Jump to content
Dogomania

Marek z Gromem

Members
  • Posts

    624
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://maryniax.googlepages.com

Converted

  • Location
    Szczecin
  • Interests
    hehehe :)))))
  • Occupation
    tylko inżynier

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Marek z Gromem's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. http://www.dogomania.pl/forum/threads/231950-Zaklinacz-psów-Moze-wygrasz-Bazarek-cegiełkowy-do-30-09-2012

    Ciekawe ksiazki ."Zaklinacz psów ","Tresura psów stróżujących "Psim zdaniem" Za jedyne 5 zł, mozesz byc ich włascicielem.

    Kupując cegiełkę ,mozesz wylosować jedną z nich. Mile widziane podnoszenie.

    Pomóżmy staruszkowi,Barikowi godnie dożyć razem ze swoją Inką.

    KSIAZKĘ MOZNA PÓZNIEJ PRZEZNACZYC PONOWNIE NA BAZAREK.

  2. Witaj Współczuję, bo nie dawno pożegnaliśmy się właśnie z psem z niewydolnością nerek. Co do choroby, to jest paskudna, pies nie chce jeść bo ma za wysoki poziom mocznika, to co możesz zrobić to na razie karmić go na siłe z ręki, nasz pies dostawał przy wysokiej mocznicy karmę mokrą w puszkach Royal Canin Renal. Miał wpychane kulki tej karmy do pyska. Co do wyleczenia, to o ile nie jest to jakieś zapalenie to niewydolności nie wyleczysz, raz będzie lepiej raz gorzej. Po serii kroplówek poziom mocznika i kreatyniny powinien spaść, natomiast to zależy od tego w jakim stanie są nerki, niech wet Ci zrobi USG i określi stan nerek. Możesz spróbować podać psu Apetizer (w aptece, produkt dla dzieci niejadków). Co do leków to konieczne przy mocznicy podawanie jest Furosemidu lub innego środka moczopędnego. Kroplówki wspomagają leczenie i to bardzo. My przy bardzo zaawansowanej mocznicy dawaliśmy 500 ml soli i glukozy 2 x dziennie, jedna kroplówka rano, druga popołudniu, po 7 dniach pies miał duży spadek mocznika i kreatyniny. Napisz jaki masz ten poziom kreatyniny bo on świadczy również o stanie nerek. Możesz podawać suplementy diety Rubenal, Ipakitine, Azodyl. - wszystkie wspomagają nerki.
  3. niewydolność nerek psa nie boli , pies się staje po prostu apatyczny, ma coraz mniej siły, może zasnąć i się nie obudzić. A u naszego Gromika po codziennych kroplówach, w dzisiejszych badaniach kreatynina spadła z 9,7 na 5,5; a mocznik z 497 na 240 :) :)
  4. i u nas jest źle. W grudniu nasz Shar-Pei w wyniku badań kontrolnych, bo wiek 8 lat, zdiagnozował niewydolność nerek -kreatynina 2,82; mocznik 148. Od grudnia na karmie weterynaryjnej Royal Canin Renal i rubenal. po karmie i rubenalu odżył, zachowywał się jak szczenię. 2 lutego miał gorączkę Shar-pejowską (rodzinną). 4 lutego nasz Shar-Pei miał robione badanie krwi, po dwóch dniach nie jedzenia i ogólnego osłabienia, poziom mocznika 207 a kreatyniny 5,5. Po serii płukanek (4) zaczął jeść w dniu 17 lutego kontrolne badanie i kreatynina 9,7 i mocznik 497. USG nerek wykazało liczne zmiany. Ale dalej płuczemy, jest coraz słabszy, wiemy, że jego czas już powoli nadchodzi i walczymy o każdy dzień.
  5. P. Viva, jest bardzo dobrą sędziną. Miłą, rzeczową, sympatyczną. Chętną do pomocy. Bierze pod uwagę mocno sposób wystawienia psa. Werdykty zawsze uzasadnia. Jest to sędzina do której zawsze chętnie pojedziemy.
