Jump to content
Dogomania

Tilia

Members
  • Posts

    2390
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Tilia

  1. W S obroża ma 16 mm, ale smycz jest szersza, ma prawie 20 mm i spory karabińczyk. I taka sama smycz jest jest w M (przynajmniej jak porównywałam złożone w sklepie).
  2. Są po 19 zł. Amber, fajna! Miałam dwie w ręku (na moje charcice), ale bałam się, że ta guma zaraz się rozejdzie przy 40 kg psach. Teraz żałuję :P
  3. Kesja, też patrzyłam na fioletowe (i różowe) i widziałam tylko S-ki. Skusiłam się w końcu na jeden komplet - różową żarówiastą S-kę i wydaje mi się, że jak na swoją cenę jest ładnie wykonany. Tyle, że jak dla mnie zbyt masywny karabińczyk i... plastikowe półkółko przy obroży. A widziałaś może komplety z amortyzatorem inne niż granatowe?
  4. Hill, zależy mi na tym, by szelki nie zjeżdżały z psa, żeby nie obcierały i nie wycierały sierści (neopren, softshell), no i najlepiej żeby można było psa podtrzymać (rączka, te nie mają). Rzeczy s Sofy są szyte "na charty", więc powinny dobrze leżeć. Oni sami szyją, mam od nich kilka rzeczy i jestem zadowolona. No ale tak jak piszę, wolałabym przymierzyć. W tych na kilku zdjęciach widać, że mają alternatywnie dwa zaczepy. Albo faktycznie Koza lub Sowinka. No, pomyślę jeszcze.
  5. Mi się marzą te: http://sofadogwear.eu/detail.php?akce=detailVyrobku&id=1157ale boję się kupować bez przymierzania. Jak na razie czekam na Hurtty norwegi ze starej serii. Pewnie będę musiała je przerabiać - jedna z moich ma takie i przeszywałam zatrzask tak, by był wyżej i nie ocierał. Te z Sofy mają właśnie wysoko zatrzaski. Hmm, ZeroDC... właśnie sprawdziłam, że są z Milanówka, będę musiała zadzwonić i zapytać, czy u nich można na miejscu przymierzyć. Moja Druśka nijak się w tabelkę rozmiarów nie wpisuje. No nic, poczekam na razie na te Hurtty.
  6. Hill, mam podobny problem z chartami. Cienka szyja, głęboka, ale wąska klatka piersiowa - wszystko wisi na froncie, szoruje w przednie łapy z tyłu, przekręca się. Najgorzej z najstarszą, która musi chodzić w szelkach ze względu na kręgosłup, a zazwyczaj wlecze się z tyłu - jej wszystko zjeżdża prawie na nos.
  7. Czy może ktoś gdzieś trafił na adresówki do przyszywania/ nitowania do obroży, ale metalowe i grawerowane mechanicznie (nie laserowo)?
  8. Moja Hesia dostała obrożę Dingo i dziś ją testowała na spacerze. Jak na razie podoba mi się - faktycznie intensywne kolory, wygląda na dość brudoodporną, zatrzask 3 cm profilowany. Zobaczymy, jak długo utrzymają się te intensywne kolory. Szkoda, że nie robią z tego szelek. Kamila 92, u nas, przy dwunastoletniej dużej suce, której odzywa się kręgosłup i czasem trzeba jej np.: pomóc się podnieść, czy gdzieś wciągnąć (albo wyciągnąć, z jakiegoś rowu czy innego bagienka) sprawdzają się "siodełkowe" Juliusy, ale też i zwykłe tanie norwegi (Dingo), które mają też te plusy, że są lżejsze i szybciej schną. No, ale jeśli tył jej się będzie pogarszał, to będę myślała o trójobręczowych szelkach, które "łapią" cały korpus.
  9. Mój róż rogzowy niestety szybko wyblakł :/
  10. No tak, Juliusy czy norwegi też lubię, ale chodziło mi o porównanie guardów i step inów - to nie tak, że te drugie są do niczego, po prostu trzeba dobrać model do budowy psa.
