Emigrantka Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 Ale fajne zdjecia :) I jeszcze gdzie ten dziadek nowo przyjety i Gapa/KOra? Lo matko, ile On-kow masz Czarodziejka? :D Quote
Czarodziejka Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 Mam gromadkę oneczków w liczbie 7. Carmen i Daszka dostały od dzisiaj kredyt zaufania i na spacerkach chodzą bez smyczy. Mam teraz utrapienie z Dziadziem Wieluńskim. Najpierw poczuł miłość do Daszy, a teraz na spacerze zapragnął wszystkich moich suczyn ;) Carmen - babka krewka zaraz go ustawiła kłapnąłwszy zębami i zmarszczonym pyskiem. Będzie wąchał jej odświerzone futerko ;) Quote
Zofija Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 [quote name='Czarodziejka']Mam gromadkę oneczków w liczbie 7. Carmen i Daszka dostały od dzisiaj kredyt zaufania i na spacerkach chodzą bez smyczy. Mam teraz utrapienie z Dziadziem Wieluńskim. Najpierw poczuł miłość do Daszy, a teraz na spacerze zapragnął wszystkich moich suczyn ;) Carmen - babka krewka zaraz go ustawiła kłapnąłwszy zębami i zmarszczonym pyskiem. Będzie wąchał jej odświerzone futerko ;)[/QUOTE] ale się masz super- zazdroszczę. Moim marzeniem jest mieć dom i kilka piesów:) a Carmisia to ma charakterek i dobrze:) Quote
bela51 Posted August 2, 2010 Author Posted August 2, 2010 Wplynęly deklaracje na Carmen od Israela - 20 zl i Bjuty - 5 zł. Bardzo dziekujemy ! Quote
bela51 Posted August 4, 2010 Author Posted August 4, 2010 Dzisiaj wpłyneła wpłata od ewy36- 100 zł. Bardzo dziekujemy ! Quote
Czarodziejka Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 Carmisia słodziak przywitała mnie jak moje własne dziecko ;) W weekend wyjechałam i psy zostały pod opieką rodziny. Wiadomo jednak, kto jest PANIĄ. Tylko zobaczyły kropeczkę mojego samochodu i już radość :) Quote
Emigrantka Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 [quote name='Czarodziejka']Carmisia słodziak przywitała mnie jak moje własne dziecko ;) [/QUOTE] Herbate Ci zrobila? Powaznie? ;) Quote
bela51 Posted August 5, 2010 Author Posted August 5, 2010 Ja mysle, ze Carmisie trzeba by intensywnie ogłaszac. Sliczna, zdrowa, pora szukac domku. Zosiu, czy ona ma allegro? Moze ktos zrobiłby piekne, wypasione, kasa na to jest. Quote
Czarodziejka Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 Carmisia powinna chyba jeszcze być ciachnięta przed adopcją? Czy może już nie ten wiek? W każdym razie jest na 100% gotowa do adopcji ;) Quote
bela51 Posted August 5, 2010 Author Posted August 5, 2010 Czarodziejko, bardzo prosze o ładne zdjęcia naszej Carmisi, zeby miała do ogloszen. No i zdjecia Kory, bo ona ma tylko to jedno w wielunskiej budzie. Quote
Zofija Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 no i Daszeńki- jakieś ładne portrety tych panien:) Quote
Emigrantka Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 a ja bym bardz chciala zobaczyc grupowe zdjecie wszystkich psich bid ktore mieszkaja u Czarodziejki - taki portrecik :) Quote
Czarodziejka Posted August 5, 2010 Posted August 5, 2010 Panienki pozują gromadnie i owszem, ale panowie...Pix jest za stary na układy, Grom grzmi w ślepce i wychodzić nie chce, Lion warczy na Pixa i Dziadka, a Dziadek nie dość, że warczy na wszystko, co warczy i nawet atakuje, bo głuchy i niedowidzi, to jeszcze chędoży wszystkie sucze naraz! I w ten sielski obrazek ja się jeszcze muszę zmieścić ;) Chyba, że mnie oglądać nie chcesz :D Ale ktoś smycze musi podtrzymywać i pilnować porządku. Quote
Emigrantka Posted August 6, 2010 Posted August 6, 2010 Chce, chce - caly sielski obrazek hehehehhe :) Quote
ewa36 Posted August 7, 2010 Posted August 7, 2010 [quote name='Czarodziejka']Panienki pozują gromadnie i owszem, ale panowie...Pix jest za stary na układy, Grom grzmi w ślepce i wychodzić nie chce, Lion warczy na Pixa i Dziadka, a Dziadek nie dość, że warczy na wszystko, co warczy i nawet atakuje, bo głuchy i niedowidzi, to jeszcze chędoży wszystkie sucze naraz! I w ten sielski obrazek ja się jeszcze muszę zmieścić ;) Chyba, że mnie oglądać nie chcesz :D Ale ktoś smycze musi podtrzymywać i pilnować porządku.[/QUOTE] TAK TAK TAK !!!!!!!!!! Koniecznie cały sielski obrazek :) :) :) Quote
