Nat

no na zawodach psy biegaja lepiej niz na treningach, przynajmniej w moim przypadku..

nie jechalam, zh, chyba, ze o czyms nie pamietam :wink: ale chetnie sie przejade nastepnym razem, mojemu psu spodobalo sie ciagniecie :P

nie, nie o to chodzi :) To ty zostawiles u nas wozek pod domkiem na noc? :D Pozyczylismy sobie go na moment - moja Aqua (razem z Jacky'm miala okazje zadebiutowac w zaprzegu 8) a potem biedna kitka zostala zaatakowana przez Nuke i troche obgryziona.. :roll: Mam nadzieje, ze sie nie obraziles :P ps. jak jechalam na wozku mialam wrazenie, ze jest zle wywazony.. ?

husky-regan - czy to ty jestes na tym wozku z przyczepiona kita ?

Runa - a moze trasa sie jej znudzila?

no manu prezentowala w kucobach podobne powitanie z chinookiem :wink:

nie ma sprawy :megagrin: :buzi:

ups :oops: sorry Aga :( tak mi cos switalo.. :roll:

ja ostatnio zadalam sobie wlasnie to pytanie: a jak byloby miec grzecznego psa? ulozonego? jak np. jakies labradory... no i dokladnie pare minut pozniej zobaczylam moja sasiadke sa oknem - na rowerze ze swoim golden retrieverem - pani jechala tempem 2km/h a pies powolnym klusem ledwo biegl za rowerem, prawie szedl, z mina jakby cierpial, ze musi sie ruszac.. w tym momencie myslalam ze zwymiotuje :lol: :wink: no i porzucilam mysli o ulozonym psie :) husky ma to cos.. jak mowi moj znajomy anglik na haszczaki: "wild spirit" :) ps. i prosze nie pisac, ze jestem zaslepiona jedna rasa, bo wczesniej przed moim huskim mialam w domu psa mieszanca (cos mial z labradora i owczarka podhalanskiego) - i owszem byl kochany, ale to jednak nie to :D 8)

Runa - a wiesz jakie ja cuda slyszalam na temat mojej Aquy od "wielkich znawcow"? co do oczu (moj pies ma jedno oko niebieskie cale, a drugie 2/3 niebieskie, 1/3 brazowe): - "musiala sie gdzies uderzyc glowa, bo widac jak jej oko krwia zaszlo" - "to skundlony husky bo ma kawalek oka brazowego, prawdziwe rasowe husky maja oczy niebieskie" - " ma bielmo na oku" - "ma zeza" :o co do psa ogolnie, Aqua byla juz: - owczarkiem niemieckim - malamutem - kaukazem - lajka - owczarkiem husky :o - wilkiem - i uwaga, najlepsze: lisem :o

tak mi sie przypomnialo.. co do naprawde grubych psow.. oto gruby pies :P (to zdjecie ktos wczesniej pokazywal na dogomanii, chyba Tajraga?)

zeby kupic szelki "na zywo" to trzeba sie na jakies zawody (albo czasem wystawe) wybrac, tam zazwyczaj sa stoiska ManMata i Rowerlandu

dzieki Aga za opinie :) jesli chodzi o podpisy to dzisiaj poprawie, z ta dziewczyna juz wiem kto to. a ten burek to wyglada cudnie, zupelnie jak haszczak.. ps. kiedys poskanuje wszystkie moje zdjecia i gdzies powrzucam, w koncu potrzebuje opinii prawdziwego fotografa :)

no moja mama tez ma sklonnosci do dokarmiania, gdyby Aqua miala wiekszy apetyt i jadla wszystko, co ma w misce, wazylaby juz 30kg :/

mnie sie kiedys zdawalo, ze Aqua wazy 25kg, ale chyba cos zle mi powiedzieli ( jak trzymalam ja na rekach to nic nie widzialam), bo skoro Paco wazy 22-23kg.. musze ja jeszcze raz zwazyc.

no wlasnie, limit : / Aga - fotki super, swietne ujecia :D

dzieki Manu, jutro poprawie w podpisie :) Pay - fotki lacznie maja rozmiar 1,4mb (a jest ich 27), takze mysle, ze to kwestia serwera... :roll:

zalezy od dystansu, ale raczej piesek nie powinien biegac jak jest powyzej 15-17 stopni.. tzn. moze biegac, ale nie za dlugo. Najlepiej rano albo wieczorem, wtedy jest najchlodniej. Najgorzej w poludnie ;) Tak poza tym to nie powinien bieg dlugo po asfalcie, bo zniszczy sobie stawy..

pewnie, ze moze. Byle bys go nie przeforsowala. Trenuj na poczatku male dystanse (np. 2km)i zobacz jak na to zareaguje. Jesli ok, to mozesz trenowac wiecej (np. 5km).

No ja juz poskanowalam :P zdjecia sa obecnie na: Mojej Stronie mam nadzieje, ze wszystko dziala... wybacznie "jakos" tych zdjec, moj skaner ma sporo lat :wink:

no ja tez mam juz zdjecia wywolane, jeszcze musze je poskanowac ...moim przedpotopowym skanerem :roll:

Neuś - jesli ma charakterek po swojej mamie to nie wiem :wink: :P A jesli po tacie to na pewno 8) (W Kucobach Jacky biegal w parze z moja Aqua w zaprzegu :D

:( mam nadzieje, ze sie znajda.. w koncu wiekszosc zaginionych haszczakow sie w koncu znajdywala :)

chyba cos przegapilam.. a co sie stalo z psiakami? kiedy zginely?

Manu - ja tez poprosze o przypomnienie loginu i hasla :oops: