Kinya Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 [U][COLOR=black]Rozliczenie:[/COLOR][/U] Wydatki: [SIZE="4"]510 zł[/SIZE] Wpływy: 30 zł - Lutra 30 zł - Patia 50 zł - aniac50 30 zł - Akima 16 zł - bazarek na Miau 60 zł - wsparcie z Klubu ślepaczków (Miau) 10 zł - bazarek (miseczka - kupiła anna09) 09 zł - bazarek (miseczka - kupiła marzena68 ) 20,50 - bazarek puszka - kupiła Pako) 10 zł - bazarek (miseczka - kupiła Agulas74) 80 zł - Piratek od Akimy ;) 150 zł - państwo, którzy znaleźli Niuńkę = [SIZE="4"]495,50 zł[/SIZE] ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Dzień bez kociego nieszczęścia dniem wyjątkowym :shake: Wczoraj po 20:00, kiedy ledwo podjechałam pod dom, zadzwoniła do mnie osoba mieszkająca w okolicach Kocmyrzowa. Jakiś rok temu interweniowała w sprawie kocurka Marcelka mieszkającego w rurze odpływowej koło sklepu, który dzięki temu telefonowi został stamtąd zabrany, wyleczony i dzisiaj ma super dom (dla zainteresowanych link: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/marcys-pogryziony-zaniedbany-kocurek-w-skorupie-z-wlasnej-siersci-ma-dom-110948/[/URL] ) Ostatnio mężem dokarmiali kotkę, która miała jakiś problem z oczami, ale generalnie nie było tragedii i kicia jakoś sobie radziła. Przychodziła pod ich dom wieczorami na karmienie, w ciągu dnia i na noce gdzieś znikała. Od paru dni stan oczu zaczął się pogarszać. Dzisiaj zobaczyli, że jest naprawdę źle i zadzwonili do mnie. Po tym co usłyszałam stwierdziłam że nie ma co czekać do jutra. Zadzwoniłam do lecznicy i poprosiłam wetkę żeby na nas poczekała. Kicia została przywieziona, dokładnie obejrzana i dostała całą serię zastrzyków. Została w lecznicy, odizolowana od innych kotów. Nie miała gorączki; jest chuda i zaniedbana. Oczy są w tragicznym stanie: prawe zapadnięte, owrzodzone, z bielmem, „po przejściach”, na które kicia nie widzi zupełnie lub w bardzo ograniczonym stopniu. Drugie to w tej chwili tylko wielka, opuchnięta trzecia powieka. Obok niej coś w rodzaju guza :placz: Mimo podania szybko działającego preparatu opuchlizna nie zeszła, dlatego nie dało się oka obejrzeć. Ale jest nadzieja, że uda się je uratować. Niuńka to młoda, cudownie miziasta kicia, łaknąca kontaktu z człowiekiem. Nie przestawała głośno mruczeć, nawet kiedy ją bolało i próbowała się wyrwać przed nieprzyjemnymi zabiegami. Przytulała się do nas całym swoim szczupłym ciałkiem :loveu: Ma ogromny apetyt – mimo, że zjadła kolację u swoich karmicieli, to w lecznicy wsuwała aż miło. Nie może wrócić na wieś i tułać się w takim stanie, tym bardziej, że regularnie przechodziła przez ruchliwą drogę :shake: Niestety: ani ja, ani małżeństwo które Kicię uratowało nie jesteśmy w stanie podjąć się sfinansowania leczenia; co najwyżej częściowo :oops: A przypuszczamy, że jego koszty będą niemałe, mimo tego, że zaprzyjaźniona lecznica daje nam w takich wypadkach taryfę ulgową. Bardzo proszę o pomoc dla uroczej Niuńki! Dajmy jej szansę na życie, w którym zobaczy chociaż odrobinkę światła… Niuńka: [URL="http://img203.imageshack.us/i/niunkapyszczek.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/4746/niunkapyszczek.th.jpg[/IMG][/URL] Lewe oko: [URL="http://img94.imageshack.us/i/niunkaoko.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4050/niunkaoko.th.jpg[/IMG][/URL] Przytulak :1luvu: [URL="http://img260.imageshack.us/i/niunkaprzytulak.jpg/"][IMG]http://img260.imageshack.us/img260/3258/niunkaprzytulak.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Meldujemy się i już doczytujemy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Nadziejo, nie opuszczaj... kciuki za Niuńkę... kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 Dziękujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Nie ma sprawy! Niuńka piękna :loveu: tylko taka biedna i smutna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 Przytula się i mruczy cokolwiek by jej nie zrobić. Musimy jej znaleźć człowieka, który nigdy jej nie zostawi. Ale najpierw czeka ją porządne leczenie i dożywienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Kochana! :loveu: i śliczna, bo biało-czarna a my gustujemy w krówkach i pingwinkach (to też dlatego taką pannę tymczasujemy) :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 "Bardzo proszę o pomoc dla uroczej Niuńki! Dajmy jej szansę na życie, w którym zobaczy chociaż odrobinkę światła…" SERCE ZA SERCE :oops:Poproszę o namiary ,gdzie można wpłacic kasę.Nie będzie to szokujaca kwota,ale postaram sie wpłacac regularnie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 Bardzo serdecznie dziękujemy za każde wsparcie, nawet dobre słowo :loveu: Aniu, wyślę pw z danymi do przelewu i bardzo jestem Ci wdzięczna! Lecznica już zasponsorowała Kici dwie dawki Zylexisu - to prawie 100 złotych. Oczywiście na wątku w pierwszym poście będzie bieżące rozliczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Nasza Milly trzyma kciuki za Niuńkę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Biedulka czy wiadomo jak długo będzie trwać leczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 Na razie nie wiemy :shake: Pewnie dość długo - opuchlizna nie bardzo chce schodzić z tego co doktor Wrona mówiła. Taka delikatna słodzizna i tyle musiała wycierpieć :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Niuńka siedzi na "oddziale okulistycznym" - jak nazwałyśmy izolatkę w lecznicy. Mruczy bardzo, garnie się do ludzi. Trzecia powieka w końcu trochę się skurczyła, ale nadal wygląda to nieciekawie - zwłaszcza zgrubienie koło oka, które wygląda na podskórny ropień. Kicia jest pomału przygotowywana do zieczulenia - wtedy pani wet będzie mogła bezboleśnie i głęboko zajrzeć jej w te oczka [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] i posprawdzać co i jak. Tutaj fotki z dzisiaj: [url=http://picasaweb.google.pl/ameliawydra/Niusia]Picasa Web Albums - lutra - Niusia[/url]# Dzisiaj ma konto kici wpłynęło 30 złotych od Lutry. Dziękujemy! [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/1luvu.