Jump to content
Dogomania

czy nie jest już za póżno?


madam

Recommended Posts

Proszę o pomoc.Mama z bratem mają prawie 3-letnią goldenkę.
Brat wyjechał za granicę/wyjazd na kilka mc./Sunią opiekuje się mama.Mama jest już u kresu wytrzymałości,ponieważ sunia jej nie słucha na spacerach.
Totalna samowolka.Wyraznie widać że goldenka nad nią dominuje.Czy to nie za pózno na obrócenie ról?

Link to comment
Share on other sites

kurcze, jaka znowu dominacja??????????????????????????
pies nie zostal nauczony sluchac mamy....i tyle.
Twoja mam powinna na spacerach bardzije przywiazywac wage do tego co robi pies, zajac sie nia jakos, czyli brac smakolyki, i pokazac suce ze przebywanie lub podbieganie do mamy jest oplacalne :) i wszystko bedzie good. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Mama nie jest dla Fiony obcym,bo mieszkają razem od początku i nawet ją z powodzeniem wyprowadzała gdy brat był w kraju.Gdy brat wyjechał to też nie tak od razu zaczeła być krnąbrna.Tęskniła a po jakiś 2 mc. gdy zrozumiała że jej pańcio nie wraca zaczął się horror dla mamy.Sytuację oddają słowa piosenki "starych nima chata wolna,oj bydzie raj" tylko że nie wygląda to wcale a wcale śmiesznie.Wychodząc na spacer mama modli się żeby nie spotkać po drodze ludzi,bo sunia do nich wyrywa z psami choć nie wszystkimi to samo w takich momentach mama nie jest w stanie utrzymać prawie 35 kg.Ja nie zawsze jestem w stanie iść z nimi na spacer,bo mam własne obowiązki i rodzinę.
Pytanko do drugiego rozmówcy:czy to znaczy że teoria o dominacji została już obalona i w takim razie jak nazwać takie zachowanie?


Zaznaczam że mama nigdy szczędziła pochwał za dobre zachowanie i traktuje sunię jak członka rodziny.A możę powinna wybrać się z nią na szkolenie PT?

Link to comment
Share on other sites

Na początek proponuję puszczanie psicy wyłącznie na lince 10-15 metrowej aby można było reagować na ewentualne nieposłuszeństwo. I nagradzać, nagradzać za każde przyjście i za każde siad itp. Potem jak już będzie widoczna wyraźna poprawa może ją puszczać przez jakiś czas razem z linką.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam goldenka i jak miał jakieś 10 miesięcy to miał napad uciekania...
BYło to wtedy keidy byłam chora i pies nie wychodził na za długo z domu...
I sama wiem, że kiedy powróciły długie spacery i pełnio zabawy problem zniknął...
Poprostu pies, który nie ma wystarczająco dużo ruchu (dla goldów moim zdaniem to minimalnie 2-3 godziny ruchu dziennie - ale nie chodzenia przy nodze, tylko naprawde dzikich harców) sam próbuje sobie ten ruch załatwić :):):) Spróbujcie dac jej bardziej męczące zajęcia - bieg przy rowerku, pływanie, aportowanie....
PO jakimś tygodniu powinno pomóc - juesli to to jets powodem :)

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem,ale brak ruchu to chyba nie powód tej samowolki.
Fiona jest wyprowadzana 4 razy dziennie,każdy spacer to od 1 do 1,5 godz. istnego szaleństwa,bieganie za kamykami i patykami a czasami nawet zwykła zabawa w ganianego.Gdy nie ma w polu widzenia innych ludzi i psów Fiona jest grzeczna,reaguje pozytywnie na przywoływanie i wydawane komendy przez moją mamę,ale wystarczy jakieś towarzystwo obcych i głupawka gotowa.
Zaznaczam że w domu to jest chodzący anioł nawet podczas odwiedzin gości.
Chciałabym pomóc mojej mamie, bo strasznie mi jej żal.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...