Drejfus - szkolony posokowiec w bydgoskim schronisku ,cudny psiak!!!

[Arktyka]

[quote name='Nastkak']No niestety ,Dreyfus okazal się zupełnie głuchy i wraca do nas do schroniska.
Pani nie jest w stanie sie nim opiekowac ,bo pies ma kiepski kontakt z otoczeniem i komunikuje jedynie potrzebe jedzenia.Zdecydowala ,ze Dreyfus musi miec kontakt z innymi psami .[/QUOTE]

Boziu co za glupoty:shake:..mam na tymczasie 14 letniego dziadka zupelnie gluchego..to kontaktowy pies , nie slyszy ale reaguje na bodzce wzrokowe, ruchy ciala, gestykulacje. Bawimy sie razem, gania za pileczka, dziabie pycholem gdy cos chce, jedynie trzeba uwazac z nim na spacerkach i unikac odpinania smyczy tam gdzie jest np. ulica. Na spacerku podaza za mna , wystarczy ze widzi ruch reki np. poklepuje sie po nodze i dziadus leci do mnie ze hoho:lol::lol:No ale kazda wymowka jest dobra ,jak ktos chce sie pozbyc psa...

[kamilka91]

A ja jestem prawie pewna, że Dreyfik SŁYSZY. Słabo, ale jednak...

[Nastkak]

A czy sa jeszcze ogloszenia Dreyfusa?Czy trzeba zrobic nowe?

[blacky.]

Najmocniej przepraszam za OFFa ale sprawa pilna :(

Perdo, młody pies w typie doga musi znaleźć DT, lub wyląduje w schronisku na Paluchu (Warszawa).
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/191541-Czy-po-tylu-latach-wierno%C5%9Bci-wyl%C4%85duje-na-ulicy-M%C5%82ody-Pedro-potrzebuje-pomocy-na-CITO[/URL]
Prosimy o wszelkie wsparcie !

[Nastkak]

Narazie nie wiadomo znowu co o Dreyfussie

[kameralna]

Oj, myślę o tej psince i myślę... Martwię się, co dalej będzie z biedakiem.

[Nastkak]

Ja tez ,musze sie dowiedziec ,bo cos sie namieszalo.

[kameralna]

Nastko, jak tylko uda Ci się zorientować w sytuacji, daj proszę znać.

[kamilka91]

Dreyfus wrócił do schroniska, a więc zaczynamy wszystko od nowa.
Teraz jestem już pewna, że on słyszy - reaguje na imię, na głośniejsze, wyższe dźwięki. :)
Kilka zdjęć przystojniaka:
[img]http://img822.imageshack.us/img822/9213/1006401.jpg[/img]

Dreyfik uwielbia aportować :)
[img]http://img827.imageshack.us/img827/4458/1006403.jpg[/img]


[img]http://img836.imageshack.us/img836/4376/1006450.jpg[/img]

[kamilka91]

Dreyfik prosi o dom...
[img]http://img838.imageshack.us/img838/7690/1006471.jpg[/img]

[kameralna]

Kamilko, dziękujemy za zdjęcia :) Piękne!
A więc Dreyfi jednak słyszy. Miałam taką nadzieję. No to co, ruszamy z wyszukiwaniem nowego opiekuna!

[DarkWater]

Może ja głupoty gadam... ale jak on by reagował na te gwizdki, których ludzie nie słyszą?
Może dźwięki o innych częstotliwościach, by lepiej odbierał?

[kamilka91]

A nie wiem...
On słyszy, co się do niego mówi. Czasem tylko udaje, że nie :diabloti: Ale wystarczy słowo 'masz', i od razu nastawia uszy i patrzy się w stronę dobrotliwego darczyńcy parówki :evil_lol:

[DarkWater]

dopisałam mu do Allegro, że z racji wieku ma problemy ze słuchem.

To teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam. W sumie to zmniejsza jego szanse na adopcje, ale z drugiej strony lepiej by potencjalny adoptujący liczył sie z tym, że on może głuchawy być ;-)

no właśnie też się zastanawiam na ile on rzeczywiście nie słyszał, a na ile po prostu tej pani nie słuchał. :-/

[kamilka91]

Trudno, zeby słuchał i był do pani przywiązany już po jednym dniu znajomości ;)
Powtarzam - moja ma słuch znakomity, a często zachowuje się identycznie, jak Dreyf (bo ona to taka niegrzeczna jest... ;))

A co do allegro - dobrze Pani zrobiła. Ludzie muszą od początku wiedzieć, na co się porywają, żeby potem nie było rozczarowań... Będziemy mieć pewność, że osoba, która się po niego zgłosi, jest świadomo jego inności ;)

[Nastkak]

No wiec tak,jak mowila Kamila Drejfi jest w schronisku ,dzis zauwazylam go.
Problemy ze sluchem ma NA PEWNO ,ale nie wiemy,czy na pewno jest zupelnie gluchy.Czasem nawet jak slyszy nie jest posluszny,wiadomo są ciekawsze rzeczy do roboty niż słuchanie się jakiś dziwnych ludzi ,którzy zawracają mu głowę :diabloti:.
Raczej nie jest bardzo smutny.
Aha no i jest rasowy.Pracownicy mowili mi ,ze ma tatuaz hodowlany .ale NIC nie dalo sie z niego odczytac ,juz wtedy był zamazany...Pewnie jakis mily mysliwy sie go pozbyl,wiadomo,ze do polowan nadaja sie najlepiej mlode i rasowe pieski.Teraz ma jeszcze jeden tatuaz -zrobiony przy kastracji.

[DarkWater]

[quote name='Nastkak']
Aha no i jest rasowy.Pracownicy mowili mi ,ze ma tatuaz hodowlany .[/QUOTE]

O matko, toć to przedstawiciel prawdziwej arystokracji.


PS. jak mówiłam, dopisałam mu, że głuchy i o dziwo dzisiaj ma dwóch obserwatorów :crazyeye:

[kameralna]

[quote name='DarkWater']O matko, toć to przedstawiciel prawdziwej arystokracji.


PS. jak mówiłam, dopisałam mu, że głuchy i o dziwo dzisiaj ma dwóch obserwatorów :crazyeye:[/QUOTE]

Proponuję dopisać także, że Drejfi to "psi arystokrata". Oglądalność skoczy tym bardziej :)

[DarkWater]

tak jeszcze dopiszę, że sir Dreyfuss ślepawy i monokl w oku mu domontuję.

[kameralna]

[quote name='DarkWater']tak jeszcze dopiszę, że sir Dreyfuss ślepawy i monokl w oku mu domontuję.[/QUOTE]

Wypisz wymaluj typ angielskiego lorda. Styl i klasa!

[murakami]

Chciałabym pobrać bannerek Dreyfusa, ale nie wiem, jak to zrobić...

[Nastkak]

[quote name='DarkWater']O matko, toć to przedstawiciel prawdziwej arystokracji.


PS. jak mówiłam, dopisałam mu, że głuchy i o dziwo dzisiaj ma dwóch obserwatorów :crazyeye:[/QUOTE]

Trzymam kciuki!

[SuperDog]

A może trzeba te uszyska porządnie wyczyścić. Posokowce mają tendencje do "zarastania" brudkiem uszu - ze względu na ich długość. Dorzucę na adopcjach nowe zdjęcia.

[SuperDog]

Czy to w tym wątku była informacja, że Dreyfus ma słabo widoczny tatuaż. Proszę dokładniej to sprawdzić - gdyby udało się go odczytać to jest duża szansa na dotarcie do właściciela - pamiętajcie, że nie wszyscy sprawnie posługują się netem. Zawsze jest jeszcze szansa, że gdy znajdziemy hodowcę to on również zaangażuje się w pomoc przy szukaniu nowego domu.

Pozdrawiam

[kamilka91]

Pracownicy stwierdzili, że oprócz tatuaża schroniskowego Dreyf ma również tatuaż hodowlany, jednak nie potrafią go odczytać... Mogę spróbować jutro, ale mi to na ogół kiepsko wychodzi :oops: