Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Abstra****ąc od różnych niesnasek, myślę że temat opowiedzialności
hodowcy , i postępu hodowlanego jest jak najbardziej gondy kontynuowania na liście, pod warunkiem, że nikt nikogo nie bedzie deprecjionował i z szacunkiem będzie odnosił sie do innych :)

A foteczki bardzo chetnie sobie obejżymy,
pzdr

Guest marketa2312
Posted

Włąśńie próbuje ...włożyc kilka zdjęc maluchów 5 dni...ale niewychodzi mi to..ale może mi ktos pomoże..???:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
Ja zawsze marzyłam mieć szczeniaki, i czasem pokazać się na wystawach...narazie sie spełnia:lol::lol::lol::lol:

Posted

Dobra może nie być o pogodzie ;) Chociaż akurat na tym topiku to najbezpieczniejszy temat, żeby nie zostać obrzuconym błotem, obelgami itp.
Jeśli chodzi o ceny szczeniaków, nie wypowiadam się, nie miałam. Mogę tylko teoretycznie powiedzieć, że czasami to rynek kształtuje ceny (tak myślę), pewnie że najlepiej żeby wszystkie szczenięta "szły" w maksymalnie wysokiej cenie, ale nie zawsze tak jest. Akurat jeśli chodzi o lhasa to nie orientuję się zbyt dobrze co i po ile, ani u kogo, bo mnie to nie interesuje, ale pudle idą w skandalicznie niskich cenach. Są hodowcy co sprzedają po 1tys.euro, ale często gęsto albo zostają z tymi szczeniakami albo muszą cenę opuścić. Ci którzy sprzedają dużo taniej mają lepszy zbyt (ochydne słowo) i bardzo często tak jest że wyprawka za szczeniaka przekracza jego wartość. Tak się zastanawiam, że cena za mojego toya była niczym w porównaniu z wyprawką jaką dostałam od czecha dla niego. To samo z kotami, za wyprawkę mogłabym dokupić jeszcze ze 2 koty. :lol:
Co do telefonów to zgadzam się, ale to chyba mentalność niektórych ludzi, zanim kupią obdzwonią wszystkie hodowle i czasami po prostu kłamią mówiąc że gdzieś tam to jest w takiej cenie a u pani to w TAKIEJ :angryy: Akurat miałam parę razy taki przypadek, że ktoś zadzwonił pytając o cenę pudla, wykrzyczał mi do słuchawki że co pani tyle? a w innej hodowli to tyle... Oczywiście hodowli dużych jest tak dużo, że wystarczą 2 telefony z pytaniem czy dzwonił ktoś taki i taki i ile mu powiedzieli. Najczęściej okazuje się że oczywiście wielka ściema i chęć wynegocjowania ceny.

Posted

[quote name='zachcianka']Miało być abstra***ąc :)
pzdr[/quote]
hehhe a ja własnie liczyłam gwiazdki i myślę co tam tyle literek...hehe dobre;) można kontunować taką rozmowę jak najbardziej tak jak napisała [B]zachcianka [/B]
[quote name='zachcianka']
myślę że temat opowiedzialności
hodowcy , i postępu hodowlanego jest jak najbardziej gondy kontynuowania na liście, pod warunkiem, że nikt nikogo nie bedzie deprecjionował i z szacunkiem będzie odnosił sie do innych
[/QUOTE]
bo inaczej bez sensu prać brudy na publicznym forum i zarzucać sobie jakieś oszczerstwa....bleeee:roll:

Guest marketa2312
Posted

[IMG]http://img227.imageshack.us/my.php?image=108wo.jpg[/IMG]
Ja tez nie znam zazdrości!!
a jeśli to napewno niejest ona zawistna i żle życząca..
Każdy cięzko pracuje na to czego chce osiągnać( jesli chce osiagnąc) czasem ma więcej szczęścia niż rozumu, a czasem " taki jakis pech"
Ale mysle że zawsze każda praca zaowocuje ...wcześniej czy póżniej!!.
No i niemoge wsadzić tu maluchów, ale wieczorkiem już:multi: będa na stronce to zapraszam!!

Posted

[quote name='Ania-k'] rozmowę pryw. przenieść na PW:cool3: tam napewno sobie wyjaśnicie wszystko i będzie GUT:multi:[/quote]

Ania powiem jedno - marzycielką jesteś :shake: ;)

Posted

Marketa może pomogę?
Chyba nie wchodzi bo za duże, musisz zminiejszyć na max.500pks.

[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/2980/p3mq.jpg[/IMG]

Guest marketa2312
Posted

Hihhihih, dobre/...faktycznie jeśli ktoś coś do siebie ma, to sa telefony, maile. Ja wczoraj byłam zdziwiona, bo osoba , która jeszcze do niedawna miała jakiś uraz do mnie, na gg przeprosiła mnie wytłumaczyła czemu tak się zachowywała, no i że wie że to było dla mnie przykre...Ale spoko waże jest przyznac się do błędu!!!
Przeciez ludziska uchodza za najinteligentniejsze stworzenia....ale badania tez czasem kłamią...:placz::placz::placz::placz:???
Wydaje mi sie czasem ,że gdyby psy umiały mówic to one w wiekszości przebiły by inteligencje u wielu ludzi.:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='Gośka']Ania powiem jedno - marzycielką jesteś :shake: ;)[/quote]
no kimś [B]Gosiu[/B] być muszę:lol: zdaję sobie sprawę z tego co napisałam :roll: ale myslę,że tak bedzie lepiej,poza tym mam pytanie:co sądzicie o inbreedzie??proszę mi to wytłumaczyć na ile to jest dobre a na ile złe...narazie wracam popracować,jak wrócę to liczę na to,że będę miała co poczytać;)

Guest marketa2312
Posted

a jak mam to zmiejszyć?
[IMG]%5Burl=http://imageshack.us%5D%5Bimg=http://img210.imageshack.us/img210/2788/149yw.jpg%5D%5B/url%5D[/IMG]:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:
zmiejszyłam u siebie w komputerze że nic prawie niewidać...
a mimo to tu sie niewyświetla..[IMG]%5BURL=http://img210.imageshack.us/my.php?image=112wo.jpg%5D%5BIMG%5Dhttp://img210.imageshack.us/img210/7269/112wo.th.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG]:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:
no i 3[IMG]%5BURL=http://imageshack.us%5D%5BIMG%5Dhttp://img210.imageshack.us/img210/671/88hh.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG]:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

Posted

[quote name='Ania-k']no kimś [B]Gosiu[/B] być muszę:lol: zdaję sobie sprawę z tego co napisałam :roll: ale myslę,że tak bedzie lepiej,[/quote]

Ja tam pozbyłam się złudzeń i marzeń, przynajmniej jeśli chodzi o tą rasę. Najlepszym wyjściem jest nie rozmawiać, nie zwierzać, nie pytać o radę, więc pewnie na pytanie poniżej nie dostaniesz odpowiedzi ;) Udawać że wogóle nie masz tej rasy :evil_lol:


[quote name='Ania-k']poza tym mam pytanie:co sądzicie o inbreedzie??proszę mi to wytłumaczyć na ile to jest dobre a na ile złe...narazie wracam popracować,jak wrócę to liczę na to,że będę miała co poczytać;)[/quote]

książkowo - jeśli wiesz co robisz to robisz to dobrze :lol:
Ale chętnie też sama posłucham co inni mają do powiedzenia...

Posted

[quote name='marketa2312']a jak mam to zmiejszyć?
[IMG]%5Burl=http://imageshack.us%5D%5Bimg=http://img210.imageshack.us/img210/2788/149yw.jpg%5D%5B/url%5D[/IMG]:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:
zmiejszyłam u siebie w komputerze że nic prawie niewidać...
a mimo to tu sie niewyświetla[/quote]

Rany, jakieś dziwne znaczki ci powychodziły. Tamto zdjęcie maluchów na szybko zmniejszyłam na 500pks i weszło bez problemu. Spróbuj bez tych IMG tylko wstaw sam adres zdjęcia. Nad listem masz ikonki - kliknij na tą gdzie pisze Wstaw Obrazek, otworzy ci się okienko i wstaw tam adres. Mam nadzieję że to coś pomoże.

