Jump to content
Dogomania

Figa W Afrykańskim Klimacie - JUZ SZCZESLIWA W SWOIM DOMKU!!!


Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

witam wszystkie ciotki i sam obiekt tego watku czyli Fizieńke!

zostalam upomniana i zagladam bo az mi glupio :oops:
ja ostatnio siedze na miau i dzialam w srodowisku kocim i tak sie poskladalo ze na dogo jestem rzadko i w kocich watkach.

Ale o starych znajomych pamietam - czesto czytam tylko nic nie pisze bo nie wiem co :cool3::evil_lol:

wklejam na pocieszenie zdjecie mojej pociechy jaka jest juz wielka
[URL=http://img99.imageshack.us/my.php?image=dsc02606go9.jpg][IMG]http://img99.imageshack.us/img99/6889/dsc02606go9.th.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=dsc02655bf9.jpg][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/4600/dsc02655bf9.th.jpg[/IMG][/URL]

kobietka z niej taka ze hoho, tyle ze matce daje popalic :D

Pozdrowienia!

Posted

Widać ,że z Majki kobita
bo mamusi lakiery chwyta :D
i dzielnie eksperymentuje
co jej do buźki pasuje..
po oczkach damy pomadką ?
czy do dzioba wepchniemy gładko?
A lakier ....MÓJ WYMARZONY kolorek
zrobię nim gdzieś ładny wzorek
i tak się ucieszy mamusia
że jest artystką ( he he) córusia

Posted

[quote name='Figa Bez Maku']Widać ,że z Majki kobita
bo mamusi lakiery chwyta :D
i dzielnie eksperymentuje
co jej do buźki pasuje..
po oczkach damy pomadką ?
czy do dzioba wepchniemy gładko?
A lakier ....MÓJ WYMARZONY kolorek
zrobię nim gdzieś ładny wzorek
i tak się ucieszy mamusia
że jest artystką ( he he) córusia[/QUOTE]


Haniu :loveu:

ale z Ciebie artystka :lol:
Musze to koniecznie mezowi przeczytac :)

Posted

A ja Jowitko myślę ( mam nadzieję ;) że Majka SAMA przeczyta wierszyk o NIEJ i dla NIEJ.. ode mnie......już niedługo :D....taka z niej duża dziewczynka i śliczna...ma uroczą dziecinną buźkę......i mądre oczka....;)

  • 2 weeks later...
Posted

Ja też dawno nic nie pisałam....:placz::placz:
Z braku czasu..:oops:
Właściwie jakiś super nowości nie mam...Figa ma nową 16 tygodniową
kumpelę Avię.To pies koleżanki z klasy.Niestety ona chce by Avia miała szczeniaki.Że niby później trafią do służby celnej albo gdzieś.A jak nie?
po za tym to zabierze dom innym potrzebującym pieskom...a jest ich dużo...
Ale nie o Avii na tym wątku.Fińoł dostała śliczna miękką piłeczkę..bo z twardych to lubi tylko skaczące piłeczki które są strasznie obgryzione...:evil_lol:

  • 1 month later...
Posted

Skończył się remont kuchni przed nami na poczatku lipca jak Figielek pojedzie na obóz..remont jej pokoju. Fiska przeżyła awans społeczny...ale od początku.... kupiłam jej ( czego w sumie żałuję) legowisko...pomimo ,że kupiłam według zaleceń jest dla Fiśki po prostu za duże. Poza tym dokonałam złego wyboru bo ścianki sa chyba za cienkie...w każdym razie Fiśka leży czasem jedną a czasem druga połowa ciała w pontonie...a ponton staje dęba np.:mad:No i jest jej tam chyba za goraco? bo nie zawsze ma ochote tam leżeć....W każdym razie po zakupieniu łoża okazało się ,że w kuchni sie raczej juz nie zmieści:oops:
U Madzi też za mało miejsca na dodatek Figa ponoć wydaje przez sen różne odgłosy.....co zakłóca słuszny odpoczynek spracowanej nastolatce...Już chyba wiecie gdzie wylądowało łoże z nadzieniem figowym?:diabloti: Oczywiście w mojej sypialni:cool3: Zaraz jak tylko tam ja przeniosłam wystartowała z warkotem do Andrzeja ,powracającego z pracy i zastopowała go w drzwiach:diabloti:
Nie była zadowolona ,że pozwoliłam mu wejść do "naszego" pokoju:razz:
No i Figa pieknie przynosi piłeczkę ale jak to Figa ..jak coś sobie wbije w łeb ...koniec...Jak rzucam w kierunku odwrotnym do kierunku ruchu ...czyli po prostu za siebie....pies aportujący idealny....ale jak rzuce w przód...owszem pędzi za nią ale po co ma się fatygowac do mnie skoro i tak idę we właściwym kierunku:shake:
No oczywiście nie jest tak źle i i powoli uczy sie przynosic z różnych kierunków.....w ogóle chyba posłuszniejsza się robi czy co?:lol:
A na razie mam dylemat z wakacjami..w jednym miejscu nie ma wolnych pokojów w wybranym przez nas terminie...w innym właściciele mają agresywna sukę ...więc.... szukamy dalej....;)

Posted

No gdziekolwiek;)...myślałam o Suścu ( Roztocze) bo w Zwierzyńcu byłyśmy i wróciłyśmy oczrowane.....nad morze ...to czy ja wiem? Fiśka na plaży padnie...a nine w każde góry można z psem...więc tak myślałam o lasach...raczej....

