Agnie Koty Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Piękne zdjęcia , Haniu. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Dzięki że zaglądasz:loveu:..a skrót PUP potrafisz odcyfrować?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Powiatowy Urząd Pracy, haa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Agnie ..zadziwiasz mnie:crazyeye:....no...Państwowy a poza tym wszystko się zgadza:lol:..a zdjęć jest więcej tylko..hmmmm :diabloti:nie wiem jak się wykadrowac coby tylko Fiśka została...:placz:bo ja wolę pozostac w cieniu:placz::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Jasne, państwowy. :oops: Nie kadruj jej, oglądajmy ją w tak pięknych okolicznościach przyrody... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted September 18, 2008 Share Posted September 18, 2008 Zdjęcia śliczne. Kiedyś znowu bedę bardziej komunikatywna. Czy dalej bywacie na PM bo kiedyś jesienią czy zimą może i my sie pojawimy gdy zmniejszą się tłumy ludzi, biegaczy itp. i będę w stanie rozmawiać na wiadome tematy. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted September 18, 2008 Share Posted September 18, 2008 Witaj Ewuniu, ciesze się ,że nie znikłaś całkiem..bo juz tak sie zastanawiałam czy może przechodzisz okres zniechęcenia dogomania , co poniekąd byłoby dla mnie zrozumiałe...czasem robi się dość "depresjogennie" Będziemy z Fiską bywać na PM ale najpierw musi skończyć się jej cieczka....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 Haniu właściwie dobrze mnie rozgryzłaś i mniej więcej tak stało się wszędzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Czy cioteczki wiedzą ,że wczoraj rocznica była? druga....Agnie jak ten czas leci:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Ano, leci.... Faktycznie, dwa lata....:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted October 17, 2008 Share Posted October 17, 2008 Cioteczka bardzo spóźniona ale najserdeczniej gratuluje i Wszystkich pozdrawia! Mogę się cieszyć że Dogo chociaż mi pozwala na odwiedzanie Galerii znajomych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figielek Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 Dawno nie pisałam,przyznaje:placz: Ale na swoje usprawiedliwienie dodam ,że na nic ostatnio czasu nie mam.:shake: U figi w porządku ale chyba nie zbyt zadowolona jest ze sojego posłanka.Za duuze a przecież Fisia taka mała sunia musi spac na małym dlatego też protestuje na dywanie.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 To chyba już normalne ,że jak nie ma wiadomości to znaczy dobrze jest. Bo mam akurat niemiłe wiadomości. Dobrze skończone na szczęście .:p Otóż w niedzielę jakiś buc nadepnął Fiśce na łapę. zapiszczała ale szłyśmy potem i było ok. W poniedziałek biegała po parku co prawda trochę kulejąc...a w domu nie chciała zjeść śniadania i ogólnie zwiędła:-(. Pojechałam do pracy ale przeszyła mnie nagle myśl ,że to może babeszjoza. Zwolniłam się , pojechałam do domu , Fiśkę za kuper i do weta. Juz wstepne oględziny p.dr były optymistyczne, nie ma temperatury, śluzówki różowe, ale pobrała krew. 3 razy Fiśkę kłuła , orzekła ,że Figunia ma "fruwające żyły" i nie da rady pobrać krwi. :crazyeye::placz:Ściągnęła więc na pomoc babkę z chirurgii i ta od razu sobie poradziła:shake:...... 3 godziny później były wyniki, nie znaleziono babeszii a morfologia ok.Co do łapy to obserwować bo samo powinno się doprowadzić do ładu......Tu Fiśke muszę pochwalić bo pomimo jazdy 4 autobusami była dzielna i nie haftowała:multi:.Tylko była tak wykończona ,że apetyt jej wrócił , co mnie przekonało bardziej niż analiza krwi ,że wszystko jest ok.:multi::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Ooooch, nadepnął Fiście na łapę?! :angryy: Trzeba było od razu wyzwać go na ubitą ziemię! Dobrze, ze to się tak skończyło i że Figa już w formie. Pozdrawiam Was gorąco w ten zimny wieczór! