Jump to content
Dogomania

Dinguś znalazł dom :)


Łapcia

Recommended Posts

Dzięki za te wspaniałe fotki!!
pieski wyglądają super na śniegu :) pierwszy śnieg Dingusia ;) na pewno bardzo mu się spodobał ;)
no i nie ma żadnych wątpliwości, że Holly zaakceptowała przybysza skoro dzieli się takim znaleziskiem ;)

[quote name='Andzike']Super są obydwoje :D i idealnie do siebie pasują !!! :D[/QUOTE]

zgadzam się!! Holly i Dinguś chyba zostali dla siebie stworzeni :)

pozdrawiam sylwestrowo i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • Replies 196
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witajcie, po dłuższej przerwie, w Nowym Roku zgłasza się Dinguś. Dinguś już bez jednego, a właściwie dwóch ;) ważnych eelementów, ale o tym za chwilę. U nas wszystko w porządku, Dingo rośnie, choć według pani wetki raczej już dużo nie urośnie Jest kochany, pokazuje różki, tak często jak tylko może. Szukamy dla niego odpowiedniego szkolenia, sami powoli robiąc co się da. Najprawdopodobniej skończy się na wyjazdach do Wrocławia, bo Jelenia i okolice świecą pustkami (lub dredniowiecznymi metodami) w tym temacie... Z Holly dogadują się super, tzn. nic się nie zmieniło w tej kwestii, oczywiście zdarzają się spięcia, ale daleko im do jakichś poważniejszych bójek. Dingo jest wulkanem energii - i to się również nie zmienia. Na początek parę zimowych obrazków sprzed parunastu dni
[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/7858/p1030334p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/4212/p1030344m.jpg[/IMG]

A tu już efekt odkrycia zabawy w przeciąganie
[IMG]http://img211.imageshack.us/img211/3289/p1030366.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/6817/p1030371.jpg[/IMG]

[IMG]http://img682.imageshack.us/img682/4294/p1030372l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/1181/p1030375m.jpg[/IMG]

To były czasy kiedy Dingo miał jaja ;)
W czwartek, 7 stycznia został wykastrowany. Był bardzo dzielny, choć na pierwszej wizycie mocno spanikował przy pobieraniu krwi. Trzymaliśmy Biedaka w trojkę, a Pani Doktor próbowała pobierać :) Wszystko się udało, wyniki bardzo OK i na następny dzień umówiliśmy się na zabieg. Zastanawialiśmy się jak Dingo przyjmie konieczność drugiej wizyty w tym strasznym miejscu ;) i tu zaskoczenie, bo Dinguś najwyraźniej stwierdził, że tu całkiem przyjemnie jest. Przywitał się ze wszystkimi, zapoznał się z wetami, których jeszcze nie widział i... dostał zastrzyk. Malutki pawik, szybkie uspokojenie emocji i tu musieliśmy się rozstać. Cała sprawa trwała jakieś trzy godziny (my oczywiście drżeliśmy strasznie, czekając). Pani Doktor zadzwoniła, że możemy po Dingusia przyjechać, przywitał nas już na silnych czterech łapach, z wielkim kołnierzem na szyi. Co najważniejsze, machał ogonkiem - choć po takich halucynogenach, kto by nie machał ;)
Martwiliśmy się trochę (nie bez podstaw, znając temperament Wariata) jak wytrzyma w kołnierzu, a raczej jak długo tę nierówną walkę wytrzyma kołnierz. Tu jednak kolejna niespodzianka, strój wciąż ten sam, stan prawie idealny, no może troszkę sponiewierany przez swoje drugie zastosowanie, a mianowicie odśnieżanie :D Pomimo zapewnień lekarzy, że w dniu zabiegu będzie spokojny - tu niespodzianek nie było - rozszalał się od razu po przyjeździe do domu. Kołnierz może troszkę przeszkadzał, ale na pewno nie na tyle by pozaczepiać Holly. Tu zdjęcia z dnia zabiegu:

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/6025/p1030378j.jpg[/IMG]

Zbliżenie na rankę
[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/8799/p1030380.jpg[/IMG]

A tu już dowody na "nieprzeszkadzalność" kołnierza
[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/6154/p1030388e.jpg[/IMG]

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/6999/p1030396u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/3117/p1030400.jpg[/IMG]

[IMG]http://img706.imageshack.us/img706/6416/p1030401w.jpg[/IMG]

A to już po zabawie:
[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/722/p1030381m.jpg[/IMG]

Tyle zdjęć... Poza tym wszystko jest w porządku. Wczoraj byliśmy na kontroli, ranka pięknie sie goi. Zdjęcie szwów planowane jest na 21 stycznia. Do tego czasu Dingo musi się męczyć ze swoim "dodatkiem". Zmieniliśmy mu karmę - teraz wcina (z równie wielkim apetytem, aczkolwiek już spokojniej) Orijen - jeszcze dla szczeniaków, ale chyba pozostaniemy przy tej karmie na stałe.

Jest cudownym, żywym psem - czasem chce pokazać, że rządzi - np. nie znosi wycierania łap po spacerze, z oddawaniem ukradzionych rzeczy nie ma raczej problemu, na spacerze, z racji pogody też odpadł problem zjadania jakichś syfów. Myślę, że bardzo przyda mu się szkolenie, jest pozytywnie nastawiony do wszystkich psów więc pewnie mu się spodoba. Nie wchodzi (zazwyczaj ;) ) na łóżko, śpi sobie spokojnie obok. Czekamy z utęsknieniem na zdjęcie kołnierza :)

A to jeszcze zdjęcie sprzed chwilki (wiem,*że pewnie ich ilość jest nieprzepisowa, mam nadzieję że wybaczycie):

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/1512/p1030430c.jpg[/IMG]
Kasiu, przepraszam, że przesłanie tej relacji trwalo aaaż tyle, ale najpierw były problemy z logowaniem a później zwykłe, pospolite lenistwo. Postaram się poprawić :)

Link to comment
Share on other sites

Hura, hura - Dinguś już ma zdjęte szwy :) Od wczoraj dokładnie. Był bardzo dzielny, zrobił na początku wiele hałasu o nic, a sam "zabieg" trwał raptem chwilkę i nie bolał. Bałam się tego, ale wszystko było OK, ranka się pięknie zagoiła :) Kołnierz wytrzymał do końca, choć Dingo już prawie opanował sztukę ściągania go. Najbardziej ucieszyło mnie to, że po zdjęciu drapał i lizał się po wszystkim (głównie po łapach, bo do nich też miał utrudniony dostęp) oprócz ranki. W domu parę razy spojrzał, ale większego zainteresowania (odpukać) nie było.
Dingo jest fanem wizyt u weterynarza :D Ze wszystkimi się witał, do gabinetu wręcz wpychał (innych pacjentów akurat nie było, ale pewnie by chętnie go przepuścili ;) ), oczywiście trzeba go było mocniej przytrzymać ale wszystko poszło sprawnie.
Oczywiście, nie zdjęcie szwów, a raczej brak kołnierza najbardziej ucieszyły Wariata. Jeszcze mocniej ucieszyła się Holly, której kołnierz przeszkadzał zdecydowanie najbardziej. Dingo, w swojej nieopanowanej niczym chęci zabawy, wpadał na nią nie zwracając uwagi na swoją plastikową aureolę ;) Ja sama mam mnóstwo siniaków na łydkach po tym jak Dinguś mnie po prostu mijał. Holly znosiła to dzielnie, oczywiście do czasu... Na szczęście, po pozbyciu się dodatku, zabawy wróciły na poprzednie tory - przeciąganie wciąż hitem :)

