Jump to content
Dogomania

Zmiany chłoniakowate a zapalenie serca


kolorkowo

Recommended Posts

Witam serdecznie

Piszę, ponieważ już brakuje mi siły, internet przeczytałam już chyba cały..

Może od początku..
Dwa tygodnie temu nasz piesek- Mustafa skręcił sobie łapkę, niby nic, lekarz zrobił mu RTG, większych zmian nie było, stłuczenie, które miało się w szybkim czasie wygoić Mustafa dostał zastrzyk ze sterydów, wrócił do domku. Niby wszystko było ok, łapka widać przestała boleć, lecz po dwóch dniach od podania zastrzyku, pies zaczął ciężko oddychać jakby brakowało mu powietrza.. Jako,że nasz pies jest psem z ADHD, takie zachowanie od razu skłoniło nas do ponownej wizyty u weta. Dodam, że pierwsze co przyszło mi do głowy to, że pies ma jakiś problem z sercem, że tak zadziałały na niego właśnie sterydy.
Lekarz go zbadał, osłuchał, stwierdził, że serce i wszystko inne ok, pobrał krew do morfologi, dał zastrzyk z witaminkami na wzmocnienie i powiedział, że wszystko w ciągu doby powinno wrócić do normy.. wróciło.. morfologia bez jakichkolwiek zmian
Pies zdrowy, szczęśliwy, z apetytem i ze swym ADHD, cieszył nas ten widok, choroba poszła w zapomnienie...

Przyszedł wtorek 23 listopada, Mustafa znowu się wyciszył, zaczął ciężko oddychać... O środy horror...
Ponowna wizyta u weta, USG brzucha, RTG klatki i szok..
Woda w płucach... być może chłoniak... Ponowne badanie krwi, dostał antybiotyk i lek odwadniający... wczoraj wynik... zmiany chłoniakowate...
słowa lekarza... nie wygląda to dobrze, lecz widziałem gorsze zmiany, wierzę, że woda zejdzie i pójdzie do przodu...
Łzy moje..mojego męża...litry łez... zero snu... bezsilność...złość.. rozpacz... Cała noc przy komputerze w poszukiwaniu jakiejkolwiek nadziei... jakiegokolwiek światełka, że będzie dobrze...
Dotarliśmy do objawów chłoniaków w płucach... coś się nie zgadza... szukamy dalej.... wszystkie możliwe choroby piesków, z występowaniem wody w płucach.... jest!! Zapalenie Serca, czytamy, analizujemy... porównujemy... pasuje.... czytając objawy kliniczne zapalenia serca u psów czujemy jakbyśmy czytali o naszym psie... Ufam naszemu lekarzowi... oddałabym mu psa w ciemno na leczenie... jest profesjonalistą w tym co robi...ale.. lekkie zawahanie... Czy możliwe, że coś przeoczył?? czy możliwe,że już tydzień temu nie zauważył choroby serca?? cy możliwe ze w morfologi z zeszłego tygodnia nie ma zmian chłoniakowatych a dziś już są? Czy możliwe, że pies, który w zeszłym tygodniu biegał..skakał... dziś gaśnie w oczach???
Być może część z Was uzna mnie za wariatkę.. może tak jest... zwariuje a dojdę do tego co jest naszemu Mustafie !!
Czy ktoś może mi odpowiedzieć, poradzić... ??
Lekarz badając Mustafę nie stwierdził w środę zmian w węzłach, oczywiście z badania "dotykowego", my do dziś również nie widzimy zmian wyczuwalnych w węzłach..
Wizualnie pies wygląda normalnie.. Widać jedynie, że gorzej niż normalnie mu się oddycha.. Nie jest to jednocześnie jakiś straszny oddech, ani charczący ani duszący, po prostu widać płytszy... Ani większego pragnienia nie ma, ani wymiotów.. no może mniejszy apetyt.. TAK zdecydowanie mniejszy... je jak go "poproszę"... z ręki... ale je.. chodzi, wskakuje na łóżko...
jak zachowuje się pies z chłoniakiem.. ? zwyczajnie? niezwyczajnie? czuję się w tej chwili taka malutka....

Jutro jesteśmy umówieni na kolejną wizytę, kontrola stanu płuc i dalsza decyzja... Czy to możliwe, że morfologia dała błędny wynik?...czy wyniki morfologi mogą się tak radykalnie różnić, czy mogą dawać błędny obraz...
Czy naciskać już dziś na badanie serca??
Pozdrawiam Paulina

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...