Łasuszek ma dom!!!!

[Alekssandra]

Byłam w sobotę i w niedzielę, generalnie padam, wszystkie moje psy byly, wszystkie są wyczesane, odkleszczone, wszystkie były na ogrodzonym terenie pobiegać po trawie, jestem dziś bardzo zmęczona bo oprocz swoich psów, wychodzilam też z wieloma innymi, niektore były pierwszy raz.

[polubek]

jestem zaglądam łasuch zostałeś sam

[hesia]

Nie jest sam. saba co prawda opuscila watek, ale Lasuch ma nas i ogloszenia co 2-3 dni na glownych forach, i tak bedzie przez miesiac. Nie wiem, jak znalezc mu dom inaczej, niz oglaszajac.

[Alekssandra]

Też tak uważam, Łasuch ginie w tłumie ładniejszych, młodszych.

[lika1771]

Napewno ktos sie zakocha

[Alekssandra]

Pani od Saby zadzwoniła, że Saba zostawiona sama w trakcie burzy w panice zepsuła coś w mieszkaniu, pani chce Sabę oddać, na razie ubłagałyśmy, zeby tego nie robiła.

[lika1771]

:shake:Nie matko pogadaj z Pania psy czesto boja sie burzy,cisna mi sie słowa ale nie bede pisac mały problem i najlepiej oddac

[hesia]

No nie, nastepna! Nie wiem jak mozna oddac psa, ktory juz zaufal. Alekssandra, ublagalyscie i co powiedziala? Zastanowi sie, czy mamy znow szukac domu?

[Alekssandra]

Tez mi rece opadly, lludzie wygladajacy normalnie, kierujacy sie wrazliwoscia i zasadami, proszacy o psa bez szans, dostali super Sabcie, mysle, ze gdyby nie wstyd to Saba juz by byla w schr, czy przez te kilka dobrych dni, nie przyzwyczaili sie do siebie, nie pokochali? Saba na ta chwile jest w domu ale nie jest to juz dom idealny, bo przy pierwszej trudnosci bylo duzo checi oddania jej do schr a przeciez tu byli iznaja historie Saby. Saba jest poza tym grzeczna, przestraszyla sie burzy, bylla sama, zepsulla cos, ale dla mnie nie jest to powod do natychmiastowej checi oddania psa, nie rozumiem takich lludzi i ciezko mi sie z nimi rozmawia.

[lika1771]

Tak mi smutno mam nadzieje ze pani nie odda suni

[Alekssandra]

Tez mam taka nadzieje ale to juz drugi llub trzeci dom, do ktorego trzeba co chwila dzwonic i blagac, zeby nie oddawali, wczoraj dzwonilam tez do domu gdzie sunia jest chora na raka, dzwonie tam co tydzien i prosze, zeby jej nie oddawalli, wiem, ze jesli przestane sie interesowac i dziekowac im ze sa tacy dobrzy i ja maja, to stanie sie najgorsze, po prostu zmuszam sie i dzwonie, mowie, ze sunia bedzie cierpiala w schr, ze sa tu gorsze warunki, mowie wiele rzeczy, zeby tylko nie oddali psa.

[lika1771]

Dzwon kochana inaczej chyba nie mozna wiem to nie jest łatwe,ale bym sie załamała jak by ja oddali do schronu lepszy dla niej byłby zastrzyk

[polubek]

boże dlaczego ludzie tacy są?
poprzedniego psiaka małam przybłędę do był z nami 14 lat do końca był z nami ja byłam przy jego odejściu do momentu aż nie przestał oddychać. to było 8 lat temu a mnie wydaje się że to było jakby z rok
a obecnego psiaka mam z dysplazją miał rok jak u niego wykryto, wszyscy mówili po co ci chory pies jest tyle innych uśpij go a ja na upartego nie i .... teraz mam najlepszego przyjaciela pod słońcem, boi się wielu rzeczy ale i tak za nic bym go nie oddała. on jest tylko i wyłącznie mój.
kit że jeszcze bujam się ze spłatą kasy za operację i rehabilitację nikt mi nie pomógł ale pieniądze to rzecz nabyta a przyjaciela nie kupi się za żadne pieniądze

[Alekssandra]