Jutro wrzucę jakieś zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

bardzo fajnie czyta się Twoje opowieści o szalonym Dingusiu :D zwłaszcza, że są takie pozytywne ;). Cieszę się, że kołnierz wytrzymał no i najważniejsze, że ranka się dobrze zagoiła :)
Mogę sobie tylko wyobrazić jak Dingo atakował wszystkich tym kołnierzem..hehe skoro ten Ciapciuś nie ma wyczucia i panowania nad własnym ciałem zwłaszcza w ferworze walki to co dopiero będzie pamiętał o kołnierzu, żeby nikogo nim nie zahaczyć..chciałabym zobaczyć minę Holly jak Dingo po raz enty wali ją tym kołnierzem..;)
zawsze sądziłam, że mieć psa to najcudowniejsza sprawa...teraz wiem, że jeszcze lepiej mieć dwa psy :D zwłaszcza tak super genialne, zgrane i zwariowane..już się nie mogę doczekać jak zobaczę je w akcji..no ale do wakacji jeszcze niestety daleko..a tymczasem życzę udanych zabaw na śniegu - pewnie macie go dużo i pewnie te dwa wariaty się cieszą :D
dzięki za info :)
p.s. kto wygrywa w przeciąganie? ;) aha i pytałaś może weta o to nadmierne picie?? ale to pewnie tylko takie przyzwyczajenie Dingusia ;)

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że tym razem uda mi się wrzucić kilka zdjęć bo odnoszę wrażenie, że dla moich dostawców internetu weekend jest tym czym zima dla drogowców ;)

Najpierw odpowiedzi - pije dalej dużo, sika dalej duuużo - zmieniło się tylko to, że po kastracji nie obsikuje wszystkich okolicznych drzewek i kamieni, tylko sika raz a dobrze :) Nie chcieliśmy go męczyć badaniami moczu (tam gdzie jeździmy cewnikują na miejscu i nie przyjmują zebranych próbek) przy ściąganiu szwów więc pojedziemy we wtorek i się dowiemy. Mam nadzieję, że to tylko jedno z jego przyzwyczajeń.
Co do przeciągania to Dingo rządzi :D Ostatnio łapią się za coraz mniejsze zabawki, warczą przy tym straszliwie, nieprzyzwyczajeni znajomi myślą, że to już walka. Holly za to prowadzi w zapasach ;) Dinguś zawsze się jej poddaje, a ona dobiera mu się do szyi. Wygląda ostro ale bawią się świetnie :)

A tu już galeria zadowolonego po zdjęciu kołnierza Dingusia:

[IMG]http://img503.imageshack.us/img503/6569/p1030522l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/3971/p1030525.jpg[/IMG]

Tak, zgadliście - mamy w domu mały tartak. Dingo odpowiada za dostawy i obróbkę ;) Poleca swoje usługi:
[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/5511/p1030524m.jpg[/IMG]

Jeśli chodzi o nowe pasje, to pokochał czytanie. Zaczął (na szczęście nie skończył) trzy moje książki i zgłębiał też tajemnice albumów ze zdjęciami ;)
Wczoraj postanowił wejść pod narożnik (rzadko rozkładany, więc interesująca ta dziura była). Nie zwracaliśmy na niego uwagi bo stwierdziliśmy, że i tak się nie zmieści. Naiwni! :D
Weszłam do pokoju i zastałam taki widok
[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/3894/p1030533a.jpg[/IMG]

Dla oddania proporcji widok z daleka ;)
[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/6659/p1030534s.jpg[/IMG]

Oczywiście później nie mógł/nie chciał wyjść i trzeba było demontować sprzęt (z tego wydarzenia zdjęć nie ma) :)
W każdym razie bardzo mu się tam podobało:
[IMG]http://img686.imageshack.us/img686/2407/p1030537o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/6350/p1030538g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/7237/p1030541lw.jpg[/IMG]

No ale jak się bierze przykład z tego Harpagana, to co się dziwić ;)
[IMG]http://img693.imageshack.us/img693/4918/p1030529n.jpg[/IMG]

A tu jeszcze obrazek pokazujący kto tu jest górą (w tej chwili)
[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/8190/p1030531u.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kochani, jak znajdziecie chwilkę - zajrzyjcie tu:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/178547-DLA-OLDIEGO-CD-KSIAE-A-KI-25-CD-na-25-lat-listy-przebojA-w-TrA-jki-do-2-02-10-POMA-A-CIE[/url]

To mój pierwszy bazarek więc bądźcie wyrozumiali :)
Wszelkie podbijanie - mocno wskazane!

