekstach strasza trudnosciami z oddychaniem i niedroznoscia kanalikow we wzgledu na bardzo krotka kufe.

  7. Patkant, nie obraz sie ale przesadzasz :P Ubranko wlasciwie uzyte nie jest do upiekszania. Mysle, ze wlasciciele duzych psow maja czesto jakies szczegolne opory zeby psa ochronic przed zimnem. Przeciez nie musisz jej zakladac rozowego polarku z pomponikami i kokardki. Mozesz jej zalozyc zwykle derke czarna albo moro. I zapewniam Cie ze to ubranko bardzo pomaga. My mielismy silka ktory w zimie po 5 minutach chcial wracac do domu i tak jak Twoj szalal pozniej w mieszkaniu. Po kupnie kombinezona polarowego z ortalionem moglismy isc na godzine-poltora. Polarek zapobiega utracie ciepla a ortalion chroni przed przemoczeniem.

  8. Sliczne maluchy. Piotrek to powiedz mi prosze ile wazy taki typowy polski gryfonik? Bo czytanie wzorca chyba nie ma sensu, wlasnie przekonalam sie o tym po raz enty. Moja suka powinna wedle wzorca wazyc 5-6,5 kg, wazy juz 7 i wlasnie dowiedzialam sie od hodowczyni, ze jej matka wazy 9 ;) To moj 4 psiak rasowy i zaden nie wazyl tyle ile podaje wzorzec;)

    Mam jeszcze dwa pytania:
    - czy gryfoniki rzeczywiscie maja jak podaje wiele zrodel temperament terriera to znaczy zywy, ruchliwy, chetny do zabaw? Czy gryfonik bylby dobrym towarzyszem border terriera ktory bardzo lubi biegac i potrzebuje duzo spacerow?

    i ostania rzecz:

    - czy macie duzy problem z tym czym strasza niektore opisy tzn lzawieniem oczek i niedroznoscia kanalikow lzowych? Ponoc wynika z tego przykry zapach pyszczka z powodu lez podrazniajacych bruzdy na pysku. I czy gryfoniki maja jakies wieksze klopoty z oddychaniem?

    Z gory slicznie dziekuje za odpowiedzi.
    Zdjecia sa fenomenalne! :)

  9. Jeszcze co do wieku. Sa plusy i minusy. Ja teraz mialam dwa razy pod rzad starsze szczeniaki - wpierw silka 10-m-cy a teraz borderke 6m-cy. U silka musialam zaczynac socjalizacje od nowa bo strasznie histerycznie reagowal na otoczenie, ujadal jak widzial psa, wszystkiego sie bal. Poza tym mielismy ogromy problem z zostawaniem w domu. Po tym bylam zdecydowana ze nowy pies to bedzie szczeniak 8 tyg. ale TZ uparl sie na ta borderke (chyba dlatego, ze ja upieralam sie na szkota hehe) - i znowu zaczynalismy i jestesmy w trakcie pracy nad zachowaniem wobec psow bo okazalo sie, ze pies jest agresywny ze strachu. U nas problemem bylo tez to, ze w obu przypadkach psy byly wyrwane z wiekszego stada psiego a nagle zostaly same i jeszcze calkiem nowe otoczenie i ta sytuacje je przerastala. U Ciebie jest o tyle lepiej, ze masz juz psa. Co do plusow to wiadomo - oba byly nauczone czystosci no i nic nie niszczyly. Zeby wymienione czyli ten najbardziej klopotliwy okres gryzienia i sikania w domu za psem (a my mamy wynajete mieszkanie). Z drugiej strony chyba nie ma nic kochanszego niz maly szczenior.

  10. Fajnie, ze chcesz drugiego psiaka to tez moje marzenie ;)
    Westy z tego co czytalam dosc czesto cierpia na alergie. Poza tym sa modne wiec trzeba dobrze wybrac hodowle bo duzo jest teraz ludzi ktorzy mnoza byle jak bo sie sprzedaja. A o cairnie nie myslalas?;) To prawie to samo a wiekszy wybor kolorow no i nie jest taki modny, hodowle w rekach pasjonatow ;)
    Co do wagi to chyba waga westa i lake jest zblizona - okolo 8kg. West sie wydaje mniejszy bo jest niskonozny.

  11. Dominika, zgaduje, ze gladki foksik :P
    Tillia, Abra ma dopiero 7 miesiecy :) wiec ja tez bede skubac tylko to co sie da przeciez nie bede sprawiac psu bolu, tym bardziej, ze narazie dobrze toleruje skubanie.
    A na glowie australiany maja miec miekka czuprynke moze mojej sie cos pomylilo hehe.

  12. Tillia szkoda, ze w Warszawie nie moze byc w Zielonej? ;P Ty bys poznala Czariego a ja Szczotke ;)
    Ja po prostu nie wiem co bedzie przy kupnie nastepnego psa. Chcialabym znowu silka, do tego cierpie na nieuleczelna szkotomanie a jeszcze spodobaly mi sie gryfoniki. A limit mam na 2 i koniec i tak te 2 wyblagane.

