Biedne te yorki

[letaa]

Mam pieska i nie mysle o drugim w sumie z obawy przed roznymi opisywanymi tutaj problemami, ale mimo wszystko zdarza mi sie przegladac oferty sprzedazy yorkow. Zmierzajac do sedna sprawy szkoda mi zwierzat tej rasy. Pomijajac jakis tam ulamek psow, ktore trafiaja do dobrych domow to cala masa jest kupowana ze wzgledu na mode: bo to jakis rozpuszczony dzieciak chce pieska to rodzice kupuja, albo te cale pseudohodowle gdzie psiaki trzymane sa w klatkach. Najbardziej denerwujace sa ogloszenia typu: "marze o takim piesku, nie mam pieniazkow, ale napewno bedzie kochany". Na szczescie ze wzgledu na cene nikt yorkow nie oddaje w rece takich osob i mam nadzieje ze do tego nie dojdzie. Mozna tylko sie zastanawiac jaka opieke mialby psiak u takich ludzi. Sama mam suczke i wiem ile kosztuje utrzymanie takiego pieska i wiem tez ze osoba, ktora nie ma "pieniazkow" nie jest w stanie mu zapewnic nalezytej opieki. Kosmetyki, fryzjer, wizyty u weterynarza itd. to czesto spory wydatek (ja np w tym miesiacy wydalam 300zl na kosmetyki, fakt ze wystarcza na dlugo, ale mimo wszystko). Ludzie chca miec zabawki, zaszpanowac przed sasiadami, znajomymi, a niestety cierpia na tym zwierzaki.
Co sadzicie o tym procederze i jak mozna by go przerwac?? Lubie mysla ze york to bezproblemowa zabawka a jedynym problemem zwiazanym ze szczeniakiem jest jego cena.

Aha przy okazji chce tez wspomniec o yorkach "miniaturkach". Jak to jest ?? Ostatnio na spacerze spotkalam kobiete, ktora miala yorka "z tych większych" wazacego 10 kg. Różne "yorki" juz widzialam, ale kobieta byla przekonana ze ma rasowego yorka tylko nie miniaturke. Z tego co czytalam to nie ma yorkow miniaturek i "tych wiekszych". Czesto mozna sie spotkac z okresleniem york miniaturka. Jakie yorki zaliczaja sie do tych miniaturek?? Czy po prostu zwykle yorki, ktorych waga okreslona jest we zworcu nazywane sa przez handlarzy miniaturkami a wszystkie kundelki 6-10 kg "tymi wiekszymi"? Aha u mnie na osiedlu widuje tez yorka, ktory wazy z 8 kg, ale wyglada jak york tylko jest duzy. Skad sie takie wielkie psiaki biora ?? Nie spotkalam sie z taka rozbieznoscia u innej pospolitej rasy.

[mArGoSiA]

Yorki nie dzielą się. Nie ma yorków miniaturek :shake:

[megi82]

ja też słyszałam,że nie ma yorków miniatórke-yak jak shih tzu,po prostu dana rasa ma we wzorcu ustalone wymiary od -do i tak samo jest z waga.
Myślę,że z tad ten podział:moja Luna waży 4,100-chociaż przed operacją przytyła do4,400kg,znajomej shih tzu waży ok7kg i z różn icy 3 kg moja jest brana za miniaturkę shih tzu.
Co do pierwszej częsci twojej wypowiedzi-sąsiadka mojej cioci chciał yoreczka,ale nie stać ją na wydanie 800zl w zwyż za psiaka,nie wiem czy szukając wspominała o ratach-bo wiem,że są hodowle,które sprzedają na raty szczeniaczki;lub tzw.pety.
skończyło się na tym,że ma yorka-adoptowała psiaka po przejściach,psiak z wyglądu i wielkości wygląda jak yoreczek,wiec udało jej się w pełni.
Kosmetyki to naprawdę jest koszt ale z drugiej strony starczaja na długo,więc jak podzielić to na 2-3 miesiące to jest nie wiele,karma to też-myślę,że miesięcznie wychodziłoby ok.100zł.
Pani psiaka uwielbia i wszędzie go zabiera ze sobą-myślę,że ma u niej dobrze.
Ale osoby,które już teraz natychmiast chcą za darmo psiaka modnej rasy:york,shih tzu czy inne maleństwa-to jest kwestja do przemyślenia.
Przerwać?Od wielu lat ludzie walczą z pseudohodowlami-ale jest ich nadal bardzo dużo,pewnie na jedną normalną hodowlę danej rasy przypada kilka pseudohodowli-i to jest smutne.Co do adopcji:mam nadzieje ,że organizacje zajmujące się nimi robią weryfikacje nowych właścieli.

