Jump to content
Dogomania

Hope już straciła nadzieję. Niestety nie do nazsej adopcji. ZAWIESZAM


kizimizi

Recommended Posts

  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Proszę bardzo, bannerek dla Hope :)

[url=http://www.dogomania.pl/threads/174165-Hope-juA-straciA-a-nadziejAE-rozpoczynamy-walkAE-o-psie-A-ycie][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/4050/hope2.jpg[/IMG][/url]

Kudłaczki dziękują za wsparcie ich skarpety :loveu:

Jeśli ktoś ma problem z wrzuceniem bannera do podpisu to [URL="http://wklej.org/id/239161/"]tu jest kod[/URL], który trzeba wkleić w edycji sygnatury :)

Link to comment
Share on other sites

Aha .. czyli ,ze nie chodzi wam kora78 o to ,że nie korzystamy z pelnej oferty hoteli ,jakie macie tam pod ręką ..bo tak to wygladalo ,że my wam narzucamy -a wy macie swoje i was nie sluchamy ..no i nie wiemy z jakiego jsestescie miasta -a gdzie jest pies tez chyba nie wiemy ..
Co do chudości -byc moze sunia nie dopcha sie do żarcia -bo bardziej agresywne sunie ją poognią albo nie dopuszczą ..kto wie.. moze karma jest podla i b.malo ? Nasza sunia -w klebie ponad 45 cm -w schronie wazyla tel co nasz poprzedni pies-jamnik miniat.-ok.6,5 kg tylko .Obecnie wazy 11 kg -jest w normie.W schronie -kregoslup jej bylo widac z daleka-sterczal.

Link to comment
Share on other sites

o matko! biedny chudzinka!

nie, nie chodziło mi o nic takiego ;)
moge na pm napisac Ci skad jestesmy, rozumiesz,ze nie mozemy tutaj dla dobra psa.

czasem,jak sie czlowiek spieszy to uzywa skrotow myslowych, jak sie ma duz szczegolow na glowie na dogo ;)
my do zuziaM mamy kawalek, ale nie jest to drugi koniec polski, mamy kilkadziesiat km chyba. za duzo jednak, by psice czesto odwiedzac. w hotelu w soim miescie mozna to robic co pare dni nawet ale my tu hoteli chyba nie mamy-a na pewno nie mamy takich o psy naprawde dbajacych, a nie patrzacych tylko na zarobek, jak typowy hotel.

nic zlego o zuziaM nie mialam na mysli, a wrecz przecwnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kizimizi']właśnie dostałam maila od osoby, która oferowała tymczas i już wiem, że sie do tego nie nadaje. To szukamy dalej i zbieramy pieniądze.[/QUOTE]
Dlaczego sie nie nadaje?ja chce to wiedziec i nie dla klotni
daleka jestem od tego
ale dlatego ze coronaj obiecalam cos....
moze dlatego sie nie nadaje ze nie myslicie o psie tylko o jego finansach
?ze nie zabezpieczacie psu wyzywienia? i kto powiedzial ze pies ma male szanse na adopcje?
Dziewczyna nie pracuje,pomaga na szczurach i jest aktywna i to bardzo
i byla troche zdziwiona tym co jej oferowalas.....psa bez worka karmy,koca,dozywotnio? i sie przestraszyla..........
Sorry
chyba czegos nie rozumiem
sorry coronaj,nie wyszlo,dziewczyny cos znajda oby nie zbyt pozno

Link to comment
Share on other sites

ja wiem tylo, co tutaj. kołderek mam masę z lumpków, miałam wieźć do schronu. karme mamy też po Larci jakieś ponad 15kg. myślę, że na wyżywienie kasa się znajdzie, patrzcie ile mamy na dziś deklaracji, czy około 150zł miesięcznie starczy? tyle mamy na już. jak więcej to zbieramy deklaracje dalej.

ja tak myślę odnośnie tego, co jest tu napisane. nie wiem dokłądnie, jakie wymagania były u tej osoby od giselle

Link to comment
Share on other sites

Giselle wyczysc skrzynke i przeczytaj meila.

