loozerka Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 banan ;)? Ja,gdy Gangster był mlodszy, nie dawalam mu za duzo jesc przed podrózą też z innych przyczn- nasza podróz to prawie 6 h- bez mozliwosci zalatwiania się praktycznie. Quote
Jowita Poznań Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 dziwic sie Fisi ze ma chorobe lokomocyjna jak i ciotce Jowicie czasem sie przytrafia? ;) Quote
Figa Bez Maku Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Oj wy biedaki wrażliwce, ( Jowitko czy u Ciebie to choroba lokomocyjna czy "odmajczyna"?:lol: Ja to mam żelazny żołądek ( do czasu oj do czasu:evil_lol: ) i tylko na karuzelę nie usiądę:shake: Dla Fizi zmiana czasu jest denerwująca... Dzisiaj budziła mnie wcześniej z niedowierzaniem ,że jeszcze nie wstaję:crazyeye: . A ja i tak nad rankiem ją wyprowadzam albo i w nocy bo czasem musi ( dobrze,że alarmuje). Ale jak zwierzakowi co chwila robi się zamieszanie z czasem wychodzenia:diabloti: to takie sa skutki. Czy już sie pochwaliłam ,że od czasu kiedy Fizia się mną zajmuje schudłam 2 kg? Quote
Agnie Koty Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 no widzisz, a ja przy kotach tyję. Cioteczki kochane, zaglądajcie do Shreka, toż to jakiś daleki krewniak Fizi/Fiśki/Figuni. Kurcze, niechby i jego ktoś tak zdrabniał i dopieszczał. Wy macie dobrą rękę, odwiedźcie biedaka na jego wątku! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=31257[/URL] Quote
Lulka Posted October 31, 2006 Author Posted October 31, 2006 niestety u mnie tez problem ze zmiana czasu teraz zamiast o 6.50 budzi mnie o 5.50 :mad: Quote
Figa Bez Maku Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Dziewczyny wstyd mi ale heeelp!:oops: Jak mam dołączyć zdjęcie?Na dole jest napisane ,że nie mogę dodawać załączników ( niby dlaczego?):crazyeye: no i w ogóle co robić? Ratunkuuuuuuu Quote
Lulka Posted October 31, 2006 Author Posted October 31, 2006 wyslij do mnie, wstawie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
Figa Bez Maku Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Dzięki za pomoc.Wysłałam już zdjęcia...mam nadzieję ,że będą jako tako wyglądać:oops: Ale jeśli możecie to proszę naprowadźcie mnie na wysyłanie zdjęć bo nie mogę przecież obarczać tym Lulki:oops: :shake: Quote
Lulka Posted October 31, 2006 Author Posted October 31, 2006 [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie12.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie11.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie10.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie9.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie8.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie5.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie4.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie2.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/Zdj281cie1.jpg[/IMG] Quote
Agnie Koty Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 ojej, aż się wzruszyłam...Ta Fiśka, ten pychol,,,, Jakie to kochane..... Quote
loozerka Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 ja też, az mi się lezka zakreciła, ona ma faktycznie taki egzotyczny wyglad, te prązki, ale i sylwetka- taka sprezysta, troszkę jakby charcia..cudowny psiak :) A wyraz mordki ma faktycznie taki- lekko błagający, jakby smutny, to chyba też cecha tych brazowych oczek :) Quote
Figa Bez Maku Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Lulka, dziękujemy z Fizią za pomoc :loveu: No i widzicie ciotki jaki był malutki dystansik międzygatunkowy?:diabloti: Zdjęcie z Madzią jest dużo wcześniejsze ( z września). Mina Fizi bardzo zaniepokojona prawda? czemu pani odeszła , kuca i robi coś dziwnego?:evil_lol: Mój brat zerka na dogo....urabiam go na domek tymczasowy ( broni się jak może bo twierdzi ,że jakby psiak został u niego na dzień to już zostałby na stałe a na razie nie może sobie niestety na pozwolić:placz: ... ale cały czas intensywnie będę nad nim pracować:mad: :evil_lol: Quote
