Nami - młoda, mała, piękna pilnie poszukuje wspaniałego domku! MA DOM

[kajkoowa]

No i proszę :)

[URL=http://img687.imageshack.us/i/11092010366.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/4623/11092010366.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img46.imageshack.us/i/17092010368.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/4866/17092010368.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img199.imageshack.us/i/27092010378.jpg/][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/183/27092010378.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img210.imageshack.us/i/28092010380.jpg/][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/7179/28092010380.jpg[/IMG][/URL]

[psiara73]

to pierwsze zdjęcie jest praktycznie zaraz na początku jej pobytu u nas :)
na tym drugim się śmiesznie wykręcała i bawiła z moim synem :)
trzecie jest zrobione w nocy, opowiadała bajki Michałowi na dobranoc i usnał ;)
a czwarte, przyszła mu powiedzieć rano, dzień dobry :)

[kajkoowa]

Dostałam zdjęcie na telefon, ale aby je wkleić muszę przesłać na telefon siostry, gdzie nie chce się otworzyć. :(

[Paula03]

Co tam u małej Nami? :)

[rita60]

Miały byc foty:cool3:

[psiara73]

Ziutka wiedzie zrelaksowane zycie księżniczki :) :diabloti:
jest bardzo pogonym, wesołym, radosnym i kochanym pieskiem. nie moge powiedziec, że mam z nia jakiekolwiek problemy, chociaz wszyscy mnie ostrzegali przed psami ze schroniska. na poczatku troche sikała w domu, bała się schodów. teraz sie dogralismy wszyscy a Ziutka jest nasza radoscia i szczesciem. jezdzimy na spacery a raczej biegi :) do lasu. zawsze pozna jakigos psiaka, z ktorym szaleje, jest niesamowicie radosnym i wesołym psiakiem, zawsze chetna do zabawy i figli. niesamowicie grzeczna, posluszna, mądra. wspaniały psiak. mam duzo jej zdjec ale nie umiem ich zamiescić. w ktorys weekend przyjedziemy moze do Łowicza z aparatem i ktoras z was dziewczyn, moze te zdjecia zamiesci na forum bo ja nie potrafie a duzo ze zdjec mmsem wyslanych, nie dochodzi do was. no i chcialbym sie nia pochwalic, jaka jest super psinka :evil_lol:
nie bardzo sie jeszcze dogrywamy z jedzeniem bo wszystko jej nie smakuje albo smakuje jej tylko na chwilke. probowalismy wielu karm suchych i puszek, gotuje jej rozne rzeczy ale ona nie ma ulubionych potraw. domowego jej kiedys dalam -pomidorówki-to z miską ja zjadła ale to chyba nie dobry pomysł, zeby jadła ludzkie jedzenie ? :shake: doradzcie coś. p.s uwielbia banany :) i cielęce surowe kości

[psiara73]

podnosze w nadziei na podpowiedzi i rady.

[mamanabank]

Przepraszam za opóźnienie, już doradzam :-)

Mam takiego psa niejadka, który miał ciągle niedowagę i najchętniej zjadał ludzkie resztki, a poza tym głodził się. Znalazłam sposób, jeśli masz trochę pomidorówki, lub inne ludzkie jedzenie w małej ilości, dodaj do tego odpowiednią ilość karmy dla Ziutki i zostaw to na jakiś czas, tak, żeby karma wchłonęła wszystkie zapachy i smaczki ulubionego ludzkiego jedzenia, nie można dawać od razu, bo wyliże wszystko, a chrupki wypluje, to musi się dobrze zmacerować, ja sobie przygotowuję takie coś wieczorem na rano. Dodaję co mam, jakąś rybę z warzywami i dolewam troszkę wody, czy inne coś :-) Dzisiaj na przykład ugotowałam rosół na kurzych łapkach zaraz zaleję suchą karmę, rano moje psy, poza jedzeniem nie będą świata widziały :-D Może to pomoże? Taki sposób to różnorodność smaków i pachnie to ludzkim stołem, mam nadzieję, że Ziutka też nie odmówi.

[Romka]

Moje czasami wybrzydzają na karmę puszkową,ale jak się trochę przegłodzą to wieczorem jest juz po problemie...

[Paula03]

Ja tez miałam ten problem z jedzeniem. A dokładnie z karma, chociaż gotowanym czasem tez wybrzydza :D My tak samo jak mamanabank, dolewaliśmy jej to co lubi do karmy, tylko my tak długo nie czekaliśmy z podaniem, zazwyczaj kilka minut i ona grzecznie zjadała, aż do czasu kiedy nauczyła się wysysać z karmy to czym nasiąkła, a samą karmę wypluwała :D Sprytna bestia :D
Teraz na szczęście jest już lepiej i zjada swoją karmę, choć czasem musi ona poleżeć kilka dobrych godzin :)
Ale gotowanym już tak nie wybrzydza ;)

[Paula03]

Hej wam! Co tam słychać u Ziutki?
Wesołych świąt! ;)

[Paula03]

Już ponad rok nie było od was żadnych wieści.
Jak tam u Ziutki? :)