rodzice Posted March 1, 2010 Share Posted March 1, 2010 Moje 2 księżniczki ( Martynka z ospą dlatego te kropki - na szczęscie już nie zaraża ) [IMG]http://i48.tinypic.com/2hptais.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/fkry85.jpg[/IMG] Fibusia 53 dzień ciąży - teoretycznie moze urodzić już za 5 dni . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 1, 2010 Share Posted March 1, 2010 Sliczne te twoje panienki.Martynka to juz mala dama, nawet w pizamce prezentuje sie wytwornie hihihihih Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 1, 2010 Share Posted March 1, 2010 Martynka już jest genetycznie obciążona :lol: - jako niemowle uznawala tylko pluszowe pieski do przytulania . :wolfie:Teraz z drugim juz pluszowym przyjacielem chodzi nawet do przedszkola .Dostawala przeróżne - miał być tylko piesek i tylko z klapnietymi uszami . Ile razy była awantura jak piesek gdzieś przypadkowo został ! Filip w nocy musiał po niego jechać bo caly blok nie miał szans na sen .:x Dzisiaj zaś rozmawiałysmy jak to bedzie jak bedzie dorosla , oczywiscie bedzie sama przjeżdzała do babci - na motorze ! Cóż widać ze geny daja znać o sobie co drugie pokolenie hi hi .:cool2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caha Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 nie ma to jak wpływ babci na wnuczkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 No pewnie glownie to wplyw babci ale dziadka pewnie tez:evil_lol: hihihihih z niego tez niezly aparat ;) Ja tez mam od wczoraj takiego szkraba w domu.Niestety chory i dusi sie okropnie, wiec ani do przedszkola ani na dwor nie moze wyjsc.:shake: Dzieki za przepisy :) zastanawiam sie tylko gdzie ja dostane taki ser:roll:...hmmm bialego takiego jak w Polsce tlustego czy poltlustego tutaj w ogole nie ma, no chyba ze w polskim sklepie.No nic trzeba bedzie tam pojechac i moze bedzie juz ten gotowy. Jestem ciekawa reakcji mojej mamy na ten sernik- ona serniki porpstu ubostwia. A ja mam dzisiaj rolade z rumem - moj tatus zrobil hihihihih:eviltong: Ja za to robie dzisiaj racuchy bo jablek pelno a dzieciaki to uwielbiaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 no to faktycznie szkoda że mieszkasz tak daleko ! My z Martynka upieklyśmy wczoraj ciasto z bazarku - z jabłuszek z cynamonem - dzisiaj zostały juz tylko 2 porcje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 Ula tutaj to przynajmniej polskie sklepy sa a w Szwajcarii nietety nie ma, wiec jak mnie cos na polskie jedzonko wzmie to nie ma szans. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 no tak ale dojście będzie innych produktów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Dzisiaj miałam dzień pełen wrażeń . Wyjechałam do dentysty a kiedy wrócilam do domu zastałam na ulicy przed domem straż gminna , 6 jednostek straży pożarnej i karetkę pogotowia ,druga przed chwila zabrala moja mame do szpitala . Mieliśmy pożar , spłonął dach naszego domu .Mam dom a własciwie miałam dom po remoncie . Jutro rozbieramy resztę dachu . Grunt to atrakcje a tych niestety los mi nie szczędzi ostatnio . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Jejku ,Ula strasznie mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje, ze z twoja mama wszystko w porzadku?? Wiem , ze masz w tej chwili dosc zmarwien, doslownie cios za ciosem a na dokladke jeszcze pozar!!!! trzymaj sie i daj znac czy wszystko ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowa23 Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Ulka, kobieto jak cos to wal jak w dym, ehhh cos ostatnio czarna passa sie czepila ciebie... moc ciepla przesylamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Mama ma zawał . Ja na lekach . Psy w porządku , były na dworze .Jutro o 7 rano przychodzą dekarze rozbierać dach na razie mamy folie . Polowa dachu chyba nie ucierpiała . Mieszkanie zalane . Część instalacji elektrycznej spalona .W domu strasznie cuchnie spalonym plastikiem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