A dziś wieczorem kolejna porcja zdjęć Dingusia i Holly - tym razem szaleństwa na spacerze.

Link to comment
Share on other sites

Dinguś bardzo lubi włazić pod łóżka..najlepiej pod samą ścianę i tak żeby go widać nie było ;) u nas było to samo ;) hehe czasem trzeba było użyć podstępu i zaszeleścić jakimś smakołykiem hehe

przepraszam, że od razu nie odpisuję...ale ostatnio mam dużo zajęć..ale pamiętamy o Dingusiu i zawsze jak coś piszesz to od razu mam maila, że jest info o Łobuzie ;)

a wątek Oldiego sobie zapisuje :)
już nie mogę się zdjęć ze spaceru doczekać ;) pozdrawiam!!

Link to comment
Share on other sites

Łapciu, ten link jest tylko do bazarku (zaskoczyło mnie jaki tam ruch i jak często trzeba podbijać wątek żeby w ogóle przez moment był zauważalny :) ) Tu jest cała historia Oldiego - biedny piesek...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/172918-Dziadzio-w-typie-goldena-jednAE-A-apAE-juA-na-TM-w-dt-potrzebne-wsparcie[/url]

I link do bazarku, jakby ktoś chciał zerknąć ;)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/178547-DLA-OLDIEGO-CD-KSIAE-A-KI-25-CD-na-25-lat-listy-przebojA-w-TrA-jki-do-2-02-10-POMA-A-CIE[/url]

A wracając do tematu, oto obiecane zdjęcia ze spaceru:

Podobno kochać to nie znaczy patrzeć sobie w oczy, tylko patrzeć w tym samym kierunku :)
[IMG]http://img2.imageshack.us/img2/2922/p1030637y.jpg[/IMG]

Raz gonię...
[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2455/p1030647j.jpg[/IMG]

Raz uciekam...
[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/4503/p1030648.jpg[/IMG]

Ogólnie jestem zadowolony
[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/7865/p1030684.jpg[/IMG]

I znowu...
[IMG]http://img163.imageshack.us/img163/2804/p1030654.jpg[/IMG]

Ale tak jak Holly to jeszcze nie skaczę ;)
[IMG]http://img251.imageshack.us/img251/8373/p1030659.jpg[/IMG]

[IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4453/p1030681b.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

Przecież wiadomo, że w tej zabawie chodzi przede wszystkim o patyk ;)
[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/9369/p1030706.jpg[/IMG]

[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/1161/p1030708.jpg[/IMG]

Jak mam patyk to jest dobrze, jak nie to nie...
[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/3033/p1030711m.jpg[/IMG]

A to wcale nie jest proste, tylko się obejrzę za czymś ciekawym, a Holly już go ma
[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4519/p1030715p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img693.imageshack.us/img693/392/p1030716u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img697.imageshack.us/img697/5470/p1030717s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/921/p1030718x.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

:) wiedziałam, że Dinguś bardzo polubi śnieg :) jak zwykle super udana zabawa :)
mail powoli się ładuje...niestety bardzo powoli :/ ale może niedługo skończy

wiem już byłam na wątku Oldiego :) widać, że to piękny pies..gdyby tak ktoś o niego zadbał :(

teraz widzę, że coś mi się pomieszało z tymi wątkami...:roll:
no i niestety dogo chodzi mi dziś wyjątkowo kiepsko :/

Link to comment
Share on other sites

Najfajniejsze jest przeciąganie ;)
[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/2913/p1030771j.jpg[/IMG]