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Agnie..na ubitą ziemię to szlachetnie urodzonego wezwałabym a to buc był po prostu a nie zorientowałam się w porę bo leciał " ja i cel" nie zważając na nic. Cepa nie posiadam a to jedyne narzędzie na takie osobniki:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Trochę ostatnio czasu nie mam , więc nie pisałam. A teraz choc tez nie za bardzo luzak jestem musze napisac...Fizię dziś pogryzła koleżanka psia. No odgryzła jej czubek uszka :placz:. Wetka przycięła jej ( narkoza!) brzeg uszka i zszyła. Fizia ma hiszpański kołnierz i głowinę owiniętą opatrunkiem jak czpkę.....W sobote na antybiotyk , potem w poniedziałek kontrola i w następna dopiero sobote zdjęcie szwów. Wetka bardzo Fizie chwaliła ,że bardzo grzeczna i spokojna. Musiałam ją zostawic na czas operacji i na 3 godziny po ... żeby się wybudziła....sama wróciłam do domu ..PUSTEGO DOMU :shake::placz:......strasznie nieprzyjemne uczucie. Fizia dostała tez środek p-bólowy i już po południu piszczała ,żeby dostać obiadek , czyli nie jest źle . Pies głodny to pies zdrowy:cool3: Oczywiście ma klopty z wpasowaniem sie w przejścia , ale generalnie dobrze sobie radzi....... Chyba z przyjaźni z tamta psicą nici ...bo nie chcę ponownego starcia. A było to tak : Fiśka znalazła patyk , tamta suka ( prawie owczarzyca Bożenka) chciałą go odebrać i złapała Fiśkę za ucho ( musiało tak być bo usłyszałam pisk Fini w tym momencie) , Fiśka wtedy sie odgryzła i zaczęły się gryźć, z tym że Fiśka na moje wołanie biegła do mnie a Bożenka ją jeszcze atakowała nie reagując na okrzyki swojej pani. Byłyśmy o jakies kilka metrów od zwierzaków....Obawiam się ,że taka sytuacja może się powtórzyć pomimo ,że przedtem ładnie się bawiły...myśle ,że Bożenka będzie chciała potwierdzic swoja siłę a Fiśka się nie podda łatwo...wierzcie mi jedno ugryzienie a strasznie dużo bólu , kłopotów i komplikacji...Biedna Fizia robi sarnie oczy teraz spod kapturka......Jutro wstawię zdjęcia..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 ojej bidulka :( mam nadzieje ze szybciutko wroci do siebie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Buu, fatalnie. Co za pies niewychowany z tej Bożenki! :angryy: Czekam na zdjęcia. Kurcze, prawie jak Van Gogh...:diabloti: Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.....:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Biedna Fizia! Bardzo mocmo trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i też czekam na zdjęcia! Pozdrawiam Wszystkich serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Kochane Dziewczyny...Fizia dziękuje za wsparcie:loveu:...nie tyle ją teraz boli co jest jej niewygodnie, wpada na framugi , nie może się podrapać , bo chyba ją tam trochę swędzi ( ja ją skrobie trochę po opatrunku , tak delikatnie :oops::p) , no i kolejne wizyty u weta na następną dawke antybiotyku , kontrolę i w następna sobotę zdjęcie szwów...Ponoć rany ucha sa okropne bo gronkowiec tylko czycha ( i inne tałatajstwo) więc trzeba było przyciąć uszko na czysto ... i tak Fizia będzie miała asymetryczne uszka ...:roll::crazyeye:)Van Gogh...he he... Magdzie skojarzyła się z lampą , a Andriuszy z " ruskim partyzantem po bitwie" ....jednym słowem każdy ma takie skojarzenia na jakie zasłużył... ty możesz być dumna - zawsze co sztuka to sztuka - wyższa forma życia..... A mnie ...skojarzyła się z sierotką Marysią skrzyżowaną z Czerwonym Kapturkiem ( Bożenka to nierasowa wilczyca):oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [URL]http://images42.fotosik.pl/90/45d994b65c4f60efmed.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 Coś stało sie z imageshackiem ...może przestał byc dostepny dla gawiedzi , więc wklejam przez fotosik .....z różnymi efektami bo go nie znam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/94/d57aa5ca20592ec3med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/90/365c6a36a8462cd0med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa Bez Maku Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/93/39932cf5c309faf7med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.