psiamama Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 Moja sunia ma 4 lata. Niestety od poczatku skacze na ludzi najczesciej na znajomych, ale tez na nieznajomych. Oczywiscie z radosci. Ma tak od zawsze. Jak byla mala to ja zdejmowalam i stawialam na cztery. Pozniej byla juz za ciezka. Co robic? Moze macie jakis pomysl? Kiedys skoczyla na faceta w parku, pobrudzila mu plaszcz. Facet chcial mnie pobic - bylam w zaawansowanej ciazy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 Wystarczy poprostu psa na smyczy trzymac i po sprawie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 albo uzywac halti lekko pociagnac psa kiedy skacze,zwrocic do siadu i nagorda :) tu mozecie wiecej poczytac: jak za pomoca halti oduczyc skakania [URL="http://karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php"]http://karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php[/URL] oczywiscie sam halti nie wyleczy psa z ciagniecia czy skakania na ludzi ale z ajego pomoca latwiej da sie opanowac psa. (to tak jak z uprzezonym koniem) :) potem trzeba nagradzac za dobre zachowanie i probowac tez z normalna obroza. Czasem uzywac halti a czasem obroze. Zeby pies nie przyzwyczail sie ze w halti mu nie wolno a w zwyklej obrozy mozna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiamama Posted July 5, 2006 Author Share Posted July 5, 2006 Ona w halterze chodzi na codzien. Nauczyla sie ciagnac. Jakos tak spina miesnie karku ze halter nie przeszkadza. Trzymanie na smyczy..... Taaaa.... A jak ma sie wybiegac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 Moj labek oduczyl sie ciagniecia na smyczy...ale na ludzi skacze a raczej biegnie sie przywitac...a zeby wybiegal sie chodze w takie miejsa gdzie raczej ludzie rzadko chodza i sprawa zalatwiona:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiamama Posted July 6, 2006 Author Share Posted July 6, 2006 Super, tez kiedys tak moglam, teraz mam 1,5 roczne dziecko. Pies + dziecko = niemozliwa jazda daleko na spacer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinkaAndRoni Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 eeee tam dla chcacego nic trudnego:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 skoro masz dziecko male,to najwyzszy czas moze skontaktowac sie z jakims szkoleniowcem psow? moze doradzi ci co masz robic a ty unikniesz problemow skoro trudno ci nad psem zapanowac.. mowie to z dobrej woli bo wiem jak labek potrafi skoczyc dla zabawy na 4 letnie dziecko i je przewrocic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 zawsze pozostaje zajęcie psa pilką.Zamikast puszczać psa zeby biegał sam dla siebie zabieraj ze sobą piłkę i niech aportuje w końcu ta rasa to kocha. Jeśli psa nakręcisz na piłkę to na spacerach świata poza nią nie będzie widzial. Pies będzie wybiegany i szczęśliwy a ty nie będziesz musiała się martwić o to że na kogoś skacze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='psiamama']Jak byla mala to ja zdejmowalam i stawialam na cztery. Pozniej byla juz za ciezka.[/quote] Skoro jak sama piszesz poźniej jej nie zdejmowaliście bo była za ciężka suka nie wpoiła sobie tego zachowania jako negatywnego. Uprzedź znajomych żeby jeśli suka na nich skacze ignorowali ją, po prostu jakby psa nie było. Można spróbować odwrócić się tyłem, to dla psa wyraźny sygnał do uspokojenia.Nie krzyczeć w tym czasie ani nie odgania psa- po prostu pies widmo, wy róbcie to samo. Staraj sie też wychwycić moment w którym suka wita się nie skacząc i wtedy nagradzaj. Pomocny może być kliker przy pomocy którego szybciej wychwycisz porządane zachowanie. Labki to bystre psiaki powinna szybko załapać o co chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted July 8, 2006 Share Posted July 8, 2006 [B]nefre[/B] dobrze radzi. Warto psa po prostu ignorowac. Jesli skacze,nalezy cofnac sie bez slowa i odejsc od psa. Jak przy nas jest za malo miejsca zeby sie cofnac to zaslaniamy sie reka i delikatnie odsuwamy psa od siebie. Nie odzywamy sie do psa i nie patrzymy na niego..pokazujemy w ten sposob ze nie uznajemy jego przywodztwa :) i pamietajcie! kosekwencja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.