[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/7373/p1030772.jpg[/IMG]

[IMG]http://img502.imageshack.us/img502/1355/p1030777i.jpg[/IMG]

Czasem trzeba się nieźle ponaciągać ;)
[IMG]http://img515.imageshack.us/img515/2893/p1030786j.jpg[/IMG]

Ciekawe na kogo się tak czai
[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/3543/p1030815.jpg[/IMG]

Zauważyła go czy nie
[IMG]http://img682.imageshack.us/img682/4007/p1030819l.jpg[/IMG]

Trochę kamuflażu nie zaszkodzi
[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/7240/p1030822k.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img638.imageshack.us/img638/5899/p1030836.jpg[/IMG]

[IMG]http://img210.imageshack.us/img210/7987/p1030841p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/2323/p1030843j.jpg[/IMG]

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/7092/p1030844k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/5153/p1030845w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img62.imageshack.us/img62/1006/p1030847.jpg[/IMG]

I na koniec chwila odpoczynku przy... patyku oczywiście :D
[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6808/p1030858p.jpg[/IMG]

ciąg dalszy oczywiście nastąpi ale dopiero jutro bo już mam biało przed oczami od tego śniegu ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Po pierwsze, przepraszam, że znowu tak długo musieliście czekać na raport od Dingusia :oops:

Po drugie, mam nadzieję, że to już ostatni zimowy raport :)

Wszystko układa się super. Dinguś rośnie, nabiera mięśni - silna z niego bestia straszliwie. Jest trochę wyższy od Holly, znajomi którzy widzą go rzadziej mówią, że chłopak rośnie - my to widzimy w mniejszym stopniu. Dziś niestety najaktualniejszych zdjęć nie będzie - mamy chwilowy problem z aparatem, ale niedługo nadrobimy. W zamian mała fotorelacja ze spacerku w przepiękny, w pełni zimowy jeszcze dzień.
Podstawa, czyli patyk - jest :evil_lol:
[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/7060/p1040387a.jpg[/IMG]

Równie ważna sprawa - dobrze przetarte szlaki - są :evil_lol:
[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/6193/p1040388i.jpg[/IMG]

Potem pozostaje tylko...dzika zabawa :multi:
[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/388/p1040394pj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/6291/p1040418t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/894/p1040450j.jpg[/IMG]

ciąg dalszy za chwil parę

Link to comment
Share on other sites

Tradycji musi stać się zadość ;)
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/8411/p1040451w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img710.imageshack.us/img710/9721/p1040452m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img412.imageshack.us/img412/6500/p1040455.jpg[/IMG]

[IMG]http://img34.imageshack.us/img34/4204/p1040466n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/1425/p1040486c.jpg[/IMG]

cdn

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/9544/p1040496d.jpg[/IMG]

[IMG]http://img237.imageshack.us/img237/8656/p1040551.jpg[/IMG]

[IMG]http://img294.imageshack.us/img294/8935/p1040583.jpg[/IMG]

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/2880/p1040610b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img25.imageshack.us/img25/8923/p1040611d.jpg[/IMG]

Ciąg dalszy nastąpi jutro :)

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście to są zdjęcia sprzed jakichś 10 dni. U nas powoli wiosna się robi ale śniegu jeszcze jest (za) dużo :) Już nie mogę się doczekać wiosny i lata, bo Holly to zdecydowanie Rzeczny Szaleniec i miło by było gdyby zaraziła tym Dingusia :) Oto dowody z wody ;)

[IMG]http://img517.imageshack.us/img517/5491/dsc01434s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/2727/dsc03788qe.jpg[/IMG]

No, ale na to trzeba jeszcze troszkę poczekać :)

Póki co - jeszcze zimowo, Dingo uczy się pilnie
[IMG]http://img190.imageshack.us/img190/7343/p1040675p.jpg[/IMG]

