Jump to content
Dogomania

Zorza- mały(poki co)dog arlekin:-)


selen256

Recommended Posts

  • Replies 65
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

a dosięgnął by?:P Bo moj cielaczek ma juz dumne 78 w klębie wiec wiekszosc psów przechodzi pod nią:P a jej ulubioną zabawą jest skradanie sie za ludziem i w najmniej oczekiwanym momencie polizanie go po ręce:P niestety ciezko jej zrobic zdjecia poza domem bo musze miec oczy dookoła głowy...wszedzie jej pełno:P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='selen256']a dosięgnął by?:P Bo moj cielaczek ma juz dumne 78 w klębie wiec wiekszosc psów przechodzi pod nią:P a jej ulubioną zabawą jest skradanie sie za ludziem i w najmniej oczekiwanym momencie polizanie go po ręce:P niestety ciezko jej zrobic zdjecia poza domem bo musze miec oczy dookoła głowy...wszedzie jej pełno:P[/QUOTE]

fakt chyba by nie dosięgł:D:D:D:D:D:D

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 4 months later...

Ostatnio zrobiłam małe przeszukanie telefonów domowników i oto co z tej pracy powstało:P
Zorza w drodze do mnie-chwilowy postój w zakładzie rodziców, kocyk który był kupiony specjalnie dla niej dzis słuzy kotombo zorza juz dawno nie miesci sie ani na nim ani pod nim
[IMG]http://img857.imageshack.us/img857/9713/dsc00107m.jpg[/IMG]
Kotosymbioza:-)
[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/8786/dsc00187dc.jpg[/IMG]
[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/6928/30642320614940946095410.jpg[/IMG]
Psi gang napada na lodówke:-D
[IMG]http://img834.imageshack.us/img834/3990/dsc00141m.jpg[/IMG]
Pewnego pewnego jesiennego dnia Zorza zniknęła. Bezskutecznie cała rodzina szukała jej po okolicy kilka godzin. Zrezygnowani i zrozpaczeni nie wiedzielismy co zrobic. Mama wsiadła do auta, zamierzając poszukac jej w dalszych rejanach, obraca sie do tyłu i przywital ją taki obraz:P
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/9627/dsc00215ws.jpg[/IMG]

Wlaśnie kończy mi sie sesja wiec obiecuje częsciej pojawiac sie na forum:-)

Link to comment
Share on other sites

Zwierzaków zawsze u mnie pełno. Koty zbieram z ulicy, niestety dosyc sporo jest u mnie tych porzuconych kociątek-obecnie mam 5 kotów, psy tez w wiekszosc są uratowane. Labrador (niestety staruszka najukochańsza juz za tęczowym mostem) był z pseudohodowli, Goldi tez, bernardyna zabrałam "za flaszke" od gumofilca, dwa maluszki wyrzucili z auta niedaleko mnie wiec tez zostały. Pierwszym psem którego kupiłam jest Zorza. Na szczęsci moi rodzice kochają zwięrzęta....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...