Ja też strasznie kocham swoją sunię, miałam i mam do tej pory sytuacje trudne powiązane z jej przeszłością ale jestem bardzo szczęśliwa, że ją mam. Ona jest jak lusterko, odbija wszystko co dobre, jest wdzięczna za wszystko, uwielbia całą moją rodzinę, cieszy się kiedy wstaję, jest mega grzeczna. Nie umiem, wypowiadać się o niej inaczej niż z ogromnym uczuciem. Te same emocje towarzyszą nam w schronisku, mamy tam psy, które są nasze, ukochane, jak im coś dolega, stajemy na głowie, zeby było im lepiej, spędzamy z nimi każdą wolną chwilę, tym bardziej jest to przykre, że inni ludzie tak tego nie widzą, że będąc w schronisku, widząc klatki, pogryzione psy, przepełnienie, nie mają żadnych skrupułów, żeby psa w to wrzucić ponownie.

Saba na razie jest w domu ale jestem czujna, schronisko nauczyło mnie realizmu.

[hesia]

Nikt o Lasucha nie pyta, wiec pomyslalam, ze Lasuch bylby idealny dla starszej osoby, a takie na ogol nie maja dostepu do Internetu. Dziewczyny, jest w W-wie jakas gazeta, gdzie moznaby umiescic za w miare umiarkowana sume, platne ogloszenie dla Lasucha? Wiem, ze w innych miastach dziewczyny umieszczaja.

[lika1771]

Tez o tym myslałam ze w gazecie mozna umiescic

[hesia]

Lika, no to dajemy zadanie warszawiankom - znalezienie odpowiedniej gazety ;).
[SIZE=1]Oplace ogloszenie.[/SIZE]

[lika1771]

Hesia dajemy im szane oczywiscie:eviltong:

[lika1771]

Hesia czy mozesz poprosic o ogłoszenia dla tego psiaczka ja oczywiscie zapłace proszeinaczej czeka Go schron [url]http://www.dogomania.pl/threads/184855-Opole-pomocy!Trafi-do-schroniska-wyrzucony-z-pociągu[/url]! zobacz jaki sliczny szkoda psiuni

[hesia]

Lika, zamowilam ogloszenia na 50 portalach na bazarku Myszki [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184745-Wielki-BAZARRRRO-OG%C5%81OSZENIA%21-Ca%C5%82y-pakiet-TYLKO-15z%C5%82-%21%21%21-Na-wrzesi%C5%84skie-psiaki.31.07?p=14770556#post14770556"]http://www.dogomania.pl/threads/184745-Wielki-BAZARRRRO-OG%C5%81OSZENIA!-Ca%C5%82y-pakiet-TYLKO-15z%C5%82-!!!-Na-wrzesi%C5%84skie-psiaki.31.07?p=14770556#post14770556 [/URL]
Cena 15 zl. Za chwile przesle Ci na PM numer konta Myszki. Psiaka roboczo nazwalam Krowek :lol:. Tekst i zdjecia juz wyslalam.
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/184745-Wielki-BAZARRRRO-OG%C5%81OSZENIA%21-Ca%C5%82y-pakiet-TYLKO-15z%C5%82-%21%21%21-Na-wrzesi%C5%84skie-psiaki.31.07?p=14770556#post14770556"]
[/URL]

[Alekssandra]

Jestem bardzo zapracowana, dziś 13h w pracy ale myślę nad tematem i w ogóle planuję zaproponować kilku gazetom a raczej gazetkom, kąciki adopcyjne, tak od zaraz tego nie zrobię ale już zainteresowalam tematem jedną gazetkę i zależy mi na tym, żeby to było nieodpłatne i schronisko musi się wypowiedzieć.

[lika1771]

Hesia bardzo bardzo dziekuje

[Alekssandra]

Sabcia do tej pory nie została zwrócona do schroniska, cieszę się bardzo, bo to za dobra psina. Dobrze, że ludzie się nie uparli na oddawanie, Lusia jest promowana na str schroniska ale z dopiskiem, ze ma 6 lat, skoro w zeszłym roku miała 3 to teraz powinna mieć 4 ale wet ocenił ją na 6. Psy, które są w schr często wyglądają starzej, nikt nie dba o ich zęby, słaba karma, brak spacerów, brud i tak się ciesze, że schronisko wreszcie opublikowało jej profil.

[lika1771]

Kazdy sposob jest dobry zeby sunia domek znalazła

[hesia]

Az sie boje, ale zapytam: Sabcia dalej w domku?
Ciotki, nic nie wiecie o papierowych ogloszeniach psiakow w warszawskich gazetach? Dajmy Lasuchowi szanse, jest tego wart.