Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 też mi usunięto banerki ostatnio, tylko z dopiskiem: [I]podpis za wysoki[/I] czy coś takiego :shake: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 Idę spać, bo padam na twarz :sleep2: Ingrid Ty z nocnej zmiany jesteś, więc Gapcio w Twoje ręce zostaje przekazany :bluepaw: pa, pa ... Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='Ingrid44']Trzymam warte ,tak jak zwykle.:cool3:[/QUOTE] Dzięki Ingrid :D :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: x dużo razy :loveu::loveu::loveu: Ka(Wunia) dla wszystkich :loveu: Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']Dzięki Ingrid :D :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: x dużo razy :loveu::loveu::loveu: Ka(Wunia) dla wszystkich :loveu:[/QUOTE] Biorę ka(Wunię) dla mnie i męża - jeśli można - i mykam....:scared: Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']Idę spać, bo padam na twarz :sleep2: Ingrid Ty z nocnej zmiany jesteś, więc Gapcio w Twoje ręce zostaje przekazany :bluepaw: pa, pa ...[/QUOTE] Swatowa, A Ty za późno nie kładziesz się spać ?:mad::diabloti: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='RenW']Swatowa, A Ty za późno nie kładziesz się spać ?:mad::diabloti:[/QUOTE] ano, tak bywa :D:D Quote
Nikus Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 hejka.. załamka z tym Gacusiem...zawsze wkurza mnie jak się spóźnimy o dzień czy parę godzin tym bardziej jak jest nadzieja na lepiej....Kiedyś jechałem po psiaki do Wrocławia miały być dwa do domków stałych,ale jednego zagryzły psy przed wyjazdem...ehhhhhh . Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Też mam problem z banerkami..:shake:ostatnio chciałam wymienić banerek Gapcia, i utraciłam swoje wszystkie banery. Jakoś udało mi się wklepać Gapcia, ale już Maxa i Saszy mi się nie udało.. :placz::placz::placz:A Max to mój "pierworodny" na dogo a Sasza moja ulubienica.:placz::placz::placz: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='Nikus']hejka.. załamka z tym Gacusiem...zawsze wkurza mnie jak się spóźnimy o dzień czy parę godzin tym bardziej jak jest nadzieja na lepiej....Kiedyś jechałem po psiaki do Wrocławia miały być dwa do domków stałych,ale jednego zagryzły psy przed wyjazdem...ehhhhhh .[/QUOTE] No niestety, Gacek za TM :(:(:( Nie zawsze się udaje ... niestety :( Ale pomagajmy dalej, żeby tych jednodniowych "poślizgów" była jak najmniej ... :( Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']No niestety, Gacek za TM :(:(:( Nie zawsze się udaje ... niestety :( Ale pomagajmy dalej, żeby tych jednodniowych "poślizgów" była jak najmniej ... :([/QUOTE] Gacka nie znałam, ale przyłączam się...:shake::-(:-(:-(:-(:-( Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='RenW']Gacka nie znałam, ale przyłączam się...:shake::-(:-(:-(:-(:-([/QUOTE] Dzięki RenW ... tak w skrócie to: bardzo chory starszy człowiek miał psa, a ponieważ stan zdrowia pana uniemożliwiał mu dalszą opiekę nad psem, więc dotarł do weta z zamiarem eutanazji, lekarz myślący odmówił i w ten sposób dowiedzieliśmy się o sytuacji psa ... mieliśmy czas do dzisiaj, aby go zabrać i zabezpieczyć mu przyszłość ... ale jak się okazało wczoraj psiak zginął w poniedziałek pod kołami samochodu, a jego pan w szpitalu wylądował... :( Nie zawsze uda się zdążyć na czas ... :( Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']Dzięki RenW ... tak w skrócie to: bardzo chory starszy człowiek miał psa, a ponieważ stan zdrowia pana uniemożliwiał mu dalszą opiekę nad psem, więc dotarł do weta z zamiarem eutanazji, lekarz myślący odmówił i w ten sposób dowiedzieliśmy się o sytuacji psa ... mieliśmy czas do dzisiaj, aby go zabrać i zabezpieczyć mu przyszłość ... ale jak się okazało wczoraj psiak zginął w poniedziałek pod kołami samochodu, a jego pan w szpitalu wylądował... :( Nie zawsze uda się zdążyć na czas ... :([/QUOTE] Życie jest strasznie okrutne i niesprawiedliwe...:shake::-( Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='RenW']Życie jest strasznie okrutne i niesprawiedliwe...:shake::-([/QUOTE] ano, ano ... ale tego nie zmienimy, możemy tylko dalej do przodu iść i robić to co możemy i co w naszej mocy:loveu: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='asiulek-85']Smutno się zrobiło :([/QUOTE] ale nie ma co się zadręczać ... róbmy swoje i pomagajmy tam gdzie możemy i próbujmy nawet, gdy wydaje się beznadziejnie. Na przykład Gapcio :loveu: wielki pluszak śpiący na śniegu, groźnie wyglądający i nieufny, a teraz? Grzeje doopkę na słonku u wuja Jamora :loveu: Udało się nam :loveu: Udało się nam pomóc już tylu psom :loveu: Warto się starać :loveu: Quote
Nikus Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']ale nie ma co się zadręczać ... róbmy swoje i pomagajmy tam gdzie możemy i próbujmy nawet, gdy wydaje się beznadziejnie. Na przykład Gapcio :loveu: wielki pluszak śpiący na śniegu, groźnie wyglądający i nieufny, a teraz? Grzeje doopkę na słonku u wuja Jamora :loveu: Udało się nam :loveu: Udało się nam pomóc już tylu psom :loveu: Warto się starać :loveu:[/QUOTE] święte słowa:) Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']ano, ano ... ale tego nie zmienimy, możemy tylko dalej do przodu iść i robić to co możemy i co w naszej mocy:loveu:[/QUOTE] A i moce przerobowe nasze ograniczone...:shake: Dość tego malkontenctwa i sceptycyzmu...:shake: słońce swieci:p:lol::multi: Quote
asiulek-85 Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 I zycze wam z całego serducha żeby tych uratowanych było dużo, dużo więcej... Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']ale nie ma co się zadręczać ... róbmy swoje i pomagajmy tam gdzie możemy i próbujmy nawet, gdy wydaje się beznadziejnie. Na przykład Gapcio :loveu: wielki pluszak śpiący na śniegu, groźnie wyglądający i nieufny, a teraz? Grzeje doopkę na słonku u wuja Jamora :loveu: Udało się nam :loveu: Udało się nam pomóc już tylu psom :loveu: Warto się starać :loveu:[/QUOTE] [B]Gapcio[/B] to farciarz i wybranek losu !!! :lol::p Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 A kto jeszcze kawy nie pił ? Stygnie przecież :mad: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [quote name='RenW'][B]Gapcio[/B] to farciarz i wybranek losu !!! :lol::p[/QUOTE] No, jak już będzie po liftingu i znajdzie dom, to ja się chyba upiję :D Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='asiulek-85']I zycze wam z całego serducha żeby tych uratowanych było dużo, dużo więcej...[/QUOTE] Amen.:ylsuper: Quote
Wunia Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 [B]Przypominam, że dzisiaj kończymy bazarek dla Gapcia :D[/B] Quote
RenW Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='Wunia']No, jak już będzie po liftingu i znajdzie dom, to ja się chyba upiję :D[/QUOTE] Już widzę Cioteczkę :drink1::drinking::diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.