Wind Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Blaira, Faceci Sajko sa suuper milusinscy i suuper grzeczni, wiec chyba nie masz nic przeciwko miejscowce z tylu? ;) Flaire, A czy dzwonisz na nowy nr komorki Elki, czy na stary? pozdrawiam, Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire,A czy dzwonisz na nowy nr komorki Elki, czy na stary? Nie wiem, czy nowy, czy stary, ale ten sam, na który z powodzeniem dzwoni Sajko, ten sam, z którego "przywołuje" mnie Elka i ten sam, o którym Elka twierdzi, że nikt inny nie ma z nim problemu. Quote
Wind Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 W Polsce na taki syndrom mowi sie "zlosliwosc rzeczy martwych" :wink: Quote
Sajko Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire, poprawka, 'tknęło mnie' i próbowałam się dodźwonić i nie ma takiego numeru.... Wind, bądź miłosierna i podeślij nowy numer :lol: Flaire, napiszę też dane Misi od razu Elce. Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire, poprawka, 'tknęło mnie' i próbowałam się dodźwonić i nie ma takiego numeru.... Wind, bądź miłosierna i podeślij nowy numer :lol: Flaire, napiszę też dane Misi od razu Elce.Sajko, problem w tym, że ten numer który mamy był sprawdzany przez Elkę i ona twierdzi, że to jest ten aktualny numer i że "nikt" inny nie ma z tym problemu.Wind, ostatnie trzy cyfry tego numeru, który mam to 789. Quote
Wind Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire, Nie to nie ten numer. Wlasciwy masz na priv. Quote
Sajko Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Wind, no do mnie też podeslij proszę :lol: Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire,Nie to nie ten numer. Wlasciwy masz na priv. Więc właśnie zadzwoniłam na ten "właściwy" i rzeczywiście działa, bo rozmawiałam z Elką, która powiedziała mi, że dla innych działają obydwa. :niewiem: Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 No to ja tez wyraze opinie na temat naszego oboziku! Bylo SUPER! Szczegolne podziekowania naleza sie ciacho, ktora co wieczor dzielnie mnie wspierala :beerchug: , no i ja ja tez :beerchug: Poza ym to ja i ciacho stanowimy power room, wiec nie dziwne, ze dobrze sie dogadywalysmy... :D Maluska Api jest przeslodka, a ze mieszkalam z nia w jednym domku, to wiele sie o niej dowiedzialam :D Nasze dziwczyny (tzn. Api Leny i Rafala oraz moja Czika) niezle dawaly czadu! Czika uciekala a Api usilowalo ja dogonic! Oczywiscie nie moge zapomniec o Drago sajko , bo jak tylko ten reproduktpr przekroczyl teran osrodka, to nie bylo mozliwosci zeby rozdzielic moja dziewczyne z nim. Niestety teraz mam zle wiesci, bo dopiero co wrocilam od dr Ciupy i nie wiadomo co do konca Czice dolega, ale wstepnie zostalo to zdiagnozowane jak zapalenie zoladka :( Leki nie podane, bo jutro jedziemy na rtg. Cos fatun nas przesladuje, bo wczoraj Ja siedzialam z glowa w kibelku i 39 stopniami goraczki, a dzis Cziki... A wiec z wyjazdu na dzialke nici! Moze jutro bedzie lepiej... :( Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 aga_, czyli po tych pierwszych wymiotach dalej coś się działo? Biedna Czika :( . A dr Ciupa chyba zostanie mianowany oficjalnym wetem CAVANO Dream Team :wink: . Ma już na swoim koncie leczenie Misi, Api (niejako zanim jeszcze była Apunią :wink: ), Majki, Leona, Mońki i teraz Cziki! Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Innych objawow nie bylo, ale jak tylko dr Ciupa dptknal sie do brzuszka Cziki, to zaczela o przerazliwie chowac. Poki co, leki nie zostaly podane. Niestety nasz naczelny dr Cavano :D dzis ma nocny dyzur i jutro go nie bedzie, ale zostala (przez niego) polecona nam dr Astahow (nie wiem czy dobrze pisze nazwisko :oops: ) i jutro moze wiecej bedzie wiadomo. Trzymajcie kciuki! Quote