Ale musi jeszcze troszkę poćwiczyć :)
[IMG]http://img63.imageshack.us/img63/9905/p1040660a.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki za śliczne fotki :)
na początku jak zobaczyłam Holly w wodzie to myślałam, że to aktualne i, że jakimś cudem Karkonosze wykradły pozostałej części Polski upragnioną wiosnę ;) no ale niestety jedna wielka ciapa, plucha wszędzie..i wichura przy okazji :/

ale wiosna przyjdzie :) myślę, że Dingusiowi woda się spodoba..zwłaszcza jak ten wariat zobaczy, że Holly szaleje to też się dołączy :)

na pewno już urósł...eh niech ta wiosna przyjdzie a z nią urlopik jakiś i wiosenny wypad w Karkonosze :razz: chociaż to bardziej będzie chyba letni wypad....

a póki co szara rzeczywistość...ja np. ostatnio miałam sporo pracy i nie wiedziałam, gdzie ręce włożyć, dlatego też dawno mnie tu nie było :oops:
takie pieski to mają fajnie..wiecznie na wakacjach :cool3: a już tym dwóm to się trafiło :)
dzięki jeszcze raz za fotki i powodzenia w wychowywaniu małego urwisa ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Wiem, wiem - baaaardzo dużo czasu minęło. Przepraszam, ale mam też małe usprawiedliwienie :) Przede wszystkim jednak - Kasiu -wielkie dzięki za życzenia świąteczne. Kartki były w tym roku jak zwykle przygotowane -ale się nie wysłały. Ostatnio w ogóle dużo zmian u nas, z czego najważniejszą jest to, że... nie, nie - źle się domyślacie - Dinguś wciąż jest szalony -to się pewnie nigdy nie zmieni. Ta zmiana to fakt, że nasza rodzinka się niedługo powiększy i to nie o kolejnego psiurka, ale o najprawdziwszego dzidziusia :) :) :)
Tak więc zmiany czekają nas wszystkich, Dingo przechodzi ostrą musztrę ;) Plan nr 1 - oduczyć się skakać i ciągnąć na spacerze, co wcale zadaniem prostym nie jest - szczególnie jak się zaniedbało pierwsze miesiące z nim spędzone. Ale źle nie jest, choć musieliśmy zastosować niestety ostry środek zapobiegawczy w postaci kolczatki. Dingo jednak mężnie daje radę i nie ciągnie, nad skakaniem jeszcze pracujemy - póki co skutki są różne, ale wciąż ćwiczymy.

Zaczęła się wiosna i zaczęły się spacerkowe szaleństwa. Holly oczywiście, jak tylko zszedł ostatni śnieg (choć ten - o zgrozo - lubi sobie do Karpacza wrócić raz i drugi) otworzyła sezon pływacki. Dingo na początku patrzył na nią dziwnie, ale jak mu wytłumaczyła, że jest fajnie to też wpada do strumyka po jakieś patyki i inne skarby. Tu cala sesja z wyciągniętym z wody pieńkiem - ma się silne zęby, ma się ;)
[URL=http://img197.imageshack.us/i/p1050621y.jpg/][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/8525/p1050621y.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img517.imageshack.us/i/p1050622q.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/4875/p1050622q.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img532.imageshack.us/i/p1050623h.jpg/][IMG]http://img532.imageshack.us/img532/5759/p1050623h.jpg[/IMG][/URL]

Przyznacie, że fotogeniczna z niego bestia :)

A tu już jedne z pierwszych wodnych klimatów:
[URL=http://img710.imageshack.us/i/p1050649l.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/7904/p1050649l.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img696.imageshack.us/i/p1050717a.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/2766/p1050717a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A tu jeszcze osławiony pieniek i dowód na to, że sam się nie wyciągał ;)
[URL=http://img411.imageshack.us/i/p1050722g.jpg/][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/6481/p1050722g.jpg[/IMG][/URL]

Kolejna poza jak z psiego katalogu:
[URL=http://img697.imageshack.us/i/p1050753.jpg/][IMG]http://img697.imageshack.us/img697/383/p1050753.jpg[/IMG][/URL]

