Jump to content
Dogomania

adwokat Kraków lub Śląsk pilnie poszukiwany!!!!


MSMIMI

Recommended Posts

witam, szukam dobrego adwokata aby poprowadzil sprawe sądową w związku z zakupem przeze mnie chorego szczenięcia (sprzedający nie poczuwa sie do odpowiedzialności i nie chce partycypować w kosztach leczenia). Sprawa będzie miala miejsce w Krakowie, ja jestem z Bytomia, więc prawnik może być ze Śląska lub z Grodu Kraka. Czy ktoś ma wypróbowanego (nie brata, wujka, tate kolegi) ale wypróbowanego "na własnej skórze" adwokata, który mógłby zająć się moją sprawą? pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MSMIMI']witam, szukam dobrego adwokata aby poprowadzil sprawe sądową w związku z zakupem przeze mnie chorego szczenięcia (sprzedający nie poczuwa sie do odpowiedzialności i nie chce partycypować w kosztach leczenia). Sprawa będzie miala miejsce w Krakowie, ja jestem z Bytomia, więc prawnik może być ze Śląska lub z Grodu Kraka. Czy ktoś ma wypróbowanego (nie brata, wujka, tate kolegi) ale wypróbowanego "na własnej skórze" adwokata, który mógłby zająć się moją sprawą? pozdrawiam[/quote]

[B]odezwij się do mnie na gg !! myślę ,ze mogę Ci kogos polecić...wypróbowanego na własnej skórze....i bardzo cenionego na Śląsku....poza tym to Pani adwokat, która jest miłosniczką psów, więc iz tego powodu inaczej podejdzie pewnie do sprawy!!![/B]



[B]i czy chodzi o Pyzę ???????????????????????[/B]

Link to comment
Share on other sites

orsini [QUOTE]ale szczenie chore na co???
bo ciezko Ci bedzie udowodnic ze kupiles chore szczenie i hodowca Ci kit wcisnal - to zalezy od schorzenia[/QUOTE]

na zapalenie oskrzeli/kaszel kennelowy

Patka [QUOTE]MSMIMI popytam ale muisz mieć silne "poparcie" w papierach żeby cokolwiek zaczynac - umowa kupna sprzedarzy, ocena weta itp ...
jak coś będe wiedziała dam na priva[/QUOTE]

tak patko, na szczescie wszystko jest- diagnoza weta dzien po zakupie, umowa kupna, chistoria choroby, rachunki, pieczatku opinie, daty, swiadkow, w tym conajmniej dwie osoby ktore nabyły szczenieta z tego samego miotu i tez chore...

wuatrusia- odezwe sie wiec na gg i wielkie dzieki za chęc pomocy, tak, oczywiscie chodzi o pyzulę....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MSMIMI']
wuatrusia- odezwe sie wiec na gg i wielkie dzieki za chęc pomocy, tak, oczywiscie chodzi o pyzulę....[/quote]

Jestem w szoku !!! :-( Jak to ?? Pyzula ??
będę jutro ( a w zasadzie już dziś, bo po pólnocy i jest już piątek) na gg tak do 12.00, potem koło 13.00-14.00 ( bedziesz widziała po moim opisie na gg, czy jestem czy mnie nie ma) w tych samych godzinach złapiesz mnie w domku , jeśli chciałabyś zadzwonić 32/2515 363


czytam też teraz w necie o kaszlu kennelowym i póki co doczytuję sie informacji, że to choroba wirusowa zakaźna, a pieski powinny byc przeciwko tej chorobie szczepione wpierw w szczenięctwie, a potem raz do roku.. nie jest to choroba wrodzona...czyżby wiec poprostu cały miot nie został przeciwko tej chorobie zaszczepiony i dlatego również rodzeństwo tą chorobę złapało???

doczytuję sie też, że jest to jak najbardziej uleczalne, jednakże bardzo uporczywe w leczeniu (i bardzo zaraźliwe !!!! )
trzymam więc kciuki za Pyzulę, szczególnie, że od pierwszego razu kiedy ja zobaczyłam jakos wyjątkowo przypadła mi do serca...

Link to comment
Share on other sites

dziekuje Ci Ulka serdecznie, niedlugo powinnam sie odezwac, ostatnio w zyciu pryw. mam maly cyrk wiec chwilowo sprawe pyzy odlozylam na bok. Ale z wielką przyjemnością skorzystam z Twojej pomocy. Wysyłam wiadomość na priw. Pyza jest juz zdrowa, chorowala czerwiec/lipiec, obecnie jest w swietnej kondycji. :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MSMIMI']i przepraszam za te koszmarne bledy w ostatnim poscie- za ten smieszny wyraz "chistoria" i przekrecony nick 'wuatrusia', próbowałam kilka razy edytowac ale mi sie zawiesza...[/quote]
Wybaczam przekręcenia, szczególnie, że dzieci na osiedlu przekręcają jej imię jeszcze bardziej (Fakro, Klatro, Katro, Kłatlo...oraz wiele innych) ;) ale wszystkie bardzo ją lubią,a ona reaguje na wszelkie odmiany swego imienia :evil_lol:

A tak na serio, to normalne ,ze w pospiechu człowiek przkręca i popełnia błędy w piśmie...każdemu się to zdarza ...mi również !!!:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxi3']Hmm czy ta PYZA to Bulterrierka z Miechowic?

Najwazniejsze ze wyzdrowiala.[/quote]

NO WLASNIE! TO NIE TA! ALE WIEMY OD DZIADKOW JEJ WLASCICIELA ZE TAKOWA ISTNIEJE! A WIEC SA DWIE PYZY BULTERIERKI W BYTOMIU! CHCEMY SIE SPOTKAC!! DAJCIE ZNAC NA PRIW!!! :p:p:p:p:p:multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...