PsychoSzczurek Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 jeszcze ja cichutko zapytam czy nie znalazłby się kawałek miejscówki dla mnie i potfora u jakiejś dobrej duszy? :oops: :wink: Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Zapomnialam "wszem i wobec" podziekowac Flaire, ktora dzielnie przez 3 popoludnia sluza mi rada, co do trymowania Cziki. Efekty (jak na to, ze robilam to po raz 2, w tym 1 raz sama) sa calkiem zaskakujace i to pozytywnie! Flaire jestem Twoja dluzniczka do konca zycia! Ale obiecuje, ze jeszcze nie jeden raz spytam Cie o rade! Flaire: Czytalam priva, jutro rano skontaktuje sie z Toba :D Quote
Wind Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 aga, Mam nadzieje, ze i Czika i Ty poczujecie sie lepiej. Jesli obie macie problemy zoladkowe, to dobrze przeanalizuj Wasze jadlospisy i wchloniete plyny ;) Moze obie popijalyscie ten sam :drinking: Duzo zdrowka, spokojnej nocki a jutro daj znac co u Was. Glaski dla Czikuni a dla Ciebie pozdrowionka :D . Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Wind, myślę, że dobrze zdiagnozowałaś problemy "żołądkowe" agi_... Naomiast po Czice tego bym się nie spodziewała! Mam nadzieję, że maleńkiej Apuni nie nauczyła pijaństwa, bo dużo czasu razem spędzały! Quote
Wind Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Flaire, Jesli tak, to dziekowac opatrznosci, ze nadzorowalas to trymowanie Cziki ... bo gdyby nie, to kto wie jakiego sznaucera, czy westa nasza Aga zaprezentowalaby w Legionowie :lol: :lol: :lol: pozdrawiam, Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Wind, myślę, że dobrze zdiagnozowałaś problemy "żołądkowe" agi_... :D I jeszcze o pijanstwo mnie posadzaja! Jeszcze nie slyszalam, zeby pivko komus zaszkodzilo! Cosik mi sie wydaje, ze polaczenie sliwek (pycha) i gotowanych jajeczek (tez pycha) i skonsumowanie tego towaru w odstepach 5 min nie bylo najlepszym pomyslem... Chyba nie pivko (ktorego poprzedniego wieczorku wcale nie bylo za duzo :drinking: ) ale moja glupota doprowadzila mnie do takiego stanu... :( Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Ja tu powolutku psota skrobie, przyznaje sie do wlasnej glupoty i lakomstwa, a te juz spisek knuja... :evil: Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Hihi, a ja dostałam od Sajko zdjątko eksterierowe Cziki. Całkiem całkiem, choć coś tam z pycholem jeszcze się niedobrego dzieje i piersiki musimy podtrymować. No i Ty musisz łapy "uschludnić". Ale raczej wszystko na dobrej drodze i pozycja też całkiem niezła. Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 A ja mam zle wiesci, ubzduralam sobie, ze formularze zloszen do Leginowa mozna wysylac do polowy wrzesnia. Dooopka, mozna bylo wysylac do 6.09, ale ich serwer nie przyjmuje juz zgloszen. Jutro bede tam dzwonila, moze cos wykombinuje! Szkoda by bylo... :( Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 aga_, nie czekaj, tylko w tej chwili prześlij im zgłoszenie na fax! Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Nie mam faxu! Nie wiem w jakiej klasie mam ja wystawiac, ani jak wyglada taki formularz! Moze jeszcze cos da sie zrobic jutro! Bede tam dzwonila! Quote
Flaire Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Formularz możesz łatwo sciągnąć z netu... A fax pewnie masz w kompie, jeśli masz modem... Jutro powinno się dać, ale dzisiaj byłoby bezpieczniej. Quote
aga_ostaszewska Posted September 6, 2004 Posted September 6, 2004 Wlsnie w tym problem, ze nie moge sciagna formularza zgloszen, bo juz nie przymuja zgloszen i nie udotepniaja takich formularzy. A faxu chyba nie mam, bo znajomy informatyk, ma mi niebawem instaolwac jakies oprogramowanie bez ktorego fax w kompie nie dziala! Jutro od rana bede dzwonila od lekarza do zwiazku w Legionowie... Nie moge sie nudzic! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.