MORETA/KEYA Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 Sunia moja miała zaschniętego kleszcza.Mąż jej wyjął ale po jakimś czasie wyczułam pod palcami,że miejsce te jest lekko spuchnięte. Czy mimo wszystko mogło dojść do zakażenia?Dodam,że sunię zabezpieczyłam wcześniej(01.04.2010) SABUNOLEM i potem miała założoną obrożę KILTIX z BAYER'nu. Czy może ktoś mi pomóc swoją wiedzą ? Gośka Quote
jiiuk Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 wg mnie spuchniete moze byc od samego ugryzienia, badz moze przy wyciaganiu kleszcz sie rozerwal i glowka zostala w ciele psa ale jesli przy uzyciu srodka SABUNOLEMczy podobnych jak frontline (znam z wasnego dosw) gdzie kleszcze po wgryzieniu umieraja i zasychaja , nie powinno dojsc do zadnej infekcji, zaloz jakis opatrunek, moze cos "wyciagajacego" jak ichtiol i poczekaj kilka dni pozdr Quote
MORETA/KEYA Posted May 20, 2010 Author Posted May 20, 2010 Dzięki.Właśnie o takie info mi chodziło. Quote
LadyBell Posted June 27, 2010 Posted June 27, 2010 mam podobny problem. Mój pies jest regularnie zabezpieczany. Trzy tygodnie temu wyjęłam ze skóry za jego uchem kleszcza- dużego, sino- żółtego. Osunęłam, jak sądzę całego razem z główką. Do tej pory ma w tym miejscu obrzęk, bolesny podczas dotykania. Ile czasu może się jeszcze utrzymywać? Może być to objaw stanu zapalnego na skutek ukąszenia?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.