Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Podaję rozliczenie z dn. 19 grudnia:
było tak: [B][COLOR=#ff0000]przyszło 50 złootych z bazarku Weszki :loveu::loveu:czyli mamy 671.99.

[/COLOR][COLOR=magenta]Dziś Pan Maciej O. ze świdnika przysłał 100 zł. dla Liska. Dziękujemy!!! ja pisałam mu, że gdyby piesio znalazł dom to będzie dla następnych biedaków. czyli mamy 771.99[/COLOR][/B]
[COLOR=red][B]M.T.Kę...cka z kalisza wpłaciła 15 złotych n Liska [/B][/COLOR]
[COLOR=red][B]100 zł Prof. Maria Leja dziękujemy!!!! razem jest 886.99 [/B][/COLOR]


[COLOR=red]jest tak: dziś przyszło 183 z bazarku AniB na olkuskie psy __________________razem: 886.99 + 183= 1069.99[/COLOR]

[COLOR=red]wiekszą częśc tej kwoty wpłacą za hotelowe długi psów olkuskich w tym tygodniu, Długi rosną :-(:-([/COLOR]

Posted

witam! pisze w sprawie suni z pożaru, która w końcu udalo sie nam zlapać...
nie wiem co mam zrobic! zadzwonil dziś do mnie jej "wlaściciel" po blisko miesiącu od tragedii...na moej pytanie, jak to sie stalo odpowiedzial,że wyjechal do tarnowa zostawiając psa koledze, który mial szczeniaka od niej (ten drugi piesek, który nie przezyl)...mówił, że sunia to jego najlepszy przyjaciel, że nie odstępują sięna krok od 3 lat, i ze gdyby mu nie zalezało, żeby wróciła do niego to by nie dzwonił...ale, zostawil psa na caly miesiąc u kolegi, pytalam kto był pytac o psy w strazy - powiedzial,ze pewnie wlaśnie ten kolega i ze nie ma z nim kontaktu, pytałam dlaczego dopiero teraz sie odzywa- powiedzial,ze o niczym nie wiedział, że teraz dopiero wrócił i znajomi mu powiedzieli, że sa ogloszenia...powiedzialam,ze sunie trzeba wysterylizowac, i że ja pokryje koszty - odpowiedział,ze w żadnym wypaku, bo on ma chetnych na maluchy od niej (podobno ma 3 lata, i już 3 razy miała młode)...

no i tak! psa nie oddam, ale nie wiem jak mu o tym powiedziec...jemu podono zalezy, może być przywiązany do tej suni...nigdy nie byłam w takiej sytuacji...jak to rozwiązać...najnormalniej w świecie mam cykora....

Posted

intensywnie myślę, co zrobić. może trzeba na nim wymusić sterylizację suczki, skoro tak mu zależy? a jeśli chodzi mu tylko o szczeniaki, to uważam, że nie należy oddawać mu psiaka.
może ktoś bardziej doświadczony coś doradzi. irenaka? mar.gajko? patia?

Posted

a z drugiej strony, czy ja mam w ogóle prawo nie oddawać mu JEGO psa....jak mój pies kiedyś zaginął, i potem ludzie nie chcieli mi go oddac, bo sie do niego przywiązali, to strasznie się wkurzałam...

Posted

ciekawe co by bylo, gdybys mu powiedziala, ze sunia jest juz po sterylizacji...ciekawe, czy nadal tak bardzo by ja chcial...

nie chce Cie dodatkowo straszyc, ale raczej nie wolno zabrac komus psa, bo uwazasz, ze on ma u kogos zle. Facet niestety ma do niej prawo i pewnie jest w stanie udowodnic, ze o sunie dbal (nawet jak wyjechal zapewnil jej opieke...), ale.....czy ona przypadkiem nie ma tendencji do ucieczek;)

Posted

chyba nie da sie nakazac komus wysterylizowac wlasnego psa...(jezeli wydajemy psa, czyli przekazujemy go nowemu wlascicielowi mozemy wymagac sterylizacji...ale facet jest juz wlascicielem suczki). Proponuje powiedziec temu panu, ze pies jest juz po i zrobic to jak najszybciej...

Posted

Ja bym nie oddała, ale dała mu do zrozumienia, że skoro jest jej właścicielem i jej nie dopilnował, nie miała odpowiedniego nadzoru , to proszę o zwrot kosztów poniesionych na jej rzecz, czyli wyżywienia, leczenia, szelek i smyczy. Kwoty muszą być zaporowe. Może napiszcie jeszce do Frotki.

Posted

ale z tego co pisze tmciOk facet nie zawinil, tzn. jak wyjezdzal dal pod opieke suczke koledze, a to kolega jej nie dopilnowal...i jak wrocil staral sie ja od razu odzyskac...Sama nie wiem...ale prawo stoi chyba po jego stronie

Posted

[quote name='Aga-ta']ale z tego co pisze tmciOk facet nie zawinil, tzn. jak wyjezdzal dal pod opieke suczke koledze, a to kolega jej nie dopilnowal...i jak wrocil staral sie ja od razu odzyskac...Sama nie wiem...ale prawo stoi chyba po jego stronie[/QUOTE]
może ja jestem strasznie okropnym cynikiem już, ale coś mi się ta opowieść nie podoba. nie wierzę za bardzo temu panu.

Posted

[quote name='noemik']może ja jestem strasznie okropnym cynikiem już, ale coś mi się ta opowieść nie podoba. nie wierzę za bardzo temu panu.[/quote]
ja tez nie, ale takie jest chyba niestety prawo...dlatego uwazam podobnie jak Irenka, ze trzeba zapytac Frotke...

Posted

Agatka ma rację, prawo pewnie jest za tym "cudownym facetem", Frotka się wypowie pewnie w tym samym tonie. A ja bym jechała na koniku finansowym : poniosłam koszty, pana własność to proszę te koszty mi zwrócić. Tego z całą pewnością możesz się domagać. I wtedy jak będzie chciał zapłacić to niestety oddać musisz.

Posted

jak przyjechala do mnie po pożarze to wcale na zabiedzoną nie wyglądała...wymioyowała samym miechem....teraz wyglada na to, że wersalkowa była a nawet podkołderkowa....

Posted

[quote name='irenaka']..... A ja bym jechała na koniku finansowym : poniosłam koszty, pana własność to proszę te koszty mi zwrócić. Tego z całą pewnością możesz się domagać. I wtedy jak będzie chciał zapłacić to niestety oddać musisz.[/quote]

albo potem...pies zawsze moze uciec;)
Czy ten facet ma Twoj adres? bo pies przebywa u Ciebie, tak?

Posted

[quote name='timci0k']jak przyjechala do mnie po pożarze to wcale na zabiedzoną nie wyglądała...wymioyowała samym miechem....teraz wyglada na to, że wersalkowa była a nawet podkołderkowa....[/quote]

jezeli uwazasz, ze pies bedzie mial dobrze po powrocie do wlasciciela i rzeczywiscie facet o nia dba i wszystko jest w porzadku to ja oddaj, ale nie bez sterylizacji (co rok jeden miot po kilka szczeniat...w schronisku juz nie ma na to miejsca...). Uwazam, ze mozesz ja wysterylizowac, bo moglas to zrobic juz wczesniej, przeciez nie wiedzialas, ze jej wlasciciel zglosi sie po nia...a pana bedziesz musiala ladnie przeprosic, bo skad moglas wiedziec...myslalas, ze to bedzie juz Twoj pies (ale trzeba o to dopytac kogos kto zna sie na prawie)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...