Posted

[quote name='Gośka']Akurat jeśli chodzi o lhasa to nie orientuję się zbyt dobrze co i po ile, ani u kogo, bo mnie to nie interesuje, ale pudle idą w skandalicznie niskich cenach. Są hodowcy co sprzedają po 1tys.euro, ale często gęsto albo zostają z tymi szczeniakami albo muszą cenę opuścić.[/QUOTE]

Gosiu,

Moze czegos nie zrozumialam, ale czy 1.000 Euro to skandalicznie niska cena za psa? Hmmm ... jesli tak, to juz wiadomo czemu pudle ciesza sie raczej, deliktanie rzecz ujmujac, niska popularnoscia :roll:

Posted

No coz ... wcale sie nie dziwie, ze te po 1.000 Euro zostaja ... Zawsze mnie intryguja takie wyceny 8-tygodniowych szczeniakow :evil_lol:

Posted

Wind poczytaj jeszcze raz dokładnie ;) Bo większości tu obecnych chodzi o to że niżej jak te 1tys e to już skandal. Jeśli chodzi o pudle, szczególnie duże to nie raz się zdarza że hodowca musi sprzedać i za 500zł bo inaczej 6-8 miesięczne "maluchy" rozniosą mu dom, może nie jest to skandal? Jak dla mnie jest.

Posted

wogóle to napisze o co mi chodzi:jest sobie pies którego :
[B]matka ze strony ojca(czyli babcia) i ojciec ze strony matki(dziadek) to są szczenięta z jednego miotu [/B](na podst. rodowodu zamieszczonego na stronce)
myślę,że napisałam to dobrze i w/g mnie [B]LAIKA[/B] to jest tzw. inbreed...czy się mylę???zawsze zaczynam od dooopy strony:roll: ale chciałabym wiedzieć jakie wy macie zdanie ;) i poznać te dobre i złe walory takiego krzyżowania.

Posted

To chyba zalezy od wielu rzeczy.
Jeżeli ktoś ma piekną wygrywająca suke, z dobrym rodowodem,
czesto wystawianą, z tytułami, i np. kryje psem za granicą, znanym psem dajacym ładne potomstwo, o wybitnym pochodzeniu, utytułowanym,itd itd... ( a do tego pies często nie jest udostępniany wszytskim jak leci)
czyto teoretyzując...
jezeli jest to wybitne skojarzenie to czemu nie?
Wiem że wiele takich kryć mimo wygórowanej ceny , nie przynosi hodowcy dochodu ale jedynie satysfakcję... z posiadania wybitnych zwierząt.
Nawet jeżeli będą po prostu przyzwoite, czesto będą dawać ładne potomstwo, i nieść znakomitą linie...

Ci co dużo jezdzą na wystawy , tak właśnie kryja , wiedzą ile to kosztuje, tytuły nie biorą się z rękawa, szczególnie w przypadku pudlu podejrzewam, jest to ogromny wysiłekj w przygotowanie i wypromowanie takiego psa, a czesto ambicje hodowcy nie wystarcza potrzeba jest też kasa.... nie można wszytskiego generalizować i przyrównywać do siebie...

Posted

Gosiu,

Hmmm ... coz, takie sa niestety prawa rynku :( Popularnosc nie sluzy zadnej rasie, ale moze wplynac na cene psa. Widze to bardzo wyraznie w hodowlach yorkow, gdzie wlasciwie nie wazne jaki jest szczeniak, byle z popularnym przydomkiem, lub z krycia w TEJ hodowli a cena nie mniejsza niz 3.000 PLN ...

Posted

Inbred..
No cóz cieżko powiedziec co się sądzi, najwięcej powie Ci hodowca , który na taki inbred sie zdecydował. To on wie co ma w lini i czy wyszło to czego sie spodziewał czy nie ;) .

Ma to swoje plusy i minusy, moim zdaniem bez inbredu nie ma postępu hodowlanego, ważne by robić to z rozwagą...
Zalezy co sobą reprezentowało to rodzeństwo. Jezeli pochodziło z wybitnego miotu czemu nie?

Nawet jeżeli rezultat inbredu nie był pozytywny, np połowa miotu ma jakąś tam wadę... To nie można powiedzieć że było to złe posunięcie, inbred wiele mówi co mamy w lini, czego na przyszłość nie robić, co robić , a na co zwracać uwagę.

NIbe można na postawie tego co napisałaś powiedzieć czy było to złe dobre (jeżeli w ogóle można powiedzieć że coś jest na wskroś złe czy dobre) Zapytaj hodowcy jakie były pozytywy i negatywy, i co sądzi o wyniku. Tylko on najpełniej będzie mógł wydać ocenę takiego posunięcia.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...