Posted

Niewykluczone ,że w sierpniu jedziemy w G.Stołowe...koło Polanicy Zdroju....kurcze ..daleko...z "międzylądowaniem "we wrocku....pewnie...niecała godzina na rozprostowanie nóg i łap..te sprawy.
A miejsce chyba rewelacja i są konie co dla figielka jest dużym magnesem.
No i Pani zaprasza również Fiśkę:cool1:

Posted

przed godziną..dzwonek do drzwi ....Fiśka w szczek ( bestia odróżnia telefon od domofonu..a ja czasem nie:oops:).." przepraszam czy zginął pani pies?" Nie właśnie szczeka obok mnie...a to przepraszam i pobiegła w deszcz ..młoda dziewczyna...:shake:Nie wiem o co chodzi:crazyeye:..ale widzicie? ja tu na wsi mieszkam...wszyscy wszystko o wszystkich wiedza:cool3:

Posted

[quote name='Figa Bez Maku']przed godziną..dzwonek do drzwi ....Fiśka w szczek ( bestia odróżnia telefon od domofonu..a ja czasem nie:oops:).." przepraszam czy zginął pani pies?" Nie właśnie szczeka obok mnie...a to przepraszam i pobiegła w deszcz ..młoda dziewczyna...:shake:Nie wiem o co chodzi:crazyeye:..ale widzicie? ja tu na wsi mieszkam...wszyscy wszystko o wszystkich wiedza:cool3:[/quote]
już wiem o co chodziło:-(
dzisiaj znajomy od Batmana mnie zatrzymał w parku...okazało się ,ze od kilku dni koczuje w parku pies ..siedzi w tym samym miejscu obok ławek w krzakach.....
Zrobiliśmy akcję i psa zabrała straż miejska ( oszczędzę wam szczegółów jak go wsadzali do klatki i jak na nas patrzył:placz:)...a potem zaczeliśmy się zastanawiać i doszlismy do wniosku ,że chyba znamy tego psa z widzenia. okazało się ,że faktycznie w bloku w którym mieszka domniemany właściciel istotnie zginął pies ( rozmawialiśmy z sąsiadką bo pana i tak nie było w domu)...podobno go szukał... problem w tym ,ze facet jest delikatnie psychiczny i chociaz dobry dla zwierzaków to np. puszcza psa luzem miiędzy samochody ( nawet kiedyś na wątku o tym pisałam...)
zostawiliśmy kartkę w drzwiach z info ,że pies na paluchu, poprosiliśmy sasiadkę o powiedzenie panu o psie...ja jeszcze wieczorkiem tam sie przeję i może zastane pana to jeszcze powtórzę...

Posted

Pozdrawiamy Jowitko!:loveu:Nawet zrobiłam zdjęcie Fiśki jak leży zadem w legowisko a legowisko staje dęba:evil_lol: ale zanim ja się zabiore do wstawiania....niekumatemu wiatr w oczy.....:oops:
A piesio biedny faktycznie...nawet z p.Markiem ( tym od Batmana) prosiliśmy strażników żeby sie przeszli z nami pod blok gdzie ew,właściciel mieszka ale nie chcieli...powiedzieli ,że jak właścicielowi zależy to psa znajdzie a jak nie...to szkoda żeby wpadł pod samochód...:-(
Wieczorkiem się przejdę tam i spytam czy pan był na Paluchu......okropne jest takie wsadzanie psa do klatki ..mówię Wam.......nawet pan Batmana chociaż facet ale był strasznie zdenerwowany....:shake: i nawet miał wyrzuty sumienia że niepotrzebnie wzywaliśmy ekopatrol ale.....wiesz Jowitko...u nas nie ma co czekać z wzywaniem strażników bo obok parku jest BARDZO ruchliwa ulica ( na lotnisko).....:shake:

Posted

[quote name='Jowita Poznań']Biedny psiunio :(

a ja pozdrawiam Figusie i jej Panie :)
i o jakies zdjatka prosze :)[/quote]

Zdjęcie przekopiowane z wątku Buni, wykonane 2 tyg. temu:

[IMG]http://dardan.neostrada.pl/Bunia/2008-06-08_02.JPG[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...