Jump to content
Dogomania

Śliczny wychudzony szczeniak szuka domku tymczasowego - Września ... ma dom


MyszkaMiki

Recommended Posts

[CENTER][COLOR=#000000][SIZE=2]Czy możesz dać temu psu imię?
Czy możesz dać mu dom?
Chociaż tymczasowy – by mógł odpocząć i w spokoju czekać na własną, nową rodzinę?
[/SIZE][/COLOR][/CENTER]
[SIZE=2][COLOR=#000000]
[/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=#000000]DAJMY MU SZANSĘ NA NORMALNY DOMEK. [/COLOR]
[COLOR=#000000]JUŻ DOŚĆ SIĘ WYCZEKAŁ W SCHRONISKU…… [/COLOR]
[COLOR=#000000]WYSTARCZY SPOJRZEĆ W JEGO BŁAGAJĄCE OCZKA I OD RAZU CZŁOWIEK SIĘ W NIM ZAKOCHUJE…[/COLOR]

[COLOR=#0000b1]Śliczny szczeniaczek. Gaśnie. W schronisku we Wrześni. Potrzebny jest dom. Nawet jeśli tymczasowy to już bardzo wiele. Popatrz tylko na jego uśmiech ... smutny, najsmutniejszy. On o nic nie prosi, ale my prosimy za niego !!! [/COLOR]
[COLOR=#0000b1]Nie pozwólmy mu zginąć. Potrzeba osoby, która w sercu i domu znajdzie dla niego kąt, nie zajmie dużo miejsca. Piesek jest chudziutki, nie chce jeść, zupełnie nie służy mu pobyt w schronisku. Nie można go na razie zaszczepić bo jest za chudy :([/COLOR]
[COLOR=#0000b1]Potrzebna pilnie osoba, która o niego zadba.

[/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=#0000B1]Chodzi o domek tymczasowy na ok. 3 tygodnie

[/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=#0000b1]
Możesz również pomóc wpłacając pieniążki na konto. Będą one na umieszczenia szczeniaczka w domu tymczasowym

[/COLOR]
[/SIZE][SIZE=2][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/227/783c9caaf74fef27med.jpg[/IMG][/URL]



[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/227/10264fa3c1354343med.jpg[/IMG][/URL]



[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/231/517948e40b12e1f1med.jpg[/IMG][/URL]


Link do aukcji:

[URL]http://www.allegro.pl/item828898084_sliczny_szczeniak_szuka_domu.html[/URL]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Jutro będę w schronisku i zobaczę co u maluszka. Trzeba go jak najszybciej zabrać ze schronu....... Tylko kto ma to zrobić.
Pilnie potrzebna będzie pomoc finansowa, bo z tego co się dowiedziałam, mały jest na antybiotyku. Ja niestety sama mam długi u weta :shake:

Na zdjęciach nie widać, że jest wychudzony. Widziałam go jak został przywieziony do schroniska. Był bardzo wystraszony, wygięty w pałąk, ogonek skulony pod siebie. Został przeniesiony do innego boksu bo w poprzednim był ciągle przeganiany i podszczypywany.

Link to comment
Share on other sites

Maluszek już bezpieczny. Maluszek Ptyś nie ma jeszcze stałych ząbków. Jutro pilnie musi się znależć u doktora. Jest wystraszony. Na razie odsypia schronisko.
Niestety jest odwodniony, nic nie chce jeść ani pić. Podaje mu glukozę w strzykawce.
Faktycznie jest chudziutki......

[I]Skromnie proszę o "cegiełki[/I] "[I] abym mogła uregulować jutrzejszą wizytę u weta :oops:

[/I]Za ok. 3 tygodnie maluszek będzie w swoim domku :p

Podczas kąpieli :loveu:. Jak zwykle razem z psiakiem przywędrowały inne ssaczki:diabloti:, z których wiekszosć spłynęła do kanalizy:diabloti:

[IMG]http://img260.imageshack.us/img260/1341/26listopad2009102wrzeni.jpg[/IMG]

[img]http://img442.imageshack.us/img442/6636/26listopad2009104wrzeni.jpg[/img]

On jest naprawdę chudziutki , boczki ma zapadniete, grzbiet na wieszku, wygiety w pałąk. Zdjęcie tego nie oddaje..... Jutro prawdopodobnie bedzie musiał dostać kroplówkę albo ....wki

Link to comment
Share on other sites

Myszka jeszcze 2,może 3 dni pobytu tego pieska w schronie i już nie byłoby kogo ratować.......
Trzymam kciuki za malucha o pieknym imieniu Ptyś.

