Roczny piesek w typie gończego słowackiego szuka domu

[bms]

Witam. Mam do oddania pieska po przejściach. Znalazłam go 3.10.2017r. w Radomiu. Na szyi miał obrożę i fragment przywiązanego do niej sznurka (prawdopodobnie odgryzł go).Poszukiwałam właścicieli ale chyba został celowo porzucony. Piesek jest niesłychanie przyjacielski i sympatyczny - szybko zaprzyjaźnił się z 3 moimi kotami. Bardzo chciałam go zatrzymać jednak okazało się, że musiał mieć złe doświadczenia z małymi dziećmi. Boi się ich i reaguje nerwowo. Byliśmy u behawiorystki ale niestety nic nie pomogło, a dzieci w wieku 3 lat i 1 roku bywają u nas co drugi dzień. Zamykany w łazience pies bardzo źle to znosi. Wcześniej kilkakrotnie próbowaliśmy, różnymi sposobami oswoić maluchy z pieskiem niestety ciągle na nie warczy. Z moich obserwacji widzę, że potrzebuje domu, najlepiej z ogródkiem, gdzie mógłby się wybiegać i oczywiście bez maluchów, bo w stosunku do dorosłych nie ma tego typu zachowań.W ocenie weterynarza piesek ma nie więcej niż rok. Został zaszczepiony, odrobaczywiony i wykastrowany. Jest pieskiem z problemami emocjonalnymi, ale niesłychanie słodkim. Nauczony czystości - ostatni spacer o 8 wieczorem, spokojnie wytrzymuje do rana do 8 godz. Jest pięknym psem w typie gończego słowackiego, szybko nauczył się aportowania, jednak towarzyszy mu ciągłe podekscytowanie - taki rozbrykany szczeniaczek. Sądzę, że jako młody psiak powinien trafić do osób, które go pokochają i stworzą mu bezpieczny dom. Ze względu na krótką sierść w porze zimowej powinien przebywać w domu.

[Tyśka)]

Cudny :)
Do ogłoszen przydałyby się zdjęcia jak stoi przy człowieku - aby określić jego wielkosć :)

Warto napisać do miłośników rasy. 
Gdzie ma ogłoszenia?

Koniecznie spisz umowę z osobą, która będzie chciała adoptować pieska.