Jump to content
Dogomania

Szczęśliwa Szila- wspaniały dom, warto było walczyć


wtatara

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Klaudus__'][I]Więc już wiem czyim synem jest ten miły Pan z którym dzisiaj rozmawiałam :):) :)
[/I][/QUOTE]
MOIM!!! to dobry czLowiek . pies go przywital buziakiem po urodzeniu i zawsze mielismy psy. Tylko ja z mezem sie wyprowadzamy i zostawiamy dom bez naszych psow, a dom bez psa to tylko mury.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Leyla']MOIM!!! to dobry czLowiek . pies go przywital buziakiem po urodzeniu i zawsze mielismy psy. Tylko ja z mezem sie wyprowadzamy i zostawiamy dom bez naszych psow, a dom bez psa to tylko mury.[/QUOTE]

[I]To prawda - dom bez psa - to nie dom :)
Jakiś ogon musi być.
A Szilka chyba skradła Mu serce ;)[/I]

Link to comment
Share on other sites

I co kiedy Szila może się pakować? :)
Kto podjedzie do syna Leyli podpisać umowę? bo podobno tak ktoś się z Nim umawiał, że najpierw ktoś podjedzie z umową. No i jeszcze pozostaje kwestia transportu, będą potrzebowali pomocy, tzn żeby ktoś dowiózł Szilcię w Ich stronę, bo nie dadzą rady zrobić takiej trasy na raz, a tylko jeden dzień będą mieć na to. My niestety nie damy rady wyjechać na przeciw z Szilą. Więc szukamy pomocy w transporcie.

Link to comment
Share on other sites

[I]A więc tak - co do transportu - Panu najbardziej odpowiada w niedzielę za dwa tygodnie w niedziele.
Mamy czas na organizację transportu - chociażby w części w stronę Warszawy.
Bo to bardzo daleko i niestety Państwo nie są w stanie tej trasy pokonać w jeden dzień.
A te dwa tygodnie będą mieli na zorganizowanie wszystkiego co Szilce potrzebne :)[/I]

Link to comment
Share on other sites

rzewczywiscie dobra okazja trzebaby zadzwonic do panstwa Szilki.......[quote name='psiakiGabi']Mam transport dla Szili od nas prosto pod nowy adres, ale to już w tą środę i trzeba by było dołożyć się do paliwa 200zł. Co Wy na to? Myślę, że to dobra okazja, tylko czy nowy domek jest już gotowy na przyjęcie Szilki?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Nie mam z dzieciakami kontaktu teraz, pogadam z nimi wieczorem. Rozmawialam z przyjaciolmi z Nowej Soli i pomoga nam na pewno , tylko musimy ustalic termin. Fajnie byloby miec Szile we srode...tylko Natalia w szkole , a Kacper w pracy...pies musi byc otoczony opieka w tym dniu caly czas. Dlatego weekend i wspolna podroz sa chyba lepsze. sama nie wiem... Natalia przyjechala do mnie wczoraj zeby porozmawiac i obgadac szczegoly . Pozytywnie mnie zaskoczyla ,bo przygotowuje sie zupelnie tak jakby mialo przyjsc dziecko na swiat. Oni bardzo to przezywaja. Zobacze co powiedza na srode, czy dadza rade poukladac wszystko. Moze ktos jest z Radosci to przyjechalby do nas z umowa? :) Dam znac jak sie dzis z nimi porozumiem..

Link to comment
Share on other sites

Do srody nie da sie wszystkiego przygotowac, a i rodzice zabiegani:eviltong:. Szkola i praca:diabloti: Jutro skontaktujemy sie z naszymi przyjaciolmi i znajdziemy dobry termin, podwioza nam ja 150-200 km i sie uda. Szilka, w tym roku bedziesz miala swoja choinke i prezent od Mikolaja:razz:

Link to comment
Share on other sites

Witam;)
Mam przyjemność razem z moim chłopakiem adoptować Szylę :lol:
Niestety codzienne obowiązki nie pozwalają nam zrobić tego w tyg, więc Szlia musi poczekać do weekendu. Przez ten czas urządzę dla niej przytulne "mieszkanko" w którym niczego nie będzie Jej brakowało:)
Mam nadzieje, że sprostamy zadaniu i Szila będzie z nami szczęśliwa:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiakiGabi']Witaj tuptus :) mieszkanko dla Szili musi przede wszystkim dobrze zabezpieczone przed ewentualną ucieczką. U nas raczej nie ma tendencji do szukania drogi ucieczki, ale nie wiadomo jak to będzie na początku w nowym miejscu. Cieszę się, że Szilka nareszcie znalazła swój domek :)[/QUOTE]
Tuptus w szkole pewnie. Szili niczego nie zabraknie...a i fotki napewno beda:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo sie ciesze, nawet sobie nie wyobrazasz. Szila jest mi najblizsza z wszystkich ONeczek ktore szukają pomocy. Moze dlatego, ze ma oczy mojej niezyjącej juz Lory?
Wiem, ze na pewno niczego jej nie zabraknie. Boje sie tylko tego co napisala Gabi. Aby nie probowala uciec.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...