Jump to content
Dogomania

ludzie pomóżcie


kasia_1982

Recommended Posts

Mam suczke SBT, rodowodową ale mimo tego i tak bedziemy ją sterylizować. Mała ma w tej chwili trochę ponad 4 miesiące. Często rozmawiam o niej z ludzmi w pracy. Ostatnio zostałam "napadnieta" przez nich właśnie przez sterylizację. Stara jak świat śpiewka o szczeniakach, matkowaniu i ojcowaniu minimum raz w życiu, o tym że pies który sobie nie użyje staje się agresywny. Nawet się "dowiadziałam" że jeśli moja bedzie miała chociaż raz szczeniaki to nigdy nie zaatakuje dziecka! No to ja staram się wytłumaczyć że to jednak nie prawda, suka do szczęścia i zdrowia szczeniaków nie potrzebuje, ciąża nie zapobiega ciążą urojonym ani z nich nie leczy i takie tam.
Wiec proszę, jeśli znacie linki do artykułów, najlepiej napisanych przez osoby znające się na rzeczy np veta będę bardzo wdzięczna. Chcę im to wysłać na maila, ale zależy mi na rzeczowych informacjach, na procenty zachorowalności na ropomacicze, dlaczego ciąża nie zapobiega urojonym, itp.
pozdrawiam ;)

Link to comment
Share on other sites

"Suka, która ma szczeniaki nie zaatakuje dziecka":crazyeye::smhair2::roflt:
Nie mam pojęcia, skąd się ta wiedza bierze:shake:

[url]http://www.artax.pl/kastracaj_sterylizacja.html[/url]
[url]http://www.klubrr.nazwa.pl/index.php?id=46,110,0,0,1,0[/url]
[url]http://www.weterynarz.com.pl/portal/index.php?option=com_fireboard&Itemid=100&func=view&catid=15&id=5708[/url]

To takie linki o kastracji i jeden link do forum, jak znajdę coś ciekawszego to wrzucę.;)

Link to comment
Share on other sites

dzięki za linki, wcześniej myślałam żeby wysłać im jeden rzeczowy link ale jednak wysłalam wszystko co dostałam i sama znalazłam. Tez nie wiem skąd ludzie biorą te informacje. No cóz, moja sucz chyba będzie się rzucać i atakować każde dziecko bo mimo tych grózb i tak dalej mam zamiar ją wysterylizować

Link to comment
Share on other sites

dzięki za linki, wcześniej myślałam żeby wysłać im jeden rzeczowy link ale jednak wysłalam wszystko co dostałam i sama znalazłam. Tez nie wiem skąd ludzie biorą te informacje. No cóz, moja sucz chyba będzie się rzucać i atakować każde dziecko bo mimo tych grózb i tak dalej mam zamiar ją wysterylizować

Link to comment
Share on other sites

Ja ostatnio jechałam w pociągu i słyszałam baardzo ciekawą rozmowę dziewczyny i chłopaka. Opowiadała, że ma suczkę bernardyna i że miała już kilka razy szczeniaki bo tak to by była głupia, a że nikt nie szczeniaków nie chciał to ojciec młotkiem załatwił:shake::shake:
Normalnie słabo mi się zrobiło jak to usłyszała, i aż mi się nie chce wierzyć że taka głupota wciąż panuje w XXI wieku...

Link to comment
Share on other sites

Niestety, z tym się musimy pogodzić,że ile ludzi tyle opinii... zrobisz jak będziesz uważała, a do swojej racji ludzi nie przekonasz...mądrze wychowaj sunię, socjalizuj i nie bądź zazdrosna gdy ktoś chce pogłaskać słodkiego szczeniaka...to będzie procentowało...

Link to comment
Share on other sites

ja już podjełam decyzję i wiem że moja suka nigdy nie bedzie miała szczeniaków, na świecie jest już ich wystarczająca ilość;( socjalizujemy mała od przybycia do naszego domu, jedynie z psami mamy mały problem bo tu niestety nie mam znajomych polaków z psami, ale jakoś sobie radzimy, w rodzinie mojego chłopaka są 3 psy, a prawdopodobnie za 4 tygodnie zaczynamy podstawowy trening posłuszeństwa, w czwartek ide zobaczyć jak to wygląda i podejmę decyzję czy warto się zapisać. :)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli nie będzie to kolidowało z Twoimi zajęciami i finansowo będzie znośne to nawet dla samego faktu obcowania z innymi psami i ludźmi warto ...tylko dlaczego dopiero za 4 tygodnie? Domyślasz się że teraz Twoja sunia jest w wieku "największego przyswajania" wiedzy ... uczy się, więc nie ma co odkładać tego na później...chyba że w między czasie same pracujecie nad posłuszeństwem i innymi komendami .
Powodzenia życzę...

Link to comment
Share on other sites

dopiero za 4 tygodnie bedzie wolne miejsce dla mojego psa, mieszkam w małym miasteczku, wyboru nie mam a nie dysponuje autem zeby dojezdzac dalej. Ale sama pracuję z psem już od dawna. Umie siad, leżeć,puść, nie rusz, kładzie się na ręcznik i pozwala wycierać łapy po spacerze, ćwiczymy chodzenie na lużnej smyczy i kilka sztuczek bez konkretnego celu, po prostu tak, żeby ją czymś zająć. Problemy są z rozproszeniami dlatego czekam na ten trening pod okiem specjalisty.
Jak narazie problem z którym nie potrafię sobie poradzić to podgryzanie ale pracujemy też nad tym.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...