afik Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 Ula, strasznie mi przykro, że spotkało Was takie nieszczęście. Trzymajcie się. Myślami jesteśmy z Wami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 3, 2010 Share Posted March 3, 2010 dziękuję - sporo osób zaoferowało pomoc , to miłe widzieć ze można liczyć na przyjaciół . Najsmutniejsze było to że kiedy ja stałam na ulicy i płakałam ludzie robili zdjęcia . Część przyszła z dziećmi oglądać pozar .Jutro a własciwie dzisiaj juz rano mama bedzie miała zabieg - oszaleje z nerwów . Jestem po takiej ilosci leków a i tak nie śpie . Nie wyobrazam sobie jutra . Dowódca strazy powiedział ze gdyby to się stalo nocą ja i Darek nie przeżylibyśmy . Pożar zauważył kierowca który obok przejeżdżał i on zawiadomił rodziców którzy niczego nieswiadomi byłi na parterze .Próbowali ratować nasze mieszkanie ale nie mogli ię dostać bo nie mieli kluczy . Dobra spróbujesie polozyć bo mi literki juz skacza przed oczami . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caha Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Ula trzymaj się, bardzo mi przykro :( daj znać jak Mama ściskam Mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 koło 10 mamy dzwonić do szpitala czy zabieg się udał . Nie spałam całą noc , nerwy mam w strzępach .Jeszcze dzisiaj idę do neurologa w sprawie Sandry .Sandra spala dzisiaj na dole u mojego ojca ,u nas w domu jest zbyt niebezpiecznie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 ula wiem, ze slowa tu nie za wiele pomoga ale staraj sie teraz tak nie denerwowac .sandra i twoja mama teraz bardzo cie potrzebuja.Ja wiem , ze to latwo sie mowi,ale najwazniejsze ze zyjecie a dach sie naprawi.Pieniadze przychodza i odchodza a zycie mamy jedno.Ja sie ciesze, ze was tam wtedy nie bylo i , ze jestescie cali i zdrowi, oby tylko jeszcze twoja mama wyszla na prosta. buziaki asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 mama po zabiegu , monitorowana , stabilna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted March 6, 2010 Share Posted March 6, 2010 cale szczescie, ze stabilna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 6, 2010 Share Posted March 6, 2010 my dzisiaj 58 dzień ciąży - teoretycznie moze już rodzić . Mam już dach nad glową wprawdzie nie ocieplony ale taki juz prawdziwy , z desek i papy . Dzisiaj z Sandrą doprowadzamy dom do normalnego stanu i moze uda sie tez porzygotować porodówkę . Wracamy do normalnosci wiec fibi moze myśleć o rodzeniu . Generalny remont wnetrza zrobimy chyba za miesiac jak maluszki juz beda mogly po trochu przebywać na dworku . Mnie sie teraz czas do porodu nie wlecze jak zwykle , nawet chciałabym zeby to bylo możliwie najpóźniej zebyśmy juz tak w 100 % uspokoili się i zebym zdążyła jeszcze mamę odebrać ze szpitala . Mama zosta już odłączona - moze chodzić . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
afik Posted March 6, 2010 Share Posted March 6, 2010 Niech teraz będzie już tylko lepiej i tego Ci życzymy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caha Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 najważniejsze, że najgorsze za Wami, teraz powolutku niech tylko zdrówko dopisuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 kochani - WIOSNA ! Jejku jak ślicznie , ciepło aż zyc się chce . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caha Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 o tak, jest cudownie :) no i tyle się na nią czekało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted March 27, 2010 Share Posted March 27, 2010 usmialam sie do łez - jak nie ma z kim to mozna pogadać nawet z gumowym kurczakiem [url]http://www.youtube.com/watch?v=ZfFIG6ey69Q&feature=related[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.