  13. Wojenka ale ona piszczy jak sie probuje to skubac. Ja skubie tam gdzie wylazi i wtedy jest spokojna ale to na glowie jest miekkie w dotyku i sie nie daje :(
    Jeszcze TZ na mnie krzyczy ze nie pozwala na skubanie na sile bo to ja boli i ze najwyzej bedzie kosmata (ulubienica pana w wzajemnoscia ;) nie wiem ja bede dalej probowac po troszke a za jakis czas zobacze co fryzjerka zdziala bo mowila, zeby przyjsc znowu za jakis czas.

  14. Wojenka no wlasnie jakies 3 tyg. temu byla na trymowaniu i myslalam, ze bedzie po wygladala jak border :> to znaczy krotkie wloski wszedzie tylko na pysku dlugie. Ale poszedl w zasadzie tylko grzbiet. Z innych miejsc nie chcialo wychodzic jeszcze i bolalo ja. Tam gdzie ma jeszcze miekka siersc jak na glowie to zupelnie nie wychodzi. Babka powiedziala, ze moze skubac ale to ja jeszcze boli, wiec nie chcialam. Teraz ja troszke podskubuje z tych wlosow co wychodza ale glowa i lapy sa najgorsze trzyma sie to tam na amen.

  15. Wojenka tego sie nie da wytrymowac, te wloski wcale nie wychodza, to ja boli. Fryzjerka tez nie chciala ruszyc tego. Przeciez chyba musi w koncu wymienic wlos jak ja bralam miala 6 miesiecy i nigdy nie byla trymowana w wlos w wiekszosc miala juz szorstki.
    Dominika napisz chociaz na jakiej rasie stanelo ;)

  16. Ale wlasnie do zachowania rozsadnej predkosci jestesmy zmuszani - sa fotoradary, sa policjanci z suszarkami, sa kontrole, mandaty, karne punkty. Moj wujek stracil prawko i musial zdawac od nowa. Gdyby byl tylko przepis i zadnych kontroli ani mandatow to dopiero by sie dzialo na drogach. Sprzata sie zeby bylo czysto ale jedna osoba nie posprzata calego osiedla, o to mi chodzi. Chyba, ze ktos bedzie sprzatal tez cudze kupy...

  17. shangri_la to moglismy byc my - a Ty masz duzego psa? Jesli to my :evil_lol: to przepraszam Cie za szczekanie ciagle jeszcze mamy problem z pieskami choc jest coraz lepiej. Od zakupu borykalismy sie z agresja ze strachu u naszej suni i teraz osiagnelismy etap, ze bawi sie z malymi psami ale duzych wciaz sie boi i szczeka ze strachu :oops: :shake:

  18. kaskaSz ma niestety racje - obowiazek sprzatania po psach ma sens wtedy kiedy zostanie wyegzekwowany od wszystkich. A jak teraz sprzata jedna osoba na osiedlu to nie ma to najmniejszego sensu oprocz moze poczucia tej osoby, ze zachowuje sie w porzadku i ze jej pies nie zanieczyszcza otoczenia. I jakos nie wierze w to dawanie przykladu, ze nagle tak wszyscy sie zawstydza i zacznal sprzatac. Wiec albo niech wladze zainwestuja w te kosze na odchody (i nie chodzi juz o to, ze mozna czy nie mozna wrzucac do zwyklych ale mysle, ze to rzeczywiscie by zrobilo jakies wrazenie jesli takie kosze by byly co kawalek i dalo do myslenia) i niech przypilnuja solidnie poki nie wejdzie to w nawyk(mandaty tu zrobia swoje) albo niech dadza spokoj z martwym prawem, przypilnuja placenia podatku za psa i za te pieniazki zorganizuja jakies sprzatania np. te spcejalne odkurzacze ktorych koszt jak na budzet miasta wcale nie jest duzy. Teraz caly ten obowiazek jest smiechu wart. Ja widzialam 2 razy sprzatajaca osobe po psie - raz na deptaku i raz na wystawie. A tak to nikt po prostu nikt nie sprzata. I to nie sa jacys niechluje. Normalni ludzie. Po prostu nawet im taki pomysl nie przyjdzie do glowy, zeby kupe podnosic.

  19. Fritz znam ten bol jako (byla) wlascicielka silka. Tyle, ze on ma jedwabisty i cieniutki wlos i jemu bylo ubranko potrzebne tak czy siak. Kulki robily sie zreszta nawet jak mial ubranko na wystajacych z nogawek lapkach. U nas pomogl linomag (masz z apteki) - przed spacerem wcieralam to w lapki i na prawde bylo o niebo lepiej a podczas spaceru masc wycieala sie o snieg wiec nie wracal tlusty. Abrze tez sie robia kulki na lapkach bo ma tam dluzsze klaki. Nie wiem, ja bym sie bala, ze mi sie pies przegrzeje. Widze po borderce, ze takim psom zupelnie nie jest zimno ona biegala w zaspach, kladla sie w snieg i jeszcze zgrzana po bieganiu. Dodatkowy problem to to, ze polar przemaka i taki oklad z mokrego materialu to chyba mozna rzeczywiscie psa przeziebic. Ja dla Czariego na zime mialam taki polarowo-ortalionowy ktory i grzal i nieprzemakal wiec byl 1 klasa.

×
×
  • Create New...