  6. Może trochę po czasie ale na przyszłośc będzie odpowiedź. Sędzia miły sympatyczny, cierpliwy. Bierze pod uwagę wszystko, może z naciskiem na ruch. Sędziował nas w Berlinie kilka lat temu grupa III.
  7. Witam Sędziował wybór BIS Juniorów na wystawie w Lubieszynie, i o dziwo sprawdzal im uzębienie. Słyszeliśmy również o ocenianiu na MWPR w Szczecinie, pies z brakami, których sędzia twierdził że jest ok ( tzn pełen zgryz) ocena dosk, a suka z pełnym zgryzem w karcie miała napisane braki.
  8. Narisowa a moższ podać stawkę Jack Russell Terrierów z wystawy na której byłaś ???? Pozdrawiam
  9. Z reszta do dnia dzisiejszego nie wiadomo kto sedziuje Jack Russelle!!!!!!
  10. [quote name='jefta']Myślę, że to wynika ze zdziwienia, że oddział pyta wystawców kogo chcą:-o. Już w tym topiku było kilka nieporozumień, bo ludzie poprostu nie wierzą , że to możliwe i czekają aż Wy (oddział) zdecydujecie żeby móc ponarzekać:eviltong:. A skoro nie można na narzuconego sędziego to narzekają na brak narzucania:evil_lol:[/quote] Akurat sie dobrze składa że to ja dzwoniłam do oddziału trzy razy - nikt mi nie zaproponował żebym podała sędziego- więc o to ten krzyk. Tak się składa że przy moim trzecim telefonie - Pani z oddziału powiedziała że zadzwoni do mnie koło 13:00 i poda sędziego (ja dzwoniłam koło 11:00) Nie zadzwoniła - więc proszę się "nie wybielać " i nie mówić jaki to oddział jest wpaniały - na mopje trzy maile do dzisiaj nie mam odpowiedzi. Pozdrawiam Aga
  11. Monia naprawde bardzo Nam przykro [*] [*] [*] [*]:ekmm: :-(
  12. Organizacja wystawy pozostawiła wiele do życzenia Nie chcieli nas z wystawy wypuścić bo nie mieliśmy karty magnetycznej - gdzieś się zapodziała :) Klimatyzacja była - ale nie włączona. Nie wspominam o karcie ocen - takowej nie było - był dyplom z zaznaczoną oceną, lokatą, ani słowa o psie. Wystawa jednym słowem - żenująca, gdybyśmy wiedzieli że pies nawe opisu nie dostanie, to w ogole byśmy nie pojechali. O najważniejszym zapomieliśmy napisać - sędzia Yerusalemsky - rusek - zmieniał sobie plan sędziwania. Najpierw weszły psy młodzież, a póxniej od razu zawołal suki - w związku z powyższym jedna sukcze wystawiała inna osoba, bo właścicielka w tym czasie poszła najzwyczajniej pewnie do toalety - a to co zrobił na ringu to była masakra, szarpał psami, ciągał za ogony, jak jakis pies miał wydajniejszy ruch kazal biec wolniej i tym samym pies drobił. Biegać trzeba było w ścisłej grupie. Chyba najgorsza wystawa w naszym życiu
  13. [quote name='Nesjanka']nooooo ....... nareszcie spakowani, dokumenty uzupełnione , dzisiaj jedziemy :p[/quote] My jeszcze nie spakowani, dokumenty wciąż w załatwianiu :oops: (brak zaświadczenia od weta) i też wyjeżdżamy dzisiaj w nocy. :p
  14. [quote name='Frytela']U mnie pisze ze zapłacone ale... MOJEGO PSA 3 RAZY PRZYJELI o.O byłam a granicą i nie wiem czy moge to teraz jakoś naprawić xD[/quote] Myśłe że można mojego Jack Russella w Berlinie przyjęli przyjeli do klasy otwartej bo nie zdążyłem przesłąc kopi dyplomu champona i jak wysłałem im listownie dyplom z danymi psa przyjeli mi go do klasy championow, w katalogu figurował dwa razy - mogłem go wystawic w klasie otwartej i championów się śmieliśmy :D Płaciłem na wystawie, ale moja Aga jakoś Pani z sekretariatu wystawy przetłumaczyła,że nie będziemy płacili podwójnie
×
×
  • Create New...