[Princess_York]

Takie "yorki po 10 kg" biorą się poprostu ze zmieszaniem "Yorka" z nie yorkiem czyli jakimś kundelkiem :shake:. no i potem sprzedając mówiąc wyrośnie na góra 3 kg nie więcej i ludzie kupują a potem wyrasta 10 kg , i do kogo ma sie pretensje ? powinno do siebie .. że kupił ktoś bez papierów od handlarza na giełdzie jakiejś .
I miniaturki powstają tak samo tylko zmieszanie malutkich psów .
a potem szczeniak nie wytrzymuje na np. serduszko .
Tak samo ja nie radze osobie kupna yorka która nie bedzie miała na wydatki , uzbiera na psa i to z trudem i mysli ze już koniec że karmić będzie chapi za 5 zł . że szczotki jakieś z targu ( można i takie tylko że po 2 tyg. się zepsuje i znowu kupić za 15 zł .) Same kosmetyki kupe pięniendzy no ja znam osobę która yorka kąpie w szamponie dla ludzi ...:shake:a potem sie dziwi że co chwila sie drapie i gryzie .
Wiec jak nie stać kogoś na samego psa i zbiera 1 rok czasu na jego samego to nie zbyt .. :lol:

I masz racje jest kupa takich ogłoszen jak " nie mam pieniążkow na takiego drogiego pieska a moja corka /syn chce miec malutkiego yorka jeżeli ktoś chce oddać w dobre rece prosze o telefon /jeżeli ktoś sprzeda za 200 zł prosze o telefon " czy coś takiego to jest paranoja żeby za 200 zł ?:shake:.

[...::Basia::...]

1.Nie ma yorków miniaturek
2.York nie powinien mieć więcej niż 3-3,5kg (moim zdanim ten już większy "york" to nie york)
3. Jak kogoś ne stać to niech sobie weźmie kundelka ze schroniska

[megi82]

[quote name='...::Basia::...']
3. Jak kogoś ne stać to niech sobie weźmie kundelka ze schroniska[/QUOTE]

właśnie o tym pisałam-adopcja
wiecie ile shih tzu trafia do schronisk?:angryy:i coraz więcej yorków:angryy:
niektóre psiaki naprawde wyglądają jak york czy shih tzu,inne typowo alla york-czyli coś tam z yorka jest.
Jesli ktos nie ma pieniędzy żeby kupic psa za min800zł do 3 tys.to albo wstrzymać się i uzbierać,albo pomysleć nad adopcją
:jak ktoś chce to znajdzie yorka w schronisku:-(

kiedyś shih tzu nie spotykało sie w schronie-teraz coraz łatwiej jest o adopcje-z yorkami też tak będzie.Modne rasy tak kończą:angryy::mad::angryy::placz::mad:

[...::Basia::...]

[quote name='megi82']właśnie o tym pisałam-adopcja
wiecie ile shih tzu trafia do schronisk?:angryy:i coraz więcej yorków:angryy:
niektóre psiaki naprawde wyglądają jak york czy shih tzu,inne typowo alla york-czyli coś tam z yorka jest.
Jesli ktos nie ma pieniędzy żeby kupic psa za min800zł do 3 tys.to albo wstrzymać się i uzbierać,albo pomysleć nad adopcją
:jak ktoś chce to znajdzie yorka w schronisku:-(

kiedyś shih tzu nie spotykało sie w schronie-teraz coraz łatwiej jest o adopcje-z yorkami też tak będzie.Modne rasy tak kończą:angryy::mad::angryy::placz::mad:[/QUOTE]


Zgadzam sie w 100%! Dla chcącego nic trudnego :p