Czarodziejka Posted August 7, 2010 Posted August 7, 2010 Carmen chodzi sobie swobodnie i pilnuje obejścia. Szczeka na przyjezdnych, nie wychodzi sama poza brak bramy, jedynie idzie za Julką gdziekolwiek sama by nie szła. Muszę ją wtedy zająć - żeby dziecko mogło się niepostrzeżenie oddalić ;) Śpi pod drzwiami, je z wszystkich dostępnych garów i misek i pięknie się ze wszystkimi zgadza. Użarła jedynie sąsiada w nogawkę od spodni, bo wjechał motorem na podwórze, a parkuje się przecież przed wjazdem ;) Niezmordowanie chodzi za mną, kiedy wyprowadzam na spacery niezsocjalizowane psy na smyczach i służy przykładem - tak porządny pies chodzić powinien :) Wszyscy ja uwielbiają, bo zawsze jest tuż tuż i pięknie sępi kąski ze stołu. Mam wciąż jakichś gości, stół na dworze a Carmi pod stołem, pod czyimś krzesłem, na przeciwko stołu lub krzesła, lub czasem NA karześle i jedną łapą NA stole. I jak głośno się tarza w trawie - wszyscy słyszą ;) Carmen nie jest całkiem głucha, jak podejrzewałam - słyszy moje wołanie i gwizdy. Daszka niestety nie...:( [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/5967/080510115636.jpg[/IMG] [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/8089/080510115707.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/8355/080510115716.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/61/080510115744.jpg[/IMG] [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9853/080510181240.jpg[/IMG] Quote
bela51 Posted August 7, 2010 Author Posted August 7, 2010 Sliczna Carmisia ! Niech ktos napisze piekny i wzruszający tekst, to zafundujemy Carmisi wypasione allegro. Zosiu, co Ty na to ?????????? Quote
ewa36 Posted August 8, 2010 Posted August 8, 2010 Super pomysł !!!!!!!!! Tylko, że ja chwilowo mam full pisania kurczę Quote
Emigrantka Posted August 8, 2010 Posted August 8, 2010 Mamy kogos ON-kowatego w okolicach Poznania? Troszke pomoc potrzeba, sunie na spacer wziasc, pomoc jej pani..... [url]http://www.dogomania.pl/threads/188996-Pozna%C5%84.-Onka-Basta-i-jej-Pani-potrzebuja-pomocy.-Zbieramy-fanty-na-bazarki-dla-Basty[/url] Quote
Zofija Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 [quote name='bela51']Sliczna Carmisia ! Niech ktos napisze piekny i wzruszający tekst, to zafundujemy Carmisi wypasione allegro. Zosiu, co Ty na to ??????????[/QUOTE] ja załawtie ogłoszenia na 70 stronkach. Tekst mogę napisać, ale nie jestem mistrzem pióra;). Zajmę się tym ja tylko znajdę chwilkę. Najładniejszy tekst na pewno napisałaby Czarodziejka, ale jej nie wypada o to prosić. Wiem, ze też pisze i jak czytam jej wpisy to są świetne, czasem się nieźle ubawie. Quote
Zofija Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 Czarodziejko- a jak myślisz, czy Carmi nadaje się też do bloku, czy raczej tylko do domu z ogrodem? Quote
Czarodziejka Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 Na moje zpsiałe oko to raczej do domku z ogrodem. Carmen jest sunią stróżującą i lubi leżeć w różnych miejscach naraz. Nie jest bojaźliwa, nawet w deszcz leży tam, gdzie lubi. Przynajmniej resztki smrodów schroniskowych spływają po niej jak po psie ;) Carmi chodzi na smyczy, siada na komendę i nawet łapę poda, jak jest odpowiednia stymulacja. Poza tym pięknie wygląda na tle wypasionego ogrodu :D Quote
ewa36 Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 no czyli, nieodwołalnie szukamy domiszcza z ogrodem ? :cool3: Quote
Czarodziejka Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Wczoraj na kolację nagotowałam ryżu z dużymi kawałami mięsa, które podzieliłam na części 7. Kiedy Organizowałam chochlą przeładunek pojawiła się nagle Ciocia Samo Zło :mad:i pożarła 2 porcje. Słyszałam, że coś obok mlaska i sapie, ale myślami byłam przy sprawach doczesnych i nie zwróciłam na to bacznej uwagi. Oprzytomniałam, kiedy ujrzałam wpatrzone w siebie z dołu kosmiczne oczy Carmi pełne nadziei, że oto pojawi się kolejna porcja. Niestety się nie pojawiła :mad: Musiałam podzielić sprawiedliwie to, co pozostało. Carmen chodziła za mną jak cień, bo może któryś pies nie doje, albo nie zdąży :diabloti: Ryż stoi do dziś nieruszony, ale jak się wpakowało kilo mięcha...Za to Daszka ślicznie i z wdziękiem zjadła wszystko i wylizała miseczkę, można się nawet przejrzeć ;) O reszcie nie piszę - Lion i Kora to flejtuchy - michy poprzewracane i zapiaszczone. Grom zjada nawet przyzwoicie, ale wywraca gar, żeby Kora nie mogła go doczyścić. Pix i Dziadunio - staruszki niejadki. Pix nic nie ruszył, Dziadek tylko mięso i rzewnie płakał o jeszcze. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.