Figa Bez Maku Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Teraz zobaczyłąm ,że loozerka jak zwykle weszła na forum niezauważalnie jak duch:evil_lol: Dzisiaj rano Fizia spotkała goldena , z którym bawiła się na początku pobytu u nas. Jego pani poznała Figę i powiedziała, że widzi niesamowita różnicę....Fizia bardzo poweselała, rozrabia jak prawdziwy szczeniak Quote
Lulka Posted October 31, 2006 Author Posted October 31, 2006 alez prosze, polecam sie na przyszłosc :eviltong: Quote
Jowita Poznań Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Haniu, ja to lokomocyjnie ale tylko na trasach z wieloma zakretami :evil_lol: co do Figuni- jaki duzy piekny psiak z niej wyrasta, bedziemy Ci jej Haniu zazdroscic oj bedziemy :D Quote
Agnie Koty Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 właśnie Jowita, Fiśka tak jakoś rośnie podejrzanie.... Quote
Jowita Poznań Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 ale ładna jest ładna :) pilnujcie jej bo jeszcze Wam jacys zazdrosnicy Figunie ukradna ;) Quote
Figa Bez Maku Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 A mnie się ciągle wydaje ,że jest taka szczuplutka zwłaszcza w porównaniu z innymi psami ( z reguły chyba zbyt ..grubymi:cool1: ) Fizia sama się ślicznie pilnuje....strasznie mi przyjemnie jak bawi sie z jakimś psiakiem i tamten niezbyt sie słucha wołającej ( na puszczy) pańci lub pańcia a Fizia drepcze grzecznie do mnie. Niestety nadal atrakcyjniejsze ode mnie są śmieci:placz: :angryy: ...ale mam już pewne koncepcje zastawiania na nią "pułapek" straszących:diabloti: No bo jednak COŚ muszę z tym zrobić:angryy: dzisiaj Fizia zjadłą kość z jakiejś wrony ! Doskonale już wie ,że jak jest dalej ode mnie to MOŻE nie posłuchać.....Jakie to zmyślne:evil_lol: Quote
Figa Bez Maku Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 Właśnie Madzia dzwoniła ,że Fizia bardzo zdziwiona.....tak to pierwszy śnieg w Figi życiu....ale podobało się jej bo podobno chodziła wyłącznie po śniegu...Może kubraczek będzie niepotrzebny dla Figi gorącokrwistej:evil_lol: Quote
Agnie Koty Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 :lol: a jak sporo napada /mam nadzieję ze nie teraz/ to pewnie będzie galopowala po nim jak wściekła. Quote
Agnie Koty Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Figa nasza kochana, /wybacz Haniu, ze pisze nasza ale pomimo wszystko jestem z nią jakoś metafizycznie związana/, w cieplutkim domku, z super ludżmi a tu okazuje się i że i Shrekuś jedzie. Trzymajcie kciuki cioteczki żeby i ten pręgus znalazł swoje szczęście.... Quote
Agnie Koty Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 A Shrekuś już w nowym domku, odżył chłopak i wyluzowal się jak złoto! Jest już w tym samym dziale co Figunia... Quote
Jowita Poznań Posted November 6, 2006 Posted November 6, 2006 czytałam o Shrekusiu- wspaniale ze takie szczesliwe psisko sie z niego zrobiło Agnie to chyba jednak ten sw. Franciszek :) Quote
Figa Bez Maku Posted November 6, 2006 Posted November 6, 2006 Cieszę się ,że shrekus też znalazł domek.. zaraz do niego zajrzę:multi: :loveu: A Fiśka szalała po śniegu jak szczęśliwe szczenię po prostu:loveu: Przestraszyła sie trochę bałwanów..ale jak to Fizia kiedy ją zachęciłam odważnie je obwąchała:lol: Bardzo ładnie bawi sie z większą grupą psów i to dużych (początkowo trochę się bała jak było więcej niz 1 pies) Jedna z pań zaprzyjaźnionego pieska wołała ją do siebie a Fizia NIE POSZŁA DO NIEJ tylko popatrzyła na mnie... wtedy ja powiedziałam niezobowiązująco " no co skarbie" i przygalopowała do mnie ( tylko mi nie mówcie ,że pomyliła moj głos z głosem tamtej pani :mad: ) Quote
Figa Bez Maku Posted November 6, 2006 Posted November 6, 2006 Ciotunie a pamiętajmy o "siostrzyczce" Fizi na paluchu.......szukajmy domku i dla niej ... może jakiś wątek jej założyć. Radźcie ciocie bo wiecie ,że ja w sprawach komputerowych prosty człek jestem:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.