*kleo* Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Mój brat z kolei miał wrodzoną wadę serca - zwężenie zastawki. I żeby było śmieszniej nikt by o tym nie wiedział, bo po urodzeniu lekarze nic nie wykryli, a okazało się u pediatry kilka miesięcy później przy osłuchiwaniu z powodu przeziębienia :shake: Dla rodziców szok, bo przecież urodził się jako zdrowy. Ale na szczęście szybko załatwiono zabieg w Centrum i wszystko jest ok do tej pory. I miał szczęście, bo gdyby to było parę lat wcześniej to miałby operację na otwartym sercu, a tak to miał zabieg przez tętnicę udową. No i chwała pediatrze, że to wykrył, bo inaczej w wieku 30-kilku lat serce mogłoby nie wytrzymać, albo i wcześniej... Quote
Doti1986 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='agamewa']My jeżdzimy do Dziekanowa...i nie lubię tam jeżdzić!!co prawda rok temu akurat w dniu matki mieliśmy kontrol i badania Weroniki,w tym dniu dowiedziałam się najwspanialszej wiadomości że jest zdrowa i wyleczona!!!! W wieku 3 lat zachorowała mi na refluks,mocz cofał się do nerek,w Dziekanowie zrobili jej prosty zabieg pod narkozą ale bez cięcia,tak jej to zrobili że spaprali sprawę i trzeba było już poddać jej poważnej operacji przeszczepu moczowodów,2 godziny męki pod salą operacyjną z obawą o życie własnego dziecka!!dlatego żadnej matce tego nie życzę co musiałam przeżyć ja!!! Po operacji wiele cierpień ach.....szkoda gadać!![/QUOTE] Oj ja też wiem jak to jest bać się o życie dziecka.... Najgorsze co może być dla matki to bezsilnie patrzeć jak dziecko się męczy.... Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 Tak zgadzam się z Wami,najgorsza to jest chyba ta bezsilność!!!I przede wszystkim brak wsparcia bo ja np.go nie miałam od własnego męża,bardziej trwali przy mnie moi przyjaciele i rodzina!!!! Quote
Doti1986 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='agamewa']Tak zgadzam się z Wami,najgorsza to jest chyba ta bezsilność!!!I przede wszystkim brak wsparcia bo ja np.go nie miałam od własnego męża,bardziej trwali przy mnie moi przyjaciele i rodzina!!!![/QUOTE] Ja pamiętam jak moja siostra przed byle jakim zabiegiem drżała o życie dziecka. Była świadoma że każdy zabieg jaki będzie przeprowadzany pod narkozą tym bradziej dla dziecka chorego na zanik mięśni może wiązać się z tym iż dziecko się nie obudzi i sama świadomość i zgoda na zabieg to było najgorsze bo później pewnie plułaby sobie w twarz że się zgodziła a dziecko umarło.... Ale i tak Bóg sam zadecydował i zabrał małą do siebie.... Quote
Marzena* Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Cześć Aga :) Szkoda, że nie masz zdjęć maluszków :( Liczę na poprawę przy kolejnej wizycie :) Quote
Nati28 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Witam :) fajnie ze bedzie nowy maluszek :loveu: Western tez sliczny :) jak z jego wystawami? Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Doti1986']Ja pamiętam jak moja siostra przed byle jakim zabiegiem drżała o życie dziecka. Była świadoma że każdy zabieg jaki będzie przeprowadzany pod narkozą tym bradziej dla dziecka chorego na zanik mięśni może wiązać się z tym iż dziecko się nie obudzi i sama świadomość i zgoda na zabieg to było najgorsze bo później pewnie plułaby sobie w twarz że się zgodziła a dziecko umarło.... Ale i tak Bóg sam zadecydował i zabrał małą do siebie....[/QUOTE] Po Twoim poście aż ciarki mnie przeszły!!!!!!bardzo Wam współczuję..... Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Nati28']Witam :) fajnie ze bedzie nowy maluszek :loveu: Western tez sliczny :) jak z jego wystawami?[/QUOTE] :shake:................................................. Quote
Nati28 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='agamewa']:shake:.................................................[/QUOTE] Szkoda, ale z maluchem na pewno bedziesz podbijac ringi ;) Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Nati28']Szkoda, ale z maluchem na pewno bedziesz podbijac ringi ;)[/QUOTE] Mam taką nadzieję???ale to nie będzie jednak psiaczek z Park Ridge,dzisiaj się zakochałam(to chyba miłość od pierwszego wejrzenia) w psiaczku z innej hodowli:) Quote
Nati28 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='agamewa']I to jak:eviltong:(mam nadzieję)i nie będzie to z Park Ridge..............................[/QUOTE] Hmm to w taki razie z jakiej hodowli? :) Quote
Princess_York Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Hej Aga :loveu:. To czyli z jakiej ! :-D . Mów nam ,mów !! ;) . Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Nati28']Hmm to w taki razie z jakiej hodowli? :)[/QUOTE] Hmmm..:hmmmm:nie będę zapeszać,na razie jest już zarezerwowany:) Quote
Nati28 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='agamewa']Hmmm..:hmmmm:nie będę zapeszać,na razie jest już zarezerwowany:)[/QUOTE] Ok poczekamy :) ale bylam przekonana ze z Park Ridge wezmiesz ;) a tu inna decyzja, oh ale mnie ciekawosc zzera :evil_lol: Quote
Gucci13 Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 szkoda Westerna:-( to może maluszek będzie z Bakaratu:cool3:?? Quote
Princess_York Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Hmm .. jak będziesz miała to nam powiedz :) . Pierwsze co to wejdz na dogo :evil_lol: ;) Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Princess_York']Hmm .. jak będziesz miała to nam powiedz :) . Pierwsze co to wejdz na dogo :evil_lol: ;)[/QUOTE] Powiem,powiem i duuuuuużo zdjęć dam:) Quote
Karolina. Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Cześc Aga :) To co, byłaś w PR, oglądałaś maluchy, a teraz zmiana planów? :cool3: To kiedy w końcu odbierasz malucha? :cool3: Quote
*Agnieszka* Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Karolina&Lucky']Cześc Aga :) To co, byłaś w PR, oglądałaś maluchy, a teraz zmiana planów? :cool3: To kiedy w końcu odbierasz malucha? :cool3:[/QUOTE] Początek lipca:) Dobra dziewczyny piszcie co u Was:)jak tam wasze psiaki???? Quote
chrupcia Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Cześć Aga u Ciebie:) maluszek, maluszek będzie:loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
Mawe Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Witam wieczorowo. Coś miałam kłopot, by cokolwiek napisać :angryy:, ale się w końcu udało. Zapraszamy do nas :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.