Basenji- Pina i Jogi czyli moje mośki

[lourdnes]

Dobre:) To troche jak dla nastolatkow :evil_lol: Ta pierwsza fotka to chyba jabluszko?;)

[kaskaSz]

ja też w takiej biżu nie gustuje, ale jeśli ktoś to zamówił to pewnie jest taka potrzeba :) różni ludzi, różne gusta.
cienka, jak już wejdziesz w rutynę to i w 3 dni pociachasz.

[lourdnes]

[quote name='kaskaSz']ja też w takiej biżu nie gustuje, ale jeśli ktoś to zamówił to pewnie jest taka potrzeba :) różni ludzi, różne gusta.
cienka, jak już wejdziesz w rutynę to i w 3 dni pociachasz.[/QUOTE]
Ja nosze tylko wisiorki i raz do roku jakies kolczyki :eviltong:

[taxelina]

Ciekawie to wyglada :)

[Buszki]

[url]http://www.tomecki.serwery.pl/cienka/handmakecienka/suzi_04.jpg[/url]

Ten jest ładny :).

[Asiaczek]

Czyli musisz rozpołowić te kartoniki, tak? I to wszystko? Czy jeszcze coś?

Pzdr.

[Cienka]

Dokładnie nie tak jak piszesz [B]Asiaczek[/B] dzielę to na pół. Klu problemu jest w czasie gdyż karteczki miały być dwa 2 wcześniej (ale zamawiający nie mógł się z nami spotkać by zatwierdzić projekt). Pomimo tego musimy się w miarę możliwości uwinąć z tym do weekendu czyli ja muszę (bardzo zależy na tym, zleceniodawcy).
Mam nadziej, że gilotyna to wytrzyma, muszę ja co jakąś partię ostrzyć bo siepie papier.

[lourdnes]

[quote name='Cienka']Dokładnie nie tak jak piszesz [B]Asiaczek[/B] dzielę to na pół. Klu problemu jest w czasie gdyż karteczki miały być dwa 2 wcześniej (ale zamawiający nie mógł się z nami spotkać by zatwierdzić projekt). Pomimo tego musimy się w miarę możliwości uwinąć z tym do weekendu czyli ja muszę (bardzo zależy na tym, zleceniodawcy).
Mam nadziej, że gilotyna to wytrzyma, muszę ja co jakąś partię ostrzyć bo siepie papier.[/QUOTE]
A nożem?:)Jak gilotyna zrobi caput ;)

[Asiaczek]

Nożem, to chyba nie będzie ładnie. Raczej nozykiem, takim do tapet. Ale to tez "ręczna" robota.
Szkoda, że jestescie tak daleko, bo bym pomogła. Mam gilotynę do papieru i poszłoby to wtedy na 4 ręce:)
A tak, to tylko pozostaje mi zaciskac kciuki, abyś zdażyła:)

pzdr.

[Cienka]

No jak gilotyna zrobi caput to będę płakać, nożykiem to można sobie ze 100szt. pociąć, a nie kilka tysięcy bo odciski będą od samego trzymania nożyka jak nic.

[Cienka]

Mam nożyki i specjalne ostrza do papieru marki olfa ale to ostateczność

[Asiaczek]

Ale zawsze coś. A takie nozyki to taniocha, mogą iśc na zmarnowanie...
"Mało casu, kruca bomba, mało casu!" - wiesz, skąd ten cytat?

pzdr.

[Cienka]

No moje nożyki do tanich nie należą i ostrza do nich też nie właśnie dla tego, że są do papieru i dłużej można ciąć na jednym ostrzu (tym zwykłym do tapet to 5 cięć kartonu i już siepie się papier). Co np. przy kartkach czy zawieszkach jest nie do pomyślenia.

Dobra wracam do roboty muszę skończyć dziś choć jedno pudełko:crazyeye:

[tomecki]

[quote name='Cienka']No jak gilotyna zrobi caput to będę płakać, nożykiem to można sobie ze 100szt. pociąć, a nie kilka tysięcy bo odciski będą od samego trzymania nożyka jak nic.[/QUOTE]

Żonka, jak gilotyna kaput, to się nową zatrudni... (znaczy się kupi), a twoje rączki niedługi przejdą metamorfozę, bo na koszt klienta zrobimy Ci ładne pazurki, bo będę fotografować część biżuterii na twoich dłoniach.... więc jakieś akryle z delikatnym frenczem czy jak to tam się zwie się zrobi...

Jak się ogarnę z robotą to może już w weekend do Ustki pojedziesz w nowych pazurach :)

[Buszki]

Cienka,taki mąż to skarb :p.

[Asiaczek]

[quote name='Cienka']No moje nożyki do tanich nie należą i ostrza do nich też nie właśnie dla tego, że są do papieru i dłużej można ciąć na jednym ostrzu (tym zwykłym do tapet to 5 cięć kartonu i już siepie się papier). Co np. przy kartkach czy zawieszkach jest nie do pomyślenia.
Dobra wracam do roboty muszę skończyć dziś choć jedno pudełko:crazyeye:[/QUOTE]
No, ja myślałam o takich zwykłych...

[quote name='tomecki']Żonka, jak gilotyna kaput, to się nową zatrudni... (znaczy się kupi), a twoje rączki niedługi przejdą metamorfozę, bo na koszt klienta zrobimy Ci ładne pazurki, bo będę fotografować część biżuterii na twoich dłoniach.... więc jakieś akryle z delikatnym frenczem czy jak to tam się zwie się zrobi...
Jak się ogarnę z robotą to może już w weekend do Ustki pojedziesz w nowych pazurach :)[/QUOTE]
Kurczę, tomecki, jestem pod wrażeniem:)

Pzdr.

[tomecki]

[quote name='Buszki']Cienka,taki mąż to skarb :p.[/QUOTE]

Buszki, dla mnie taka żona to skarb :), gdyby nie ona to ja bym był daleko daleko w tyle.... a i nie miałbym dwóch mośków w domu :)

[lourdnes]

Oj Tomecki pewnie cos chce- wyczuwam podstęp :evil_lol:

[Cienka]

Tomecki jest Pijarówą i tyle :lol:

[Cienka]

on ma taki PR, że sama czasem się nabieram

[lourdnes]

[quote name='Cienka']on ma taki PR, że sama czasem się nabieram[/QUOTE]
Hihihi to mialam nosa- ale to facetowa cecha gatunkowa :diabloti:

[Buszki]

No,ale dobry w tym jest ;).A nie każdy tak umie.

[lourdnes]

[quote name='Buszki']No,ale dobry w tym jest ;).A nie każdy tak umie.[/QUOTE]
Oj potrzeba matka wynalazku- jak chca to potrafia - i to faceci w kazdym wieku :diabloti:

[kaskaSz]

ale go zgasiłyście :) Tomecki chce połączyć przyjemność dla żony z pożytkiem dla siebie. Bardzo dobrze! i zna się na tych wszystkich babskich kosmetycznych rzeczach.
A nie można 2 karteczek ciachnąć za jednym zamachem?

[Cienka]

[B]tomecki[/B] był kiedyś konsultantką oriflame:cool3:

A karteczek nie da się pociąć 2 za jednym zamachem bo wtedy ta druga się siepie ale nie mam pojęcia dlaczego:roll: