nika28 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Bardzo się cieszę że znalazł się DT :) Shani, jeśli byłaby potrzebna pomoc w łapaniu to jestem do dyspozycji :) I czekam na wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Murzynek gdzie ty się smykasz, wracaj szybciutko na przystanek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 5, 2010 Author Share Posted July 5, 2010 Dzięki wszystkim za miłe słowa. Za pół godzinki podejmę kolejną próbę. Może tym razem dotrze na miejsce zamiast się szwędać po mieście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kumiko Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Trzymam kciuki za złapanie kurdoopelka, bo na jutro zapowiadają burze i nie wiadomo, jak mały zareaguje na taką pogodę będąc pod gołym niebem :shake: Może wtedy zacząć panikować i uciekać na oślep, a wtedy tragedia gotowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 5, 2010 Author Share Posted July 5, 2010 Nie udało mi się :( Jak widać dosyć długo próbowałam Dał do siebie podejść i było ok pogłaskałam go. Próbowałam sięgnąć do plecaka po smycz i on się przestraszył. Próbowałam jeszcze potem kilka razy, ale się bał. Ja nie mam doświadczenia w łapaniu zwierząt co widać :( Jest mi bardzo przykro i chyba sama nie dam rady go złapać. Będę próbować jeszcze jutro przed 8 rano. Mam nadzieję, że się uda, a teraz zmykam spać. Zmęczył mnie okropnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 [quote name='shani']Nie udało mi się :( Jak widać dosyć długo próbowałam Dał do siebie podejść i było ok pogłaskałam go. Próbowałam sięgnąć do plecaka po smycz i on się przestraszył. Próbowałam jeszcze potem kilka razy, ale się bał. Ja nie mam doświadczenia w łapaniu zwierząt co widać :( Jest mi bardzo przykro i chyba sama nie dam rady go złapać. Będę próbować jeszcze jutro przed 8 rano. Mam nadzieję, że się uda, a teraz zmykam spać. Zmęczył mnie okropnie.[/QUOTE] Angela , co do łapania to masz na gg ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 idę spróbować jeszcze raz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 powodzenia !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 [quote name='shani']idę spróbować jeszcze raz[/QUOTE] I jak , złapany ? Shani , nie poddawaj się ! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 Mamy go już od rana jest u Magdy ja dopiero weszłam. Teraz lecę do weta po środki na odrobaczenie i po karme wróce to zdam relacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 [quote name='shani']Mamy go już od rana jest u Magdy ja dopiero weszłam. Teraz lecę do weta po środki na odrobaczenie i po karme wróce to zdam relacje[/QUOTE] Super - Angela , wielkie gratulacje kochana :loveu::loveu::loveu: A do jakiego weta jedziesz ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 Bardzo się cieszę że Murzynek dał się złapać :) Czekamy na wieści i zdjęcia (jeśli są) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 Zdjęcia zrobię jutro Rano poszłam do Murzynka na przystanek. Pogłaskałam go i powoli zaczęłam wyjmować smycz żeby go złapać. Założyłam mu i zaczął się wściekać :( Próbował ją zdjąć tarzał się aż jeden facet z mordą na mnie żebym go zabrała więc spróbowałam go na ręce wziąć i udało się bez problemu. Bez kagańca ani nic :) Podjechała Magda samochodem i załadowałyśmy go jechał grzecznie nauczony jest jazdy(potwierdza to tezę, że ktoś go z auta wyrzucił). U Magdy weszłam z nim do kojca i się trząsł cały. Wpuściłyśmy jedną suczkę husky obwąchała go i było ok druga strasznie szczekała więc narazie nie wpuszczałyśmy jej. Ja pojechałam do Łodzi i dostałam smsa że wył w kojcu więc go wypuściła i bawił się z suczkami. Jak pojechałam teraz po południu to przywitał się ze mną skoczył na mnie i musiałam go miziać. Jedyne co martwi, to to że cały czas siedzi pod bramą i chce czmychnąć, ale się przyzwyczai. Magda weźmie go na noc do domu raczej. Zdarzyło mu się nawet ugryźć w nos większą suczkę, bo mu do miski zaglądała :evil_lol: Niestety ze strachu przed zabraniem jedzenia chciał ugryźć też Magdy mamę. Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy i że nie ucieknie. Za kilka dni szczepienia. Mały nie musi się martwić o dt, ale szczepienia ja będę finansować. Wiadomo, że na początku to są spore wydatki więc jakby ktoś chciał coś wspomóc to bardzo chętnie skorzystamy. Dzisiaj już wydałam ponad 30 zł (za odrobaczanie, pchełki i puszkę z jedzeniem) Jeszcze trzeba w karmę, smycz i obróżkę zainwestować no i weta potem. Także każde wsparcie mile widziane. To tyle na dziś jutro postaram się foty zrobić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 wystawię bazarek i coś z niego pójdzie na Murzynka. Mam gorącą nadzieję, że nie czmychnie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 Super ,że Murzynek już bezpieczny :multi: Oby Murzynuś nie zwiał... A u jakiego weta z nim byłaś i zamierzasz być ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 [quote name='Rodzice Maciusia :)']wystawię bazarek i coś z niego pójdzie na Murzynka. Mam gorącą nadzieję, że nie czmychnie!!![/QUOTE] Dzięki wielkie ja tez zrobilam babarek gdzie polowa na murzynka ale za wiele narazie tego nie ma :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 [quote name='Borówka16']Super ,że Murzynek już bezpieczny :multi: Oby Murzynuś nie zwiał... A u jakiego weta z nim byłaś i zamierzasz być ?[/QUOTE] Nie byłam z nim u weta sama byłam narazie po środki dla niego. Za kilka dni jak się trochę zaklimatyzuje planujemy przyjechać do Łodzi albo do weta tego co Magda jeździ albo chciałam od Was wziąc namiary na Bunię. A to za uszkami to tylko skudłaczona sierść tak mówi Magda. Że to nie żadne guzy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 [quote name='shani']Nie byłam z nim u weta sama byłam narazie po środki dla niego. Za kilka dni jak się trochę zaklimatyzuje planujemy przyjechać do Łodzi albo do weta tego co Magda jeździ albo chciałam od Was wziąc namiary na Bunię. A to za uszkami to tylko skudłaczona sierść tak mówi Magda. Że to nie żadne guzy :)[/QUOTE] Namiary na Bunię dam Ci na gg :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 [quote name='Borówka16']Namiary na Bunię dam Ci na gg :)[/QUOTE] ok to super:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 Ciągle nie mogę uwierzyć, że udało się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted July 6, 2010 Share Posted July 6, 2010 brawo !!! Murzynku bądź grzeczny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 6, 2010 Author Share Posted July 6, 2010 Ciekawe jak mu pierwsza noc minie. Jutro zadzwonię rano do Magdy i zapytam jak się sprawował. Mam nadzieję, że będzie ok. Wiecie dzisiaj widziałam pierwszy raz w życiu jak pies płakał. :( Jak zabierałyśmy go z przystanku i brałyśmy do kojca ciągle go głaskałam i spojrzałam mu w oczy a on ze strachu trząsł się i płakał. Spływały mu łzy. Serce mi się krajało na ten widok, ale tłumaczyłam sobie, że za jakiś czas mi wybaczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 7, 2010 Author Share Posted July 7, 2010 Pierwsza noc minęła ok. Murzynek spał w domu :D a co będzie w kojcu na zewnątrz. On woli pielesze. Przespał całą noc, nawet trochę karmy wreszcie zjadł. Jest grzeczny pilnuje miski z jedzeniem cały czas i Magdy ;) Więcej info będę miała jak pojadę do niego za godzinkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 7, 2010 Author Share Posted July 7, 2010 Byłam u Magdy :) Murzynek nie odstępuje jej na krok. Przyszedł do mnie i położył się do miziania. Jak próbowałam Dianę lub Lady pogłaskać to wskakiwał na mnie taki jest zazdrosny. Boi się, że zostanie sam. Jest taki łasy pieszczot. W domu przez noc nie nabrudził, jak chce się załatwić to woła. :) Upodobał sobie dywanik i nie pozwala do Magdy dojść ani suczkom ani kotu ani jej mamie :evil_lol: Z kotem się dogaduje z wyjątkiem tego czasu kiedy leży na dywaniku wtedy strzeże. Zaniosłam mu dzisiaj karmę - purinę i kołderkę (na nowy dobry początek :)) Dzisiaj nawet nie koczował prawie przy bramie. Widać czyni postępy :) Mam nadzieję, że pozwoli w końcu dojść Magdy mamie do niej, bo narazie ciężko jest. A tu zdjęcia :) Trochę słaba jakość, bo telefonem robione. [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/8126/zdjcie0262v.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/9157/zdjcie0263w.jpg[/IMG] [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7256/zdjcie0266h.jpg[/IMG] [IMG]http://img651.imageshack.us/img651/8565/zdjcie0265ad.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shani Posted July 7, 2010 Author Share Posted July 7, 2010 [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/2016/zdjcie0270.jpg[/IMG] [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/7037/zdjcie0272.jpg[/IMG] [IMG]http://img682.imageshack.us/img682/1742/zdjcie0273.jpg[/IMG] i na koniec Diana [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/3093/zdjcie0267a.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.