Jump to content
Dogomania

4 tyg. mix pit bull i amstaff wyciągnięta spod łopaty MA DOMEK!


1000days

Recommended Posts

[CENTER][COLOR=red][SIZE=4][COLOR=black]Mamy wspaniały dom dla małej! :) [/COLOR][/SIZE][/COLOR]
[/CENTER]
[COLOR=red]


Imię: [COLOR=black]Pigi [/COLOR]
Wiek:[/COLOR] 4 tygodnie
[COLOR=red]płeć: [COLOR=black]suka[/COLOR]
rasa:[/COLOR] mix pit bull i amstaff
[COLOR=red]Miasto: [COLOR=black]Warszawa[/COLOR]
sterylizacja:[/COLOR] brak
[COLOR=red]szczepienia: [COLOR=black]brak (dopiero za dwa tygodnie)[/COLOR]
Kontakt w sprawie adopcji[/COLOR]: Natasza 604791417 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]



"Dzien dobry, nazywam sie... eee... no chwilowo i roboczo Pigi [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG] A to dlatego, ze moj ogonek jest lekko swinski, w sensie ze sztywny a nie zakrecony. Na dzien dzisiejszy mam 4 tygodnie. Jestem, tricolor.
A to tyle takich podstawowych wiadomosci, oto moja historia.
Pewnego wczesnowiosennego wieczora, moja obecna Pani - Ania szla sobie na spacerek, ze swoim pieskiem. Z na przeciwka szlam ja, a raczej mnie niesli, a dokladnie to niosl. Pan mojej mamy. Brzydko od niego pachnialo. Ania mowi ze jak denaturat. Poza mna, Pan mojej mamy niosl szpadel. Wiecie co on chcial mi zrobic? Bydlak! Na szczescie Ania wziela mnie do siebie (Pan mojej mamy wyladowal na jakiejs izbie wytrzezwien, Ania mowi ze dobrze mu tak). Spedzilam u Ani noc, bylam grzeczna. Przespalam ja cala, bylam taka zmeczona!
Na drugi dzien pojechalismy do weterynarza.
To taki lekarz dla zwierzat. Pan doktor mnie obejrzal, powiedzial ze mam maksymalnie 4 tygodnie, dostalam mleczko w proszku (nie tak dobre jak mamy) jakas dziwna paste na robaki, oraz jakis zimny sprej na jakies pchly i kleszcze. Ogolnie Pan doktor powiedzial ze jestem zdrowa.
Ania spytala sie czym jestem, (no psem! to wiadomo! ale chodzi o jakas rase... to nie wiem co to jest) bo podejrzewala ze jestem jakims bullem (co to?). Pan weterynarz powiedzial ze jestem mieszanka pit bulla (mam po nim glowe) i amstaffa (moj zadek!). Ania posmutniala. Okazalo sie ze nie moze mnie zatrzymac, bo wyrosne na psa wymagajacego duzo opieki [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%28[/IMG] Pan doktor mial racje. Ania ma juz pieska, bardzo chorego (ma padaczke, ponoc to straszna choroba, ogolnie on jest jakis nerwowy, i naprawde potrzebuje duzo opieki, on ciagle zachowuje sie jak szczeniak). No i w dodatku mamy rozne temperamenty, bo on jest husky, taki smieszny pies. Ponoc wytrzymuje mroz i snieg. No i Ania bardzo sie boi, ze albo nie bedzie mi poswiecala wystarczajaco duzo uwagi - przez co moge wyrosnac na agresywnego psa, albo Huskiemu - przez co on stanie sie bardziej nerwowy. Ania wie, ze przyjmujac mnie na stale, zobowiazuje sie na meeega odpowiedzialnosc, potwornie sie boi ze nie da nam rady - rozumiem ja. Pan doktor tez powiedzial ze to odpowiedzialna decyzja. Wiec zostaje tu na razie, przynajmniej dwa tygodnie. A co pozniej?
Nie! Ona nie odda mnie do schroniska [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG] Ona chce mi znalezc nowy domek, ale mam miec odpowiedzialnego pana lub pania, albo Panstwa. Maja mnie kochac wielbic, karmic i w ogole [IMG]http://tajnetajniaki.pun.pl/_fora/tajnetajniaki/smilies/%5Bdblpt%5D%29[/IMG]
No oczywiscie, warunkiem jest tez to, ze nowi rodzice mnie wysterylizuja. Co to znaczy, nie wiem, ale skoro jest dla mojego dobra, to jest wazne.
Wiec... znacie jakis dobry domek spelniajacy wymagania?

Pozdrawiam was serdecznie

Pigi

PS. Sama pije mleczko dla szczeniat, a RC starter, jem rozmoczony, lubie tez clamac gotowane miesko. Byleby bylo na jakims plaskim spodeczku czy miseczce - wtedy zjem sama, bez Twojej pomocy i butelki. "


[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9926/sdc10976sl.jpg[/IMG]


[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/5310/sdc10981n.jpg[/IMG]


[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/5022/sdc10957a.jpg[/IMG]



[IMG]http://img830.imageshack.us/img830/5630/sdc10959ay.jpg[/IMG]


[IMG]http://http://img141.imageshack.us/img141/8859/sdc10963a.jpg[/IMG][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/8859/sdc10963a.jpg[/IMG]


[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2267/sdc10964a.jpg[/IMG]



[IMG]http://img291.imageshack.us/img291/8050/sdc10965b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='1000days']Już mamy trzech chętnych a ogłoszenia dopiero niedawno zrobione :) To dobrze, będzie można robić 'casting' i wybrać jak najlepiej.[/QUOTE]

az trzech? a jest zgoda na wizyty przed/po adopcyjne sterylke etc.?

Link to comment
Share on other sites

Ten kto dostanie małą w swoje ręce musi zgodzić się na wizytę, przejść ją pomyślnie, zgodzić się na wizytę 'po', podpisać umowę adopcyjną, zobowiązać się do sterylki, wiedzieć sporo o bullach, najlepiej wyrazić chęć pójścia na szkolenie (jak jeden z zainteresowanych panów), znać różnicę między Pedigree a Orienem itd.
Pojawiają się ludzie, którzy są oburzeni wizytami i od razu są skreślani. Albo jedna pani, która 'jest już zdecydowana bo jej synkowi tak bardzo spodobała się psinka'... Synek lat 9, taaa...
Teraz mamy na oku osobę znajomą, jeszcze Ania dogada z nią kilka spraw i zobaczymy.

Co do mamy Pigi to napisałyśmy tak, no bo skądś ten psiak się wziął. Ale co z nią to nie wiemy. Nie mamy też pomysłu jak do niej dotrzeć. Facet został zatrzymany przez policję i zabrany na dołek albo na izbę wytrzeźwień, Ania dostała szczeniaka do ręki i ich drogi się rozeszły.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...