  11. Ja tam na moich psach (w każdym razie na dwóch) zdecydowanie wolę "step iny" od guardów. Wszystko zależy od budowy psa.
  12. Tak, to charcica szkocka. Od dawna, mimo obfitej sierści, nosi ubranka z powodu problemów z kręgosłupem. Toyota, Twoje żuczki kolorowe muszą cudnie wyglądać na wspólnym zimowym spacerze :) Jestem pewna, że wszyscy się uśmiechają na ich widok.
  13. Nasza nastolatka też dostała nowe ubranko. Cienki softshell nie grzeje, ale osłania kręgosłup i biodra od wiatru i deszczu. Kaptur można naciągnąć prawie na nos. :)
  14. Dodaję naszą (wciąż...) tymczasową (i wciąż dzikawą) Truflę w obroży półzaciskowej i szelkach antyucieczkowych. To ta mała czarna po lewej. Jak widać wygodnie i elegancko :) Obroża i szeleczki leżą idealnie i sprawdzają się doskonale.
  15. Obawiam się, że Dingo w ogóle wycofało się z miedzianych okuć - tak mi powiedziano w hurtowni. Choć pewnie jeszcze są gdzieś dostępne ze starych partii.
  16. Dzięki Dogha. Kupiłabym jednokolorowe, długie (nieprzepinane) RD, ale ich nigdzie nie mogę znaleźć, więc może te Lupiny? Mam zwykłe 180 cm Dingo taśmowe z regulowaną długością (nieprzepinane właśnie) i ich konstrukcja, bez zbędnych okuć, bardzo mi odpowiada, ale te taśmy są kiepskie, bardzo szybko bledną, tracą kolor. Ciekawe, czy ich smycze z linki (seria "snake") są trwalsze.
  17. Czy ktoś ma coś z czerwonej, jednokolorowej taśmy Lupine dla średnich psów? Zastanawiam się nad smyczami, ale wolałabym smycze z miększej taśmy, a tych nie miałam w ręku.
  18. Dzięki Taks. Myślałam, że to specjalna konstrukcja Twojej produkcji, napiszę do opiekunki jak radzisz.
  19. Szukam i nie mogę znaleźć - poratujcie proszę fotką pieska w taksowych szelkach do trzymania pieluchy. Taks, mam nadzieję że nadal takie szyjesz? Znajomi potrzebują dla ciężko chorej suczki.
  20. Czarny kombinezon z Zooplusa jest cieplejszy, bo to podwójny polar, ale nie jest niestety nieprzemakalny. Ten zielony ma nieocieplane nogawki, tylko na korpusie jest cienki polar. On jest bardziej na deszcz i wiatr.
  21. Kupię apaszkę/ chustę w szkocką kratę (tartan), najlepiej czerwoną.
  22. [quote name='_Dunaj_']Pozwolenie na charta i mix musi mieć każda osoba na terenach wiejskich i w miejskich poniżej nie pamiętam ilu tysięcy mieszkańców, w Warszawie takie go pozwolenie ani innym dużym mieście nie trzeba, to przepis z lat 50-tych utrzymany do tej pory, w tym czasie jedynie zmieniały się organy wydające zezwolenie, ja mam pozwolenie na dwa charty bo kiedyś mialam wydane przez wójta gminy, zrobiłam wtedy spsoro zamieszania bo nikt w gminie nie wiedzial o co chodzi[/QUOTE] Obowiązuje w całym kraju!! Ja mam zezwolenie w Warszawie.
  23. Majkowska, to jest uznaniowe. Generalnie, w rejonach kłusowniczych, odbierane bywają mieszańce, uznaniowo, potem biegli uznają, że mają długie łapy i podkasany brzuch i sąd zasądza przepadek (i często jakąś inną karę dodatkowo), a w rejonach, w których mało jest kłusownictwa ludzie maja i hodują charty (rasowe) bez żadnych zezwoleń. Ten pies jest chudy, a czy ma dolewkę charta? Może jakąś ma, po tych zdjęciach trudno to stwierdzić. Czasem tak bywa, że z zagłodzonego "mieszańca charta" po odkarmieniu robi się pies, który charta wcale nie przypomina.
×
×
  • Create New...