radovan2 Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Cytat: Merlin to okolo 6 letni pies ktory trafil w lutym 2010r do schroniska w Rudzie Slaskiej z choroba oczu - entropium. Oczy psiaka zostaly zoperowane w schronisku i wszystko zapowiadalo sie bardzo dobrze.....poszukiwany byl dla niego dom, ale nikogo nie ineresowal starszy pies a do tego chory :( Od samego poczatku zakochana w Merlinie byla Radovan - Ania z Bydgoszczy, ale nie mogla ostatecznie zdecydowac sie do adopcji psiaka, bo ma juz w domu jedna suczke husky. Przez te 3 miesiace intensywnie szukalismy Merlinowi domu.....z zerowym skutkiem. Pewnego dnia dostalam telefon od Ani, ze postanowili z mezem dac dom Merlinowi, bardzo ucieszylam sie z tego faktu i wszystko dalej mialo juz pieknie wygladac....ale los nie mial sie okazac laskawy dla Merlina. W dzien transportu Merlina do Ani, okazalo sie ze psiak ma suche zapalenie spojowek i nie moze na ta chwile byc adoptowany, bardzo to podlamalo Anie, ale nie poddala sie i dowiadywala sie gdzie mogla jak bedzie wygladalo leczenie oczu i z jakimi kosztami jest to zwiazane...przespala sie z tym wszystkim i nadal byla gotowa zaadoptowac psa. TYdzien pozniej Merlin znow sie zbieral do transportu jednak wyszly problemy z nerkami....co postawilo adopcje Merlina pod duzym znakiem zapytania.... Bo oprocz tego ze psiak ma problemy z oczami, i dozywotnio bedzie musial miec je zakraplane i moze miec co jakis czas zapalenie spojowek, to do tego wszystkiego doszly problemy z nerkami co stawiało Merlina w swietle psa malo adopcyjnego tzn dosc klopotliwe i nieukrywajmy dosc kosztowne moze byc jego utrzymanie ze wzgledu na te jego problemy zdrowotne.... Radovan zakochala sie w psiaku i nie mogla sie pogodzic z mysla ze psiak moze spedzic cale zycie w schronie , poczatkowo gdy pojawily sie problemy z oczami konsultowala sie z lekarzami itd. zeby dowiedziec sie ile moze kosztowac leczenie itd. i stwierdzila ze jest wstanie poardzic sobie z tym, ale gdy doszly do tego jeszcze problemy z nerkami to sprawa juz wygladala troche gorzej....Sytuacja ma sie tak, ze problem z nerkami moglbyc jednorazowy ale moze byc tez tak ze psiak bedzie mial z nimi problem do konca zycia, koszt leczenia jest w granicy 60zł badanie krwi , plus kroplowki okolo 15zł 1 dawka a potrzebnych ich bedzie od 4 do 8 , no i wizyty u weta , jak czesto bedzie wymagal tego typu zabiegow jest trudno powiedziec.No i niestety to juz jest dosc obciazajace dla Radovan i chyba byloby dla kazdego kto by zainteretowany zadopcja Merlina. Mimo tych wszystkich przeciwnosci losu Ania postanowila dac dom Merlinowi, ktoremu grozilo dozywocie w schronisku !!!! My jako osoby znajace dobrze Anie postanowilysmy pomoc jej, a raczej Merlinowi finansowo w momencie pojawienia sie problemow zdrowotnych Merlinka.... tylko ze nas nie jest duzo i szukamy osob o wielkiem sercu dla psow, ktore w sytuacji kiedy Merlin bedzie wymagal leczenia nerek beda mogly wspomoc Anie finansowo.....jezeli kilka osob zadeklarowaloby pomoc w wysokosci 5 - 10 zł to jestesmy wstanie wspolnie to pociagnac, a Merlin bedzie mial kochajacy domek Prosimy o pomoc z calego serca !!!!!! Oczywscie pieniadze beda zbierane na konto Husky Adpcje i przekazywane na konto weterynarza Ani za okzaniem faktury badzi innego dowodu potwierdzajacego leczenie psa. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/293/b776b81ff06ee39a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/288/59649d8201fffbb8.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 dziś już nie dam rady, ale jutro podeślę temat kilku ciotkom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted May 11, 2010 Share Posted May 11, 2010 No to jestem i ja :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radovan2 Posted May 13, 2010 Author Share Posted May 13, 2010 Jutro wizyta u weta.zobaczymy co powie-kiedy badanie krwi i jakie leki jeszcze bedzie potrzebowal ten nasz bidulek!!! jest taki kochany i przytulasny a tak musi cierpiec:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radovan2 Posted May 14, 2010 Author Share Posted May 14, 2010 dzisiaj odkrylismy ze Merlinek ma tatoo w uchu!po kilku godzinach podczas wizyty u wetki dowiedzialam sie ze ma CHIPA.SZOK!!!!!!!! psiak ma 11 lat a nie 6 lat:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted May 14, 2010 Share Posted May 14, 2010 a sprawdzałaś czy to schroniskowe czy hodowlane...może go ktoś szuka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 to jest tatoo hodowlany na 1000% dzisiaj dowiemy sie kto jest wlascicielm jezeli hodowca ma jakies namiary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 nie wiem czy pamiętasz jak wystawowego sh miała Sayrel u siebie, tak jakoś mi się to nasunęło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dora Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 no pewnie ze go pamietam, kto by go zapomniam :) to jest swietny psiak , nawet w zimie na wystawie z Bydgoszczy wygral chyba a klasie weteranow :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 napisz jak coś już ustalicie ;) ja poprosiłam serdeczną znajomą Lili o pomoc dla Merlina(inne albo czasu albo chęci nie mają), jak znajdzie chwilkę to zorganizuje bazarek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radovan2 Posted May 27, 2010 Author Share Posted May 27, 2010 [COLOR=red]MERLIN MA NIEWYDOLNOSC NEREK[/COLOR] [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_exclaim.gif[/IMG] mocznik spadl ale nadal jest za wysoki,natomiast kreatynina poszla do gory. dzisiaj bylam z nim u wetki.zamowilam juz ipakitine.ostatnia dostal dzisiaj i sie skonczyla a niestety nie moge mu przerwac podawania. dostal dzisiaj dozylny wlew na wyplukanie i dodatkowo cos podskornie moczopednego. te wlewy na dostac jeszcze jutro i pojutrze. GORACA PROSBA DO WSZYSTKICH O WSPARCIE FINANSOWE NA LECZENIE NEREK MERLINA!!! w chwili obecnej pozyczylam pieniadze i musze je oddac. koszt leczenia to: 3xwlew dozylny po 15 zl =45 zl badanie krwi 25 zl ipakitine 47zl ............ 117 zl. oczywiscie na wszystko przedstawie rachunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.