I jeszcze "patyczek", który Dinguś skądś przytaszczył bez większego zmęczenia:
[URL=http://img535.imageshack.us/i/p1050757c.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/9049/p1050757c.jpg[/IMG][/URL]

Dingo był wyraźnie zdziwiony naszym zdziwieniem:
[URL=http://img144.imageshack.us/i/p1050758.jpg/][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/7884/p1050758.jpg[/IMG][/URL]

Chciałam rzucić żeby zaaportował ;)
[URL=http://img689.imageshack.us/i/p1050764.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/9000/p1050764.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wielkanoc była chłodna, nie na tyle jednak żeby sobie odmówić kąpieli ;)
[URL=http://img72.imageshack.us/i/p1050823.jpg/][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/8480/p1050823.jpg[/IMG][/URL]

A że trochę się podjadło w święta to jogging jest dobrym wyjściem
[URL=http://img97.imageshack.us/i/p1050858z.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/1461/p1050858z.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img710.imageshack.us/i/p1050860p.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/1557/p1050860p.jpg[/IMG][/URL]

A to już powrót do domu
[URL=http://img690.imageshack.us/i/p1060124n.jpg/][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/5055/p1060124n.jpg[/IMG][/URL]

I wieczorny, znacznie mniej rozrywkowy spacer:
[URL=http://img408.imageshack.us/i/p1060130v.jpg/][IMG]http://img408.imageshack.us/img408/4421/p1060130v.jpg[/IMG][/URL]

Jutro wrzucę więcej zdjęć - jest też kilka mniej wesołych informacji. Dinguś ma chroniczne problemy z łapkami, a uściślając z jakąś grzybiczą przypadłością, wcześniej miał kłopot z przednią prawą łapką a teraz do tego dołączyła lewa tylna. Oczywiście, jest pod stałą kontrolą lekarzy - wcześniej smarowaliśmy łapki maścią lorinden C, teraz robimy mu okłady z Imaveralu. Chyba jest coraz lepiej, jutro jedziemy na kontrolę. Mam tylko nadzieję, że to nic alergicznego. W każdym razie Dingo nie zgłasza większych pretensji, liże tylko czasem łapy - to zwróciło naszą uwagę. Do weta jeździć wciąż uwielbia, normalnie go to podnieca ;) Panią dr Sylwię wręcz kocha - o ile nas czasem podgryza, tam daje sobie zrobić wszystko bez gadania - no nie - niezupełnie bez gadania bo, jak wiecie, Dingo to pies wydający dźwięki - więc jak tam wchodzimy to najpierw słyszą jego ryk i mówią "o - pies z ADHD znowu wpadł". W każdym razie - znają i uwielbiają go wszyscy w lecznicy. Ma też jeszcze jedną "przypadłość" a mianowicie często zatykają mu się zatoki okołoodbytowe - ale wg wetów taki już jego urok... Więc jeździmy na czyszczenie co 2 tygodnie i nawet to go nie zniechęca do wizyt :)
Więc tak wygląda teraz nasz rekonwalescent - brutalnie obudzony do zdjęcia - tu jeszcze bez zawiniętej tylnej łapki. Jutro zrobię mu jakieś domowe fotki, bo tych brak
[URL=http://img535.imageshack.us/i/p1050317.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/6889/p1050317.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Holly, po pierwsze primo MEGA WIELKIE GRATULACJE z powodu powiekszającej się rodziny :) Gratuluje też odpowiedzialnego podejscia do Dingusia i tego, ze juz teraz przyzwyczajacie go, że sytuacja się zmieni :)
Po drugie primo ;) PIEKNE ZDJECIA :) Szalejące psiaki na spacerze -super widok, a ten pieniek i patyczek... no no... robię wrażenie :)
Niedobrze, ze ze zdrowiem Dingusia trochę pod górkę, ale przy takiej opiece jak ma u Was na pewno wszystko będzie ok :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...