Jump to content
Dogomania

Noga do góry i...


REMICZEK

Recommended Posts

No właśnie, i nic, albo niewiele. Nie wiem, o co chodzi. Przykład: paceruję z nim prawie godzinę, a on chciałby obsikać prawie każde drzewo, ale ledwie je skrapla, a w połowie spaceru podnosi już tylko nogę, ale nic nie wysikuje. Dodatkowo pojawia się trochę biało-żółtej wydzieliny przy sisiaku. Nie wiem, co jest grane. Byłam u weta, wyniki moczu są takie:

BARWA: żółta
PRZEJRZYSTOŚĆ: niezupełna
CIĘŻAR WŁAŚCIWY: 1,030
Ph: 6,0
AZOTYNY: (-)
BIAŁKO: ślad
GLUKOZA: (-)
KETONY: (-)
UROBILINOGEN: w normie
BILIRUBINA: (-)
BARWNIKI KRWI: (-)

LEUKOCYTY: 15-20wpw
ERYTROCYTY: świeże 0-1wpw
ŚLUZ: mierny
PLEMNIKI: (++++)
FLORA BAKTER.: skąpa
NABŁONKI: płaskie i okrągłe - dość liczne
WAŁECZKI: (-)
KRYSZTAŁY: (-)

Mój pies to póltora roczny kundelek (waga 10kg). Wet przepisał Furaginum. Zaczęłam mu podawać wczoraj wieczorem... I tylko mam wrażenie, że coraz mniej sika.

Mieliscie podobny problem? Co myślicie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami, proszę! Co to może być??? Co zrobić, zeby zaczął sikać normalnie? Strasznie mnie to przygnębia...

Link to comment
Share on other sites

Moja suczka tez ma zapalenie ukladu moczowego
tez podaje jej furaginum,
oprocz tego warto podawac zurawine w tabletkach, bo dziala oczyszczajaca i wymywa wszystkie bakterie
a takze witamine C (oczywiscie ilosci trzeba dobra do masy ciala)
na poczatku siusiala jak zwariowana co 2 godziny, a teraz juz jest chyba zaleczona i wydaje mi sie wlasnie tez ze coraz mniej sika
chyba zmiejsze ilosc podawanej furaginy (teraz podaje tabletke rano i wiecozrem dla 35 kg masy psa)
ale zmniejsze do 1 tabletki dziennie...
podaje jej duzo plynow, ale tez nie chce nadwyrezac pracy nerek
na butelce z zurawina (tabletkie) jest napisane zeby podawac szlanke wody na 2-3 tabletki
moze po tym tak czesto chodzila
aler teraz tez chodzi mniej, a moze po prostu sie unormowalo wszyustko w ukladzie moczowym i dlatego?

profilaktycznie, bede jej podawac furaginum po zakonczeniu leczenia, i witamine C poraz te tabletki zurawiny...
to tak na wszelkie wypadek zeby nie wrocilo i na koncu zrobie badanie moczu- zeby sprawdzic czy jest czysto...

co myslicie?

Link to comment
Share on other sites

No, a ja mam wrażenie, że mój Remik sikał dobrze, a od kilku tyg. zaczął sikać mniej, a teraz to już całkiem mało, często podnosi nogę i w ogóle nic nie wysikuje. Wydaje mi się, że Furaginum nie pomaga... i jeszcze ten wyciek żółty z siusiaka poprostu mnie załamuje. Skąd to się do cholery wzięło!???

Link to comment
Share on other sites

mysle ze musisz isc do veta w tym przypadku a nie na wlasna reke, bo jak nie wydaje moczu to moze dojsc do wewnetrzenego zatrucia toksynami i moze zdechnac jesli jest niewydolnosc nerek
czasem wlasnie zapalenia pecherza maja powiklania, zapalenia drog moczowych moga prowadzic do powaZniejszych konsekwencji,
a dajesz u odpowiednio duzo plynow? sprobuj tabletki zurawiny- i duzo wody do tego, jesli nie mozesz zmusic do wody- dodaj kropelke mleka, moja suczka jak widzi trochemleka to szaleje i wypila miske do dna (a w rzeczywistosci jest to tylko kropelka mleka i reszta zrodlana woda)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ula_brooklyn']mysle ze musisz isc do veta w tym przypadku a nie na wlasna reke...[/QUOTE]

Już ciut lepiej, tzn to żólte coś z siusiaka już jakby zanikało. On sika, ale tak jakby mu ciśnienia brakowało... nie jest tak, że w ogóle nie sika (pod koniec spaceru podnosi nogę i tylko kropelki polecą). Pije normalnie. W piatek mam nadzieję, że uda mi się złapać trochę moczu do ponownego badania, żeby zobaczyć czy wyniki się poprawiły. Nie chcę mu dawać nic na sikanie, bo nie chcę nadwyrężać nerek niepotrzebnie. Zobaczę w piątek jakie będą wyniki, i pogadam jeszcze z wetem.

PS. "Zdechnąć" to może jakiś bandzior, bandyta, cham..., a nie pies, którego kocham i który jest moim przyjacielem. Nie mówi się o przyjaciołach, że zdychają, prawda? Strasznie denerwuje mnie ta poniżająca nomenklatura w stosunku do zwierząt, tylko dlatego, że są zwierzętami. Kompletnie tego nie rozumiem. W/g mnie to brak szacunku. Miałam wspaniałą sunię, była ze mną 17 lat. Pięć lat temu odeszła... Przez gardło by mi nie przeszło powiedzieć to słowo na "z", nawet trudno mi to napisać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...