Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 768
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witajcie, dzwoniłam dzisiaj do nowego domku Kiary. Nie ma z psiakiem kłopotów, Sylwestra zniosła na luzaku. Pani zapisała ją do psiego przedszkola. Farciara że taki domek jej się trafił. Pozdrawiam

Posted

Tak, teraz bardzo prosimy osoby, które wspierają Kumpla o przesyłanie na konto fundacji

[CENTER][B][B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=red]FUNDACJA AZYLU POD PSIM ANIOLEM[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/B]
[B][B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=navy]ul. Kosodrzewiny 7/9[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/B]
[B][B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=navy]04-979 Warszawa[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/B][/CENTER]


[CENTER][B][B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=red]03 1020 1042 0000 8802 0109 6528[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/B]

[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=#000080][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=#000080][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [/CENTER]

Posted

Później napiszę dokładnie kto ile wpłacił do mnie - bo teraz mam tylko 10 minut między zajęciami

Ale w sumie przyszło na moje konto 410 zł na Kumpla

Z czego za listopad zapłaciłam Astaroth za hotelik 184 zł więc zostało 226 zł

Dzisiaj zapłaciłam za grudzień - wyszło 248 zł, ale minus połowa za karmę czyli 47,5 zł = przelałam 200,5 zł

więc prześlę do Anioła 25,5 zł


Kiara tez już opłacona



MOże faktycnzie byłoby dobrze założyć osobny wątek Kumplowi?

Posted

Mam złe wiadomości. Waśnie dzwoniła pani od Kiary. Powiedziała że muszą się wyprowadzić z mieszkania do końca stycznia i wyprowadzają się z rodziną do jej mamy. Niestety nie może zabrać Kiary, ponieważ jej mama ma psa i nie zgadza się na Kiarę. Sytuacja jest nagła, gdyby pani o tym wiedziała nie zdecydowałaby się na psa.

Posted

miejsce u natalii ktore mamy stale dla siebie wciaz jest chociaz szukalam juz kolejnej podopiecznej..ale coz..nie bede tego komentowac nawet nie mam sily ta wiadomosc mnie wrecz...ehh nie moge w to uwierzyc...przeciez wszystko zapowiadalo sie tak super..jak mogla nie wiedziec?pies to nei zabawka trzeba miec zawsze plan b decydujac sie na jego adopcje..nie moge moze za szybko oceniam ale jestem wsciekla w chwili obecnej wsciekla ze tak kiara pograno...pani do mnie nawet slowem sie nei odezwala...agnest jesli masz z nia kontakt to uwazam ,ze powinna zaplacic chociaz za transport kiaryz powrtoem do natali..my na to kasy nie mamy zadnej dodatkowej:(boze...no i musze pisac do astaroth...

Posted

Napisałam pCi PW ale przepadło więc piszę tutaj. Pani ponoć mieszka w wynajętym mieszkaniu, nie zapytałam o to na wizycie a może trzeba o to pytać. Sytuacja jest nagła. Nie wiem może to wykręt ale nie chce mi się wierzyć. Dzwoniłam dwa razy do pani, m.in. po Sylwestrze, żeby zapytać jak znosła. I to przedszkole. Nikt by sobie tyle trudu nie robił. Nie wiem, cieszę się z jednej rzeczy że zadzwoniła a nie wyrzuciła albo oddała do schronu czy przytuliska. Jutro pojadę i na spokojnie porozmawiam. Może jest inna przyczyna

Posted

ok agnest dziekuje...moze np to kwestia przetrzymania kiary przez kilka dni?przeciez to mloda sunia moze dogada sie z psem mamy...moze da sie to uratowac...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...