Jump to content
Dogomania

STARUSZKA SONIA. Znalazła, znalazła znalazła swój DOM!!!!!


anielica

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziewczyny, będę robić taki kalendarzyk z psiakami, który potem będę roznosić po lecznicach. Każdy miesiąc będzie miał zdjęcia psiaka szukającego domu. Chciałabym zamieścić tam też zdjęcie Sonieczki więc pytam:
[B]czy mogę wykorzystać zdjęcie, które jest zamieszczone tu na forum?[/B]
I jeśli się zgadzacie to poproszę kontakt do osoby, do której w razie czego osoba zainteresowana może się zgłosić.
Co prawda będę to roznosić po Warszawie ale kto wie?

Link to comment
Share on other sites

Biedna smutna psinka :placz: Mało tutaj piszę, bo każde wejście na wątek wiąże się z potokiem, ale myślę o niej ciągle i nie wiem co robić... Gdyby nie to, że niedawno wzięłam (też Sonie zresztą) to ta Sonia byłabvy już dawno u mnie... Co tu zrobić...

Link to comment
Share on other sites

Ja czekam!!! Kocham takie psiaki, to jest anioł!!
Ona nawet na zdjęciach wygląda jak nieziemski duch, a co dopiero na żywo. Nawet już kombinowałam, jak by się do Lublina dostać i odwiedzić ją. Niestety kasa :shake:
Nie mogę tez wymyśleć jak by tu rozciągnąć ściany w domu a przy tym się rozdwoić. Tylko tyle i Sonieczka byłaby u mnie... Czemu człowiek jest czasem taki bezsilny :flaming:

Błagam niech ktoś ją adoptuje bo się wykończę nerwowo :-(

Te oczy... :placz::placz::placz:
[IMG]http://img60.imageshack.us/img60/589/sonia45nm.jpg[/IMG]

Czy ona ma allegro? Jesli nie, to mogę wystawić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra_B']Ona jest piękna.....naprawdę zaczarowana :)

Anielico czekam na Twoją zgodę - jeśli to Ty robiłaś zdjęcia, bo dzisiaj chcę już robić kalendarz, wydrukuję, rozdam a potem mnie oskarżą, że wykorzystuje zdjęcia nie swojego autorstwa :razz:[/quote]


Sorry, że nie odpowiadałam. Mnie trzeba ścigać na pw. Teraz mamy biedaków z Nowegodworu na stanie, i ciągle gadam przez telefon załatwiając, omawiając, konsultując i przepytując zainteresowanych...
Oczywiście, że się zgadzam. Mam nadzieję, że nie jest za późno.

Byłam w czwartek u Soni, troszkę do niej podeszłam, ale ona nie chciała podejść do krat. Pilnowała mnie kierowniczka, więc ani głąskania nie było, ani nie mogłam dłużej postać, bo Panie nas "poprosiły", żebyśmy poszły.
Anie wyprowadzania, ani wyczesania, a teraz nawet odwiedzić zabraniają :angryy: Mam nadzieję, że już niedługo, bardzo niedługo...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...