Ja nikomu psa bez worka karmy nie oferowałam! Skad ten wniosek, ze szukamy czegokolwiek kosztem psa? Przeciez cały czas piszę, ze trzeba sie zastanowic nad hotelem czy tymczasem bo nie mozna sie ograniczyc tylko do karmienia i spacerów. Przecież cały czas mówię, ze pies moze byc problemowy, ze jest wyciszony.
Martwie sie o dobre warunki dla psa -źle, poslac go gdziekolwiek -źle, martwię sie o finanse -źle a póżniej oskarża sie mnie, ze zostawie komus "psa na głowie":shake:

Nie mam sobie nic do zarzucenia.

Link to comment
Share on other sites

to bez sensu te kłotnie o mnie: od razu napisze to wszystko, co wymaga sprostowania: mam własnego psa, tymczasowo gdzie indziej, w domu z ogrodem, za co place. że go posiadam nie ukrywałam, jasne jest, ze adoptowac psa nie chcę, nie mogę. pierwsze słowa kizimizi były takie, że to pies bez szans a adopcję. no to co ja miałam myslec? dodatkowo przeczytałam tu na dogo watek o poradach dla domów tymczasowych. tak az się roi od wypowiedzi ludzi, którzy zostali bez wsparcia. o tych wątpliwościach od razu napisałam. i co z Hope za 2,3 miesiące?
kizimizi, chcialam ci to wysłać na pw, ale skrzynke masz zawalona. dziwnie cię potraktowałam? bo mialam wątpliwosci? a ty na nie miałaś dobrą radę: żebym sobie pieska miziaka wzięła na tymczas? zabolało, bo od kiedy to oferta warunków jakie się posiada jest haniebna? nie mam zalu własciwie, robisz, co mozesz dla tego pieska. a ja z całego serca życzę ci, byś znalazła dlaniego nie tylko DT ale i stały. i oby to był gwiazdkowy prezent dla suni.

Link to comment
Share on other sites

Moja skrzynka jest pusta...to chwilowy brak mozliwosci wysylania pv.
Sorry,ja tez bym nie wzieła psa na Dt
jak osoba przekazyjąca by mi powiadziała ze on to nie znajdzie domu.....
i moze byc dozywotnio na Dt.....
Pies wycofany potrzebuje duzo miłosci i duzo gadania do niego
pokazywanie na spacerkach ze ludzie sa dobrzy,głaskanie i smaczki
...to moj sposob na psy w depresji
Przepraszam ,znam yes i wiem ze kocha zwierzeta..koty,psy ,szczury,ptaki....
i jest mi troche przykro ze tak jakso dziwnie podchodzicie do Dt...
ale to juz Wasza sprawa,nie lubie kłotni i nie lubie sie wtrącac tam
gdzie jestem tylko intruzem
szycze szczescia i dobrego Dt:)

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, spokojnie :)
czy ja moge dostać na pm opis warunków u yes? trzymałąby hope w mieszkaniu? czy pracuje? czy się uczy? z kim mieszka? dlaczego jej psiak gdzie indziej? kiedy psiak wróci? czy wie, jak się obchodzić z hope po latach wspędzonych w schronie, z depresją? czego od nas wymaga? czy opinia giselle wystarcza jako wizyta przedadopcyjna? dla mnie tak ;)
kizimizi na 2 dni bez neta.
mamy deklaracji na ok 200zł miesięcznie, do tego worek karmy dla dużego psa.
na domowy dt, nie jako hotel- to spokojnie wystarczy na utrzymanie, czy ogólną pielęgnację. leczenie to co innego, czego nigdy nie da się przewidzieć.

ja jestem za dt domowym! indywidualne podejście, więcej czasu, nauka czystości i zachowań mieszkaniowych. hope krótkowłosa to wolałabym ds w domu, a nie w budzie. więc dla niej lepszy dt w mieszkaniu.

a yes ze szczurków co nieco kojarzę ;)

na ile możesz wziąść Hope? nawet na kilka miesięcy?

Link to comment
Share on other sites

Ej cioteczki czemu takie ważne i myślę nie tajne rzeczy dotyczące Hope piszecie na PW?;):roll:
Giselle pisze: [U]wasza[/U] sprawa... [U]wy[/U] dziwnie podchodzicie do DT........... [U]My[/U] nie rozmawiamy ze sobą "co godzinę" a czasem nawet nie codziennie, nie "ustalamy wersji" więc nie wiem co pisała Kizimizi z Yes i teraz nie wiem co obmyśla;) Yes z Korą... Prościej dla wszystkich będzie na wątku chyba...? Nie będzie niepotrzebnych niedomówień......................

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...