[I]Szkoda tylko, że w większosci przypadków, tylko drastyczne zdjęcia i opisy dają pozytywny efekt w postaci KASY ([/I]a od niej niestety wiekszość zależy)
[I]Takie zwykłe wołanie o pomoc jest prawie niezauważalne............ [/I]

[B]A psiutek nic nie zjadł, wypił na siłę 40 ml glukozy[/B] [B]....... Nie wygląda za ciekawie .......[/B]

Link to comment
Share on other sites

Mały nadal nie je, ale sam napił się troszkę wody :loveu:. W pokoju zastałam dwie sporawe kałuże:cool3:
On jest bardzo wymęczony. Ten krótki pobyt w schronisku dał mu nie zle w kość.
Teraz cały czas śpi. To wychudzenie nie wzieło się od tak. Jak przyszedł do schroniska to już nie najlepiej wyglądał....
Tak Ptyś spędza dzień od wczoraj od godz.15tej :shake:
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4649/27listopad2009025wrzesn.jpg[/IMG]

[img]http://img163.imageshack.us/img163/6377/27listopad2009026wrzesn.jpg[/img]

[img]http://img228.imageshack.us/img228/1505/27listopad2009029wrzeni.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Maluszek zmienił miejsce pobytu, więc i więcej zdjęć na razie nie będzie.
U weterynarza nie był dzielny, niestety, wył na całą klinikę podczas wbijania igły w jego ciałko :evil_lol:

Najważniejsze, że przed wejściem do weta mały zaskoczył i zaczął delikatnie jeść ....
Wet stwierdził ogólne zaniedbanie tego malutkiego ciałka.

Miał chłopak szczęście, miał :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilmo']Przepiękny maluch z Ptysia, ale rzeczywiście chudzinka niesamowita. Czy ja dobrze zrozumiałam, że jest już chętny domek dla niego, do którego pojedzie za 3 tygodnie?[/QUOTE]

Dokładnie tak, oby tylko nie zapeszyć ;)

Z Ptysiem go Gniezna jechałam autobusem i wyobrazcie sobie, że kierowca zastanawiał się czy mnie z nim wpuścić ponieważ mały nie miał kagańca :evil_lol:. Ja mu tłumaczę, że to jeszcze maluszek a kierowca swoje. Chciałabym zaznaczyć, że Ptyś jechał w specjalnej ocieplanej torbie z której wystawała mu tylko mordka.......
Panie kierowco :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Z Ptysiem go Gniezna jechałam autobusem i wyobrazcie sobie, że kierowca zastanawiał się czy mnie z nim wpuścić ponieważ mały nie miał kagańca :evil_lol:. Ja mu tłumaczę, że to jeszcze maluszek a kierowca swoje. Chciałabym zaznaczyć, że Ptyś jechał w specjalnej ocieplanej torbie z której wystawała mu tylko mordka.......
Panie kierowco :diabloti:[/QUOTE]

Bez komentarza...

Psiak jest prześliczny...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata,Sonia']A ten drugi maluszek to kto?[/QUOTE]

Inny maluszek, który wraz ze swoją siostrzyczką został podrzucony w Gnieżnie na jedną z posesji :shake:
Na szczęście maluchy są już bezpieczne i niedługo jadą do swoich nowych rodzin ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Oto już nie nasz i nie biedaczek:loveu:A uszka raz mu stoją a raz klapią:lol:
[IMG]http://img237.imageshack.us/img237/6959/pepe0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img651.imageshack.us/img651/6922/pepe7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/8872/pepe5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...