asia40 Posted September 12, 2003 Share Posted September 12, 2003 O której godzinie i gdzie jest Geant w Sosnowcu? Mam wolne chętnie Was zobaczymy! Ponownie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted September 12, 2003 Share Posted September 12, 2003 helou :))) nom pokaz psich zaprzegow jest tylko czescia imprezy GEANTa, faktycznie ja z kolega jedziemy tam z zaprzegami, ale co do przyjechania tam "osob trzecich" to moze byc problem bo z tego co pamietam jest to impreza zamknieta - tylko dla pracownikow. ale obiecuje ze jak wroca to opiesze Wam co sie tam dzialo :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted September 12, 2003 Share Posted September 12, 2003 nom ja tez bym sie cieszyla jakbyscie przyjechali, ale w sumie dobrze ze sobie o tym przypomnialam bo moglby byc zonk... fotek chyba nie bedzie, bo nie bedzie czym.. a ja nie mam teraz kasy na filmy niestety, wiec jedyne co to napisze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rav Posted September 13, 2003 Share Posted September 13, 2003 Hej :D No faktycznie pokaz byl zamkniety, tylko dla pracownikow firmy produkujacej min. napoj Lipton Tea a jak bylo? ...relacje zostawiam Wiosnie :) ..powiem tylko ze bylo ciekawie :D ( chyba zaloze jakas mala fabryczke ktora bedzie produkowala porzadne kolka do stake-outow :) ) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted September 17, 2003 Share Posted September 17, 2003 hehe.. Rav.. to ja juz skladam zamowienie.. hurtem !! :P tak ogolnie to jeszcze sie musze poprawic, bo wczesniej pisaam ze impreza byla robiona przez GEANTa, a to nie prawda, byla robiona przez wlasnie firme uni-... costam :P i ta firma min robi herbatki lipton ;) a GEANT byl po prostu nie daleko, ja cos pochrzanilam jak sluchalam.. :P wygladalo to tak, ze przyjechalismy, zapieismy psy na stake-outy [ekhm.. moj poszedl :P], ubralismy w szelki, pozszlismy zobaczyc trase - ekghhm.. kolo 100-150m prosto, zakret 180' [nie umiem zorbic koeczka zeby bylo 'stopni' :P ] i to samo z powrotem. no spoko.. wysmialismy trase, poszlismy po liderow, przebieglismy z nimi trase, zeby zakapowaly ten zakret, Tadek jechal pierwszy, mial Cara, Silve, Shaneeka i Akike ode mnie, bo jego suczka ma cieczke, troche sie psiaki pomotaly, bo po prawej byly 2 kucyki, ale przeszly to ladnie. ludzie ucieszeni, fajnie. rozpielismy jego na stake-outa, zapielismy moje [Adasia, Akike - Yokiego, Svena ] wystartowalismy, Adas, blagam zostaw koniki.. ok ;) i tururu, Adas HA !! :P pobieglismy prosto, skoczyly przez tasme, ja ja przejechaam wozkiem :PP ale Rav nam szybko pomogl [dzieki ;))))] i bylo ok ;) pozniej jakies 3 godzinki psiaki siedzialy na stake-oucie, moj jeszcze ze 2 razy sie zerwal, ale zaden pies nie uciekl, znaczy Svena sie dalo szybko zapac, :P udzie chodzili, pytai, glaskai, cieszyli sie. na koniec wzielismy 2 pieski i poszlismy pod scene, tam bylo duzo dzieci, cieszyly sie, glaskaly ;) Tadek cos o huskach mowil do mikrofonu. nom. i tak sie skonczylo ;)) znaczy jeszcze poszlismy z powrotem z tamtad :P a teraz ja robie stake - outa na nowo :PP Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.