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Ja też dziś wpłacę mały grosik , bezposrednio do Arwetu , niewiele ale zawsze coś . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Dziękujemy Patia! :loveu: Niuńka zaprasza na mizianki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniac50 Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Pw do Kinyi nie udało mi się wysłac ,więc piszę na wątku .Przelew poszedł dziś na poczcie.Trzymam kciuki za Niunię i pozdrawiam cieplutko jej Opiekunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Wiadomość dotarła mimo pełnej skrzynki - jakoś się wcisnęła :cool3: Bardzo serdecznie dziękujemy w imieniu Kici! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Byłam , wpłaciłam 30 zł :oops: tylko , wymiziałam kicię , mruczy aż miło ! Jak ona sobie radziła nic nie widząc !! :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 17, 2009 Author Share Posted October 17, 2009 Dziękuję Patia! :loveu: Mnie zmroziło jak usłyszałam, że ona po kilka razy dziennie przechodziła przez ruchliwą drogę. Podobno najpierw siadała na poboczu, przechylała łebek i nasłuchiwała czy nic nie jedzie :shake: Śliczna, mądra Kicia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 20, 2009 Author Share Posted October 20, 2009 Dzisiaj przyszedł przelew od aniac50 - dziękujemy!:loveu: Postaram się jutro podjechać do lecznicy odwiedzić naszą pacjentkę i od razu wpłacę pieniążki. Jeżeli stan kici sie poprawi to trzeba się będzie rozglądać za jakimś domkiem tymczasowym. A może ktoś się od razu zakocha? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 22, 2009 Author Share Posted October 22, 2009 Przepraszam za milczenie, ale ten tydzień miałam bardzo zwariowany, nie miałam czasu odwiedzić Kici [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_redface.gif[/IMG] Planuję podjechać jutro przed pracą, ale już kilka dni tak się przymierzałam i nic z tego nie wyszło [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG] Do puli Niuńki dorzucę 30 złotych, które Akima z Miau wręczyła mi na paliwo w zamian za zawiezienie kocurka Ajrisza [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] do ds. Kocurek ma bardzo dobry dom, a Niuńka 3 dychy na leczenie [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/ok.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 Dotarłam do lecznicy. Widziałam naszą Niunię :loveu: Kicia siedziała sobie grzecznie w klatce, dała się pomiziać po łebku. Opuchlizna pięknie zeszła, trzecia powieka się cofnęła i widać oczko! :multi: Niestety kiedy machałam kici ręką przed noskiem nie reagowała :shake: Poza tym Kicia ma jakieś problemy z płucami, nieładnie oddycha :-( To na razie ogranicza możliwości jakichkolwiek zabiegów, które można jej wykonywać. Dzisiaj pani doktor miała zrobić rentgena, on powinien coś bliżej o tych płuckach powiedzieć. [URL=http://img38.imageshack.us/i/niunieczka.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/9585/niunieczka.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img38.imageshack.us/i/niunieczka02.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/8337/niunieczka02.th.jpg[/IMG][/URL] Oczka zamykała, bo błysk flesza ją raził. Wniosek z tego, że przynajmniej reaguje na światło. A nie chciałam jej wyciągać z klatki, bo widać było, że jej wygodnie i sobie odpoczywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 Niunieczkę widziałam dzisiaj i niestety ropień, który był już dość ładnie sklęśnięty znowu się pojawił - wyglądało jakby na pyszczku pod górną wargą miała schowanego orzecha :shake: A ponieważ płucka ciągle nie w porządku, wetka bała się podawać jej jakiekolwiek środki, nawet ogłupiacze. Przed chwilą dostałam od pani wet sms-a, że oczyściła Niuńce tego ropnia na żywca :-o Pewnie nie było łatwo ani przyjemnie, ale co robić w takiej sytuacji? Dziwiłam się jak ja głaskałam, że tak głośno mruczy, a to jej w płucach tak brzydko gra :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 To powinno przynieść jej ulgę , biedusia . A jak finanse ? Jak duzy jest dług w lecznicy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinya Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 Jeszcze nie jest podliczony; pytałam. Na razie uzbierało się nieco ponad 100 złotych. Państwo, którzy przewieźli Niuńkę mają się też częściowo rozliczyć się bezgotówkowo - pan zajmuje się instalacjami grzewczymi, a w Arwecie trzeba naprawić chyba piec c.o. i założyć jakieś grzejniki ;) Z tego co wiem umówił się z lecznicą na przyszły tydzień. Najważniejsze żeby Kicia doszła do siebie. Martwią nas te płucka :shake: bo same oczka jakby lepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.